Telenowele

Sunshine · Wysłany: 23:12:33 13-11-17 Temat postu:

Marina

Isauro

Rodzice Alberta - Don Luis Alberto i Prudencia

Julita · Wysłany: 1:27:59 14-11-17 Temat postu:

Obejrzałam pierwszy odcinek i mocno mnie wynudził! Wiem, że to tylko wstęp, który wszyscy dobrze znają, ale nie powinni robić tego odcinka pod tych którzy już tą historię oglądali. Cały odcinek oglądało się jak skrót z poprzedniego odcinka. Wprowadzano wątek, który po 2 minutach się wyjaśniał, nie było płynności miedzy wydarzeniami. Podmiana dzieci, tajemnica przed matką, podarowanie kolczyków, ok ale już po dwóch minutach matka wie, że jej córka umarła, a mąż krzyczy że żona zgubiła kolczyki. I nie przesadzam. Całość wyglądała jak skrót odcinka a nie cały odcinek. Po co ten pośpiech? W Esmeraldze też to wszystko szybko się wydało, ale nie było czuć że to jest robione w pośpiechu.

Na koniec wywaliło mnie ze strony, na której oglądałam odcinek na żywo, ale wątpię żebym wróciłam do pierwszego odcinka. Doczytam na forum co się działo. Chyba, że pojawiła się Scarlet

Z tego co widziałam na plus sceny z Mariną i to jak ona postrzega wszystko do około. Claudia wygląda uroczo w tym wiejskim wdzianku

I dla mnie ogromny plus, że stawiają na naturalność.

Sunshine · Wysłany: 10:26:25 14-11-17 Temat postu:

Wrażenia po pierwszym odcinku:
*sposób widzenia świata przez Marinę, to jak poznawała świat za pomocą innych zmysłów, zamiast wzroku
* aktor grający młodego Don Luisa, nie mogłam za bardzo wyczuć tej postaci, ale wydaje mi się, że Don Luis mógł właśnie taki być za młodu, trochę wyniosły, trochę czuły, ale jednak zdystansowany, no i widać, że na początku Prudencia była dla niego ważna, jednak nie aż tak bardzo jak dziecko
* trochę za bardzo przegadane sceny porodu i zamiany dzieci, wiadomo, że musieli wszystko wyjaśnić, ale chyba wolałabym to w jeszcze większym skrócie, ale to ja, bo w ogóle średnio przepadam za taką formą podawania tego "20 lat wstecz", wolę jak pokazują to w retrospekcjach
*fajny przeskok czasowy, wszystkie małe Mariny były super urocze

a już zwłaszcza ta ostatnie, wróżę jej karierę dziecka Televisy - ale miała OCZYSKA

na bardzo duży plus gra aktorki grającej młodą Damianę, była prześwietna i w scenach porodów i w scenach z małą Mariną - cudowna

*pięknie Claudia wygląda jako Marina, po prostu cudownie, za wiele sie nie nagrała, ale od razu widać, że bardzo się przyłożyła i ta rola jej wybitnie leży

*była Vanessa! odwiedziła Alberta w Vancouver!Ma taką "bubbly personality" , wiecie, nie jest śmieszką, ale jes urocza z tym uśmiechem, rzucaniem się na szyję itp

ale od razu też widać, że jest snobką, zapytała, czy w pobliżu są jakieś restauracje, a Alberto zaproponował, że coś jej zrobi do jedzenia, to widać było, ze nie o jedzenie jej chodzi, tylko o pokazanie w drogim miejscu
*uwielbiam sceny Marina/Isauro przed pożarem, on wpatrzony w nią jak w obrazek od pierwszej sekundy, a ona taka głodna wiedzy

*i Vanessa zrealizowała plan mamusi

myślałam, że jednak będzie trochę bardziej jak Graciela, która bała się własnego cienia i że sama historia będzie bardziej związkiem z rozsądku, a nie z inicjatywy Vannesy wylądują w łóżku

No i trochę się zdziwiłam tą sceną w 1 odcinki telki w paśmie o 16.30, co prawda, nie pokazali nic dosłownego, ale i tak...

Ogolnie - Marina na

, Vanessa zależy jak leży, Scarlet chyba podoba się ta rola, Aberto na razie takie cielę, "a spoko, jak chce to już niech jej będzie, że się z nią prześpię. Nogą jej z łóżka nie wypchnę"

Isaura tez bardzo polubiłam, ale to może się zmienić po pożarze.
Ogółem, w porównaniu do EVDLV jest 1000% lepiej

Ale to akurat nietrudno było przebić.

Matilde · Wysłany: 13:54:41 14-11-17 Temat postu:

Odcinek w miarę. Widać trochę zmian wprowadzonych np Dr Malaver znał ją od dziecka Esmeraldę a tu dopiero Isauro poznaje gdy jest dorosła Marina.
Blanca i Prudencia w tym samym czasie dowiedziały się o podmianie.
Tu pokazali sceny jak Damiana wychowywała Marine a w orginale nie było.
Nie podoba mi się tu wiejski glupek, Melesio był ciekawszy.
Claudia fajnie wygląda i pokazuje jak jest być osobą niewidoma.

Irina · Wysłany: 14:13:56 14-11-17 Temat postu:

Ja mam mieszane uczucia co do 1 odcinka. Pierwszą połowe przewijałam , historię mniej więcej znam, a sceny porodu i to 20 lat wstecz trochę mi się dłużyło. Ogółem 2 część odcinka zdecydowanie na plus. Fajnie, że pokazano tyle postaci już w 1 odcinku, Paulino , jego siostrę , ojca itd.

Bardzo podoba mi się Marina i aktorka ją grająca , która świetnie się wcieliła w osobę niewidomą. Sceny z Isauro fajne, ale coś dziwnego było w nim, zwłaszcza gdy patrzył na Marine, było widać zauroczenie nią , ale i jeszcze coś, przynajmniej takie wrażenie odniosłam.

Fajne sceny Vanessy i Alberto , choć nie sądziłam, że już w tym odcinku skończą w łóżku

Ogółem nie myślałam, że wgl. w nim się znajdą kiedykolwiek

Widać jak łatwo matka wpływa na córkę, mam nadzieję, że później trochę to się zmieni. Vanessie trochę się nie dziwię , że się tak daleko posunęła, w końcu twierdzi , że "kocha" Alberto , oczywiście zawdzięcza to matce , która jej to wpoiła zapewne. Ale po Alberto się jakoś tego nie spodziewałam.

karola86 · Wysłany: 15:03:36 14-11-17 Temat postu:

I ja już jestem po 1 odcinku

1 część przewinęłam oglądałam w sumie tylko sceny z młodym don Luisem jakoś go wolę od Santamariny w tej roli

no trochę pozmieniali Vanessa i Alberto mają inne relacje niż Graciela i jak mu tam było w tamtej wersji byli bardziej jak rodzeństwo tu tak po prostu skoczyli do łóżka... zmiana która mi się podoba to to ze doktorek poznał Marine kiedy już jest dorosła no i nie ma aż takiej różnicy wieku niż w oryginale gdzie Lucio był dla mnie jak pedofil...

Sunshine · Wysłany: 16:05:03 14-11-17 Temat postu:

Animacje z 1 odcinka

[link widoczny dla zalogowanych]

roksi 20 · Wysłany: 17:17:36 14-11-17 Temat postu:

Mialam na razie nie oglądać, ale zachecily mnie Wasze komentarze i animacje

Sunshine · Wysłany: 18:45:25 14-11-17 Temat postu:

Avance jutrzejszego odcinka
[link widoczny dla zalogowanych]

Kolażyki z tt

Aisha7 · Wysłany: 19:12:56 14-11-17 Temat postu:

Też już jestem po odcinku

Mam podobne odczucia jak Wy - przeszłość mnie niemiłosiernie wynudziła, ale z teraźniejszością już było lepiej

Podobała mi się postać lekarza - widać, że z dobroci serca chciał uczyć Marinę. Wcale się nie dziwię, że stanie się zgorzkniały. W końcu miał wszystko: młodość, karierę i zapał, a ten wypadek jednak go odgrodzi od innych ludzi.

