 |
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Julita Mistrz

Dołączył: 11 Kwi 2013 Posty: 14972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:23:14 29-03-21 Temat postu: |
|
|
Andrea jest ogólnie odrealniona. Podoba mi się Erika w tej roli, bo ma zarys komediowy, ale w prawdziwym życiu ciężko jest żyć z kimś takim jak Andrea. Nie podoba mi się jej zachowanie, zwłaszcza w tej sytuacji z aresztowaniem. Zero kultury a ma się za kogoś tak ważnego i na dodatek w ogóle nie widzi jak głupio postępuje. Nie podziękowała Samuelowi, a nawet jeśli sie kogoś nie lubi, to kultura wymaga podziękować, a ona nadal źle o nim mówiła Gabrieli. Dobrze, że dziewczyny wdały się w ojca
Lineczka napisał: |
Wkurza mnie bierność Agustina. Nie ma żadnej pewności, że dziecko Giny nie jest jego, podświadomie czuje, że to on jest ojcem, reaguje wzruszeniem na USG a nie robi nic aby odkryć prawdę. Chodzi tylko smętny i narzeka na nieszczęśliwą miłość i nieodwzajemnione uczucie. Daje rady Nelsonowi, wytyka mu hipokryzję a sam co robi względem Pedra? Uważa się za jego przyjaciela a ukrywa przed nim kluczowe sprawy, które mają bezpośredni wpływ na życie prota. Nie wiem na co czeka Agustin, na tym etapie jawi mi się jako tchórz i ciepłe kluchy.
|
Mnie zastanawia jak on się aż tak w tej Ginie zakochał. Czy on zna "inną" Ginę?? Czy może kiedyś była inna? Przecież ona jest chamska, wredna, egocentryczna i nawet nie kryje się z tym, że ma problemy innych, nawet przyjaciółki głęboko w d***pie.
Trochę śmiesznie to wygląda jak on opowiadał Rosie o tym swoim śnie z dzieckiem i uśmiechającą się do niego Giną, która chyba nigdy tak się nie zachowuje. Mówi o niej jakby znał ją z innej strony, z której nikt chyba jej nie zna, a wydaje mi się, że nawet on nie widział jej takiej jak o niej sam opowiada... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Lineczka Arcymistrz

Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:51:39 29-03-21 Temat postu: |
|
|
Odcinek 40
Elena postawiła się Ernesto i wyprowadziła z Nicolasem do Andrei, bardzo dobra decyzja! Tylko lepiej czułaby się u ojca albo w mieszkaniu Monicii czy jakimś innym wynajętym, bo matka nie da jej spokoju i będzie ją namawiała do powrotu do mężulka. Andrea trzyma stronę Ernesta a nie córki, jest głucha na wszelkie argumenty. W ostatnich odcinkach często mnie irytuje swoim zachowaniem, mniej bawi niż wcześniej przez co ciężko się ją ogląda.
Podobała mi się stanowcza postawa Eleny wobec Ernesta. Nie boi się go, mówi co myśli. Oskarżyła go o to, że dosypywał jej narkotyków, nie ma co do tego wątpliwości. Cieszy mnie, że mamy tutaj do czynienia z inteligentną, odważną protką a nie jakąś mimozą. Było do przewidzenia, że Ernesto nie odpuści i posunie się do szantażowania Eleny. Zagroził, że jeśli nie wróci do domu to odbierze jej Nicolasa przedstawiając ją w sądzie jako uzależnioną od narkotyków. Drań! Ernesto ma obsesję na punkcie Eleny, ale też i Pedra. Obawiam się, że będzie manipulował Nico i próbował zniechęcić go do protów.
Irene znalazła w rzeczach Ernesta lek dla koni, którym faszerował Elenę. Oczywiście o niczym nie powiedziała siostrze tylko wykorzystała tę informację na swoją korzyść, skonfrontowała się ze szwagrem i wylądowała z nim w łóżku wcześniej wyznając mu swoje uczucia. Rzucili się na siebie jak napaleni nastolatkowie, niczym wygłodniałe zwierzęta. Irene ma obsesję na punkcie Ernesta i przez to nie myśli trzeźwo. Ok, przespała się z nim i co dalej? Wie, że Ernesto chce odzyskać Elenę i nie odpuści w tej kwestii. Irene zgodzi się więc na rolę kochanki? Liczę na to, że dalej będzie sprzyjała protom. Rola kochanki może ją zadowolić na jakiś czas, ale apetyt rośnie w miarę jedzenia.
Ze wspomnień Isabel wynika, że Ernesto podszył się pod jej syna a tak naprawdę był synem gosposi. Sprawdziła się moja teoria. Ciekawe co stało się z prawdziwym Ernesto, który zaginął. Czyżby nasz villan go zamordował? Może gdzieś go przetrzymuje? Raczej nie ma co liczyć, że w najbliższym czasie fałszywy Ernesto czy raczej Miguel zostanie zdemaskowany, ale prędzej czy później prawda wyjdzie na jaw, policjant z nowicjuszką ją odkryją. Tak na marginesie to nie zdziwiłabym się gdyby ta dwójka na koniec była razem. Pasują do siebie a nowicjuszka sama wspominała, że nie jest jeszcze zakonnicą, nie pasuje mi na siostrę zakonną, rozpiera ją energia, jest pełna życia, działa za plecami przełożonej.
Andrea nadal krytykuje Samuela w towarzystwie córki. Chłopak studiuje prawo, dzięki niemu wyszła z aresztu a tej nadal coś nie pasuje i uważa, że nie jest on dobrą partią dla jej córki. W takim razie kto jest? Książę, bogacz czy przestępca pokroju Ernesta? Gaby upomniała się o zwrot swoich oszczędności, które wydała na kaucję dla matki a ta była wielce zdziwiona, że córka chce odzyskać swoje pieniądze. Cóż za odrealniona kobieta.
Domingo zasłabł w parku, na ratunek ruszył mu Horacio. Może panowie w końcu się pogodzą. Domingo sam robi sobie krzywdę i popada w skrajności - albo się objada albo głodzi. Powinien udać się do specjalisty i powiedzieć rodzinie oraz współpracownikom o swoje chorobie (tym drugim po to aby nie namawiali go na kaloryczne i tłuste jedzenie).
Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 18:55:28 29-03-21, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
justyn.13 Prokonsul

Dołączył: 04 Maj 2019 Posty: 3525 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:53:49 29-03-21 Temat postu: |
|
|
Lineczka napisał: |
Ze wspomnień Isabel wynika, że Ernesto podszył się pod jej syna a tak naprawdę był synem gosposi. Sprawdziła się moja teoria. Ciekawe co stało się z prawdziwym Ernesto, który zaginął. Czyżby nasz villan go zamordował? Może gdzieś go przetrzymuje? Raczej nie ma co liczyć, że w najbliższym czasie fałszywy Ernesto czy raczej Miguel zostanie zdemaskowany, ale prędzej czy później prawda wyjdzie na jaw, policjant z nowicjuszką ją odkryją. Tak na marginesie to nie zdziwiłabym się gdyby ta dwójka na koniec była razem. Pasują do siebie a nowicjuszka sama wspominała, że nie jest jeszcze zakonnicą, nie pasuje mi na siostrę zakonną, rozpiera ją energia, jest pełna życia, działa za plecami przełożonej.  |
Ines i komendant Robles są naprawdę fajni. Bardzo ich polubiłam No i dziadek komendanta też świetny - pocieszny staruszek  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Lineczka Arcymistrz

Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:09:38 30-03-21 Temat postu: |
|
|
Sylwia94 napisał: |
Sprawa tajemniczych substancji we krwi Eleny ucichła. Kobieta wybudziła się i została wypisana do domu, mając jedynie problemy z przypomnieniem sobie wszystkich wydarzeń. Nikt nie zapytał Eleny, czemu rzekomo brała tamte środki. Dziwi mnie, że nikt nic nie zrobił. Poza tym jak dla mnie na kilometr widać, że Elenie te środki ktoś dosypywał, bo jakim cudem sama by brała lek uspokajający PODAWANY KONIOM! Jakby miała rzeczywiście jakieś problemy to poszłaby do psychiatry po normalny lek uspokajający/antydepresant. |
Dziwi mnie, że lekarze nie poruszyli z Eleną tej kwestii. Powinni zalecić jej na podstawie samych badań konsultację z psychiatrą i terapeutą uzależnień albo gdyby uwierzyli w jej wersję zgłoszenie sprawy na policję. Tymczasem temat jakby się rozmył. Nikt też z bliskich Eleny (rodzice, siostry) nie rozmawiał z nią, nie wypytywał jak te substancje mogły znaleźć się w jej organizmie.
Julita napisał: |
Mnie zastanawia jak on się aż tak w tej Ginie zakochał. Czy on zna "inną" Ginę?? Czy może kiedyś była inna? Przecież ona jest chamska, wredna, egocentryczna i nawet nie kryje się z tym, że ma problemy innych, nawet przyjaciółki głęboko w d***pie.
Trochę śmiesznie to wygląda jak on opowiadał Rosie o tym swoim śnie z dzieckiem i uśmiechającą się do niego Giną, która chyba nigdy tak się nie zachowuje. Mówi o niej jakby znał ją z innej strony, z której nikt chyba jej nie zna, a wydaje mi się, że nawet on nie widział jej takiej jak o niej sam opowiada... |
Agustin znał Ginę głównie z jej wizyt w warsztacie ojca, może też z jakichś wspólnych spotkań i wyjść z Pedrem. Pewnie mu się spodobała pod względem fizycznym i sobie ją wyidealizował. Nie zdążył jej dobrze poznać, jawiła mu się jako miła i sympatyczna dziewczyna. Pedro też dość późno poznał jej prawdziwą twarz, jakiś czas był z nią przecież w związku i nie wyglądał początkowo na nieszczęśliwego.
justyn.13 napisał: |
Ines i komendant Robles są naprawdę fajni. Bardzo ich polubiłam No i dziadek komendanta też świetny - pocieszny staruszek  |
Staruszek jest pocieszny, zwłaszcza gdy domaga się ciasteczek. Tego aktora kojarzę z głównie komediowych ról, najzabawniejszy był w DQTQTQ i Pasion. 
Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 22:36:02 15-04-21, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
natalia** Arcymistrz

Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 123449 Przeczytał: 251 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:56:06 30-03-21 Temat postu: |
|
|
justyn.13 napisał: | Lineczka napisał: |
Ze wspomnień Isabel wynika, że Ernesto podszył się pod jej syna a tak naprawdę był synem gosposi. Sprawdziła się moja teoria. Ciekawe co stało się z prawdziwym Ernesto, który zaginął. Czyżby nasz villan go zamordował? Może gdzieś go przetrzymuje? Raczej nie ma co liczyć, że w najbliższym czasie fałszywy Ernesto czy raczej Miguel zostanie zdemaskowany, ale prędzej czy później prawda wyjdzie na jaw, policjant z nowicjuszką ją odkryją. Tak na marginesie to nie zdziwiłabym się gdyby ta dwójka na koniec była razem. Pasują do siebie a nowicjuszka sama wspominała, że nie jest jeszcze zakonnicą, nie pasuje mi na siostrę zakonną, rozpiera ją energia, jest pełna życia, działa za plecami przełożonej.  |
Ines i komendant Robles są naprawdę fajni. Bardzo ich polubiłam No i dziadek komendanta też świetny - pocieszny staruszek  |
Ja też ich polubiłam , fajni są i nawet Inez powiedziała do komendanta że jeszcze nie jest zakonnicą bo ie złożyła ślubów
dziadek pocieszny
I tak jak myślałam Ernestro podszywał się pod syna Isabelli , oby prawda niedługo wyszła na Jaw i Elena mogła się od Niego uwolnić na dobre  |
|
Powrót do góry |
|
 |
justyn.13 Prokonsul

Dołączył: 04 Maj 2019 Posty: 3525 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:10:22 30-03-21 Temat postu: |
|
|
natalia** napisał: | justyn.13 napisał: | Lineczka napisał: |
Ze wspomnień Isabel wynika, że Ernesto podszył się pod jej syna a tak naprawdę był synem gosposi. Sprawdziła się moja teoria. Ciekawe co stało się z prawdziwym Ernesto, który zaginął. Czyżby nasz villan go zamordował? Może gdzieś go przetrzymuje? Raczej nie ma co liczyć, że w najbliższym czasie fałszywy Ernesto czy raczej Miguel zostanie zdemaskowany, ale prędzej czy później prawda wyjdzie na jaw, policjant z nowicjuszką ją odkryją. Tak na marginesie to nie zdziwiłabym się gdyby ta dwójka na koniec była razem. Pasują do siebie a nowicjuszka sama wspominała, że nie jest jeszcze zakonnicą, nie pasuje mi na siostrę zakonną, rozpiera ją energia, jest pełna życia, działa za plecami przełożonej.  |
Ines i komendant Robles są naprawdę fajni. Bardzo ich polubiłam No i dziadek komendanta też świetny - pocieszny staruszek  |
Ja też ich polubiłam , fajni są i nawet Inez powiedziała do komendanta że jeszcze nie jest zakonnicą bo ie złożyła ślubów
dziadek pocieszny
I tak jak myślałam Ernestro podszywał się pod syna Isabelli , oby prawda niedługo wyszła na Jaw i Elena mogła się od Niego uwolnić na dobre  |
Żartujesz? To pewnie dopiero wyjdzie na jaw w finałowych odcinkach, jak to zawsze bywa w telenowelach  |
|
Powrót do góry |
|
 |
justyn.13 Prokonsul

Dołączył: 04 Maj 2019 Posty: 3525 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:12:06 30-03-21 Temat postu: |
|
|
natalia** napisał: | justyn.13 napisał: | Lineczka napisał: |
Ze wspomnień Isabel wynika, że Ernesto podszył się pod jej syna a tak naprawdę był synem gosposi. Sprawdziła się moja teoria. Ciekawe co stało się z prawdziwym Ernesto, który zaginął. Czyżby nasz villan go zamordował? Może gdzieś go przetrzymuje? Raczej nie ma co liczyć, że w najbliższym czasie fałszywy Ernesto czy raczej Miguel zostanie zdemaskowany, ale prędzej czy później prawda wyjdzie na jaw, policjant z nowicjuszką ją odkryją. Tak na marginesie to nie zdziwiłabym się gdyby ta dwójka na koniec była razem. Pasują do siebie a nowicjuszka sama wspominała, że nie jest jeszcze zakonnicą, nie pasuje mi na siostrę zakonną, rozpiera ją energia, jest pełna życia, działa za plecami przełożonej.  |
Ines i komendant Robles są naprawdę fajni. Bardzo ich polubiłam No i dziadek komendanta też świetny - pocieszny staruszek  |
Ja też ich polubiłam , fajni są i nawet Inez powiedziała do komendanta że jeszcze nie jest zakonnicą bo ie złożyła ślubów
dziadek pocieszny
I tak jak myślałam Ernestro podszywał się pod syna Isabelli , oby prawda niedługo wyszła na Jaw i Elena mogła się od Niego uwolnić na dobre  |
Sorki! Dopiero zauważyłam, że mam DUBLA 
Ostatnio zmieniony przez justyn.13 dnia 22:46:46 30-03-21, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
justyn.13 Prokonsul

Dołączył: 04 Maj 2019 Posty: 3525 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:52:23 30-03-21 Temat postu: |
|
|
Ernesto to szuja, skończony, drań, łajdak i wszystko co najgorsze, ale mimo wszystko muszę przyznać, że Salinas obłędnie gra villana
Szkoda mi Ines. Matka przełożona strasznie ją potraktowała. Biedna dziewczyna Ciekawe co teraz zrobi, tym bardziej, że nałożono na nią śluby milczenia Ciekawe też jak na to wszystko zareaguje komendant Robles i czy będzie jakoś starał się pomóc Ines... Może spróbuje się za nią wstawić u matki przełożonej, żeby jakoś to wyjaśnić 
Ostatnio zmieniony przez justyn.13 dnia 22:59:23 30-03-21, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
natalia** Arcymistrz

Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 123449 Przeczytał: 251 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:51:01 31-03-21 Temat postu: |
|
|
justyn.13 napisał: | natalia** napisał: | justyn.13 napisał: | Lineczka napisał: |
Ze wspomnień Isabel wynika, że Ernesto podszył się pod jej syna a tak naprawdę był synem gosposi. Sprawdziła się moja teoria. Ciekawe co stało się z prawdziwym Ernesto, który zaginął. Czyżby nasz villan go zamordował? Może gdzieś go przetrzymuje? Raczej nie ma co liczyć, że w najbliższym czasie fałszywy Ernesto czy raczej Miguel zostanie zdemaskowany, ale prędzej czy później prawda wyjdzie na jaw, policjant z nowicjuszką ją odkryją. Tak na marginesie to nie zdziwiłabym się gdyby ta dwójka na koniec była razem. Pasują do siebie a nowicjuszka sama wspominała, że nie jest jeszcze zakonnicą, nie pasuje mi na siostrę zakonną, rozpiera ją energia, jest pełna życia, działa za plecami przełożonej.  |
Ines i komendant Robles są naprawdę fajni. Bardzo ich polubiłam No i dziadek komendanta też świetny - pocieszny staruszek  |
Ja też ich polubiłam , fajni są i nawet Inez powiedziała do komendanta że jeszcze nie jest zakonnicą bo ie złożyła ślubów
dziadek pocieszny
I tak jak myślałam Ernestro podszywał się pod syna Isabelli , oby prawda niedługo wyszła na Jaw i Elena mogła się od Niego uwolnić na dobre  |
Żartujesz? To pewnie dopiero wyjdzie na jaw w finałowych odcinkach, jak to zawsze bywa w telenowelach  |
No wiadomo , że to wyjdzie później ! Tylko wkurza Mnie że Ernestwoi tak wszystko się udaje
Swoja droga może komendant nie powinien go wypytywać o Miguela bo teraz On wie , że go szukają i jakby go ostrzegł  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Avondy Idol

Dołączył: 12 Sty 2008 Posty: 1958 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:21:52 01-04-21 Temat postu: |
|
|
Witam, po długiej przerwie odkryłam że na tv4 lecą nowe telenowele 😁 Chciałabym nadrobić odcinki. Wiecie gdzie online mogę oglądać Z miłości do dziecka? 🙂 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Renzo Arcymistrz

Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27926 Przeczytał: 91 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 0:24:18 01-04-21 Temat postu: |
|
|
Avondy napisał: | Witam, po długiej przerwie odkryłam że na tv4 lecą nowe telenowele 😁 Chciałabym nadrobić odcinki. Wiecie gdzie online mogę oglądać Z miłości do dziecka? 🙂 |
Poszukaj na cda  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Avondy Idol

Dołączył: 12 Sty 2008 Posty: 1958 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:37:04 01-04-21 Temat postu: |
|
|
Renzo napisał: | Avondy napisał: | Witam, po długiej przerwie odkryłam że na tv4 lecą nowe telenowele 😁 Chciałabym nadrobić odcinki. Wiecie gdzie online mogę oglądać Z miłości do dziecka? 🙂 |
Poszukaj na cda  |
Super 😁
Dziękuję 😀 |
|
Powrót do góry |
|
 |
justyn.13 Prokonsul

Dołączył: 04 Maj 2019 Posty: 3525 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:48:57 01-04-21 Temat postu: |
|
|
No przepraszam, że to powiem, ale Elena jest głupia. Po kiego diabła powiedziała Irene, że spotyka się z Pedrem i że sypiają ze sobą? Ta wariatka od razu doniosła o tym Ernestowi. No sorry, ale Elena jest sama sobie winna, bo ufa tej siostrze, której nie powinna.
Coraz lepiej się robi! Ernesto chce wrobić Horacia w kradzież pieniędzy z firmy, czyli w defraudację. Odbiło mu, przecież Horacio może trafić za to do więzienia. Oby ten podły plan Ernesta spalił na panewce.
Andrea mnie irytuje. Nie mogę już słuchać jak gada wiecznie głupoty. Jest taka ślepa i naiwna, że masakra, aż ręce opadają!
W końcu Domingo wyznał rodzinie, że ma cukrzycę. Strasznie smutne było jak rozmawiał na ten temat najpierw z Nelsonem, a potem z najbliższymi. Szkoda mi Dominga. Ta choroba wywróciła całe jego życie do góry nogami  |
|
Powrót do góry |
|
 |
natalia** Arcymistrz

Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 123449 Przeczytał: 251 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:56:40 01-04-21 Temat postu: |
|
|
Niestety Elena ufa siostrze dlatego ze wszystkiego Jej się zwierza
Mam nadzieję , że niedługo okryje jaka Jest podła Irene a swoja drogą ta druga nie powinna mówić o wszystkim Ernestowi zwłaszcza jak się kochali bo było do przewidzenia , że mocno się wkurzy i kazał Ginie śledzić Pedra by odkryła gdzie spotyka się z Eleną .
Z kolei proci spędzili razem upojne chwile , Elena jest taka szczęśliwa z Pedrem no ale niestety na drodze do ich szczęścia stoi tyran Ernesto i Gina .
Ernestro postanowił pogrążyć teścia , chce wrobić go w kradzież pieniędzy z firmy
Oby ten komisarz szybko odkrył kim jest mąż Eleny .
Domingo wreście poszedł do właściwego lekarza który oznajmił Mu , że choroba jest mocno zaawansowana i zniszczyła nerki i inne organy .
Dostał leki a potem o wszystkim opowiedział pierw Nelsonowi a potem rodzinie .
Uważam , ze sam jest sobie winny bo od dawna miał ewidentne sygnały , że coś jest nie tak ale nie poszedł do lekarza , a potem zamówił sobie jakiś lek z netu !!!
Gdyby szybciej zareagował choroba może nie była by tak mocno zaawansowana !
Nelson z kolei poszedł na pierwszą randkę , ale szybko uciekł jak okazało się że Jego wybranka ma 5 dzieci hehe
ANdrea też chce się zapisać na portal randkowy i pewnie trafi na Nelsona !! |
|
Powrót do góry |
|
 |
Amapola Komandos

Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 630 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:49:38 04-04-21 Temat postu: |
|
|
Wcześniej Irene i Ernesto przez swoje działania byli raczej po prostu irytujący, ale to, co teraz wyprawiają jest obrzydliwe ;/. Ta to najchętniej zajęłaby miejsce siostry jako żoneczka Ernesta i matka Nica. Kiedy Elena była w szpitalu widać było, że bardzo jej się podoba w tej roli.
Nelson ma swoje wzloty i upadki, ale jest dobrym przyjacielem dla Dominga, widać, że się o niego troszczy . |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|