Telenowele

Paulina89 · Wysłany: 0:09:01 14-02-14 Temat postu:

Jutro weekend się zaczyna więc nadrobię sobie 2 odcinki

Jordi · Wysłany: 0:43:21 14-02-14 Temat postu:

Odcinek 3: [link widoczny dla zalogowanych]

Sunshine · Wysłany: 11:50:34 14-02-14 Temat postu:

Jordi · Wysłany: 14:48:23 14-02-14 Temat postu:

Odcinek 3

Ciotka totalna idiotka - wiesza psy na główną, która przecież nic złego nie robi, a nawet same dobre rzeczy... Scenki protów bardzo fajne zwłaszcza nad tym stawem

Powoli coś zaczyna między nimi iskrzyć.

Vanessa próbowała przeciwstawić się mamusi, ale w pysk dostała i posłusznie już wykonuje jej rozkazy - ten stary jaki na nią napalony xD Iran niby ma załamanie nerwowe ale tylko przed mamusią prota... a braciszek złodziej - nie ma co rodzinka świetna xD

Szkoda mi trochę tego Pancho - widać, że od dawna Olvido mu się podoba, ale ona nie za bardzo jest chętna - za to ta druga wydra na niego się nastawia...

Poza tym byliśmy w "Nju Jork" xD I tam bliski przyjaciel (jeśli dobrze zrozumiałem) prota przeczytał nius o jego zaginięciu - przyszedł jego tatuś i gada o córce, której 20 lat nie widział - raczej wiadomo kto tą córką będzie

No i koniec jak prot stanął w obronie Olvido - fajnie to wyszło

3 ep lepszy od 2, który miejscami przynudzał - na razie szybko mi leci czas przy tej telce

kr86100 · Wysłany: 15:07:32 14-02-14 Temat postu:

3 odcinek lepszy od 2

fajne scenki protów

śmiać mi się chciało z tej sceny w kościele jak Olvido przytuliła Diega a wszystkie plotkary jak się gapiły i ich obgadywały... wygląda na to ze pojawił się przyrodni braciszek i tatuś Olvido

fajnie ze Alberto Guerra ma tu pozytywną rolę bo po fotkach myślałam ze będzie rywalem prota...

Sunshine · Wysłany: 15:38:03 14-02-14 Temat postu:

Nie mam za bardzo czasu, więc oglądam tylko sceny Olvido i Diega/Davida, telka coraz bardziej mi się podoba, choć nadal nie obczajam, jak ciotka może być taka dla okrutna dla Olvido, a przy swoich dzieciach zmieniać się o 180 stopni

Olvido to taki człowiek dusz, serce by oddała na dłoni, a niemal wszyscy w tym pueblo po niej jadą

Dobrze, że ma dziadka i tego księdza

Kuzynka też fajna, cały czas się za nią wstawia. Pancho kroi się na villana, już węszy romans między protami, choć nic się nie dzieje

Julita · Wysłany: 16:04:53 14-02-14 Temat postu:

Sunshine · Wysłany: 19:52:29 14-02-14 Temat postu:

Olvido odcinek 2

Paulina89 · Wysłany: 22:06:43 14-02-14 Temat postu:

Jordi · Wysłany: 22:57:27 14-02-14 Temat postu:

Odcinek 4: [link widoczny dla zalogowanych]

Rating: 6,5 (-0,5)

Konkurencja: Marido 7,3 (-0,3), Que Pobres 23,1 (-1.2)

Jordi · Wysłany: 1:22:00 15-02-14 Temat postu:

i po 4 epie...

W końcu Olvido przeciwstawiła się małpowatej ciotce - nawet dziadek zagroził, że jeszcze raz ją uderzy, to dopiero da jej popalić.

Dzieci wrednej ciotki pojechały do miasta i już ten brat Iran złodziej zagiął parol na biedną Martę...

Proci znów fajne scenki - zwłaszcza te w miasteczku - Pancho mnie wkurzył, głupek niech spada tak wyzywać kogoś, kto jest niewidomy i nic mu nie zrobił...

No i wyznanie Olvido, że nigdy nie była zakochana - czyżby prot już coś do niej czuł??

No i Iran już usiłuje oczarować brata prota, ale ten się nie daje póki co i całe szczęście - to małpiszon jeden z tego babska... No i brakowało mi Vanessy ona zawsze trochę śmiechu z sobą niesie, a w tym epie jej nie dali...

Niezły ep ogólnie

kr86100 · Wysłany: 15:07:29 15-02-14 Temat postu:

Odcinek 4 był fajny ale długi... Fajne scenki protów zwłaszcza te kiedy sprzedawali kwiaty... Diego/David widać ze zaczyna coś czuć do Olvido... bo inaczej by tak nie wypytywał o Pancho... natomiast Pancho robi się coraz bardziej irytujący a to dopiero początek...

PaolaiAndrea · Wysłany: 19:30:58 15-02-14 Temat postu:

Mi też się podobają scenki protów i cieszę się, że Olvido w końcu postawiła się ciotce.

Pancho rzeczywiście trochę przesadza, ale jak na razie go nawet lubię, gdyż Francisco Angelini świetnie go gra.

Sunshine · Wysłany: 22:53:00 15-02-14 Temat postu:

kr86100 · Wysłany: 22:58:17 15-02-14 Temat postu: