Telenowele

edka · Wysłany: 23:32:05 01-02-21 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Lineczka · Wysłany: 23:43:22 01-02-21 Temat postu:

Sylwia94 · Wysłany: 0:07:39 02-02-21 Temat postu:

Mam nadzieję, że jakaś dobra dusza będzie wrzucać odcinki do Internetu

Lineczka · Wysłany: 0:09:00 02-02-21 Temat postu:

edka, piękne animki.

Musiałam wrzucić do podpisu, ten duet jest cudowny.

Mały aktor, który gra Nicolasa, jest nawet podobny do Jose Rona i wygląda jakby był jego synem.

Podoba mi się w tej telce jeszcze to, że akcja nie wlecze się (jak na pierwszy odcinek to miała zawrotne tempo). Nie sądziłam, że już na wstępie Ernesto i Elena odnajdą Pedra, on zrobi badania DNA i spotka się z synem.

Duży plus za to!

Początek odcina zrobił na mnie spore wrażenie z retrospekcją z piątych urodzin Nico, kiedy był zdrowy i pełen energii oraz z szóstych, które stanowiły ogromny kontrast, bo chłopiec był poważnie chory i świętował w wąskim gronie najbliższej rodziny. Rzuciły mi się w oczy czarne stroje jego bliskich, pewnie miały podkreślać kontrast między poprzednimi a obecnymi urodzinami, ale wyszło to dziwnie. Mogli się postarać i przygotować kolorowe dekoracje, żeby chociaż na chwilę oderwać Nico od myślenia o chorobie, poprawić mu nastrój, świętować.

Telka Suarez, więc mając w pamięci DQTQTQ nie dziwi ten wspaniały, rodzinny, ciepły klimat.

edka · Wysłany: 0:17:51 02-02-21 Temat postu:

No widzę właśnie zmianę podpisu

ja trafiłam na końcówce odcinka w TV i od razu pomyślałam sobie fajna wyjdzie animka z tej przeuroczej scenki

Renzo · Wysłany: 0:47:02 02-02-21 Temat postu:

Świetne animacje, edka

natalia** · Wysłany: 13:04:27 02-02-21 Temat postu:

Ebi_13 · Wysłany: 15:22:06 02-02-21 Temat postu:

justyn.13 · Wysłany: 18:00:53 02-02-21 Temat postu:

Odcinek 2

Nico jest strasznie słodki, uroczy dzieciak

Pedro był bardzo wzruszony poznając swojego syna. Fajnie, że cieszy się z ojcostwa

Pedro, Elena i Nico spędzili wspólnie popołudnie

Ernesto gdy tylko się o tym dowiedział, to od razu zjawił się w barze, w którym byli. Nie w smak było mu to, że jego rodzina jest w towarzystwie Pedra. Widać, że jest zazdrosny i niestety staje się coraz bardziej zaborczy

Domingo i Nelson mają rację, że Ester nie powinna się tak angażować w to, że ma wnuka. To był błąd, że zjawiła się w szpitalu. Chciała poznać dziecko, a co by niby mu powiedziała? Jak by mu się przedstawiła? Mimo, że nie popieram zachowania Ester, to jednak uważam, że Ernesto nie powinien tak naskakiwać na Nią.

Ale z tego Nelsona sknera

Bawi mnie to jak rozlicza wszystko z pieniędzy

Zabawne było to jak Samuel tańczył z tą nastolatką

Najpierw na Nią nadepnął, a potem to przy podnoszeniu

Renzo · Wysłany: 18:01:17 02-02-21 Temat postu:

Ernesto okropnie potraktował Esther

Kobieta chciała tylko zobaczyć swojego wnuka, przecież nie musiała zdradzać chłopcu prawdy. Domingo wściekł się na żonę, że ingeruje w życie chłopca. Nelson wystraszył się, że mężczyzna wie, że to on zawiózł Esther do szpitala. Wygląda na to, że ojciec Pedra jest chory, bo źle się poczuł. Tymczasem Elena i Pedro wraz z Nico wybrali się na przejażdżkę jego samochodem, a potem na hamburgery

Eva spisuje się świetnie w roli matki chłopca

Ernesto wadzi obecność Pedro w życiu Nico, jednak chłopiec zdążył już polubić mężczyznę

Pedro zadzwonił do Eleny zapytać o samopoczucie i wyczuł smutny głos kobiety po szorstkiej rozmowie z mężem

Gabriela omal nie przejechała Samuela. Później spotkali się w biurze, gdzie mężczyzna przyszedł szukać pracy. Trzeba przyznać, że była z niego niezła łamaga podczas prób tanecznych, chociaż partnerka też nie ułatwiała sprawy

Ku jego zaskoczeniu dostał pracę w biurze organizującym przyjęcia

Ginie również w niesmak, że Pedro spotkał się z Eleną, ale przy chłopcu przecież ktoś musiał być

M@rcin · Wysłany: 18:42:24 02-02-21 Temat postu:

Nie wiem, jak Was, ale mnie ta telenowel już pochłonęła. Uwielbiam ten familijny, bezpretensjonalny klimat telenowel Suarez.

Ernesto już obsesyjnie reaguje na kontakty Pedra z Nicolasem i Eleną. Strach pomyśleć, co będzie się działo później

Z drugiej strony jestem go w stanie zrozumieć. Jest bezpłodny, obsesyjnie chciał posiadać syna, a teraz czuje, że może go stracić. Niemniej jednak nie podobało mi się, jak ostro potraktował matkę Pedra. Żal mi się zrobiło tej kobiety.

Przeurocze sceny Eleny, Pedra i Nicolasa podczas wypadu na hamburgery i przejażdżkę autem Pedra. Coś czuję, że chłopiec nie będzie mógł już o nim zapomnieć

Miłe chwile przerwało niestety pojawienie sie zazdrosnego Ernesto. Swoją droga błyskawicznie się tam zjawił.

Urocze było to, gdy Pedro zadzwonił do Eleny i się o nią martwił

Sądziłem, że wątki warsztatu i Nelsona będą zapychaczem, ale o dziwo bardzo przyjemnie się je ogląda. Evora w każdej roli się sprawdza.

Duet Gaby i Samuela też dobrze się zapowiada. Uwielbiam, gdy pary poznają się od kłótni

To jak Samuel uczył się tańca - przekomiczne. Miał rację, że zrezygnował, bo tym na chleb z pewnością by nie zarobił

Matka Eleny, grana przez Buenfil, zapowiada się na bardziej komediowy czarny charakter. Przekomiczne było to jej pogardliwe wymachiwanie ręką na Pedro i jego rodzinę podczas rozmowy z Eleną.

LuzPablo85 · Wysłany: 18:43:58 02-02-21 Temat postu:

Odcinek 2. Urocza była scena jak Nico przytulił się do Pedro.

Pedro cieszy się że jest ojcem Nicolasa. Zabrał Nico i jego mamę Elenę na przejażdżkę samochodem i potem na hamburgery. Nico już żz miejsca pokochał Pedra. Super duet ojca z małym synkiem.

Natomiast Ester nie powinna być aż tak zangażowana w sprawy wnuka, ale mimo wszystko Ernesto bardzo żle ją potraktował w szpitalu. Widać że nie chce by rodzina Pedra zapoznawała się z chłopcem, a zwłaszcza zaczyna być zazdrosny o Pedro bo pojawił się w restauracji gdzie Elena była z Nico i Pedro.

Zaczyna być zaborczy i jego postać może wiele złego uczynić i pokazać postać Ernesto. Gina dziewczyna Pedra też wydaje mi się że nie może zakceptować że Pedro ma syna.

Śmieszne były akcje z Samuelem w szkole tańca i okazało się że spotkał Gabrielę która go poprzedniego wieczora omal nie przejechała to oni spotkali się w jego nowej pracy.

Coraz bardziej podoba mi się ta telenowela i czekam na jutrzejszy odcinek i dalsze odcinki.

Adrian · Wysłany: 18:50:30 02-02-21 Temat postu:

Leonardo Herrera, który gra Nico, to absolutne objawienie aktorskie. Jest genialny. Nie było tak zdolnego dzieciaka chyba od Any Pauli Martinez, która zaskoczyła w Mentir para vivir.

Jose Ron jest genialny w roli Pedro. Mega pasuje do tej roli i jest bardzo wiarygodny. I tak jak ktoś wspomniał wcześniej, świetnie się prezentuje. Jorge Salinas również świetny jak zawsze. Miło zobaczyć tych dwóch panów ponownie w rolach rywali o serce protagonistki, podobnie jak w moim ukochanym La que no podia amar. Do Evy Cedeno też nie mam żadnych zarzutów. Brakuje tylko chemii między protagonistami. Może pojawi się z czasem.

Zgadzam się, że narzeczona prota jest bardzo nieatrakcyjna. Danny Perrea jest dobrą aktorką, ale nie pasuje do tej roli. Z tego co czytałem, to da czadu, więc może chociaż aktorsko wynagrodzi.

Ja się nie zgadzam, że Ernesto źle potraktował matkę Pedro. Ja go całkowicie rozumiem. Przecież gdyby mały się zorientował, że nie jest biologicznym dzieckiem Ernesta i Eleny to byłby dla niego emocjonalny szok, a to niewskazane przy jego stanie. Nie uważam natomiast, że nie powinien mieć kontaktu z Pedro. Wszystko wystarczy dobrze zorganizować.

Nie widziałem żadnej telenoweli Lucero Suarez od Rywalki od serca. Na razie zapowiada się fajnie. Telenowela pobiła wszelkie rekordy oglądalności w Meksyku. Jako jedyna od 2015 dobiła do 5 milionów widzów. Musi być dobra.

Renzo · Wysłany: 18:56:57 02-02-21 Temat postu:

Oby i w Polsce się przyjęła

Naomi16 · Wysłany: 22:23:53 02-02-21 Temat postu: