|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Raquel Becker Arcymistrz
Dołączył: 08 Sty 2012 Posty: 50097 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:18:16 05-03-19 Temat postu: |
|
|
Chociaż uważam że największą chemię Scarlet miała z Emanuelem
Magdalena92- A co będziesz oglądała po TDR ? Polecam Gorzka Zemstę Kiedy Się Zakocham i Prawdziwa Miłość . |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27548 Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:05:33 05-03-19 Temat postu: |
|
|
Magdalena92 napisał: | Zgadzam się, świetne podsumowanie Lineczka, nie zrobiłabym tego lepiej od Ciebie. Zgadzam się również, że wątki były za słabo rozpisane, niektóre wręcz powierzchowne, "po omacku". Sin tu Mirada jeśli brać pod uwagę całą telenowelę nie zachwyciła mnie. |
Dzięki Magdalena za miłe słowa i za wspólne komentowanie telki. |
|
Powrót do góry |
|
|
Luimelia Moderator
Dołączył: 31 Maj 2013 Posty: 55422 Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raquel Becker Arcymistrz
Dołączył: 08 Sty 2012 Posty: 50097 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:54:40 27-04-19 Temat postu: |
|
|
Świetny filmik jak tęsknie za Paulessą <3 jeden z moich ulubionych duetów |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121049 Przeczytał: 213 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:31:14 27-04-19 Temat postu: |
|
|
Szkoda że nie wykorzystali potencjału tej pary ! |
|
Powrót do góry |
|
|
Raquel Becker Arcymistrz
Dołączył: 08 Sty 2012 Posty: 50097 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:41:10 24-06-19 Temat postu: |
|
|
Dokładnie chociaż pozostanie jednym z moich ulubionych telkowych duetów a postać Vane była fenomenalna |
|
Powrót do góry |
|
|
roksi 20 Arcymistrz
Dołączył: 29 Cze 2008 Posty: 22752 Przeczytał: 17 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pomorskie
|
Wysłany: 19:55:46 24-06-19 Temat postu: |
|
|
Dla mnie Vanessa była fajną postacią ale wolę Graciele ona i jej historia jakoś bardziej mnie urzekła. |
|
Powrót do góry |
|
|
Raquel Becker Arcymistrz
Dołączył: 08 Sty 2012 Posty: 50097 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:00:17 24-06-19 Temat postu: |
|
|
Ja nie oglądałam historii Gracieli może kiedyś się skuszę ale wątpie że podbije moje serce jak Vanessa brakuje mi jej . |
|
Powrót do góry |
|
|
Elysa Argento King kong
Dołączył: 22 Mar 2019 Posty: 2270 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:19:14 25-06-19 Temat postu: |
|
|
Mnie ta telka mnie nie przekonała i jej nie oglądałam. Natomiast mojej koleżance też podobała się para V & P |
|
Powrót do góry |
|
|
roksi 20 Arcymistrz
Dołączył: 29 Cze 2008 Posty: 22752 Przeczytał: 17 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pomorskie
|
Wysłany: 17:43:42 25-06-19 Temat postu: |
|
|
Ja z tą telka to miałam huśtawkę raz ja oglądałam raz przerywałam dla mnie była taka sobie.
Ostatnio zmieniony przez roksi 20 dnia 17:44:45 25-06-19, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Raquel Becker Arcymistrz
Dołączył: 08 Sty 2012 Posty: 50097 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:18:33 25-06-19 Temat postu: |
|
|
Dla mnie telka też jest przeciętna i nie zaliczam jej do ulubionych w sumie jedynie ją ciągnęłam dla postaci Vane i pary Paulessy . |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27839 Przeczytał: 64 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 1:39:19 22-01-21 Temat postu: |
|
|
Zerkam sobie na odcinki, skoro są teraz dostępne na ipli i tak się zastanawiam czy Marina wiedziała od początku, że Damiana nie jest jej biologiczną matką czy to wyszło później?
edit
Wyjaśniło się
Ostatnio zmieniony przez Renzo dnia 2:41:37 22-01-21, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27839 Przeczytał: 64 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 17:50:49 22-01-21 Temat postu: |
|
|
Tylko mnie tak denerwuje Angustias czy to kwestia mojego uprzedzenia do Any Martin? |
|
Powrót do góry |
|
|
Atahan Moderator
Dołączył: 28 Cze 2017 Posty: 5568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 1:04:34 26-02-21 Temat postu: |
|
|
Uraczyli nas na Ipli dostępem do nowych telenowel, więc z nudów zacząłem oglądać tą telenowelę. Jak coś robię, to sobie włączam w tle i zerkam często, żeby wiedzieć, o co chodzi.
