Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27840 Przeczytał: 56 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 4:17:29 15-02-19 Temat postu: |
|
|
Ich nawet w napisach po entradzie nie było |
|
Powrót do góry |
|
|
Magdalena92 Debiutant
Dołączył: 29 Wrz 2018 Posty: 54 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:33:23 15-02-19 Temat postu: |
|
|
Renzo napisał: | Ich nawet w napisach po entradzie nie było |
Ot, Televisa
Równolegle oglądam Tierra de Reyes (produkcja Telemundo) i tam w entradzie to jest wymieniona cała obsada. Nie sprawdzałam wszystkich nazwisk, ale większość, jak sobie googlowałam tę telkę.
Ostatnio zmieniony przez Magdalena92 dnia 13:37:26 15-02-19, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
roksi 20 Arcymistrz
Dołączył: 29 Cze 2008 Posty: 22752 Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pomorskie
|
Wysłany: 15:03:39 15-02-19 Temat postu: |
|
|
Lineczka napisał: | Tylko, że od kiedy Marina pojechała do miasta minęło z 50 czy 40 odcinków i mieli czas aby to zmienić i dodać do entrady nowe postaci m.in. Ricardo, Lucrecię, Anitę, Edsona. |
Pytanie tylko kiedy postanowili zrobić dwa finały bo gdyby szli zgodnie z orginałem to Marina zostałaby z Alberto.
A to, że nie wymienili w Entradzie nowych postaci to rzeczywiście wpadka |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121174 Przeczytał: 190 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:00:44 15-02-19 Temat postu: |
|
|
Renzo napisał: | Lineczka napisał: | Mnie się nie podoba też to, że entrada nie została zmieniona po wyjeździe Mariny do stolicy. Od tego momentu prawie w ogóle nie miała styczności z Alberto, nie była z nim w związku a w czołówce nadal pokazują nam ich "wielką miłość". |
I chyba nie ma wzmianki o Juanie Martínie Jauregui Gra sobie taki Ricardo czy Lucrecia i nawet nie wiesz jak nazywają się ci aktorzy |
To prawda nie ma ich nazwisk w entradzie , niezła wtopa ! |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27840 Przeczytał: 56 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 16:02:37 15-02-19 Temat postu: |
|
|
Zwłaszcza, że odgrywają dość szczególne role w życiu protów
Ostatnio zmieniony przez Renzo dnia 16:03:42 15-02-19, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121174 Przeczytał: 190 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:05:07 15-02-19 Temat postu: |
|
|
To prawda i grają dłużej niż tylko w paru odc ! |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka. Generał
Dołączył: 29 Kwi 2016 Posty: 7903 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:04:06 15-02-19 Temat postu: |
|
|
Ostatni dialog Mariny i Alberto brzmiał ,,kocham cię" ,,ja też cię kocham"? Czy coś źle przetłumaczono, ewentualnie ona mówiła do dziecka? Zagapiłam się w telefon i nie do końca zrozumiałam sytuację. Zwłaszcza, że później chyba to samo usłyszał Ricardo. Oni żyją w jakimś oficjalnym trójkącie i wszyscy się kochają? Jakby ktoś był tak miły i wyjaśnił.
Bardzo podobały mi się sceny Paulessy w tym odcinku.
Ostatnio zmieniony przez Stokrotka. dnia 19:05:51 15-02-19, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Raquel Becker Arcymistrz
Dołączył: 08 Sty 2012 Posty: 50097 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:09:12 15-02-19 Temat postu: |
|
|
Mi też się podobały scenki Paulessy z uśmiechem na twarzy oglądałam ich szczęśliwych zasłużyli na to Najlepsze było jak Lino oświadcza się Vane i mówi że nie ma pierścionka ale go dostanie <3 jaki on romantyczny |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27840 Przeczytał: 56 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 19:32:24 15-02-19 Temat postu: |
|
|
I dobiliśmy do końca. Tajemnice wyszły na jaw, źli ponoszą kary za swoje czyny, a ci dobrzy cieszą się szczęściem. Miałem cichą nadzieję, że sparują szefa Vanessy z Aną Kariera Paulino nabrała totalnego rozpędu. Zastanawia mnie ceremonia wręczenia dyplomu Marinie... Ona miała jakiś indywidualny tryb nauczania czy u nich w Meksyku tak jest, że jest miejsce na takie prywaty Brakowało mi ślubu Mariny i Ricardo, chociaż mignięcie, a tu już ich dziecko pokazują Interes Erica rozkwitł, a Yolanda prosto z wokandy wraca pomagać ukochanemu.
