Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Światło Twoich Oczu/Sin Tu Mirada - Televisa - TV4 - 2017
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 207, 208, 209 ... 213, 214, 215  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
natalia**
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 120137
Przeczytał: 142 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:29:43 11-02-19    Temat postu:

Stokrotka. napisał:
Lineczka napisał:

Beznadziejna scena z Mariną i Alberto i ich kontaktem dłoni podczas zabawy z Rafitą. Brakowało tylko anielskiego chóru i żeby wszyscy bohaterowie wstali z miejsc i zaczęli klaskać, bo proci doświadczyli iskry uczuć. No ludzie, ręce opadają!


Naprawdę podziwiam Ricardo. Facet znosi wybryki prota i mimo wszystko stara się ufać Marinie. Protka chwilami zachowuje się jakby żyła w dwóch różnych rzeczywistościach. To już męczące. Jeśli jej życie ma tak wyglądać to może lepiej niech Ricardo odpuści sobie udział w tym cyrku...

,,Alberto pokochał Rafitę" - wybudujmy mu pomnik, dajmy medal, obsypmy kwiatami. Należy mu się!


Zgadzam się z Wami , Alberto teraz nagle się ocknął i chce odzyskać Marinę , a gdzie był tyle czasu do tego szybko się pocieszył po rozstaniu Mariny . A Ona chwilami Mnie wkurza bo pozwala ALbertowi na zbyt wiele , podziwiam Ricarda bo widać że go to denerwuje i do tego Jest zazdrosny , no ale za bardzo kocha protke by odpuścić , ale szkoda Mi go !
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stokrotka.
Generał
Generał


Dołączył: 29 Kwi 2016
Posty: 7903
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:54:22 11-02-19    Temat postu:

Ricardo ma powody do zazdrości. Jego zachowanie nie jest nieuzasadnione. I jeśli scenarzyści w ten sposób chcą pokazać jaki on okropny i protce będzie lepiej z protem to coś się nie udaje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raquel Becker
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 08 Sty 2012
Posty: 50097
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:02:26 11-02-19    Temat postu:

Ja jestem w szoku że po tej telce mam całkowicie inny stosunek do Scar jako Vane strasznie ją polubiłam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27542
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:27:12 11-02-19    Temat postu:

W dzisiejszym odcinku jeden tekst rozwalił system. Chodzi mi o scenę rozmowy Luisa z Detektywem na Dominikanie:
L: "Gdzie jest ta su*a do kwadratu?"
D: "Kto?"
L: "Susana".

Ludzie, kto to tłumaczy? Można wyłapać niezłe perełki.


Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 22:27:39 11-02-19, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magdalena92
Debiutant
Debiutant


Dołączył: 29 Wrz 2018
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:48:47 11-02-19    Temat postu:

Teraz z uwagi na kilkudniowy wyjazd przed weekendem, to ja zyskałam do nadrobienia 4 odcinki. Chociaż jak czytam tak szczegółowe posty Lineczki na temat ostatnich odcinków to można sobie wyobrazić przebieg odcinków po tych opisach

Odcinek 105. Resztę będę stopniowo nadrabiać.

Alberto wyrzucał sobie, że mógł usunąć dr Isauro z życia Mariny, ale tego nie zrobił. Macie rację - ratowanie życia pacjenta kto by nim nie był, należy do obowiązków lekarza! Alberto przez takie twierdzenia to jakby cofał się w tym wszystkim, co jako lekarz udało mu się osiągnąć. On może sobie prywatnie nienawidzić Isaura, ale w pracy powinien być powściągliwy w tego typu twierdzeniach i schować uprzedzenie do kieszeni. W etyce jego zawodu wpisane jest to, żeby ratować pacjenta w sytuacjach pogorszenia stanu zdrowia i zagrożenia życia. Ma szczęście, że dyrektor szpitala ma taki charakter, że w jakimś stopniu wykazuje empatię i Alberto nie dostał dyscyplinarki za takie "pożałowanie uratowania życia". Każdy z jego otoczenia jest na tyle mądry, nawet bez medycznego wykształcenia, żeby wiedzieć, że życie pacjenta się ratuje bez względu na jego czyny.
Było mi szkoda Lucreci, kiedy opłakiwała stratę ojca zaraz po tym, jak się dowiedziała o jego śmierci w szpitalu. Jej rozpacz wtedy wydawała się być wiarygodna. Ale dla niej zachowanie jakiejś tam tajemnicy okazało się być ważniejsze, więc "w sumie to ulga, że tak się stało". Tu moje współczucie jej postaci się skończyło, bo po raz kolejny pokazała swoją dwulicowość, desperacką walkę o utrzymanie przy sobie Alberta, na dodatek mówienie dookoła otoczeniu, że są razem, kiedy Alberto rozstał się z nią, a wkrótce próba wyrządzenia Marinie krzywdy. Psychiatra, którą zgubiło własne postępowanie, dwulicowość, kłamstwa.
Paulino wraz z odnoszeniem sukcesów muzycznych stal się bardziej lewny siebie. O ile rozumiem euforię spowodowaną tym, że popularny wykonawca zainteresował się jego twórczością, to jego wymówienie z pracy uważam za decyzję lekkomyślną i przejaw nieodpowiedzialności. Tym bardziej, że Luis przymyka oko na te jego plany artystyczne i to, że zamiast być w pracy, Paulino udaje się na sesje nagraniowe do studia. Praca u Luisa jest bardziej pewna, niż działalność artystyczna. Paulino odważnie odpowiedział, że ani on ani jego ojciec nie jest nic winny swojemu wieloletniemu praco i chlebodawcy. Akurat w tamtej rozmowie trzymam stronę Luisa. Ponieważ "jutro" w działalności muzycznej jest niepewne i trzeba się starać i ciężko pracować na własny sukces.
Margarito prawidłowo zrobił, że poinformował szefa o tym, że Zaharias wyjechał bez żadnego poinformowania. Luis się bardzo zdenerwował, a znając jego temperament oraz to, że on nie będzie dawał z siebie zrobić jelenia, zaczął załatwiać tę sprawę na własną rękę i za pośrednictwem swoich prawników. Oho, Zaharias OKARANZA :hahaha: jak to usłyszałam to padłam ze śmiechu. No, istny bogacz na cudzy koszt.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27542
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:52:18 12-02-19    Temat postu:

Magdalena92 napisał:
Oho, Zaharias OKARANZA :hahaha: jak to usłyszałam to padłam ze śmiechu. No, istny bogacz na cudzy koszt.


Też mnie to rozbroiło. Zacarias od zawsze miał chęć zajęcia miejsca Luisa i to pod względem korzyści majątkowych i pod względem relacji z Susaną.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia**
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 120137
Przeczytał: 142 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:37:15 12-02-19    Temat postu:

Już nie mogę się doczekać miny Susany gdy Luis Ją dopadnie hehe
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Renzo
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 27830
Przeczytał: 119 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 18:56:20 12-02-19    Temat postu:

Mina Susany, gdy zastała Luisa w drzwiach była bezbłędna Sprytnie zaaranżował jej przyznanie się do winy

Vanessa zaczęła odnosić pierwsze sukcesy w pracy. Mam wrażenie, że ten cały koordynator trochę na nią leci. Mimo wszystko podobała mi się ich rozmowa.

Muszę przyznać, że sceny z prosektorium budzą we mnie strach Jest naprawdę mrocznie... Jeszcze to sine ciało Ramony


Ostatnio zmieniony przez Renzo dnia 18:57:12 12-02-19, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kuban
Debiutant
Debiutant


Dołączył: 24 Lut 2016
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 14:49:52 13-02-19    Temat postu: Podsumowanie

Telka dobiega końca więc wypowiem się tak ogólnie o moich odczuciach względem niej. Może ktoś się z czymś zgodzi a może doda coś od siebie, jeszcze zupełnie innego...

Na początek gra aktorów. nie podaję nazwisk bo nie mam do nich pamięci.

Marina- tu mi przeszkadza tylko te jej mruganie oczami jakby nadal była niewidoma czy jakby wpadło jej coś do oczu choć już dawno po operacji- nie wiem czy ta aktorka tak ma czy kazano jej tak grać ale dziwne to bo powinna w ostatnich odcinkach normalnie patrzeć a nie wytrzeszczać oczy i nimi mrugać w taki sposób...

Alberto- śr. aktor mimiką gra tak sobie, nadrabia zaczerwienionymi oczami, łzami z buteleczki i krzykiem

Basan- nie wiem czy to celowy zabieg reżysera ale jest taki mdły, niewiele widać na jego twarzy

Luis- aktor który może i zewnętrznie postawą i twarzą pasuje do złych postaci ale nie ma odcinka by jego złość mnie nie śmieszyła. Zwyczajnie nie nadaje się do grania takich osób. A te jego powtarzanie nazwiska czy mówienie komuś prosto w twarz jak ostatnio temu detektywowi że Susanie da popalić (co było zamysłem reżysera) jest zupełnie nie trafione, przerysowane jakby była to karykatura postaci.

Prudencia- aktorka jednej miny. ciągle ma ten am obolały wyraz twarzy, musi przez to nadrabiać podniesionym głosem czy krzykiem by było widać, że gra inną emocję w danej chwili. Pamiętam jak gdzieś w połowie telki szarpała się z Luisem i drgała jej warga niby ze złości- to było okropne ehhh

Vanessa- bez wyrazu, ciągle ją tylko widzimy jak rzuca się na łóżko jak małe dziecko, czasem ładnie płacze ale ogólnie słaba aktorka taka lala żeby ładnie wyglądać i nic więcej.

Paulino- czyt. wyżej. poza tym doczepię się jego wyglądu bo jak na chłopaka ze wsi ciągle ma idealnie, modnie podciętą fryzurkę i zarost, nie przekonuje mnie to do niego jako wieśniaka.

Ojciec Paulina- facet chodzi ciągle nie w sosie ale to chyba zamysł reżysera ta jego obolała mina... niemniej jednak po dogadaniu się z Damianą ta mina powinna się zmienić skoro jego życie zmienia się na lepsze... Baldomero więcej potrafi pokazać...

Świetnymi aktorami są zaś Marina(!), Toribio, Susana, Isauro, Baldomero, Angustias.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
Teraz o samej telce.
Motywy które mnie wkurzają

TEST
To upieranie się Mariny, że dziecko jest Alberta i niechęć do zrobienia testu. Nonsens. Mogła byc zła na Alberto, że nie zaakceptuje dziecka przed testem albo po, gdy okaże się że jest Isaura ale test wykonać powinna. Potem by zdecydowała czy wybaczy Albertowi jego postawę w tej kwestii i czy z nim będzie czy nie ale powinna to zrobić dla św. spokoju a nie stwarzać sztuczne problemy i powody do rozstania....

KASA
Alberto- kształcił się za pieniądze ojca a teraz się od niego odcina, rozumiem, że przez Luisa Marinę spotkało coś złego ale Alberto stracił ją z własnej winy. Nie chciał dziecka które miała urodzić! Miał okazję się pogodzić ale żądał by Marina pozbyła się dziecka- chore. Teraz chce by go szanowano za jego prace a nie nazwisko, tymczasem hola hola skończył studia nie ciężko zarabiając samemu na nie ale z kieszeni tatusia. Co jak co ale ojciec zawsze będzie ojcem, Alberto zachowuje się jak niewdzięcznik i cham. Mógłby zmienić nazwisko, zgadzam się z tym ale powinien zachować kontakt z Luisem bo go kochał i wszystko mu zapewniał, nawet dowiedziawszy się że nie są spokrewnieni a znając logikę myślenia Luisa na temat rodu Okaranza to nie powinien go traktować jak 100% syna.

Jola- kształci się za pieniądze ojca a ciagle tylko się chwali jak to dąży do swojego celu i spełnia marzenia... wielki trud!

Paulino- wydaje płytę tylko dzięki pierścionkowi Vanessy i zapomina o tym że to kasa właśnie ich rozdzieliła

Eryk- kształcił się z kasy ojca i rozkręca biznes dzięki furgonetce kupionej przez tegoż tatusia

Tylko Vanessa pracuje rzeczywiście na siebie choć z bólami przyjmuje że nie dostanie lepszego stanowiska i musi zaczynać od zera jak inni. Dobrze wtedy ten kierownik ją naprostował...

Tylko Marina pracuje na siebie, na naukę, spłaca też operację oczu, nie przyjmuje nawet sukienki- jest wielka! Reszta szczyci się niby tym, że sami dochodzą do sukcesów, realizują marzenia ale tak nie jest.

RODZINKA PRIETO
Paulino- ten facet nie zasługuje na Vanessę. Obraził się śmiertelnie, że mu zwróciła uwagę że powinien się lepiej ubierać bo jej znajomi na to zwracają uwagę. Z tego głupiego powodu rzucił Vanessę pod pretekstem dumy, tez i coś! Tymczasem gdy Vanessa sypnęła kasą na jego marzenia od razu o dumie zapomniał i do niej wrócił! Miał okazję uratować ją przed ślubem z facetem którego nie kochała, który ją nie kochał i który był ogólnie chamem ale tego nie zrobił bo miał "widzi mi się" choć sama Vanessa go błagała z płaczem w drodze do kościoła. Zawrócił w głowie Anie i ciągle ją zapewniał, że nie myśli o Vanessie i to ją kocha. W szpitalu odwiedził Vanessę chyba tylko po to by ją zdenerwować i znów zapewnić że nigdy nie będą razem bo duma mu nie pozwala a Anę zapewnił że definitywnie Vanessa to przeszłość i tylko Ana się liczy. Po rozstaniu z Vanessą to ona więcej to przeżywała niż on, on śmiał się, zachowywał normalnie i chodził z Anną, nie wspominał Vanessy a ponoć tak ją kocha...Potem rzucił się do łóżka z Aną choć jej nigdy nie kochał, zdradził tym samym miłość do Vanessy a z Any zrobił zabawkę i idiotkę bo potem zrobił to samo z Vanessą i to nie raz, okłamując Anę zamiast z nią po prostu zerwać i potem wskakiwać do łóżka Vanessy jakby postąpił prawdziwy mężczyzna a nie facet z pseudo zasadami. Teraz chce wziąć ślub z Aną dla dziecka, tylko do porodu, potem rozwód i alimenty. Tak się nie robi! Daje dziewczynie złudzenia a planuje taki przekręt, świństwo! Nie chce z nią być, to postawić sprawę jasno: będę wspierać, płacić, dam nazwisko dziecku ale ślubu nie będzie. Dobrze że to chociaż nie ślub kościelny bo co wtedy!?

Jola- Tyle czasu starał się o nią dobry chłopak z rancza to wybrała podrywacza, lenia i wariata ale to jeszcze ujdzie. No rozumiem, że miłość ślepa, że facet się zmienił dla niej ale dlaczego kręciła z tamtym. Trzeba było juz lata temu powiedzieć mu, że nic z tego nie będzie i już a nie uciekać niby do nauki do drugiego pokoju gdy odwiedzał ją w domu, zgadzać się iść z nim na randkę i wmawiać że teraz nie myśli o małżeństwie tylko o nauce. potem miała pretensje że ten zrobił szwindel by ją zrazić do Eryka... Przynajmniej miała pretekst nareszcie by chłopka się pozbyć niech lepiej przyzna.

Ojciec Paulina- Ile lat można wspominać żonę? Po latach przypomniała mu się kobieta która go wspierała i zawsze kochała, dopiero teraz gdy czekając na niego zmarnowała swoje najlepsze lata, gdy już nie będą mogli mieć dzieci! Przypomniał sobie o niej gdy Baldomero ostatecznie mógł ją mu zabrać. Dziwię się jej, że tyle czekała mając pod nosem takiego kochającego faceta, powinna z nim założyć rodzinę a nie czekać tyle lat aż panu Prieto się "odwidzi".

BAZAN PACAN
Postać jakaś taka mdła, w telce "Po prostu Maria" to Cristobala niektórzy uważali za takiego gogusia ale tamten pokazywał emocje. Bazan tylko marszczy czoło albo przytula Marinę albo masuje jej kark. Zero większego uczucia tzn. okazywania tegoż. Miłość Mariny do niego jest taka sama, mdła jak on sam. Choć akurat oboje są wobec siebie szczerzy, ona mówi wprost, że nie kocha go tak jakby chciał a on że na to zaczeka....Duży ukłon wobec nich za to ale twórcy telki powinni w końcu pokazać ten ogień a tak ma się wrażenie że Marina jest i będzie z nim dla dziecka i z wdzięczności...

JOLKA
Dumna pani prawnik. Wtrącająca się do każdego, plotkara bez manier. Najpierw podburzała Marinę przeciw Alberto a teraz gdy widzi że ta ciągle go kocha a ma wyjść za Bazana dziwi sie jej i chce ją znów rzucić w ramiona Alberto ehhh
Gdy Paulino odwiedził facet ws. umowy o piosenkach, ta nagle wyskoczyła z papą do niego że nie oszuka brata, nie zrobi z niego ciula, ona prawniczka wie co i jak. Może i wie ale manier za grosz! I ta jej ciągle zła mina niczym Małej Mi z Muminków.

LUIS SAMO ZŁO
Wszyscy mają pretensje do niego o wszystko, nawet że pada ! Prudencia tylko czekała na powód do rozwodu, dawno była na niego cięta. Rozumiem, miała powody ale mogła mu dać szansę, ratować małżeństwo, być milsza, pewnie nie spojrzałby wtedy na Susanę. Marina to samo. Skrzywdził ją, własną córkę ale nie wiedział wtedy kim ona dla niego była więc to wypominanie nie ma sensu. Roztrząsają sprawę Toribia. To był wypadek, Luis był wtedy smarkaczem, bał się, ojciec jego nie chciał skandalu a poza tym kto by donosił na własne dziecko, kto? Po latach mógł przeprosić Toribia, dać mu np. pracę, rentę... prawda. To jedyne złe ws. Toribia. W końcu daje mu czynszówkę i przeprasza ale oczywiście nikogo to nie interesuje...Generalnie wszyscy zachowują się jakby byli widzami telki, jakby wiedzieli o każdym kroku Luisa, nawet czytali mu w myślach jak my widzowie i tak go traktują.... Przesada to i dziwne.

MEXICO CITY
Jak na kraj w którym panuje taka bieda, każdy pracę dostać może w kilka dni. Ładnie. Prawo jest egzekwowane, korupcji w policji i sądzie brak, a pan sędzia taki przejęty rozmową z Mariną i Isauro, że aż go rozpiera- ta jego nerwowość to zwyczajnie przesada. No i lekarz który podejmuje się operacji wiedząc że ledwo stoi na nogach... ehhh Prawdziwy "meksyk".


SZPITAL
Masz czas, chcesz porozmawiać, wypić kawę, poplotkować, coś uzgodnić,....pobić się? Wal do szpitala
Powita cię tam pani dr. w szpilkach do nieba i włosami do du...
----------------------------------------------

Dużym plusem jest Marina, gra aktorki naprawdę bdb ale sama postać mogłaby być trochę bardziej milsza, więcej ludziom pomagać by mieć tylu ludzi którzy ja kochają, tak to trochę przerysowane...


Ostatnio zmieniony przez kuban dnia 15:11:34 13-02-19, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LuzPablo85
Generał
Generał


Dołączył: 06 Lip 2016
Posty: 7849
Przeczytał: 38 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: maisto k.Poznania/Wlkp
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 18:53:31 13-02-19    Temat postu:

Niezła akcja była we wczorajszym odcinku jak Luis zdemaskował Susanę jej mina bezcenna. A w dzisiejszym odcinku Luis trafił za kratki i odpokutowuje za swoje winy a jeśli chodzi o niedoszły ślub Anity i Paulino to nie rozumiem czemu Anita w dniu ślubu powiedziała o kłamstwie na temat ciąży ale ważne że teraz Paulino połączy się z Vanessą.

Straszna scena jak Lucrecia zadała cios nożem Marinie i musi się wszystko stac żeby Marina przeżyła a pewnie o próbę zabójstwa oskarżą Isaura.

Jutro 2 ostatnie odcinki i liczę na sceny Paulessy bo Paulessa to moja ulubiona para w tej telenoweli a dopiero potem Ricardo i Marina.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Renzo
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 27830
Przeczytał: 119 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 21:31:24 13-02-19    Temat postu:

Lucrecia pozbyła się Isauro, akurat gdy policja odkryła, że to on odpowiada za śmierć Ramony Głupia liczy, że będzie pocieszycielką dla Alberto, który martwi się stanem Mariny, a niestety jej występek przynosi odwrotne skutki.

