Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Światło Twoich Oczu/Sin Tu Mirada - Televisa - TV4 - 2017
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 157, 158, 159 ... 213, 214, 215  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Juli Blueberry
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 13337
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 9:06:18 15-04-18    Temat postu:

To piosenka z nowej salidy. Przynajmniej jakiś miesiąc temu gdy jej słuchałam tak była podpisana na yt.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aurora
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 25894
Przeczytał: 16 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mielec
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:07:04 15-04-18    Temat postu:

Aurora napisał:
Mane de la Parra Feat. Juan Magán - Cuando No Quede Nada

ZampiVanez napisał:
Co to za piosenka? Jej nie było chyba w telce

Juli Blueberry napisał:
To piosenka z nowej salidy. Przynajmniej jakiś miesiąc temu gdy jej słuchałam tak była podpisana na yt.

Tak, to piosenka z salidy. Dopiero teraz pojawiła się w całości, więc postanowiłam podać link.


Ostatnio zmieniony przez Aurora dnia 10:08:22 15-04-18, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sunshine
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 25793
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:53:23 15-04-18    Temat postu:

Tak, leci już z 30 odcinków w salidzie

Ostatnio zmieniony przez Sunshine dnia 10:54:04 15-04-18, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Onedine
Idol
Idol


Dołączył: 10 Mar 2018
Posty: 1632
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:39:39 15-04-18    Temat postu:

Mision napisał:
Kto by pomyślał,że Anita odpuści sobie ten ślub


Lucrecia totalnie ześwirowała,UGODZIŁA NOŻEM Marinę
Blondyna dopiero co straciła ojca,ale jakoś nie rozpacza po nim
Ona jest zdecydowanie bardziej demoniczna niż Georgina z "Esmeraldy"
Scena z nożem rodem z horroru i ta mina Mariny
Oby ją uratowali,błagam !


Ale zmieniają,zwariowali totalnie !


Mnie tam nawet nie obchodzi, że zmieniają w stosunku do oryginały. Co było w oryginale może zostać tam, tutaj wszystko mogą pozmieniać. Mi się nie podoba, że z Lucrecii nagle robią wyrachowaną morderczynię. Ona jest psychiatrą, wychowała się w kochającym domu. Jedyną jej wadą z początku było uparte dążenie do celu. Potem dołożyli jej kradzież, ale gdzie od tego do morderstwa. Już pisałam jak mi się nie podoba, że producent idzie po linii najmniejszego oporu. Nie umieliby przekonująco napisać dlaczego Lucrecia znika dobrowolnie z życia Alberto,wymyślili więc takie absurdy. Można napisać ciekawie rozstanie prota z niechcianą dziewczyną, ale do tego trzeba mieć talent.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Luimelia
Moderator
Moderator


Dołączył: 31 Maj 2013
Posty: 55423
Przeczytał: 13 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:40:21 15-04-18    Temat postu:

Różnic co do Esmeraldy a STM jest dość sporo m.in faktycznie Georgina w Esmeraldzie była bo była i za przeproszeniem g...no robiła a tutaj widać ze jest to villana która manipuluje , morduje
Isauro za szybko umarł moim zdaniem, bo mógł chociaz wyznac prawde przed śmiercią bo np w Esmeraldzie Lucio Malaver wyznał to Jose Armando że nie zgwałcił Esmeraldy.
Luis no własnie nie wiadomo co z nim będzie czy zostanie w wiezieniu czy nie, i jak skończy bo np o Rodlfo mówiło sie gruboskórny itd ale nigdy nic złego nie zrobił nawet Esmeraldy nie uderzył ale Blanca za to wykrzesała z siebie wiecej uczuć czy emocji a Prudencia mało co i praktycznie siedzi pije albo chodzi i tylko gada. Susana no villane z niej zrobili która kradnie, Fatima była jaka była ale jedyną jej złą cecha było manipulowanie córką nigdy nie ogradła nikogo nie miała romansu a na koncu byla dobra tutaj wydaje mi się ze Susana źle skończy. Paulino i Vanessa duży plus bo akurat ta para na pewno źle nie skończy jak w Esmeraldzie. Co do protów wole sie nie wypowiadać bo schrzanili tutaj kompletnie a w Esmeraldzie cóż było widac miedzy nimi chemie tutaj na pcozatku tylko..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
roksi 20
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 22752
Przeczytał: 19 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorskie

PostWysłany: 15:16:01 15-04-18    Temat postu:

Jak dla mnie to Sada schszanil ten remake Esmeralda mimo, że pełna absurdów i tak jest dużo lepsza.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julita
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 11 Kwi 2013
Posty: 14972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:50:55 15-04-18    Temat postu:

Onedine napisał:
Mision napisał:



Ale zmieniają,zwariowali totalnie !


Mnie tam nawet nie obchodzi, że zmieniają w stosunku do oryginały. Co było w oryginale może zostać tam, tutaj wszystko mogą pozmieniać. Mi się nie podoba, że z Lucrecii nagle robią wyrachowaną morderczynię. Ona jest psychiatrą, wychowała się w kochającym domu. Jedyną jej wadą z początku było uparte dążenie do celu. Potem dołożyli jej kradzież, ale gdzie od tego do morderstwa. Już pisałam jak mi się nie podoba, że producent idzie po linii najmniejszego oporu. Nie umieliby przekonująco napisać dlaczego Lucrecia znika dobrowolnie z życia Alberto,wymyślili więc takie absurdy. Można napisać ciekawie rozstanie prota z niechcianą dziewczyną, ale do tego trzeba mieć talent.


Mam takie samo zdanie, z resztą według mnie robienie remaku kropka w kropkę jest totalnym bezsensem. Tylko, że w przypadku STM zmiany nie wyszły na dobre, bo mam wrażenie, że scenarzyści i producent nie mieli wspólnego pomysłu na nową wersje. A może brak im było w ogóle jakiegokolwiek pomysłu. Wszystko jest bezsensu, nic nie trzyma się całości, postacie są sztuczne, w większości przypadków to nawet nie ma żadnej chemii między postaciami. Źle rozpisane wątki, źle nakreślone postacie i przeważnie też źle zagrane. Tu prawie nic się nie udało. Piszę to po raz kolejny ale ten remake jest fatalny. Najgorszy jaki widziałam. Możecie mnie zlinczować, ale dla mnie więcej logiki było w CI niż tu.
Dla mnie plusem tej teli jest jedynie powrót Scarlet do telewizji, po tym dłuuuuugim okresie jej absencji bardzo mi jej brakowało. Przynajmniej się pokazała, szkoda że w tak nieudanej telenoweli, ale sama Scar wzbudziła zainteresowanie i liczę na inne jej rolę w najbliższej przyszłości.

Co do Lucrecii też się z Tobą zgadzam. Tylko, żeby podreperować tempo przed finałem robią z niej nożownika Przecież ta dziewczyna niszczy sobie całą karierę, życie (!) sięgając za nóż. Jedna sprawa zazdrość o chłopaka, która popchnęła ją do sfingowania kradzieży a druga to próba morderstwa! Dla mnie to nie ma sensu, wręcz jako widz czuję się obrażona, że w tak idiotyczny sposób traktuje się postacie na sam koniec. I nie wiem czy ktokolwiek poczuł się zaintrygowany finałem, kiedy pokazuje bzdurę za bzdurą.

