Telenowele

syla6667 · Wysłany: 3:32:39 16-03-14 Temat postu:

O kurcze

Jestem pod wrażeniem, że już wrzucili

Dobrze, że w końcu Diego kazał wyjść Iran i jej matce, żeby porozmawiać sam na sam z Olvido, bo nie mogłam już słuchać ich zarzutów

Cieszę się, że Esperanza wierzy Olvido, tylko ciekawe co powie na dziecko, bo była zaskoczona jak się dowiedziała.

Stokrotka* · Wysłany: 5:50:08 16-03-14 Temat postu:

LOL

Mądrość Diega mnie zabiła

Sama stara się siebie przekonać o fałszywości Olvido. Trochę szkoda, że jej nie powiedział wprost co na ten temat uważa, okłamuję ją, że niby musi pomyśleć takie tam, ale wiadomo już komu uwierzył

Co jest w sumie zabawne, bo zarówno to czy był ślepy - a tak się zapierał bardzo, że nie jak i to czy jest ojcem dziecka Olvido wystarczy sprawdzić.
Do miasteczka też może pojechać, wszyscy go tam przecież nie oszukają

A przynajmniej do szpitala

Może oni planują przywrócić mu pamięć jak usłyszy głos Eufrasii

Ciekawa jestem reakcji Esperanzy na ciąże Olvido

No i ciekawe gdzie teraz będzie pracować

mnie się wydaję, że u swojego ojca

w końcu po coś jego postać wprowadzili, a dawno jej nie było

Katina · Wysłany: 6:12:39 16-03-14 Temat postu:

Eufrasia udusiła tą dziewuchę (Gisella, chyba tak miała na imię) i co najgorsze pojechała do Acapulco ;/.
Iran i jej matka przedstawiły fakty inaczej, dlatego Diego zaczął wątpić w Olvido. Ta próbowała mu powiedzieć jak było, ale on stwierdził, że nie może jej uwierzyć. Właściwie nie dziwi mnie to. On nic nie pamięta, a ktoś nagle mówi mu, że będzie ojcem i przez miesiąc prowadził wspólne życie z Olvido. Musi upłynąć trochę czasu zanim w Diegu coś ruszy. Ważne, że Olvido ma wsparcie i ochronę w Esperanzie.

A sceny z Vanessą, służącą i Chuyem są genialne xD.

Kristii · Wysłany: 10:54:15 16-03-14 Temat postu:

Ale fajnie, że już jest!!!! Eufrasia wpadła w szał zabijania, nie ma co;p Nelsonem by się lepiej zajęła

)) Niefajnie, że jest w Acapulco, gargamel to zdolny jest do wszystkiego. Trochę chamskie były odzywki Diego, zwłaszcza jak zaoferował jej pieniądze, jakby się chciał pozbyć niewygodnego problemu, nie dał też za dużej szansy Olvido, żeby mu wyjaśniła, z góry założył że jej nie wierzy i tyle, no i wcale nie był ślepy - on jakby nie chciał słuchać wyjaśnień bo ma już swoje, które lepiej mu pasują, albo które wmówiły mu te dwie czarownice. Dobrze, że Olvido powiedziała Esperanzie, wyrozumiała kobitka, chociaż była na początku zmieszana... Kto wie czy nie rozdzielą nam teraz protów, Olvido może uniesie się dumą i stwierdzi, że nie ma sensu się narzucać;/ no i może zacznie się teraz wątek z Davidem;p

syla6667 · Wysłany: 11:11:40 16-03-14 Temat postu:

Czuję też właśnie, że Olvido trafi teraz do domu swojego ojca... no a tam będzie David

Ale dobrze było bez Eufrasii, wkurzało mnie to jak się znęcała nad Olvido, a teraz może to wrócić, jeśli zamieszka w tym samym domu co jej dzieci

Sunshine · Wysłany: 12:08:38 16-03-14 Temat postu:

