|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sunshine Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25793 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:51:17 09-01-18 Temat postu: |
|
|
Jedyne co mi się podobało w dzisiejszym odcinku, to reakcja Mariny na atak Luisa. TO jak skuliła się w sobie, pokazując jak bardzo ją skrzywdził i jak bardzo się go boi. Oczywiście reszta jest tak statyczna w tych senach, że równie dobrze wszyscy mogliby być meblami, bo nic nie wnoszą. Czemu nikt nie reaguje na wybuchy wściekłości Luisa?! To tak sztuczne, że aż razi w oczy. Oczywiście najbardziej Alberto, który jedynie w gadce jest mocny
Ooo, sorry zapomniałam o przerażeniu Vanessy, jako jedyna oprócz Mariny pokazała w tej scenie emocje. Chyba nie spodziewała się, że Luis może być aż tak agresywny.
Ostatnio zmieniony przez Sunshine dnia 18:54:00 09-01-18, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
roksi 20 Arcymistrz
Dołączył: 29 Cze 2008 Posty: 22752 Przeczytał: 18 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pomorskie
|
Wysłany: 20:19:08 09-01-18 Temat postu: |
|
|
Przeginaja tu z postacią Luisa robią z niego psychopate. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunshine Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25793 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:58:25 09-01-18 Temat postu: |
|
|
Kasowałm dzisiaj filmiki, które ściągam z YT do animek i wpadł mi w oko tytuł "Marina rechaza a Alberto" i jedna myśl - dlaczego na tym nie poprzestali? Nie musiałybyśmy się z nim męczyć |
|
Powrót do góry |
|
|
Aisha7 Mistrz
Dołączył: 18 Maj 2013 Posty: 18044 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:58:49 09-01-18 Temat postu: |
|
|
Paulino czekający na Vanessę I później jak do niej mówił i tak słodko patrzył Jaka szkoda, że ona się nie przełamała Czy my się doczekamy w końcu jakiejś porządnej sceny z nimi?! |
|
Powrót do góry |
|
|
Julita Mistrz
Dołączył: 11 Kwi 2013 Posty: 14972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:08:06 09-01-18 Temat postu: |
|
|
Widziałyście ten "wybuch radości" Alberta na wieść o dziecku?
https://www.youtube.com/watch?v=RuM5hrf7dGA
A czy on przypadkiem chwile wcześniej nie mówił Marnie, żeby mu pozwoliła o nią zawalczyć??????
Nie dziwię się Vane, że chce wyjechać z tego przeklętego rancza, bo nawet ja, której tam nie ma a jedynie na to patrzę czuję się zmęczona tym miejscem i jego mieszkańcami. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunshine Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25793 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:22:23 09-01-18 Temat postu: |
|
|
Julita napisał: | Widziałyście ten "wybuch radości" Alberta na wieść o dziecku?
https://www.youtube.com/watch?v=RuM5hrf7dGA
A czy on przypadkiem chwile wcześniej nie mówił Marnie, żeby mu pozwoliła o nią zawalczyć??????
Nie dziwię się Vane, że chce wyjechać z tego przeklętego rancza, bo nawet ja, której tam nie ma a jedynie na to patrzę czuję się zmęczona tym miejscem i jego mieszkańcami. |
Tak widziałam, po prostu szał ciał Mógłby chociaż udawać, że się cieszy, co za debil |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunshine Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25793 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:33:06 10-01-18 Temat postu: |
|
|
Reakcja /Alberta - radość, szczęście, fajerwerki... Nie mogę z tą niemotą życiową Czy oni nie mogą jej wziąć do ginekologa, żeby określił wiek płodu? Przecież oboje mają związek z medycyną, Alberto jest już nawet lekarzem, więc to powinna być pierwsza myśl, która by im przyszła do głowy, ale nie... Wszystko trzeba im drukowanymi literami Wszystko spieprzył jak zwykle, a już propozycja oddania dziecka, zanim w ogóle dowiedział się czy jest jego zakrawa o śmiech na sali Marina ma 100% rację w swojej reakcji, bo czyje by to dziecko nie było, nawet Isaura, to ma rację, że Alberto powinien wziąć za nie odpowiedzialność, w końcu gdyby nie jego pozostawienie jej na pastwę losu, to nic by się nie stało. Mam nadzieję, że niedługo Marina razem z Vanessą spakują manatki i opuszcza tą chorą rodzinę, bo o ile Alberto nie jest biologicznym synem Luisa, to jest tak samo ograniczony jak on.
I pytanie od czapy: od kiedy to oni w tym pipidówku mają taksówki?
Avance:
https://www.youtube.com/watch?v=IvQhqftT1Pw
Patrzcie, że temat DNA wypłynie tak szybko i to od samego wielkiego Luisa Ocarranzy... Alberto raz w życiu powinien posłuchać ojca, chociaż Marina i ta go powoli skreśla i bardzo dobrze.
Mam wrażenie, że ten gwałt przeszedł im bokiem. Jedynie Marina odczuwa to, co odczuwać powinna, ale np. Luis w ogóle w tym avance nie wygląda na poruszonego tym, że oddał kobietę, już pomińmy to, że córkę, w ręce gwałciciela i spokojnie mówi o badaniach dna Mam wrażenie, że niemal wszyscy w tej telce mają serce po niewłaściwej stronie
Ostatnio zmieniony przez Sunshine dnia 8:50:24 10-01-18, w całości zmieniany 5 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Julita Mistrz
Dołączył: 11 Kwi 2013 Posty: 14972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:56:11 10-01-18 Temat postu: |
|
|
DUBEL
Ostatnio zmieniony przez Julita dnia 14:56:42 10-01-18, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Julita Mistrz
Dołączył: 11 Kwi 2013 Posty: 14972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:56:18 10-01-18 Temat postu: |
|
|
Postać Alberta to porażka. Raz mówi jedno zaraz co innego. A na twarzy wciąż ten sam wyraz...Ani przez moment nie bierze pod uwagę, że to jego dziecko. Przecież nie wie czy Isauro w ogóle tknął Marinę ( chociaż badania lekarskie temu przeczą, a on jako człowiek wierzący w medycynę, badania lekarskie powinny być chyba pierwszorzędne w ocenie sytuacji). Ale dobra, abstrahując od tego debilnego motywu zwątpienia Alberta w to czy Marina spała z Isauro czy nie, ta sytuacja z dzieckiem dla mnie skreśla go już definitywnie ( a od początku go nie lubię więc w sumie czego ja się spodziewałam?). Skoro nie potrafi zaakceptować dziecka Mariny, nie wiedząc nawet czy to dziecko Isaura, przecież powiedzmy jest 50% prawdopodobieństwa, że jest jego, a on JUŻ nie potrafi go zaakceptować, czyli tak naprawdę NIGDY nie kochał Mariny, przespał się z nią bo mu się spodobała, wziął z nią ten fikcyjny ślub ( bo podobno go nie zarejestrowali) żeby tylko ją sobie przyklepać, a teraz stawia jej takie warunki? To jest dziecko Mariny, to wie na 100% więc jak może jej nie wspierać? Przecież to jego żona! ( udawana ale zawsze) Dlaczego nie pójdzie z nią do lekarza- skoro musi wiedzieć czy jest jego czy nie? Sam został wychowany przez nie swoich rodziców, więc jak może poniewierać dzieckiem Mariny! I skoro już pokazuje jakim padalcem jest w stosunku do Mariny, to ja doprawdy nie rozumiem czemu Marina mu po prostu nie rozkwasi nosa i nie zostawi go definitywnie. Ma Yolę, ma przyjaciół, MA MATKĘ, której obowiązkiem będzie jej teraz pomóc ( bo o ojcu nie ma co wspominać, chociaż matka to też taka niemota jak Alberto, więc zapewne co do czego dojdzie to też jej nie pomoże...), ale Marina powinna jak najszybciej zapomnieć o Albercie. Bo co to zmieni jakby nawet zrobiła badania DNA? Chyba tylko po to, żeby pobierać od tego idioty alimenty, ale on już skreślił to dziecko, więc co z niego za ojciec?!?!?!?! Mu to dziecko po prostu jest niewygodne, bo nigdy nie kochał Mariny, a teraz sobie znalazł byle pretekst, żeby się go pozbyć, bo go po prostu nie chce.
Z resztą z Vane zrobił to samo. Sypiał z nią, nawet obiecywał małżeństwo a jak tylko zobaczył inną ładną dziewczynę zaczął latać za nią, a Vane odstawił w kąt. Szkoda, że Marina wtedy nie rozumiała z jakim idiotą się obdała. Była taka szczęśliwa, że na nią zwrócił uwagę, poniewierała Vanessą a teraz jadą na tym samym wózku. Tylko, że Marina oberwała mocniej bo jednak Albercik zostawił ją tatusiowi, żeby ten mógł z nią robić co chce, później odwalał szopkę jakim to Alberto nie jest bohaterem, żeby zaraz znowu ją nie kopnąć w tyłek, bo pojawia się dziecko a ten padalec najwidoczniej nie potrafi być odpowiedzialny. Wcześniej naobiecywał małżeństwo Vane, ale jak przyszło co do czego to ją rzucił dla innej. Ten facet ma jakiś problem sam ze sobą. Z jednej strony kreują go na takie odpowiedzialnego, w samym sposobie bycia ciężko w nim zobaczyć jakiegoś lekkoducha, bo on jest po prostu wiecznie taki bierny! ale po czynach widać jaki to kretyn. Brrrrrrr jak tu napisać komentarz żeby nie używać brzydkich słów???
Ale się rozpisałam. Ta telenowela to porażka !!!!! To połowa, ale przecież jesteśmy zaledwie po 40 odcinku, a tu już same pierdoły jakby tela miała ich 200. Porażka na całej linii. Dla mnie ta tela jest gorsza od wszystkich pierdół Nathalie....
Jedyna fajna scena to rozmowa Paulino i Vanessy, chociaż ona nadal swoje to chociaż był pocałunek.
Chociaż ja tam ją trochę rozumiem, bo jednak jej związek z Paulino wiązałby się z wieloma wyrzeczeniami z jej strony. Ona żyje w innym świecie niż on....
PS. czy są jakieś zdjęcia Claudii z planu jak Marina już mieszka w mieście? Bo mi już obrzydł ten wielki stary sweter, który cały czas nosi.... I te tłuste loczki, ciekawe jak będzie się ubierać w późniejszym etapie
Ostatnio zmieniony przez Julita dnia 15:28:54 10-01-18, w całości zmieniany 4 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Matilde Mocno wstawiony
Dołączył: 23 Cze 2011 Posty: 6269 Przeczytał: 37 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:08:45 10-01-18 Temat postu: |
|
|
Mimo że w Esmeraldzie te same bzdury związane z ciążą to i tak lepiej się ogląda Esmeraldę jakoś nir drażnią mnie tak bardzo mocno jak tu, pewnie przede wszystkim że teraz są inne czasy niż wtedy.
Teraz Albercik wkurza a to dopiero początek jego głupiego zachowania i gadek.
Napewno będzie lepiej wyglądać niż teraz. |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:10:58 10-01-18 Temat postu: |
|
|
Julita napisał: |
PS. czy są jakieś zdjęcia Claudii z planu jak Marina już mieszka w mieście? Bo mi już obrzydł ten wielki stary sweter, który cały czas nosi.... I te tłuste loczki, ciekawe jak będzie się ubierać w późniejszym etapie |
Nie wiem czy to już z miasta, ale Claudia ma już ciążowy brzuszek:
A tych tłustych loków to chyba się nie pozbędzie, przynajmniej z tego co czasami widuję u Clau na instagramie.
Chyba dobrze, że rzuciłam tą telkę |
|
Powrót do góry |
|
|
Aisha7 Mistrz
Dołączył: 18 Maj 2013 Posty: 18044 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:06:14 10-01-18 Temat postu: |
|
|
Co za k$#@s! Jak on mógł jej coś takiego w ogóle powiedzieć?! I on śmie mówić, że ją kocha?! To jest dla niego miłość? Daj mi dowód, że dziecko jest moje, a ja dopiero wtedy je zaakceptuje?! Naprawdę dziwię się Marinie, że zamiast przywalić mu w ten głupi łeb i uciec do osób które ją kochają, to ona jeszcze wdała się z nim w dyskusje I jeszcze te jego łzy - za czym on tak płakał? Że ktoś mu zbrukał żonę? Że ktoś ośmielił się bawić jego zabawką? Nazywanie Alberto mężczyzną to obraza dla innych mężczyzn Ledwie dowiedział się o dziecku, a już zdążył wymyślić jak się go pozbyć Debil, no po prostu debil! I jeszcze Marina upokarzająca się przed nim, zapewniająca że dziecko jest jego A kopnij go w tyłek, a na pewno lepiej na tym wyjdziesz!
Za to moje słodziaki Jak Vanessa wykrzyczała, że nie zasługuje na niego Że cała ona to oszustwo A on później mówił, że zna tą prawdziwą Vanessę To powinna być główna historia! To JEST miłość! Czy nie lepiej byłoby skupić się teraz na tej dwójce Przecież każda scena z nimi to perełka i jedyny ratunek dla tej produkcji A oni od jakichś kilkunastu odcinku nie mieli ani jednej szczęśliwej sceny |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunshine Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25793 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:38:44 10-01-18 Temat postu: |
|
|
Paulessa
Czasem mam wrażenie, jakby Marina zamówiła Alberta z grouponu i dotarł z naklejką "towar uszkodzony" Nikt nie może być aż takim idiotą |
|
Powrót do góry |
|
|
Adam Arcymistrz
Dołączył: 14 Sie 2016 Posty: 26210 Przeczytał: 38 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 20:46:58 10-01-18 Temat postu: |
|
|
Misia jest w ciąży ! Może w końcu odzyska radość życia |
|
Powrót do góry |
|
|
Luimelia Moderator
Dołączył: 31 Maj 2013 Posty: 55422 Przeczytał: 14 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:02:50 10-01-18 Temat postu: |
|
|
Sunshine napisał: | Paulessa
Czasem mam wrażenie, jakby Marina zamówiła Alberta z grouponu i dotarł z naklejką "towar uszkodzony" Nikt nie może być aż takim idiotą |
Jejciu jak oni słodko na siebie patrzą
Matilde napisał: | Mimo że w Esmeraldzie te same bzdury związane z ciążą to i tak lepiej się ogląda Esmeraldę jakoś nir drażnią mnie tak bardzo mocno jak tu, pewnie przede wszystkim że teraz są inne czasy niż wtedy.
Teraz Albercik wkurza a to dopiero początek jego głupiego zachowania i gadek.
Napewno będzie lepiej wyglądać niż teraz. |
Dokładnie zgadzam się, Esmeralda była o wiele lepsza i nie byla tak wkurzajca jak Marina, a Alberto mimo wszystko i tak samo wkurzajacy jak Jose Armando No ale nie latali tam z badania DNA a tutaj juz badania DNA i nastepne chyba cos słyszalam mająrobic no to juz jest przesada xd W Esme nawet Graciela i Adrian mieli wiecej scen przyjemnych niz tutaj Paulessa
Ostatnio zmieniony przez Luimelia dnia 21:05:13 10-01-18, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|