Anita zrozumiała, że kłamstwem nie zatrzyma przy sobie Paulino i przerwała swój ślub prosząc ukochanego, aby odnalazł Vanessę i walczył o jej miłość. Ta z kolei coraz lepiej dogaduje się z koordynatorem z pracy. Fajnie, że ma ona wpływ na jego zachowanie względem pracowników

Luis siedzi w kiciu, gdzie jego nazwisko nic nie znaczy. Dziwne, że Zacarias tak szybko wyrobił sobie pozycję w więzieniu

Btw wiem, że Damiana nie jest już nastolatką, ale dlaczego ona wiecznie chodzi pozakrywana jak zakonnica w cywilu?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Renzo
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 27830
Przeczytał: 119 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 21:35:08 13-02-19    Temat postu:

LuzPablo85 napisał:
(...) a jeśli chodzi o niedoszły ślub Anity i Paulino to nie rozumiem czemu Anita w dniu ślubu powiedziała o kłamstwie na temat ciąży ale ważne że teraz Paulino połączy się z Vanessą.


Anita słyszała rozmowę Paulino i Waldka, z której dowiedziała się, że Vanessa odpowiada za sukces Paulino i zrozumiała, że Vanessa szczerze go kocha, a ona swoim kłamstwem jedynie zniszczy życie ukochanego przywiązując go do siebie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magdalena92
Debiutant
Debiutant


Dołączył: 29 Wrz 2018
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:54:45 13-02-19    Temat postu:

Czytając Wasze wypowiedzi to widzę sporo się dzieje. Ale ja będę mogła nadrobić to wszystko najwcześniej jutro pod wieczór. Ciekawe czy uda mi się obejrzeć już będąc na bieżąco ostatni odcinek w piątek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kuban
Debiutant
Debiutant


Dołączył: 24 Lut 2016
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 12:54:45 14-02-19    Temat postu:

Renzo napisał:

Btw wiem, że Damiana nie jest już nastolatką, ale dlaczego ona wiecznie chodzi pozakrywana jak zakonnica w cywilu?

A Marina nie lepsza. Na ślubie Damiany miała sukienkę pod samą niemal brodę a do tego te trapery okropne. W sumie rozumiem, czasem można założyć taki krój sukienki ale ona wciąż takie wybiera. Na leciu szpitala też taką miała, Lukrecia wyglądała dużo lepiej od niej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia**
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 120137
Przeczytał: 142 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:31:30 14-02-19    Temat postu:

Dużo się dzieje ostatnio w telenoweli , no ale tez nie pozostało dużo odc do końca !

Znaleziono ciało Ramony dlatego nasz doktorek obawia się ze go niedługo zdemaskują i prosi Lucrecie by pomogła Mu uciec ze szpitala wraz z Marina . Ona się zgadza ale potem wstrzykuje Mu coś do kroplówki , a pech chciał że w tym czasie do Jego pokoju wchodzi protka . Niestety Lucrecia wbija Jej nóż w brzuch a potem wymierza drugi cios a wszystko wrzuca do torebki Mariny tak by to wyglądało , że zabili się razem a następnie ucieka .
Isaudo umiera a Marina trafia na salę operacyjną w ciężkim stanie !

Odbył się ślub pierw Damiany z Margaritem , co prawda sukienka Mariny Mi się podobała , ale te buty okropne i nie pasujące do takiej letniej sukienki !
Anita usłyszała rozmowę Paulina z tym menedżerem i juz wie że to Vanessa stoi za Jego sukcesem . Dobrze że w porę się ogarnęła i powiedziała Linowi że nie jest w ciąży tylko to zmyśliła bo chciała go zatrzymać .Lino szuka Vanessy , ale nikt nie wie gdzie wyjechała do tego zmieniła chyba numer telefonu , no ale Paulino się nie poddaje .

Luis za bardzo skakał dlatego trafił do więzienia , myślał że Jego nazwisko coś Mu da hehe
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 207, 208, 209 ... 213, 214, 215  Następny
Strona 208 z 215

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin