Telenowele

Adam · Wysłany: 13:20:56 31-12-17 Temat postu:

Najśmieszniejsze jest to,że w 'Esmeraldzie' są postacie,które da się lubić np. Graciela czy Rodolfo,Blanca a tutaj wręcz przeciwnie,jest irytacja

Matilde · Wysłany: 19:37:18 02-01-18 Temat postu:

Jeszcze nie oglądałam odcinka ale pewnie Paulessy znowu mało

Sunshine · Wysłany: 19:43:45 02-01-18 Temat postu:

W ogóle.
Kto pisze ten scenariusz?

Jak można tak przeciągnąć jedną scenę, normalnie 15 min rozmowy o pochodzeniu Mariny. Nawet im czasu nie starczyło, żeby Marina powiedziała o "gwałcie, co cholera jasna, powinno być ważniejsze. Ja nie ogarniam jak oni to piszą, każda kobiet na jej miejscu byłaby zielona ze zmartwienia, przerażona i zmęczona, a Marina oczywiście na spokojne wysłuchuje rozrzewnionych gadek Prude, matki i Angustias

Przestałam ogarniać tą telkę ostatnio.

Luimelia · Wysłany: 19:53:32 02-01-18 Temat postu:

Susana juz kombinuje z tymi badaniami DNA, sądze ze bedzie chciała je sfałszowac i nie zdziwie się nawet

roksi 20 · Wysłany: 21:33:00 02-01-18 Temat postu:

Sunshine · Wysłany: 7:41:30 03-01-18 Temat postu:

Dlaczego, och dlaczego, nie zamienili tych odcinków kolejnościami, wtedy zachowanie Mariny byłoby bardziej wiarygodne. Nie wybaczę producentowi, że idzie na skróty i nie pozwala nam wczuć się w Marinę, bo jej zachowanie jest zwyczajnie pozbawione logiki. Ciąg przyczynowo skutkowy powinien pokazać jej załamanie już w poniedziałkowym odcinku, a we wczorajszym mogli pokazać wielką scenę wyznania prawdy.
Ale cieszę się, że Claudia wie co robić z tą rolą, jej odruchy jako osoby po traumie są dobrze wyważone, nie ma w nich przesady, my wiemy, co się stało, ale dla innych jest zwyczajnie nieswoja, co może wynikać z wielu przyczyn. Zobaczymy jak to rozegrają, bo na razie Alberto znów zachowuje się jak pajac, a reszta szkoda gadać...
Jak w ogóle rozegrali to w Esmeraldzie? JA tez dowiedział się od postronnych osób, zobaczył ich czy Esme sama mu powiedziała?

Paro · Wysłany: 17:05:29 03-01-18 Temat postu:

Przyjrzałam się lepiej relacji Aurory i Adriana. Kiedyś tylko ją obwiniałam o to, że Graciela nie jest z Adrianem, ale po latach widzę jak to było naprawdę.
W jednym z odcinków, Adrian przez pomyłkę powiedział do Aurory: "Bardzo Cię kocham Gracielo", a na drugi dzień bez żadnej krępacji przyszedł, by zaprosić Aurorę do kina

No masakra jakaś

Po tym wydarzeniu Aurora wyprowadziła się z kamienicy i chciała o nim zapomnieć, tylko ten dureń, gdy tylko ją ponownie zobaczył, od razu zbałamucił ją na nowo

Czyli ona nie chciała się pchać na siłę w ten związek, po prostu Adrian przez cały czas ją zwodził

Zawiniły też osoby postronne, które wmuszały Aurorze Adriana i ciągle przekonywały zarówno ją, jak i jego, że są dla siebie stworzeni. Wina leży po obu stronach, choć większa chyba jednak po stronie Adriana, który zadawał się z Aurorą bez miłości, chcąc ją jedynie wykorzystać do tego, by zapomnieć o Gracieli. Jedna Aurora też nie powinna dalej brnąć w ten ślub, tym bardziej, że tuż przed samą ceremonią znalazła zdjęcie Gracieli w jego portfelu. Trzeba mieć godność i wiedzieć, kiedy należy się wycofać.

Wiadomo już kto zagra Aurorę w Sin tu mirada?

Sunshine · Wysłany: 21:09:32 03-01-18 Temat postu:

Anita, bo tak nazywa się ta postać w STM, powinna pojawić się już niedługo, skoro mamy już wybraną aktorkę do roli Lucrecii (Geogriana w Esmeraldzie), ale jeszcze nie wiadomo, kto ją zagra. Ciekawi mnie też kto wcieli się w rolę męża Vane (Emiliano w Esme, prawda?), bo może szczęśliwym zakończeniem dla Paulessy będzie właśnie rozejście i znalezienie szczęścia w nowych związkach.

Sunshine · Wysłany: 21:30:28 03-01-18 Temat postu:

Avance
https://www.youtube.com/watch?v=7rOlAafefzU

Super, kolejny doktorek do kolekcji. Marina odważy się pójść na policję, żeby zgłosić gwałt, ale oczywiście lekarz potraktuje ją tak, że na pewno go zgłosi, jasne...

Czy oni sądzą, że skoro jest niewidoma mogą taktować ją jak zwierzę?

Paro · Wysłany: 22:04:53 03-01-18 Temat postu:

Oglądam sobie Esmeraldę i wychodzi na to, że prot przez cała telkę jest dupkiem. Osvaldo nie ma uroku Ferdzia, a jego prot jest chyba jeszcze gorszy, więc myślę, że ta postać w remaku zostanie jeszcze bardziej znienawidzona.

To prawda, że w tej teli jest znikoma ilość postaci, które da się lubić

Na chwilę obecną lubię jedynie Paulino, ale jeśli postąpią tak jak w oryginale, to sympatię zastąpi niechęć

Matilda_la · Wysłany: 3:04:58 04-01-18 Temat postu:

karola86 · Wysłany: 8:01:09 04-01-18 Temat postu:

Świetna scena Paulessy jak Vane krzyczała ze go kocha

Adam · Wysłany: 16:52:08 04-01-18 Temat postu:

Susana jak zwykle robiła te swoje miny niezadowolenia

Ale Alberto przyłożył Isauro

Julita · Wysłany: 17:40:54 04-01-18 Temat postu:

https://www.youtube.com/watch?v=Iy8Dhb-LNeU

No w końcu coś z tą z dwójką! Nie ważne czy ta tela ma sens czy go nie ma, tą dwójkę mogę oglądać

I tak Paulino na koniec najlepszy

Mam nadzieję, że jeśli scenarzyści nadal będą kopiować Esmeraldę i rzeczywiście pojawi się ten bogaty chłopak dla Vane, to zmienią co nie co i Paulino ją porwie i do ślubu nie dojdzie

Jestem zła na scenarzystów, że zrobili tą scenę u lekarza. Bo skoro poszli o krok dalej i protka zgłosiła gwałt, to czemu już na wstępnie to stopują. Już lepiej gdyby Marina z poczucia wstydu by uciekła a niżeli zrobili coś takiego. Zazwyczaj protki nie zgłaszają gwałtu, albo robią to bardzo późno- tu pokazano dziewczynom, które oglądają ten serial, że powinno się zgłaszać takie coś, ale zaraz pokazują, że lekarz będzie cię upokarzał. Po co? ja się pytam po co? Po co idą do przodu z takim wątkiem skoro to psują...Do czego im dalej potrzebny ten wątek? Mogłaby to zgłosić, aresztowaliby Isauro, co najwyżej by wyszedł ze względu na niewystarczająco ilość dowodów, a tak pokazali, że nie warto iść do lekarza, bo ten zachowa się bezczelnie ( przecież lekarze są wyczuleni na takie historię, a co najwyżej spodziewałabym się po lekarzu obojętności a niżeli szarpaniny z pacjentką

)

Aisha7 · Wysłany: 17:52:24 04-01-18 Temat postu: