|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sunshine Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25793 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:59:47 07-02-18 Temat postu: |
|
|
Animacje z Mariną z ostatnich odcinków
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sunshine Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25793 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:04:00 08-02-18 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sunshine Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25793 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:10:38 08-02-18 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adam Arcymistrz
Dołączył: 14 Sie 2016 Posty: 26209 Przeczytał: 42 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 12:34:59 08-02-18 Temat postu: |
|
|
Sunshine,podkradnę sobie animki do podpisu
Fajnie,że Marina i Encarnación się polubiły Babka jak szalała za kierownicą,aż się Marinka poręczy złapała Można się było spodziewać się,że policja je złepie a Encarnación w kajdanki skuć
Coraz bardziej uwielbiam Marinę i Ricardo razem On jej wyznał miłość
AVANCE.
https://www.youtube.com/watch?v=nGnj9-prgDc
Ostatnio zmieniony przez Adam dnia 12:35:54 08-02-18, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunshine Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25793 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:21:58 08-02-18 Temat postu: |
|
|
I mamy potwierdzenie imienia Rafael, jak jeden z aniołów. Marina jest dosyć konsekwentna z temacie "aniołkowania" swojego maleństwa
Uwielbiam ostatnio relację Paulina i Mariny, oboje się tak bardzo wspierają, sa jak kochające się rodzeństwo
Ostatnio zmieniony przez Sunshine dnia 18:14:36 08-02-18, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunshine Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25793 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:18:09 08-02-18 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luimelia Moderator
Dołączył: 31 Maj 2013 Posty: 55422 Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:09:53 08-02-18 Temat postu: |
|
|
Encarnacion jak pedziła w tym samochodzie matko myslalam ze Marina zaraz na zawał zejdzie xD
No i spotkanie Paulessy jaki smutek |
|
Powrót do góry |
|
|
Adam Arcymistrz
Dołączył: 14 Sie 2016 Posty: 26209 Przeczytał: 42 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 17:16:51 09-02-18 Temat postu: |
|
|
Szkoda mi Ricardo... Marina odrzuciła jego uczucia.Rozumiem,że go jakoś nie potrafi pokochać,ale mogłaby spróbować sobie ułożyć życie z nim i zapomnieć w końcu o Alberto.Trudne wyzwanie ale zawsze można spróbować... Damiana dobrze powiedziała,że Ricardo się nadaję na ojca Rafaelito
AVANCE.
https://www.youtube.com/watch?v=yQzc4j8iIsQ |
|
Powrót do góry |
|
|
Julita Mistrz
Dołączył: 11 Kwi 2013 Posty: 14972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:50:18 09-02-18 Temat postu: |
|
|
Tylko, że nie ma co się dziwić Marinie Sporo przeszła ostatnio, do tego to co zrobił ten pajac będzie ciężko naprawić. Ale spokojnie, Ricardo wygląda na takiego co ma anielską cierpliwość i zapewne będzie wiernie trwał przy Marnie, aż ona nie zapomni o byłym "mężu".
Oby jak najszybciej, bo Alberto nie jest wart takiego męczenia się, oby Marina w końcu to dojrzała. Teraz jak poznała trochę innego świata, poznała więcej mężczyzn- Alberto w oczach Mariny powinien wiele stracić. Wtedy nie znała życia, był pierwszym mężczyzną w ogóle w jej życiu. Tylko, że nie dziwię jej się, że teraz skupia się na czymś innym niż szukanie partnera
Oglądałam ostatnie odcinki "Esmeraldy" i chyba nie wytrzymam psychicznie jeśli finał STM będzie wyglądał tak jak w Esmeraldzie. Naprawdę Alberto dla mnie to najgorsza postać EVER. JA też miał na swoim sumieniu masę głupot, ale nie wkurzał mnie tak jak Alberto. Mnie chyba bardziej w Albercie drażni ta jego nijakość, aniżeli to co zrobił. Po prostu dla mnie ta postać jest koszmarna.
Cieszyłam się na Erika, ale czemu on gra takiego buca
Ostatnio zmieniony przez Julita dnia 18:09:13 09-02-18, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunshine Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25793 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:53:56 09-02-18 Temat postu: |
|
|
Ja też się absolutnie Marinie nie dziwię. Po dwóch takich przypałach jak Alberto i Isauro ma prawo do chwili oddechu od facetów rzucających jej się do stóp, zwłaszcza, że od żadnego nie dostała nic oprócz bólu i gorzkiego zawodu. Ricardo wypalił z tym uczuciem znikąd, gdy przyzwyczajała się do myśli, że stał się jej przyjacielem - z Alberto i Isaurem było podobnie, najpierw szukali u niej przyjaźni, by wyznać jej dozgonną miłość, która u jednego zmieniła się w rozczarowanie, że nie jest taka, jakby chciał, a u drugiego w obsesję.
