Telenowele

Katina · Wysłany: 1:22:35 02-12-15 Temat postu:

Oglądałam na żywo =P.
Matka Alejandra to taka dobra dusza, namawia syna aby odnalazł Marię.
Nie rozumiem czemu Ale "leci" na Karinę skoro ta babka wygląda brzydko i niesamowicie staro xd.
W pensjonacie była wyżerka a Maria i Christobal bardzo sobie słodzili xD. Tak mu się oczki świecą, że aż miło popatrzeć

.
Haha Maria wydała Yolandę, wtedy Chrisobal się odwrócił w stronę trenerki fitness i popatrzył na nią wzrokiem mówiącym "co ty żeś babo nawymyślała"

.
Vanessa przyprowadzi swojego fałszywego "fagasa", żeby wzbudzić zazdrość wobec przyjaciela Alejandra.
Kurde, te pracodawczynie Marii są mocno szurnięte xd. Wiecznie wrzeszczą i kładą się do łóżka w eleganckich garsonkach oraz z makijażem

Na sam koniec jedna z nich chciała zrobić krzywdę dziecku i Maria opuściła dom tych podłych bab.
Matka Christobala uświadomiła go, że Yola chce wzbudzić w nim zazdrość i on mimo tylu dyplomów nie rozumie kobiet... nauczyciel się tylko zaśmiał

.
Maria schroni się w pensjonacie.

Avance: Alejandro zdecyduje zatrudnić detektywa w celu odnalezienia Marii. + szykuje się jakaś "słodka" scenka pomiędzy M&Ch. Ciekawe czy dopowie, że oprócz jej wdzięczności, pragnie jej miłości

.

Poza tym muszę powiedzieć, że uwielbiam piosenkę z entrady

.

rebelde · Wysłany: 1:40:43 02-12-15 Temat postu:

No wiedziałam, że będzie jakieś zwolnienie w tempie... ciekawe ile zajmie detektywowi szukanie Mari

Aisha7 · Wysłany: 23:32:19 02-12-15 Temat postu:

Ten wzrok Cristobala na Yolandę

I ten na Marię w avance

agaz7 · Wysłany: 1:20:00 03-12-15 Temat postu:

He he... jednak się pomyliłam z tym, że Alejandro będzie przez resztę odcinków szukać Marii - już jutro się spotkają (pewnie pod koniec odcinka)

. Ciekawe dlaczego Vanessa tak szybko mu powiedziała gdzie ona jest - pewnie kombinuje coś grubszego

.

rebelde · Wysłany: 1:32:38 03-12-15 Temat postu:

Jestem ciekawa jak będzie wyglądało spotkanie Mari i Alejandra

agaz7 · Wysłany: 1:47:36 03-12-15 Temat postu:

Aisha7 · Wysłany: 10:46:14 03-12-15 Temat postu:

Uwielbiam takie niewielkie społeczności, które dbają o siebie tak jak dzieje się w przypadku Marii

Wiem, że to pewnie bujda, ale tak miło się na to patrzy

I na dodatek Cristobal jest tak zaangażowany

Widać, że nieba by jej uchylił :serduszko:Uwielbiam ten jego rozmarzony wzrok, gdy na nią patrzy

Yolanda pocałuje jutro Cristobala, a Alejandro odnajdzie Marię

Ale w jej obronie stanie Cristobal

Katina · Wysłany: 1:15:45 04-12-15 Temat postu:

Ferdinando ma ten błysk w oczach i świetny z niego aktor =).

Znowu oglądałam na żywo

.
Ładny ten przytulas Marysieńki i Christobala

.
Kurdeeee, fagas Vanessy został nieźle odpytany przez jej rodzinkę, ostatecznie speszył się i chciał zwiewać

.
Jolka rzuciła się na Christobala, a ten ponownie spojrzał na nią wzrokiem "przeginasz kobito" xP.
Jeju jakie to było głupie, kiedy Vane kontem oka zauważyła zbliżającego się Marco i pocałowała tego wynajętego przez siebie mężczyznę. Następnie narzeczona Marco, również rzuciła się na M z jęzorem

.
Maria i Christobal patrzący w gwiazdy

Chyba coraz bardziej zaczynają mi się podobać ich wspólne sceny =).
Vanessa i detektyw zasiedli w restauracji w pełnej konspiracji. Piszę z ironią, ponieważ te ich epizody w telenoweli zawsze wyglądają dziwacznie.
Pojawiła się matka Coral, która jest więźniarką. Została skazana na 20 lat, chociaż popełniła zbrodnię w obronie własnej, jednak sąd rozpatrzył negatywnie jej sprawę i kobieta chce aby jej córka uważała ją za zmarłą.
Vanessa powiedziała bratu, iż zna miejsce pobytu Marii i dodała, że mieszka ona z mężczyzną. Podobało mi się, jak kazał siostrze przestać obrażać Marysię

.
Ale pojawił się u Marii i został mocno spoliczkowany xO . Następnie do pokoju wparował Christobal a ciąg dalszy w następnym odcinku...
+ w avance na jutro, Pina wytarga Jolkę za włosy

.

Aisha7 · Wysłany: 9:51:20 04-12-15 Temat postu:

Pana jest genialna w tym avance

Uwielbiam Michelle w tej roli

Nadal nagrywają pierwszy etap

Katina · Wysłany: 13:15:45 04-12-15 Temat postu:

Mi również podoba się, jak gra Pinę

.
Jeszcze ??xO. W sumie nawet dobrze się ogląda ten pierwszy etap (mimo, że faktycznie spowolnił), jednak sądziłam, iż do drugiego już niewiele brakuje.

Aisha7 · Wysłany: 13:34:59 04-12-15 Temat postu:

Wstawili zdjęcie z którego wnioskuję, że pierwszy etap jeszcze kręcą, ale pewna nie jestem

Naomi16 · Wysłany: 20:24:30 04-12-15 Temat postu:

CHyba nie wstawiałam

z 17 odcinka

[link widoczny dla zalogowanych]

agaz7 · Wysłany: 2:20:11 05-12-15 Temat postu:

Ach te televisowskie protki i ich urażona duma

. Gdyby do mnie przyszedł taki Alejandro i spojrzał takim przepraszającym i błagającym wzrokiem to bym się raczej długo nie opierała

. Mimo, że to w sumie mało zdecydowany, łatwo odpuszczający i nieodpowiedzialny facet (a w niektórych momentach też nawet trochę taki du***ek

). Ale to pewnie zasługa Ronoholizmu - w moim przypadku na razie nieuleczalnego

.

Trochę capsów z odcinka:

A do Ferdinando wciąż nie mam przekonania. Niby jego Cristobal to fajna postać ale w niektórych momentach ma mimikę na tzw. "zbitego pieska". Czasem zbyt przypomina mi postać Chemy z Kiedy się zakocham, który jak własnie taki piesek bez przerwy skamlał o miłość Adriany

. Bardzo nie lubiłam tej postaci...

rebelde · Wysłany: 3:34:25 05-12-15 Temat postu:

No proszę, Alejandro błagał, prosił, ale Maria była nieugięta

Mam to samo, Jose i jego oczy

ale jest głupi, bo odpuścił i poprosi tamtą o rękę

Aisha7 · Wysłany: 10:32:54 05-12-15 Temat postu:

BARDZO DOBRZE, że Maria przyłożyła temu cwaniaczkowi

On może szlajać się z byle kim, ale ona powinna pozostać samotna do końca życia, bo ma z nim dziecko

Aż żałuję, że mu nie poprawiła

Co nie zmienia faktu, że nie powinna zachowywać się jak furiataka

Pina to mój mistrz

Pięknie przyłożyła Yolandzie

A później jak szybko się opanowała

Cristobal

Jak on na nią patrzy

Aż szkoda, że ona nie zwraca na niego uwagi

Biedny