Jestem po 3. odcinkach i przyznam, że powoli się wciągam, pomimo tego, że te pierwsze odcinki są dłuższe. Nie oglądałem "Esmeraldy", więc nie mam porównania, ale tutaj jest na razie całkiem ciekawie, co mnie zaskoczyło, bo telenowele Ignacia Sady Madero są dla mnie, lekko mówiąc, nudnawe. Ciekawi mnie, czy taki scenariusz się utrzyma, czy jednak z czasem zacznie się robić bardziej nużąco i więcej będzie nic nie wnoszących dialogów. Na razie moim ulubionym bohaterem jest Paulino, chociaż czasami jest wobec prota (nie pamiętam jeszcze imion dobrze) zbyt szorstki i ciekawi mnie, skąd się to bierze. Co on mu takiego zrobił? Może coś się w przeszłości wydarzyło i dlatego traktuje go teraz, jak paniczyka z miasta. Słyszałem o duecie Paulina i Vanessy, ale ta akurat jest obecnie irytująca. I przyznam, że zdziwiło mnie takie rozwiązanie, bo gdy ona przyjechała do Kanady, to obstawiałem, że będą dla siebie bardziej, jak rodzeństwo, bo ich rodziny zawsze były blisko. Ale rozumiem, że na potrzeby fabuły musiało dojść, jak najszybciej do zaręczyn.
Marina, jak na razie, podoba mi się, a rzadko to piszę o protagonistach, bo z reguły któreś z nich musi robić szereg durnych rzeczy. Ale pewnie Marina, albo Prot mnie jeszcze czymś zaskoczą.
A za to ten lekarz, co uczy Marinę? Jest obrzydliwy i nie chodzi mi wcale o wygląd. To, jak Marina zaczęła recytować wiersz, a on łaził wokół niej i te dziwne ruchy, tu chce dotknąć, tu powąchać. Albo jak krzyczy na wszystkich, nawet na Marinę. Tu się powinna zapalić czerwona lampka, że z jego psychiką jest nie tak, tymczasem ta gosposia, czy kim ona tam jest. Niby się go boi, a niby zaczepia lwa swoimi uwagami. Mam wrażenie, że jedynie Damiana tu najwięcej przeczuwa i powstrzymuje się tylko dlatego, że on poświęcił się w pewien sposób, by uratować Marinę. Dziwnie mi się patrzy na tego aktora w takiej.... dziwnej roli.
Kogo jeszcze pominąłem? Matkę prota, też nie kojarzę jeszcze jej imienia. Mam złe przeczucia, że ona z tą miną wiecznej cierpiętnicy, to będzie chodzić do końca. Rozumiem, że ciężko jej skrywać taki sekret, ale nawet jej relacja z mężem nie jest normalna. Małżeństwo zawarte bez miłości, a z niej samej, jakby życie zeszło. Albo po prostu ta aktorka tak gra, a postać ma być zupełnie inna. |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27839 Przeczytał: 64 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 1:40:25 26-02-21 Temat postu: |
|
|
Fajnie Atahan, że też oglądasz Ja już jestem na 46 odcinku, bo oglądam nocami przed snem
Mi z początku nie podobał się Paulino, choć wyjątkiem było jak troszczył się o Marinę, tu muszę go pochwalić. Z kolejnymi odcinkami już było coraz lepiej i teraz w pełni lubię tego bohatera, no może trochę kręcę oczami jak tak wzdycha za Vanessą, ale może to dlatego, że ja jakoś specjalnie nie odczuwam tego vibe'u między nimi O ile dobrze pamiętam to Paulino uważał Alberto za rozpieszczonego dzieciaka państwa, który uważa, że tej racji wszystko mu się należy ot tak (była wtedy jakaś draka bodajże o konia czy siodło, które bez pytania Alberto wypożyczył). Później dzięki relacji Alberto z Mariną ich relacje uległy poprawie
Marina jest fantastyczna w tych pierwszych odcinkach, może trochę zbyt naiwna względem doktora Sotero, ale taki miała sposób postrzegania świata. Jedyni oszuści jakich w życiu spotykała to byli przeważnie handlarze na targu, którzy kasowali ją za dużo za zakupy Czasem ta jej upartość i "duma" mogą drapać, ale można przymknąć na to oko. To nic w porównaniu z tym, co obecnie (w moich odcinkach) zaczął odstawiać prot I najgorzej, że tak już do końca...
Matka prota, Prudencia pomimo swojego zmęczonego wyrazu twarzy nadrabia charakterem. Podoba mi się jak teraz stawia się mężowi, co rodzi raz za razem wielką awanturę. Luis Alberto to taki dzieciak w skórze dorosłego faceta, denerwuje mnie, że pozwala Susanie sobą manipulować Santamarina ani trochę nie wywołuje u mnie jakiegoś groźnego respektu, że to prawdziwy pan i władca, który potrząsa całym miasteczkiem. Odnoszę wręcz wrażenie, że jego postać jest karygaturalna i przerysowana, a za razem bardzo irytująca |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|