Mam pytanie odnośnie Toribio... On taki ułomny był przez wypadek czy na starość i ogólne czynszówkowe towarzystwo tak mu odbiło? Jezu, strasznie irytujący był, a reszta jeszcze była wobec niego pobłażliwa |
|
Powrót do góry |
|
|
roksi 20 Arcymistrz
Dołączył: 29 Cze 2008 Posty: 22752 Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pomorskie
|
Wysłany: 19:45:08 15-02-19 Temat postu: |
|
|
Renzo napisał: | Mam pytanie odnośnie Toribio... On taki ułomny był przez wypadek czy na starość i ogólne czynszówkowe towarzystwo tak mu odbiło? Jezu, strasznie irytujący był, a reszta jeszcze była wobec niego pobłażliwa |
W młodości Luis postrzelił Toribia w głowę i od tego stał się taki bo miał jakieś uszkodzenia mózgu czy coś.
Mnie też ta postać irytowała co prawda lubię wątki typu zabożenia psychiczne w telkach, ale tu to było irytujące
Ostatnio zmieniony przez roksi 20 dnia 19:57:26 15-02-19, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Ebi_13 Prokonsul
Dołączył: 25 Sie 2014 Posty: 3217 Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rawa Mazowiecka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:50:30 15-02-19 Temat postu: |
|
|
Renzo napisał: | Mam pytanie odnośnie Toribio... On taki ułomny był przez wypadek czy na starość i ogólne czynszówkowe towarzystwo tak mu odbiło? Jezu, strasznie irytujący był, a reszta jeszcze była wobec niego pobłażliwa |
Toribio stał się taki, ponieważ w młodości Luis postrzelił go w głowę. Ja Toribia lubiłam |
|
Powrót do góry |
|
|
Raquel Becker Arcymistrz
Dołączył: 08 Sty 2012 Posty: 50097 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:53:10 15-02-19 Temat postu: |
|
|
Ja też lubiłam Toribio
Ebi_13 - świetne masz animki w podpisie Paulessa w finale wynagrodziła nam tyle czekania na nich |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27840 Przeczytał: 56 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 20:44:43 15-02-19 Temat postu: |
|
|
Tak też myślałem, że to przez postrzał Jak z początku jeszcze szkoda mi było Toribio tak do końca już irytował swoim zachowaniem Strasznie męczący był |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolinka92 Prokonsul
Dołączył: 22 Sty 2011 Posty: 3992 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 20:49:41 15-02-19 Temat postu: |
|
|
Stokrotka. napisał: | Ostatni dialog Mariny i Alberto brzmiał ,,kocham cię" ,,ja też cię kocham"? Czy coś źle przetłumaczono, ewentualnie ona mówiła do dziecka? Zagapiłam się w telefon i nie do końca zrozumiałam sytuację. Zwłaszcza, że później chyba to samo usłyszał Ricardo. Oni żyją w jakimś oficjalnym trójkącie i wszyscy się kochają? Jakby ktoś był tak miły i wyjaśnił.
Bardzo podobały mi się sceny Paulessy w tym odcinku. |
Do Alberta powiedziała "te quiero", a do Ricardo "te amo", jedno i drugie jest tłumaczone jako kocham cię, ale te pierwsze jest bardziej przyjacielskie, można tak powiedzieć do rodziców, przyjaciela, brata etc etc a "te amo" to już typowo do ukochanego |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27840 Przeczytał: 56 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 21:03:33 15-02-19 Temat postu: |
|
|
Z resztą Alberto to pierwsza miłość Mariny, więc choć nie są razem na swój sposób dalej będzie go kochać |
|
Powrót do góry |
|
|
|