Luis Alberto póki co nie zrobił na mnie dobrego wrażenia - takie ciele z niego. Wierzyć mi się nie chce, że młody facet nie chciałby spędzić nocy z piękną kobietą... Szkoda, że z Vanessy robią takiego pustaka

Chyba zyska dopiero przy Paulino... Jest inna niż Graciela - tamta była z Jose Armandem z przyzwyczajenia, bo tego od nich oczekiwano, a z Vanessą to w sumie nie wiadomo... Marina jest urocza, ale gra Claudii jeszcze mnie nie zachwyciła.

Adam · Wysłany: 19:34:47 14-11-17 Temat postu:

Ja też jestem po 1.odcinku i przedstawiam swoje wrażenia :

* Bardzo mi się podoba wizja poznawania świata przez Marinę za pomocą węchu czy dotyku. Jej oczy są przepiękne

* No proszę,Xochtil z 'MAM' tutaj. Scena porodu strasznie dramatyczna zwłaszcza,że taka ulewa na dworze... Tyle,że to trochę za szybko poszło Moim zdaniem... Tzw. ' łatwo przyszło,łatwo poszło'...
* Trochę dziwna ta scena z podmianą dzieci...
* Ta ostatnia mała Marina była przesłodka,a jej oczy

* Aktorka grająca młodą Damianę też na plus ale tylko wtedy jak ona się uśmiecha

* Claudia naprawdę się mega wczuła w rolę niewidomej dziewczyny,wypada strasznie naturalnie i w jej grze nie widać żadnego fałszu. Każdy gest, mimika czy zachowanie świadczy,że serio się przyłożyła.

* Damiana już irytuje mnie,szczególnie w scenie jak Isauro proponował Marinie,że jej pomoże w czytaniu a ta odpowiada jakby za siebie 'Nie,dziękuję'

* Scenki Mariny i Isaura są takie słodkie i pełne ciepła. Miło mi się ich ogląda

* Vanessita to taka kokietka,co chce wszystkiego,co modne i drogie. Ale za to daje się łatwo manipulować Susanie...
* Sztucznie wygląda ta 'miłość' Luisa i Vanessity ale ok.niech im będzie ale seksik co prawda jakiś tam był

* Myślałem,że się posikam ze śmiechu w scenie,co Susana ma na głowę ten 'czepek'

* Te nowoczesne wnętrza,laptop itd. to sprawia,że cukierkowości w tej produkcji wielkiej nie będzie

* Ostatnia scena - pożar. Coś strasznego,biedna Marina,dramat i tyle. Szkoda, Isauro,bohater z niego ale niestety ogień mu buchnął w oczy i ten jego krzyk...

Najbardziej z aktorów zachwycili Claudia i Carlos a najmniej Osvaldo. Mam nadzieję,że to się jednak zmieni,a jeśli chodzi o sceny z przeszłości to nudnawe,przegadane,zwłaszcza,że praktycznie żadnego aktora czy aktorki nie kojarzyłem

Ogólna ocena tego odcinka to: 8/10.
Na pewno będę oglądać dalej

Luimelia · Wysłany: 21:04:42 14-11-17 Temat postu:

1 odc całkiem nie zły zobaczymy co dalej

Adam · Wysłany: 21:17:23 14-11-17 Temat postu:

Julita · Wysłany: 1:54:49 15-11-17 Temat postu:

Paro · Wysłany: 3:54:12 15-11-17 Temat postu: