Telenowele

Adam · Wysłany: 19:37:11 06-09-16 Temat postu:

Protka jest nieśmiała,ma 18 lat,nic więc dziwnego,że ma takie "dzikusowate" zachowania

anjace · Wysłany: 19:44:01 06-09-16 Temat postu:

Dla mnie jej zachowanie nie jest zachowaniem nieśmiałej ,czy dzikiej osoby bo akurat miałam to szczęście napotkać takie osoby na swojej drodze

Jak dla mnie pokazuje lekkie upośledzenie , na razie mnie mega irytuje , oglądnę jeszcze 1 odcinek i jak mi się nie spodoba to odpuszczam

Lineczka · Wysłany: 19:47:57 06-09-16 Temat postu:

Odcinek 2

Zdecydowanie lepszy od poprzedniego.

Jestem zakochana w piosence przewodniej.

Przepiękna.

Zachowanie Marii w stolicy to swego rodzaju skrajność. Rozumiem, że wychowywała się na wsi, jest zagubiona i przytłoczona, ale przypominała w tym odcinku kogoś opóźnionego w rozwoju. Może to też wina aktorki - jej słodkiego, irytującego głosiku plus specyficznych min. Nie przepadam za tak infantylnymi bohaterkami a Maria ma dość specyficzny sposób bycia. Moją ulubioną bohaterką raczej nie będzie, ale nie skreślam jej.

Alejandro i jego oczy były perełką tego odcinka.

W spojrzeniu Jose Rona można się zatracić.

Sceny protów momentami urocze a momentami kiczowate, ale na plus. Najlepsze były teksty Alejadndra na które próbował poderwać Marię.

Banan nie schodził mi z twarzy. Podoba mi się ta postać!

Pina o wiele ciekawsza od protki, sympatyczna. Zabawny był też kolega Alejandro, który ciągnął go do domu i co chwile pytał kiedy wracają.

Polubiłam też Cristobala chociaż na razie pełni role drugoplanową. Widać, że ma podejście do uczniów i talent pedagogiczny.

Jedna z fajniejszych scen to ta z dziewczyną policzkującą muzyka.

Imion nie pamiętam, ale wybuchnęłam śmiechem.

Uroczy jest ten facet. Rozbroił mnie jego tekst do brata: "poznałem matkę Twoich bratanków".

Nie podobała mi się ta akcja z protami i koniem. Przejaskrawiona a do tego krzycząca Maria nie wypadła w tej roli wiarygodnie.

Akcja idzie dość szybko, co jest niewątpliwym plusem, ale np. pocałunek protów przed Kościołem po tak krótkim czasie znajomości jakoś mnie nie przekonuje. Tym bardziej, że Maria taka religijna.

Vanessa zapowiada się na ciekawą villanę. Dziwna jest ta jej zazdrość o brata, dostrzegam tu drugie dno.

O wiele lepiej brzmi imię protki wypowiadane w oryginale niż nasza spolszczona wersja.

roksi 20 · Wysłany: 19:52:26 06-09-16 Temat postu:

Po Waszych komentarzach widze, że nie mam czego żałować nie ogladajac teli.

Maaarz · Wysłany: 19:53:02 06-09-16 Temat postu:

Na razie tez sie zakochałam w piosenkce przewodniej!dacie tytuł i wykonawce?

Zobacze jak sie rozwinie telka,może bede ogladać,choc to nie moje klimaty...

Lineczka · Wysłany: 19:53:15 06-09-16 Temat postu:

Nie jest źle, po prostu protka to najsłabszy punkt telki na ten moment.

Ja oglądam dla męskiej obsady.

Adam · Wysłany: 19:53:42 06-09-16 Temat postu:

No w Polsce jest Maria,a nie Marija ale to już trudno...

Ten krzyk Marii na koniu rzeczywiście taki przesadzony,ale no koń się przestraszył pękniętego balona,a Flores się bała o swoje życie,że spadnie ze zwierzaka.
Spokoju raczej nie mogła zachować w takiej dramatycznej sytuacji,aczkolwiek fajne było jak Alejandro wskoczył na swojego konia i popędził za Marią i później na jej konika wskoczył jak Zorro

Lineczka · Wysłany: 19:55:28 06-09-16 Temat postu:

Tu nie chodzi o to, by protka zachowała spokój w sytuacji, która zagraża jej życiu, tylko o to że aktora niezbyt autentycznie zagrała te emocje. Wiało nienaturalnością, przejaskrawieniem.

agaz7 · Wysłany: 19:58:01 06-09-16 Temat postu:

Adam · Wysłany: 19:59:24 06-09-16 Temat postu:

Maaarz · Wysłany: 20:02:10 06-09-16 Temat postu:

Dziekuję koleżanko!

ah tak piękna.

dla mnie na 18 lat to ona wyglada staro...

Lineczka · Wysłany: 20:03:05 06-09-16 Temat postu:

To kolega.

Przepiękna piosenka, dzięki za link.

Adam · Wysłany: 20:05:05 06-09-16 Temat postu:

Maaarz · Wysłany: 20:05:15 06-09-16 Temat postu:

Adam · Wysłany: 20:06:44 06-09-16 Temat postu: