Telenowele

Sunshine · Wysłany: 23:02:44 15-02-14 Temat postu:

Ja mu się na razie nie dziwię, w końcu jest zakochany w protcę i nic dziwnego, że za nią łazi

Najbardziej wkurza mnie ta ciotka i Gisela, opowiada głupoty o protcę, a sama nosi kiecki, które ledwo zakrywają tyłek i biega za Panchem jak kot z pęcherzem

kr86100 · Wysłany: 23:05:43 15-02-14 Temat postu:

Sunshine · Wysłany: 23:10:07 15-02-14 Temat postu:

Ja mam wrażenie, że ta ciotka w młodości biegła za ojcem Olvido, a że on ostatecznie wziął się za jej siostrę, to przelała całą nienawiść na Olvido, ale pewna nie jestem

Ta baba aż zieje nienawiścią do protki

A w ogóle to w tym miasteczku mamy podobną sytuację do Otchłani namiętności, całe pueblo jeździ po protcę jaka to ona puszczalska, ale oczywiście takiej Giseli i jej "weź mnie natychmiast" do Pancha to nie dostrzegają

I ciociuna oczywiście prowodyrka plotek

PaolaiAndrea · Wysłany: 23:42:07 15-02-14 Temat postu:

Sunshine · Wysłany: 23:58:11 15-02-14 Temat postu:

No właśnie, też mam takie wrażenie

Nie żebym specjalnie miała coś przeciwko

I ogólnie to wcale Olvido nie nazwała Davidem Diega z amnezją

A teraz będzie miała podwójnie

Aurora · Wysłany: 0:29:23 16-02-14 Temat postu:

Jordi · Wysłany: 0:33:07 16-02-14 Temat postu:

Telka po pierwszym tygodniu emisji zbiera w miarę pozytywne opinie.

Chwali się zwłaszcza bardzo dobrą główną parę i ciekawie poprowadzony ich wątek.

Z minusów głównie wymienia się bezpłciową rodzinę prota i niedorzeczność z jego zaginięciem (że poszukiwania tak szybko przerwano i od razu uznano go za zmarłego)

Ogólnie jednak kilka portali meksykańskich napisało, że "od Emperatriz Azteca nie miała tak dobrego startu swojej produkcji"

Sunshine · Wysłany: 0:36:49 16-02-14 Temat postu:

Cieszę się, że telka zbiera niezłe opinie, dla mnie jest świetna. Może Azteca jeszcze się pozbiera

Stokrotka* · Wysłany: 0:49:47 16-02-14 Temat postu:

Sunshine cudowne animacje

Muszę wreszcie zacząć oglądać

Paulina89 · Wysłany: 10:54:54 16-02-14 Temat postu:

Sunshine · Wysłany: 12:09:31 16-02-14 Temat postu:

Jordi · Wysłany: 14:15:32 16-02-14 Temat postu:

Jeszcze nigdzie nie wstawiono

Sunshine · Wysłany: 14:22:33 16-02-14 Temat postu:

No właśnie zauważyłam

Stokrotka* · Wysłany: 16:36:19 16-02-14 Temat postu:

Jestem dopiero po dwóch odcinkach, ale telka jest naprawdę dobra.
Rzeczywisty powiew świeżości

Olvido to naprawdę fajna dziewczyna, widać, że się stara wszystkim pomagać, jest dobra, no i chce się uczyć. Szczerze ją polubiłam.
I z Danielem Melissa tworzy naprawdę ładną parę, więc czekam na jakieś ciekawsze sceny

Zaskoczyli mnie też trochę bratem Diega, który jest kaleką. Najpierw myślałam, że on nie chce wychodzić nigdzie, nie chce światła w swoim pokoju, bo nie może się pogodzić z tym, ze jest kaleką. No, a jak się okazało wcale nie. Zakochał się w Iran

Jestem ciekawa jak to poprowadzą, czy nadal będzie w niej zakochany, czy potem jak w wielu telkach zakocha się w Olvido

Matka Iran to ma niezłe parcie na szkło

Skoro chce być taka bogata i być kobietą z wyższych sfer, to czemu sama nie wyjdzie za tego faceta starego, co to go dla córeczki już upatrzyła. Nie dziwię się tej dziewczynie, że nie chce

Chociaż ta laska mnie trochę denerwuję, a przynajmniej jej styl mówienia i zachowywania się. W pewnych momentach odnoszę wrażenie, że ta aktorka kopiuję zachowanie Nikki z Amores Verdaderos.

Widać, że zarówno dziadek jak i kuzyni kochają Olvida i starają się ja chronić przed Eufrasia. Jak już ktoś wspomniał tez mi się wydaję, że ona nienawidzi Olvido, bo jest córką jej siostry, która związała sie z facetem, którego ona kochała.
Dziwi mnie tylko, że tak trochę przyzwalają Eufrasi na takie traktowanie Olvido. Oczywiście zwracają jej uwagę i proszę, ale jednak nic z tego nie wynika. Jedynie David się jej postawił.
I Eufrasia zupełnie inaczej zachowuję się przy swoich dzieciach, niż w stosunku do Olvido. Zmiana jest ogromna.

PaolaiAndrea · Wysłany: 19:06:44 16-02-14 Temat postu:

Mi się telka jak na razie też bardzo podoba i to prawda, że Azteca dawno nie miała tak dobrej produkcji, przynajmniej na początku