Boże, jak mnie denerwuje, że proci w telkach dają się tak manipulować - protki też, ale znacznie rzadziej - i oczywiście ze wszystkich opinii dostępnych wybiorą sobie tą najgorszą i oczywiście pochodzącą od villanów. Ja wiem, ze oni przecież po to są, ale cenić zdanie farbowanej wywłoki, która nie wytrzymała miesiąca bez pójścia w tango z jego bratem ponad opinię matki, to trzeb mieć już nie po kolei. Jedynym plusem La Tempestad (wśród miliona minusów tej telki) było to, że Damian nie dawał sobą manipulować do tego stopnia i zawsze stał murem za Mariną.
Obawiam się, że Eufrasia zniszczy Olvido życie, a moja nadzieja, że ona znajdzie inne miejsce do życia, by nie wracać do mieszkania Chuya i Marty, jest raczej niewielka.

kr86100 · Wysłany: 12:35:38 16-03-14 Temat postu:

Odcinek jutro obejrzę bo chce go obejrzeć na spokojnie a dziś nie mam tyle czasu... ale cieszę się że przynajmniej Olvido może liczyć na teściową a to rzadko się zdarza w telkach

edit.
jednak nie wytrzymałam i obejrzałam

eh Diego nie uwierzył Olvido tylko tym wariatkom

Olvido powinna pomyśleć i zabrać go do miasteczka żeby pogadał z lekarzem i księdzem... kto jak kto ale ksiądz by go nie okłamał... ciekawa jestem jak zareaguje Esperanza na wieść o ciąży Olvido

kurde dlaczego ten małpiszon musiał przyjechać do miasteczka

już współczuję Olvido...

PaolaiAndrea · Wysłany: 21:06:11 16-03-14 Temat postu:

Cieszę się, że Olvido wyznała prawdę, ale jestem rozczarowana reakcją Diega. On nie uwierzył w żadne jej słowo!
A z tymi pieniędzmi to już zupełnie przesadził!

Jedyna dobra akcja Diega, to jak wywalił Iran i jej matkę z gabinetu. To było fajne.

Biała1735 · Wysłany: 21:19:10 16-03-14 Temat postu:

Stokrotka* · Wysłany: 21:29:24 16-03-14 Temat postu:

Właśnie ja tego nie ogarniam

dlaczego on nie rozumie, że mu wszystkiego od razu nie powiedziała

To jasne, że wziąłby ją za kompletną wariatkę

Ja już bym wolała, żeby Diego wyjechał do miasteczka, może coś by sobie przypomniał

i może przecież z ludźmi tam porozmawiać, nie tylko z ojcem, ale przecież on i tam pracował

na pewno go ludzie pamiętają. A to by potwierdziło wersję Olvido

Zresztą on sam powinien był tam pojechać

w końcu nie pamięta co robił przez miesiąc, a obudził się w tamtejszym szpitalu

Sunshine · Wysłany: 22:35:05 16-03-14 Temat postu:

OMG, avance i same dobre wiadomości

http://www.youtube.com/watch?v=WRyoWpEiwlg&hd=1

Olvido zostaje w domu Diego, a Esperanza mówi Iran, że Olvido i Deigo są zaręczeni. Boże, kocham tą kobietę

Ciekawe co się stanie Rodrigo

Stokrotka* · Wysłany: 22:39:59 16-03-14 Temat postu:

Aurora · Wysłany: 23:01:21 16-03-14 Temat postu:

Najlepiej gdyby Diego przypomniał sobie miesiąc spędzony z Olvido, a nie to co kto mu powie. Przecież zawsze te wiedzmy mogą powiedzieć, że to oszustwo, wszyscy spiskują z Olvido i takie tam kalumnie.
Nie wiem co scenarzyści nam planują, ale tu szybko wszystko się dzieje. W innej telce, prot pewnie poznałby prawdę za 100 odcinków. Tu mamy dopiero 25, a już Diego wie prawdę o Olvido.

Sunshine · Wysłany: 23:05:49 16-03-14 Temat postu:

Obawiam się, że Diego jedyne co sobie przypomni to głos i dotyk Olvido, a to już dostał i nic.
Ciotunię po coś sprowadzili, masakra

Zapomniałam o Marticie dzisiaj, wow, dobra scena była jak na Nelsona i tego kretyna jego kolegę z nożem wyskoczyła

Biedna jest, wciąż się trzęsie jak o tym myśli.

Stokrotka* · Wysłany: 23:12:56 16-03-14 Temat postu: