Telenowele

pampelooma · Wysłany: 16:01:34 11-11-07 Temat postu:

To prawda, ze Sara i Franco mieli ciekawy watek. Żeby cokolwiek zaczelo sie dziać, trzebabylo czekać (w napieciu) ok 60/70 odc. Pamietam jak sie denerwowałam, że jeszcze nic, ale to bylo wlasnie w tym najpiękniejsze, Poza tym watki nienwiść - miłość zawsze wzbudzają we mnie najwęcej pozytywnych emocji

.Plolka. · Wysłany: 20:50:01 12-11-07 Temat postu:

a ja na początku nie spodziewałam się że będą razem przecież tak się nienawidzili a jednak... po prostu wielka miłość

Aishwarya · Wysłany: 14:35:04 17-11-07 Temat postu:

Ta miłość jest piękna

aajjjj

Greg20 · Wysłany: 16:53:17 17-11-07 Temat postu:

Gatita · Wysłany: 18:28:04 17-11-07 Temat postu:

uwilebiam ich..i dla nich sledziłam losy pasion de gavialnes...fajne były te poczatki...i te ukrywane spojrzenia...jak ja lubie taki rozwój akcji jak u nich

Aishwarya · Wysłany: 16:08:23 19-11-07 Temat postu:

Piekne sceny z nimi były, ajjj

Tess. · Wysłany: 16:19:22 19-11-07 Temat postu:

ajj oni do siebie bardzo pasowali ;D

Greg20 · Wysłany: 16:42:37 19-11-07 Temat postu:

Sara wyglądała BOSKO w dzisiejszym odcinku, zarówno podczas śpiewów w domku w Santa Clara jak i w trakcie spaceru z Frankiem

Angelica · Wysłany: 19:58:30 19-11-07 Temat postu:

Najlepsze było jak Sara obrzuciła czymś Franca,jak kłócili się przy ogrodzeniu

Greg20 · Wysłany: 20:20:01 19-11-07 Temat postu:

Katalina · Wysłany: 20:21:45 19-11-07 Temat postu:

I jak bosko przy tym wyglądała.

Angelica · Wysłany: 20:30:38 19-11-07 Temat postu:

To była świetna scena, albo jak Sara spadła z konia, lub tym samochodem miała wypadek, a Franco ją zabrał do domu

a potem, się kłócili

Genesis · Wysłany: 20:32:52 19-11-07 Temat postu:

Aishwarya · Wysłany: 12:38:03 20-11-07 Temat postu:

Ich kłutni nie da się pobić... jak Sara obrzuciła go końskim łajnem i Franco chciał przeskoczyć ogrodzenie, ale Juan go powstrzymał, to także było dobre