Nie sądzę, żebyśmy mieli prawo od niej wymagać chęci ułożenia sobie życia z mężczyzną, kiedy jedynym czego ona teraz naprawdę pragnie jest spokój. Potrzebuje oddechu na przetrawienie zmian w jej życiu - dziecka i odzyskania wzroku. Ładowanie w to wszystko nowego związku byłoby idiotyczne |
|
Powrót do góry |
|
|
Adam Arcymistrz
Dołączył: 14 Sie 2016 Posty: 26209 Przeczytał: 42 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 22:33:48 09-02-18 Temat postu: |
|
|
Ale nie da się ukryć,że Ricardo jest najodpowiedniejszym facetem dla Mariny.Został odrzucony co prawda ale nie powinien się poddawać tylko stopniowo do niej docierać,np.zapraszać na lody,do kina czy słuchać jej żalów itd. Może Encarnación ich połączy,bo widać, że babka na serio polubiła Marinę |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunshine Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25793 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:52:36 09-02-18 Temat postu: |
|
|
I tak się stanie (miejmy nadzieję), ale trochę przesadził z tempem. Ok, nie wiedział nic o życiu Mariny sprzed operacji, ale trochę mimo wszystko przesadził z tą próbą pocałunku. Marina była jego pacjentką i teraz jest jego pracownicą. Wyskoczył z tym uczuciem jak Filip z konopi, Marina ma za sobą zbyt dużo złych przeżyć, żeby po prostu dać się porwać. Miałam nadzieję, że scenarzyści nie pójdą po aż tak prostej linii oporu i naprawdę najpierw będzie sporo podchodów Ricardo, zanim wyskoczy z czymś takim. Wyszedł trochę na takiego samca - podziwiam cię, jesteś cudowna, chyba się zakochałem, daj buziaka Nie z Mariną takie numery. Nie zrozumcie mnie źle, wciąż go uwielbiam, zachował się tak, jak powinien Alberto, gdy usłyszał o gwałcie na Marinie, ale ta scena z próbą pocałunku była bez sensu w kontekście postaci. Nie zauważyłam, żeby Ricardo był szczególnie spontaniczny, wydaje się właśnie facetem, który zdobywa kobietę stopniowo - kwiaty, kolacja itp. a nie od razu z łapami. Takie zachowanie po prostu do niego nie pasuje.
Ostatnio zmieniony przez Sunshine dnia 22:57:51 09-02-18, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Adam Arcymistrz
Dołączył: 14 Sie 2016 Posty: 26209 Przeczytał: 42 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 23:44:53 09-02-18 Temat postu: |
|
|
Marina odzyskała przez Ricardo wzrok i jest mu wdzięczna.To prawda,że za szybko on wyskoczył z tym wyznaniem miłości i pocałunkiem ale Marina powinna wiedzieć,że nie każd y facet jest taki sam jak Alberto czy ten psychol Isauro... Ja tylko liczę,że Ricardo z czasem wyeliminuje u niej to czarnowidztwo co do poważnych związków. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunshine Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25793 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:19:50 10-02-18 Temat postu: |
|
|
Myślę, że źle na to patrzysz. Marina jak dotąd nie ma powodu, żeby myśleć, że Ricardo jest inny, bo niby na jakiej podstawie? Przecież Isauro i Alberto też na początku byli do rany przyłóż, więc ma prawo być nieufna. Zwłaszcza wobec faceta, który tak jak Isauro najpierw jej pomaga, a potem wyznaje uczucia - tak, jakby chciał, żeby czuła się zobowiązana. Jak dotąd Marinamiała kontakt tylko z facetami, którzy najpierw chcieli być jej przyjaciółmi, a potem im się odmieniało i chcieli czegoś więcej. Dla niej to już rutyna. My wiemy, że Ricardo taki nie jest, ale Marina jeszcze pewnie długo nie wyzbędzie się tej traumy, zwłaszcza, że to Isauro, którego traktowała jak ojca, tak bardzo ją skrzywdził. To, że jest tak swobodna przy Paulinie jest już dziwne, bo kobiety po gwałcie bardzo długo potrafią się odganiać od dotyku jakiegokolwiek mężczyzny, bez znaczenia czy jest znajomy, czy nie.
Marina co prawda nie została zgwałcona, ale ona o tym nie wie i mam wrażenie, że w tej sprawie też scenarzyści spaprali sprawę, bo spłycili ten wątek do granic. Oprócz gadania, strachu przed Isaurem i paroma koszmarami, nie pokazali nam prawdziwej traumy. Za to pokazali jak otoczenie potrafi ostracyzować kobiety, które padły ofiarami gwałtu (Luis - na pewno sama się z nim puściła, Alberto - nie potrafię patrzeć na ciebie tak jak przedtem )
Ostatnio zmieniony przez Sunshine dnia 0:23:51 10-02-18, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunshine Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25793 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:46:19 10-02-18 Temat postu: |
|
|
Dobre było, jak Marina przeszła obok Alberto w ogóle nie zwracając na niego uwagi Mam wrażenie, że pójdą w tym kierunku, że ona go nie rozpoznaje, a on nie będzie się odzywał dopóki ona się na nowo w nim nie zakocha. Mam nadzieję, że nie, bo zamorduje tych scenarzystów.
I mamy powrót do punktu wyjścia w relacji Marina-Ricardo, tzn. znów że sobą pracują i się przyjaźnią, a Marina przed nim nie ucieka, uff. Coś mi się zdaje, że Marina poprosi Ricardo o bycie ojcem chrzestnym Rafy
PS Claudia polubiła mój post, w którym napisałam, że Marina powinna być z Ricardo, bo Alberto na nią nie zasługuje. Może jest jakaś szansa, że zmieniają historię.
Ostatnio zmieniony przez Sunshine dnia 11:21:52 10-02-18, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|