|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
akane saotome Cool
Dołączył: 14 Mar 2014 Posty: 508 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 7:56:03 02-02-21 Temat postu: |
|
|
Wczoraj korzystając z okazji że telle wrzucili na iple, a ja akurat skończyłam dłuższą serie którą teraz oglądałam, odpaliłam sobie 1 odcinek. Pewnie będę sobie jeszcze oglądać Pauline i Światło twoich oczu czekając na premiery nowych sezonów seriali które oglądam, więc może znajdzie się ktoś kto będzie coś oglądał ze mną i komentował. Pierwsze wrażenia raczej pozytywne, trochę przypomina mi Luz Maria, bo młoda dziewczyna ze wsi jedzie do miasta żeby zostać służącą. Isauro to drań, nie dziwie się że ona go nie chciała. Widoki wioski też ładne, choć pewnie często tam nie będziemy. Przynajmniej nie pasa się dumnie po śmietniku jakby to był pałac, patrze na ciebie Mario z przedmieścia i Kotko. Tu przynajmniej rozumiem że może jest i biedna, ale głodem nie przymiera, na festynie mogła sobie kolczyki kupić, a i chatka może nie duża, ale mają własne pole i zwierzęta. Chyba bardziej będę lubić tego nauczyciela, choć niedoszły doktorek też niczego sobie. Tylko rozkapryszony panicz, za którego wszyscy decydują. Z okropną siostrą w pakiecie. Kilka rzeczy mi się nie podobało - Najbardziej niestety walki kogutów, od razu czułam że coś nie tak z tym zwierzakiem jak zobaczyłam że nie ma grzebienia, a na dodatek wzięli go na festyn. Mam nadzieje że prawdziwy nie ucierpiał w taki sposób, zabijanie zwierząt dla mięsa to jedno, a głupia rozrywka to drugie. Co do samego serialu, za dużo ekspozycji na raz, macie 126 odcinków, nie wszystkie informacje na temat 3 pokoleń wstecz każdej postaci są nam koniecznie potrzebne w 1 odcinku. Maria jest na razie zbyt prostolinijna, niby serial nawet się tak nazywa, ale czemu jako jedyna w rodzinie nie umie czytać i pisać? Ok, astrofizykiem być nie musi, ale przydałoby jej się trochę wiedzy skoro pewnie któregoś dnia w założeniu ma przejąć farmę ojca. Na dodatek wszystkim się tak zachwycała jakby nigdy nie była w swojej rodzinnej wsi.
Ostatnio zmieniony przez akane saotome dnia 18:49:46 02-02-21, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
M@rcin King kong
Dołączył: 22 Mar 2012 Posty: 2874 Przeczytał: 29 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 12:30:38 02-02-21 Temat postu: |
|
|
Pierwszy etap był dla mnie prawdziwą katorgą, ale jeśli przez niego przebrniesz to będzie już tylko lepiej. Telenowela nabrała zupełnie nowego wymiaru, gdy dorosły dzieci protagonistów. Wtedy również nasiliło się szaleństwo Vanessy |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121049 Przeczytał: 213 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:16:17 02-02-21 Temat postu: |
|
|
M@rcin napisał: | Pierwszy etap był dla mnie prawdziwą katorgą, ale jeśli przez niego przebrniesz to będzie już tylko lepiej. Telenowela nabrała zupełnie nowego wymiaru, gdy dorosły dzieci protagonistów. Wtedy również nasiliło się szaleństwo Vanessy |
Zgadzam się później lepiej się już oglądało |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27548 Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:31:32 02-02-21 Temat postu: |
|
|
Chciałam oglądać dla JR, ale z powodu protki i beznadziejnej gry Claudii Alvarez nie dałam rady i zrezygnowałam po trzecim odcinku. Ferdinando też mi się tutaj nie podobał.
Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 13:32:32 02-02-21, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
M@rcin King kong
Dołączył: 22 Mar 2012 Posty: 2874 Przeczytał: 29 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 13:37:03 02-02-21 Temat postu: |
|
|
Najgorsza rola w karierze Ferdinando, co za okropnie mdła postać! Aktorsko niestety nie potrafił z tego wybrnąć, był całkowicie bez wyrazu. Później nie mogłem na niego patrzeć w żadnej produkcji. Dopiero "Miłość i przeznaczenie", którą aktualnie oglądam, zrehabilitował go w moich oczach. |
|
Powrót do góry |
|
|
akane saotome Cool
Dołączył: 14 Mar 2014 Posty: 508 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:18:10 02-02-21 Temat postu: |
|
|
Po drugim odcinku moje wrażenia nadal raczej pozytywne. Co prawda ciągnąc ostatnią scenę 1 odcinka, rodzinka żegnała się z Marią jakby ta jechała do łagru, ale dobra. Aktorkę która gra przyjaciółkę Marii skądś kojarzę ale jakoś na razie nie pamiętam skąd. Cały wątek spotkania głównych bohaterów (wychodzi na to że to Alehandro jest tu protem - dla mnie bomba) bardzo romantyczny. Niby taki schemat z tym że zakochali się od pierwszego wyjrzenia, ale zrobiono to całkiem zgrabnie, a jak uratował ją przed upadkiem z konia już mnie kupili. Nauczyciel będzie się musiał postarać, ale pewnie też coś wymyślą. No i fajnie że już mamy pocałunki na tak wczesnym etapie, zwykle na to trzeba trochę poczekać żeby w ogóle proci zdali sobie sprawę że coś do siebie czują. Ale też mam nadzieje że to nie będzie tylko to że się sobie podobają, i połączą ich inne rzeczy. Na minus, aktorka która gra Marie jest dość sztywna, a na dodatek jej postać jest za młoda. 18 urodziny? Serio? Może to zadziała potem, skoro ma być przeskok czasowy i dlatego dobrali taką aktorkę, ale na razie nie. Zastanawia mnie czy Vanessa w ogóle jest spokrewniona z Alehandro, bo to że jest w nim zakochana jest oczywiste. Tylko czekać aż jej odbije. |
|
Powrót do góry |
|
|
akane saotome Cool
Dołączył: 14 Mar 2014 Posty: 508 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:52:02 03-02-21 Temat postu: |
|
|
3 odcinek za mną, powiem tak przeczytałam cały opis że to będzie trójkąt z przeskokiem czasowym, czego nie wiedziałam zabierając się za telkę. ciekawe kiedy do niego dojdzie (w sensie w którym odcinku). Mieliśmy randkę w kościele ze wszystkich miejsc, ale przynajmniej potem zabrał ją do kawiarni. Tylko na miejscu Alehandro chyba bym się przestraszyła gdyby ktoś na 2 randce poszedł się ze mną modlić o "wieczną miłość" itp. Potem doszło do 1 spotkania między nauczycielem czyli kolejny bok tego trójkąta. Na razie nie chcę wiedzieć kto wygra, więc bez spoilerów. Vanessa przyuważyła brata jak ten jechał z Marią do stajni i wpadła w szał. Jezu, niech ktoś ją zabierze do psychiatry. No i Maria z Alehandrem to zrobili. Zdecydowanie za szybko, ale chyba właśnie o to chodziło scenarzyście. I jak znam życie (a raczej telenowel) to właśnie za pierwszym razem już będzie ciąża. |
|
Powrót do góry |
|
|
M@rcin King kong
Dołączył: 22 Mar 2012 Posty: 2874 Przeczytał: 29 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 21:33:32 03-02-21 Temat postu: |
|
|
Maryśka miała niezłe odpały
Niby taka świętoje*liwa, a przespała się z facetem bez ślubu Z tego matula, jak określa zmarłą matkę, z pewnością nie byłaby zadowolona.
To nawet nie jest promil tego, do czego w przyszłości posunie się Vanessa Przyznam, że pomimo ogólnie słabej telenoweli, postać Vanessy jest dla mnie jedną z najlepszych villan w historii telenowel. Arleth Teran dała popis w tej roli. |
|
Powrót do góry |
|
|
akane saotome Cool
Dołączył: 14 Mar 2014 Posty: 508 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:00:21 03-02-21 Temat postu: |
|
|
M@rcin napisał: | Maryśka miała niezłe odpały
Niby taka świętoje*liwa, a przespała się z facetem bez ślubu Z tego matula, jak określa zmarłą matkę, z pewnością nie byłaby zadowolona.
|
Tak, ale powiedzmy że zrobiła to z miłości a nie wyraźnej chcicy. Choć też jakoś nie ukrywała że Alehandro jej się podoba fizyczne.
odcinek 4
Alehandro - Maria nic ode mnie nie chcę i nie oczekuje, mogę być sobą.
Maria - Alehandro i ja byliśmy już na 3 randkach, czemu jeszcze mi się nie oświadczył?
Boże, ale ją wzięło XD Może Vanessa ma trochę racji że do siebie nie pasują? Albo to Isauro był porządnym kandydatem, odczepił się od Tatulka, zapasy zostawił, a i proponował seks tylko po ślubie.
Przy okazji, dziwne to trochę że w serii z 2016 rku bohaterowie zachowują się jakby staromodna komórka to był jakich cud techniki, zwłaszcza jak to tacy bogacze. Wcześniej nie były im do niczego potrzebne?
Uczniowie zrobili protest i zażądali powrotu Cristóbal, i dobrze, choć przy takim dyrektorze to pewnie nie ostatni taki numer.
Maria zemdlała czyli jest w ciąży. To było do przewidzenia. |
|
Powrót do góry |
|
|
M@rcin King kong
Dołączył: 22 Mar 2012 Posty: 2874 Przeczytał: 29 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 22:48:26 03-02-21 Temat postu: |
|
|
akane saotome napisał: | Przy okazji, dziwne to trochę że w serii z 2016 rku bohaterowie zachowują się jakby staromodna komórka to był jakich cud techniki, zwłaszcza jak to tacy bogacze. Wcześniej nie były im do niczego potrzebne? |
W telenoweli będzie później duży przeskok czasowy, więc akurat to można jeszcze usprawiedliwić. |
|
Powrót do góry |
|
|
akane saotome Cool
Dołączył: 14 Mar 2014 Posty: 508 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 7:58:32 04-02-21 Temat postu: |
|
|
M@rcin napisał: | akane saotome napisał: | Przy okazji, dziwne to trochę że w serii z 2016 rku bohaterowie zachowują się jakby staromodna komórka to był jakich cud techniki, zwłaszcza jak to tacy bogacze. Wcześniej nie były im do niczego potrzebne? |
W telenoweli będzie później duży przeskok czasowy, więc akurat to można jeszcze usprawiedliwić. |
Nie wiem czemu założyłam że przeszłość to "2016", w sumie racja że przeszłość to 2016 - X lat a akcja współczesna będzie się dziać w roku nakręcenia produkcji Nie załapałam tego. Chyba to że ubierają się w sumie normalnie, i nawet nie czułam żeby to była jakaś daleka przeszłość, choć oczywiście że tak. Moda aż tak się nie zmieniła w przeciągu 10 lat. |
|
Powrót do góry |
|
|
akane saotome Cool
Dołączył: 14 Mar 2014 Posty: 508 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:24:16 04-02-21 Temat postu: |
|
|
odcinek 5- Maria oczywiście w ciąży. Jej pracodawcy już chcą ją zwolnić. Z motywów pobocznych ciekawe że bracia obaj zakochali się w jednej dziewczynie, ale chyba zasugerowano że ten młodszy w przyszłości zakocha się w młodszej siostrze Cristóbala. Vanessa już namieszała i doniosła na brata, nie powiem podpadł mi dość mocno w tym odcinku. Skończyło się rumakowanie. Niestety, nie ulokowała swoich uczuć we właściwym gościu, choć jego argumenty miały sens, to były poparte jedynie lenistwem i brakiem dojrzałości, a już powiedzenie żeby pozbyła się "problemu" to cios w policzek. Pewnie jeszcze oprzytomnieje i znaczenie znów próbować podbić serce Marii, ale czy nie na próżno? Ok, Maria jest wioskową, niepiśmienną gąską, ale chyba tym bardziej to on powinien zadbać o to by jego dziecko nie klepało biedy. Choć z perspektywy osoby trzeciej można założyć że dziewucha próbowała go złapać na dziecko, i coś w tym jest. Oboje są niedojrzali. |
|
Powrót do góry |
|
|
akane saotome Cool
Dołączył: 14 Mar 2014 Posty: 508 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:41:16 06-02-21 Temat postu: |
|
|
Odcinek 6 - chyba będę oglądać i komentować po 1-2 odcinki dziennie chyba że jakoś fest mnie wciągnie. Teraz jest ciąg dalszy dramy z dzieciątkiem, a i ojciec się dowiedział gdy Pina przyleciała do Alehandoro by jo okrzyczeć, przynajmniej ona jedna walczy o sprawiedliwość. Maria, nie musi się od razu z nim żenić, na siłe, skoro ją odrzucił, ale alimenty jej się należą. Choć Alehandro już żałuje i chcę być przy swoim dziecku i Marii, przynajmniej tyle że nie okazał się całkowitą larwą. Vanessa za to nie zawodzi, oj, jak lubię psychopatyczne Villany to trochę mnie ona wkurzyła. Nazywa Marie dziw* a sama robi sobie chyba nadzieje że jak odseparuje brata od kobiet to ten połasi się na nią. Nie wiem czy podoba mi się to że główna zła to akurat jego siostra. Ok, mnóstwo jest byłych/obecnych/chcących być dziewczyn głównego bohatera w rolach villan, ale chyba nie spotkałabym się żeby sistra zakochała się w bracie w telenoweli. Ogólnie unikam takich wątków. Za to znowu, Alehandro, fajnie że bronisz Marie przed siostrą i ojcem, ale po co się AŻ TAK samobiczować?No ale dobrze, przynajmniej dotarło do niego że zrobił jej krzywdę. W tym odcinku mało Cristóbala, w sumie, nie jest na razie dość ważny, by się pojawić. Za to całkiem sporo wątków pobocznych z braćmi muzykami i ich nową pracą. Nie wiem czemu myślałam że są z tej samej wioski co Maria, ale chyba się nie znają. |
|
Powrót do góry |
|
|
akane saotome Cool
Dołączył: 14 Mar 2014 Posty: 508 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:39:41 08-02-21 Temat postu: |
|
|
Odcinki 7-8 - ne wiedziałam za bardzo co napisać po tylko jednym odcinku to sobie obejrzałam 8 odcinek na doczepkę i bardzo dobrze, bo już był w miarę jakiś przeskok. Ogólnie to dziękuje Bogu na kolanach za wątki poboczne, bo deprechy można dostać jak wszyscy główni siedzą i ryczą. Nie wiem o co temu Cristóbalowi chodziło że polazł do Marii na początku jej ciąży żeby jej prawić morały. Płakał tak jakby to jego Alehandro zaciążył i porzucił. Ledwo zna kobietę, a płacze nad nią jak bóbr. Choć może i jego słowa podziałały jej na wyobraźnie bo potem już się wzięła w garść. Mam nadzieje że Jolanda będzie z tym bratem który zapisał się na jogę, bardziej do niej pasuje i jest przystojniejszy. Szkoda że na razie ona ma go za geja, może powinien był zapisać się w tej siłowni na inne zajęcia, ale tak przynajmniej jest blisko. Vanessa nadal mnie wkurza,chyba już jej nie polubię jako villany. Dla mnie antagonistka musi mieć w sobie to coś żebym pod skórą lubiła oglądać jej poczynania. Cóż, nie można mieć wszystkiego. Pewnie będą kolejne skoki czasowe,bo ten jest zdecydowanie krótki. Nic tylko czekać co będzie dalej. Alehandro nie do końca rozumiem, tak się zadręcza tym co zrobił Marii, poświęcił wszystko co sprawiało mu radość, w tym związek i jazdę konną, tylko po to by skończyć studia których nienawidzi i dostał depresji. To już chyba lepiej by na tym wyszedł jakby ożenił się z Marią, wyjechał z nią na wieś i zaczął hodować konie na jej farmie a ona mogłaby wykorzystać ciążę by odpocząć i nauczyć się czytać i pisać, skoro Isauro się odczepił to cała rodzina miałaby za co żyć. Nie myśli chłopina w ogóle. |
|
Powrót do góry |
|
|
akane saotome Cool
Dołączył: 14 Mar 2014 Posty: 508 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:32:19 09-02-21 Temat postu: |
|
|
odcinek 9 - Synek Marii wreszcie się urodził, słodki maluch. Ogólnie to troche się działo w tym odcinku, Jolanda wreszcie zrozumiała chyba że nie zdobędzie Cristóbala a Vanessa udaje grzeczną dziewczynkę, że niby taka dobra z niej siostra i przyjaciółka. Coś mi się wydawało że ten szef Marii jest jakiś podejrzany, to jak na nią patrzył nigdy mi się nie podobało. Ale Maria chyba nie sądziła że po tym jak powalił na łóżko chciał od niej tylko "całusa", jak to powiedziała przyjaciółce, no chyba tak naiwna to ona nie jest.
Edit: wychodzi na to że niektóre odcinki są nie po kolei na ipli, bo Maria w "10 odcinku ma USG, a w 9 już rodzi. Kurka...
Ostatnio zmieniony przez akane saotome dnia 17:49:21 11-02-21, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|