Telenowele

Aisha7 · Wysłany: 13:32:50 11-04-18 Temat postu:

Aż żal takiego faceta jak R

On naprawdę się zaangażował, a ona ma nagle umierać z miłości do Alberta?!

anjace · Wysłany: 14:14:11 11-04-18 Temat postu:

Nie wiem czy oglądaliście live z aktorami grającymi Marinę ,Alberto i Ricardo . ale mówili że Marina ma dylemat ponieważ kocha i Alberto i Ricardo.

"Ah y el final alternativo será seguro que Alberto se irá a estudiar fuera y Marina se quedará con Ricardo. Pero lo suyo sería lo que dijo Claudia cuando le preguntaron con quien se quedaría ella y contestó con ninguno!!!"

"Dieron a entender que Marina tiene un conflicto porque ama a los dos y yo eso no lo veo por ningún lado, para mi que lo hacen para poner intriga pero me quedó clarísimo que el final es Albertina. Yo lo que veo es que Marina ama a Alberto pero le falló en algo muy grave y en su cabeza eso es sinónimo de no merece su amor y quiere a Ricardo que ha estado con ella siempre y en su cabeza eso es sinónimo de él si merece su amor. Pero de ahí a que los ame a ambos... "

Adam · Wysłany: 16:40:21 11-04-18 Temat postu:

Luis jednak nic się nie zmienił

Dobrze,że Prudencia mu przywaliła

Alberto jaki 'superbohater'

AVANCE - Czyje to ZWŁOKI ???

https://www.youtube.com/watch?v=z7j-xZQrJbI

Matilde · Wysłany: 18:39:54 11-04-18 Temat postu:

Onedine · Wysłany: 19:06:42 11-04-18 Temat postu:

Alberto nie zasługuje na miłość Mariny. Tylko, że miłość nie polega na zasługach. Ludzie często kochają słabe, nie zasługujące na nich osoby. Być może taki jest przypadek Mariny. Alberto ma słaby charakter. trzeba było okropnych rzeczy, aby coś z siebie wykrzesał. Była gdzieś wypowiedź czy slogan odnośnie finału, że Marina ma wielkie serce. Przebaczenie Alberto i ułożenie sobie z nim życia pasowałoby w takim razie. Nie podoba mi się coś takiego. Tylko jak Marina nagle miałaby pokochać Ricardo, jak teraz go nie kocha. taka jest nieświadoma swoich uczuć, że bum, nagle miałoby ją oświecić

jakby maiła zostać sama ? Najgorszy finał pod słońcem. Przebiłby ten z ostatnią telenowelą Natalie, żony Meji.

Luimelia · Wysłany: 19:17:14 11-04-18 Temat postu:

Coraz bardziej mi się wydaje ze Luis skończy źle a szkoda bo myslalam ze Marina mu wybaczy

Adam · Wysłany: 15:53:22 12-04-18 Temat postu:

Dobrze,że ju koniec bo kompletnie NIE PODOBA MI SIĘ kierunek,w którym zmierza Sada

AVANCE

Czyli tak jak myśleliśmy

https://www.youtube.com/watch?v=G8SRZJ8LezQ

Onedine · Wysłany: 18:17:51 12-04-18 Temat postu:

Luimelia · Wysłany: 18:40:18 12-04-18 Temat postu:

Wiem co zrobił Luis ale wydaje mi sie ze mu zaczelo na Marinie zalezec no ale zobaczymy co bedzie

Sunshine · Wysłany: 7:05:45 13-04-18 Temat postu:

Ta scena wyraża wszystko, co jest w głównym wątku.

Marina może sobie robić maślane oczy do Alberto, marudzić, że go kocham, a o tak w chwilach, gdy potrzebuje komfortu pójdzie do Ricardo. Bo Alberto zwyczajnie nie ufa, a Ricardo jest jej opoką i strefą bezpieczeństwa.

Matilde · Wysłany: 7:56:10 13-04-18 Temat postu:

Ale Avance wow.....

Aisha7 · Wysłany: 9:02:57 13-04-18 Temat postu:

fantasma · Wysłany: 10:48:31 13-04-18 Temat postu:

Aisha7 · Wysłany: 10:53:26 13-04-18 Temat postu:

Zniszczą ostatecznie tę telenowelę jeżeli połączą ją z Alberto.

Adam · Wysłany: 16:19:59 13-04-18 Temat postu:

Ale się Susana wystylizowała na Marinę

Przy czym przywaliła w klejnoty Luisowi

Coś tak myślałem,że oni się nie zmienią jak w "Esmeraldzie" i prędzej czy później zostaną aresztowani

AVANCE - Ale zmieniają tę telenowelę,nie jest bajkowo,zresztą nigdy nie było a teraz jeszcze TAKI wątek

https://www.youtube.com/watch?v=CIhMPqbA898