Przez moment przeszła mnie myśl czy nie obejrzeć finału na żywo, ale patrząc że nie jestem w stanie obejrzeć normalnego odcinka bez przewijania to z finałem ( plus reklamy) bardzo bym się męczyła, więc odpuszczam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sunshine
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 25793
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:39:15 15-04-18    Temat postu:

Może Lucrecia poszła na psychiatrię w myśl mantry 'lekarzu lecz się sam' i od początku było z nią coś nie tak, dlatego jej ojcie był taki zasadniczy względem Alberto. Wiem, że to nie jest myślenie na poziomie tych scenarzystów, ale mógłby by z tego ciekawy wątek.
Co do reszty, to Sada powinien odpuścić sobie protów i pójść w rozwiązanie z Simplemente Maria - że nie pierwsza miłość zawsze musi być tą jedyną, a z czasem można odnaleźć tego jedynego. Skoro i tak już zmieniał scenariusz, to czemu nie to? Ehh.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 14 Sie 2016
Posty: 26210
Przeczytał: 36 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 18:28:47 15-04-18    Temat postu:

Na początku był potencjał (możecie mnie linczować bądź nie) ale uważam,że do tej produkcji szkoda było Claudia,Luz Eleny i Juana.Oni są za dobrzy,aby grać w takich 'telenowelach' Historia bez ładu i składu,jakby normalnie było z 10 scenarzystów i każdy dorzucał coś od siebie,ale to się nie trzymało kupy. Ogólnie ostatnio to te historie na 16.30 są mega nieudane,nie trafiające w Moje gusta ale może YMSOD to zmieni...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Luimelia
Moderator
Moderator


Dołączył: 31 Maj 2013
Posty: 55423
Przeczytał: 13 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:19:30 15-04-18    Temat postu:

No co do Claudii to ja uwazam ze protką jest słabą i powinna poczekać troche pograć role drugoplanowe a dopiero potem próbować , Osvaldo raczej na prota sie nie nadaje raczej takie drugoplanowe role.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sunshine
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 25793
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:36:23 15-04-18    Temat postu:

Ona już pograła drugoplanowe rolę i w porównaniu do paru innych aktorek w rolach protek widać u niej progres - zwłaszcza w ostatnich scenach np. z Isauro w piwnicy. Problem jest w braku chemii z Protem, jak ona może dobrze wypasc w parze, kiedy ta para praktycznie nie ma scen i ani grama chemii. Julita miała rację, że jej sceny z Juanem wyglądaja jak wyglądają, bo on jest bardzo dobrym aktorem i nawet jeśli nie bucha u nich chemią jak w piecu (bo i jak przy takich scenach jak serwują nam scenarzyści), to z nim wypada 100% naturalniej niż z Osvaldo, który zamiast jej pomagac w tej pierwszej głównej roli, w końcu jest dużo bardziej doświadczony w zawodzis, to jeszcze jej przeszkadza.
Nie mówię, że Claudia jest idealna w tej roli, ale się rozwija, widać jak bardzo się stara, co przekłada się na przyjemność oglądania jej scen choćby z Juanem i dzieciaczkiem. I uważam, że bardzo dobrze poradziła sobie w scenie ataku Lucrecia, nie popełniła żadnego błędu, które popełniaja moje ulubione przykłady protek, które nigdy więcej nie powinny grać protek -Michelle Renaud i Pauliny Goto - nie PRZEgrała tej sceny, na siłę nie dramatyzowała, co w obu tych przypadkach zdarza się notorycznie. Wiem, że porównywanie jej do najgorszych, nie czyni jej wybitnej i pewnie nie osiągnie poziomu Angie czy Sylvii Navarro, ale wciąż miło się ją ogląda.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 14 Sie 2016
Posty: 26210
Przeczytał: 36 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 19:46:04 15-04-18    Temat postu:

Dokładnie,Claudia nie miała pola do popisu w scenach z Alberto,trochę można było poczuć,że ona gra z nim za karę,wcale tego nie chce itd. Myślę,że mając 28 lat to aktorka taka jak Claudia już może grać protki,pograła drugoplanówki no i w końcu ktoś doszedł do wniosku,że zasłużyła na pierwszą główną rolę o czym świadczy wygrany casting do STM. Ubolewam nad brakiem nominacji do Premiosów.Może nie koniecznie powinna wygrywać,ale jakieś wyróżnienie by się jej przydało,biorąc pod uwagę,że mało w tej 'telenoweli' fajnych,zdolny aktorów - nie licząc Juana czy Luz Eleny...

Ostatnio zmieniony przez Adam dnia 19:46:32 15-04-18, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sunshine
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 25793
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:22:58 15-04-18    Temat postu:

Nie brałabym pod uwagę jej wieku, w końcu Claudia nie gra od dziecka, a zaledwie od 5 lat i to małe rólki, dopiero od dwóch dostaje niezłe propozycje od kiepskich producentów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julita
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 11 Kwi 2013
Posty: 14972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:43:09 15-04-18    Temat postu:

No ja mam tam spore zastrzeżenia do jej gry, jeśli chodzi o całość. Ogólnie mam z Claudią taką sinusoidę jeśli chodzi o jej grę, bo ma momenty bardzo ciekawe, ale też słabe. Ale tak przyglądając się temu to dochodzę do wniosku, że własnie te momenty słabe przypadały głównie na okres kiedy Marina była z Albertem, czyli samo się narzuca że jej współpraca z Osvaldem bardzo rzutowała na poziom jej gry.... Z resztą Claudia nie ma wielkiego doświadczenia w aktorstwie ( 3, 4 role? w tym jedna większa ) , ona się jeszcze musi dużo nauczyć. To jej pierwsza główna rola, do tego z bardzo słabym scenariuszem ( ma dziewczyna pecha ). Jestem w stanie sobie wyobrazić, że dla tak niedoświadczonej aktorki jest ciężko stworzyć postać właściwie z niczego, dlatego nie będę jej negatywnie oceniać. Jest śliczna i ma niezwykłą urodę, jest taka naturalna. Żałuję bardzo, że nie wykorzystano potencjału jaki mieli, bo to rosa, czyli idealny start dla debiutującej protki. Ale Claudia nie ma powodów do wstydu. Może występ był bez fajerwerek, ale nie był żadną kompromitacją. Tak gdzieś pośrodku bym ją umiejscowiła
Dla mnie Osvaldo jest największym rozczarowaniem i największą złość we mnie wzbudza jego występ. Tak bezbarwny, nijaki występ mimo wszystko doświadczanego aktora, który kompletnie przegrywał w każdej scenie z kimkolwiek w niej grał. Złości mnie najbardziej to, że bardzo w niego wierzyłam, a tu mnie tak mocno rozczarował. Po tej telenoweli to nie mam ochoty oglądać go w ogóle w czymkolwiek, a co dopiero w roli prota.

Rzeczywiście najlepiej w tej teli zaprezentował się Juan, zabłysnął Emmanuel ( bez względu na ten jego momentami nadekspresynjy sposób gry ), Scarlet-zwłaszcza w scenach dramatycznych, Luz Elena może chociaż scenariusz miała słaby, jeszcze wyróżniłabym Ilse, która zazwyczaj gra takie własnie dziewczyny, ale w STM podobała mi się najbardziej. Nie wiem czy wyróżniłabym kogoś jeszcze: Santamarina szarżował, Ramirez grała fatalnie, Carlos był banalnym villanem, a nawet groteskowym, o Osvaldzie już pisałam. Reszta tak była bo była.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aisha7
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 18 Maj 2013
Posty: 18044
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:36:20 15-04-18    Temat postu:

Julita napisał:
Rzeczywiście najlepiej w tej teli zaprezentował się Juan, zabłysnął Emmanuel ( bez względu na ten jego momentami nadekspresynjy sposób gry ), Scarlet-zwłaszcza w scenach dramatycznych, Luz Elena może chociaż scenariusz miała słaby, jeszcze wyróżniłabym Ilse, która zazwyczaj gra takie własnie dziewczyny, ale w STM podobała mi się najbardziej. Nie wiem czy wyróżniłabym kogoś jeszcze: Santamarina szarżował, Ramirez grała fatalnie, Carlos był banalnym villanem, a nawet groteskowym, o Osvaldzie już pisałam. Reszta tak była bo była.

Zgadzam się, a od siebie dodam, że to JEDYNA telenowela w której Ana Martin mnie nie irytowała
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 157, 158, 159 ... 213, 214, 215  Następny
Strona 158 z 215

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin