Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Te doy la vida/Z miłości do dziecka - Televisa - 2020 - TV4
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 36, 37, 38 ... 49, 50, 51  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
justyn.13
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 04 Maj 2019
Posty: 3525
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:12:34 13-04-21    Temat postu:

Zbytnio nie podoba mi się to, że Pedro wziął ślub z Giną, ale w sumie z drugiej strony może być ciekawie. Gina liczy, że będzie miała jak w raju, ale może się szybko przeliczyć Pedro Jej nie kocha i założę się, że nawet do Niej się nie zbliży. To małżeństwo to może być dla Giny kara

Martwię się, że Elena na wiadomość o ślubie Pedra zrezygnuje ze swojego rozwodu. Oby się nie złamała.

Andrea jest jaka jest, czasami swoim zachowaniem potrafi irytować, ale mimo wszystko to fajna babka Bardzo ją lubię i już nie mogę doczekać się jak Jej drogi i Nelsona skrzyżują

Augustin cierpi na własne życzenie. Miał taką okazję wyznać Pedrowi całą prawdę, a tego nie zrobił, bo niby nie chce krzywdzić Giny. Gdy Pedro w końcu się o wszystkim to może mieć naprawdę ogromny żal do przyjaciela i wcale nie będę mu się dziwić

Nico to słodki chłopiec To było urocze jak tańczył z Eleną

Komendant Robles i Ines pasują do siebie, mogłoby w końcu coś się między nimi zacząć dziać

Dzisiaj był 50 odcinek, a to znaczy, że do końca jeszcze ponad zostało tylko 30 odcinków. Fajna telka i przyjemnie się ogląda, ale nie mogę się już doczekać jak akcja nabierze tempa i prawda o Erneście zacznie w końcu wychodzić na jaw
Powrót do góry
Zobacz profil autora
RutilaCasillas
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 16 Lip 2015
Posty: 4024
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:36:43 13-04-21    Temat postu:

justyn.13 napisał:


Nico to słodki chłopiec To było urocze jak tańczył z Eleną



To samo miałam napisać ta scena jak Nico tańczył z Eleną i do tego jakby ją uczył była cudowna


Ostatnio zmieniony przez RutilaCasillas dnia 17:37:48 13-04-21, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia**
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 123484
Przeczytał: 239 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:40:27 14-04-21    Temat postu:

Szkoda , że Augustin nic nie powiedział przyjacielowi prawdy na temat Giny , a tak by pewnie nie doszło do ślubu , a teraz bardzo cierpi
Niestety Pedro wziął ślub cywilny z Giną , Ona taka uradowana a On wygląda jakby zdjęli go z krzyża , nie powinien się na to godzić bo teraz bedzie nieszczęśliwy .
Nico nagrał Mu wiadomość głosową , że idzie do szkoły dlatego prot przyjechał pod szkołę i chciał tylko na Niego popatrzeć z ukrycia , ale mały go dojrzał i zaraz pobiegł !
Pedro nie wytrzymał i pocałował Elenę , widać jak się kochają ale potem powiedział przykre słowa protce nic dziwnego że znowu go spoliczkowała .
Ale potem Gina wysłała jej chyba zdjęcia ze ślubu bo Elena zaczęła płakać
Ernesto chce wtedy Ją pocieszyć , co za gbur !!!

Andrea i Horacio podpisali papiery rozwodowe
Jestem ciekawa kiedy na portalu randkowym spotka Nelsona bo wizualnie pasują do Siebie i z charakteru
Ona teraz umówiła się z innym mężczyzną , a Nelson ma chyba dosyć bo przez ostatnia randkę trafił do więzienia
Powrót do góry
Zobacz profil autora
justyn.13
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 04 Maj 2019
Posty: 3525
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:18:40 14-04-21    Temat postu:

Ta Gina jest pusta jak but. Przesadziła z wysłaniem zdjęć Elenie z telefonu Pedra, chociaż to też pokazało jak nie czuje się pewnie po mimo tego iż została jego żoną. Jeśli myślała, że Pedro się o tym nie dowie to była w błędzie, teraz tym bardziej on się pozna na niej i zorientuje się jaka z niej harpia.

Mina Ester jak Gina przyszła się do niej uczyć gotować, a potem zrobiła sobie z nią selfie i przytuliła się do niej jest bezcenna Jeśli Gina myśli, że uda jej się przyciągnąć teściową na swoją stronę to jest naiwna, Ester nie jest głupia Osłabia mnie tylko naiwność Dominga względem Giny. Nawet gdy dowiedział się, że wysłała ona zdjęcia Elenie, to i tak wziął ją w obronę, bo niby jaka ona to biedna i poszkodowana.

Modesto stąpa po cienkim lodzie. Samuel i Rosa złożyli na Niego doniesienie, że handluje narkotykami. Oby szybko go złapali. Szkoda mi Rosy, przez tego konfidenta Jimmiego Modesto ją pobił

Rozumiem, że Gaby jest zła na Samuela, że ukrył przed nią fakt o ślubie Pedra, ale nie powinna od razu z nim zrywać. Problemy innych nie powinny wpływać na ich związek.

Ale ten cały Ricardo bajeruje Andreę. Od razu widać, że to jakiś oszust Nelsonowi te randki też się nie znudziły jeszcze Najpierw spotykał się z maniaczką czystości, później z babką, która co chwilę zasypiała gdzie popadnie, a teraz trafił chyba na kleptomankę

Ernesto odkłada jak może rozprawę rozwodową z Eleną. Ten adwokat Eleny też chyba nie uwierzył w tą historię z prawnikiem Ernesta.

Coraz bardziej mnie ciekawi, co się stało z prawdziwym Ernestem, synem Isabel. Czy nasz fałszywy Ernesto coś mu zrobił czy może tamten zaginął, a ten po prostu wykorzystał sytuację i się pod niego podszył
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia**
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 123484
Przeczytał: 239 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:14:23 15-04-21    Temat postu:

Na Ginę to już nie ma mocnych , specjalnie wysłała zdjęcia ze ślubu i to jeszcze z komórki Pedra do Eleny ta to ma tupet ! Do tego przychodzi do Esther niby to na lekcje gotowania , ale widać że matka Pedra ma Jej serdecznie dość i nawet jak drugi raz przyszła to robiła wszystko by się pozbyć synowej , oczywiście Domingo Jej broni
Dobrze , że Pedro później dowiedział się że Gina wysłała zdjęcia do Eleny !

Samuel rozgryzł zapiski w notesie modesta i razem z Rosą udali się na policję by złożyć zeznanie na mężczyznę , policja zaczęła go obserwować może niedługo trafi za kratki , a Rosa będzie wolna Niestety Modestowi nie spodobało się że Rosa późno przyszła z lunchu i Ją pobił

Nie podobało Mi się zachowanie Gabrieli , rozumiem że może byc zła na Samuela , że nie powiedział Jej o ślubie Pedra , ale żeby od razu z Nim zrywać to lekka przesada !
Widać ewidentnie , że jest też zazdrosna o Rosę , ale z drugiej strony powinna się cieszyć , ze chłopak chce pomóc dziewczynie bo w niezłe kłopoty się wpakowała

Mnie też bardzo ciekawi co się stało z prawdziwym synem Isabelli !
Powrót do góry
Zobacz profil autora
justyn.13
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 04 Maj 2019
Posty: 3525
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:12:57 15-04-21    Temat postu:

Szkoda mi Samuela, ten psychopata, Modesto go uprowadził. Nieźle go pobił, na całe szczęście Samuelowi udało się jakoś uciec, chociaż jest poważnie ranny. Modesto zadzwonił do Rosy grożąc, że zabije chłopaka, co oczywiście było kłamstwem, bo ten zdążył już uciec. Oby szybko wpadł w ręce policji, bo jest zdolny do wszystkiego i może jeszcze nie jedno złego zrobić.

Jimmy to cwaniak. Oby już niedługo w końcu wszyscy przejrzeli na oczy jaka z niego szuja.

Nie podoba mi się teraz zachowanie Dominga przez jego zachowanie w stosunku do Giny. Czy on naprawdę nie rozumie, że Pedro jej nie kocha? Przecież nie można nikogo zmusić do miłości.

Kolejna osoba która zbiera u mnie minusy to Gabriela. Zachowuje się jak egoistka, myślałam, że jest bardziej rozsądna. Było mi szkoda Rosy jak na nią najechała, że z jej winy Modesto porwał Samuela. A sobie to oczywiście nic nie ma do zarzucenia Przykro to mówić, ale póki co Gaby rozczarowuje.

Mam nadzieję, że po tej przygodzie z kolejną kandydatką na żonę Nelson w końcu sobie odpuści Że on nie ma jeszcze dosyć

Monica chce mieć dziecko z Horaciem, ale on chyba nie wydaje się być tym faktem zachwycony Odchował trzy córki, więc nie jest gotowy na to, żeby zostać znowu ojcem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27549
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:02:43 16-04-21    Temat postu:

Zabrałam się za nadrabianie odcinków, zrobiły mi się spore zaległości.

Odcinki 41-44

Ernesto zmusił Elenę do powrotu do domu szantażując ją, że odbierze jej Nicolasa. Niestety w tej sytuacji protka miała związane ręce, bo sfałszowane dowody świadczyły na jej niekorzyść a nie mogła ryzykować utraty synka. Ernesto sprowadził Elenę do domu, ale ona trzyma go na dystans, odtrąca, nie zamierza z nim sypiać. Czego się spodziewał? Obleśny jest z tą swoja nachalnością, całowaniem jej na siłę i dotykaniem. Myśli, że zmusi ją do miłości? To już jest obsesja.
Wkurzyła mnie Andrea tym, że poparła zięcia w jego szantażach zamiast stać po stronie córki. Twierdzi, że zrobiła to dla dobra Eleny. Skoro Ernesto jawi jej się jako ideał to niech sama go sobie weźmie. Przykre jest to, że na dobro córki patrzy wyłącznie ze swojej perspektywy, że nie chce widzieć, iż ta jest nieszczęśliwa z mężem, że go nie kocha i tylko się przy nim męczy. Dobrze, że Elena może liczyć na wsparcie ojca i Gaby.
Ernesto śmiało sobie poczyna, bo oprócz dręczenia protki chce doprowadzić do upadku jej ojca i wrobić go w defraudację. Podsunął mu papiery do podpisania a niczego nieświadomy Horacio niestety ich nie przejrzał i złożył na nich swój podpis. Będzie miał problemy i to spore, może stracić firmę.
Gaby jest wspaniałą siostrą. Postanowiła wprowadzić się do Eleny żeby ją wspierać i nie zostawiać jej samej z Ernesto. Oczywiście szwagrowi jej przeprowadzka nie była na rękę, dobitnie jej sugerował aby jak najszybciej się wyprowadziła.
Ernesto i Irene zabawiają się w łóżku w najlepsze. Napaleni na siebie niczym zwierzęta. Rozbawił mnie tekst Ernesta do Irene, że prześpi się z nią, bo tylko ona zawsze jest chętna. Podsumował ją! Elena nadal zwierza się Irene, ufa jej, powierza swoje sekrety, ale skąd może wiedzieć, że jej siostra jest zdrajcą i hipokrytką? Irene niby zawsze ją wspiera, doradza jej, akceptuje jej miłość do Pedra, nie dała powodu aby protka w nią wątpiła.
Ernesto to najlepszy villan w tej telce. On napędza akcję swoimi intrygami. Jorge Salinas jest świetny w tej roli. O wiele lepiej tutaj wypada niż w PyP.

Ciężko się patrzyło na bezradność Pedra. Nie mógł zrobić nic aby pomóc Elenie w uwolnieniu się od Ernesta, musiał zaakceptować jej powrót do domu. Uwił za to dla nich miłosne gniazdko w którym się kochali, mieli bardzo ładne sceny. Aczkolwiek szkoda, że nie pokazano nam więcej z ich sceny miłosnej, ale może to kwestia godziny emisji. Irene powiedziała Ernesto o potajemnych spotkaniach Eleny z Pedro. Pewnie liczyła na to, że wiadomość o zdradzie wzbudzi jego niechęć do protki a zarazem zwiększy jej szanse, ale się przeliczyła. Irene jest dla swojego szwagra tylko seksualną zabawką, odskocznią i nie ma co liczyć na więcej.
Ernesto i Gina połączyli siły w celu rozdzielenia protów. Odkryli miejsce ich spotkań, więc można się spodziewać grubszej afery. Bezcenne były ich miny na wieść o zbliżeniu Eleny i Pedra.

Od kiedy to Ginie tak brzuch urósł? Z tego co pamiętam przeskoku czasowego nie było. W tych odcinkach Gina głównie przynudzała. Nie narzucała się Pedrowi aż tak jak wcześniej, ale nadal za nim chodzi i żebrze o jego uwagę.

Ester poznała Nicolasa. Mieli urocze sceny na placu zabaw. Nico od razu polubił babcię chociaż nie wie kim ona tak naprawdę dla niego jest.

Domingo i Horacio pogodzili się i znowu się przyjaźnią. Fajnie, że tego nie przeciągano i nie zaserwowano nam sztucznych dram, lubię ten duet. Wyniki badań Dominga są złe, w końcu powiedział rodzinie o swojej chorobie. Szkoda mi go było. Bliscy wsparli go, podobała mi się też postawa Nelsona, który martwi się o przyjaciela i chce dla niego jak najlepiej. Niestety Domingo za długo na diecie nie wytrwał, połakomił się na kaloryczne jedzenie, ale nie od razu Rzym zbudowano. Musi popracować nad silną wolą, oby spotkanie z psychologiem i dietetykiem pomogło mu zmienić tryb życia na zdrowy, bo to już ostatni dzwonek...

Komiczne były sceny z Nelsonem za namową Agustina zakładającym konto na portalu randkowym. Nieźle się uśmiałam. Pierwsza randka z początku szła jak po maśle, on oszczędny i ona, no idealnie się dobrali! Nelson się napalił, że znalazł kobietę podobną do siebie a tu okazało się, że babka ma piątkę dzieci i szuka faceta, który utrzyma ją i jej pociechy. Nelson uciekł z randki pod pretekstem zostawienia włączonej kuchenki. Aż się za nim kurzyło, przynajmniej za piwo zapłacił za siebie i towarzyszkę, więc nie jest aż takim skąpcem. Wątek z randkowaniem Nelsona ma ogromny potencjał komediowy!
Gina powinna wspierać ojca, cieszyć się z tego, że szuka miłości, ale ona jest egoistką. Tylko próbuje go zniechęcać pod pretekstem fałszywej troski. Dla niej lepiej byłoby, gdyby Nelson nadal żył bez partnerki, bo mogłaby go wykorzystywać np. jako dziadka do opieki nad wnukiem, manipulować nim, brać od niego kasę itp.
Andrea też założyła sobie profil na portalu randkowym. Znając jej pecha to pewnie trafi na jakiegoś zboczeńca albo złodzieja. Ładnie wyglądała na pierwszej randce, ale ten jej adorator nie przypadł mi do gustu. Narzucił szybkie tempo i niby się zreflektował i udawał dżentelmena, ale jakiś śliski mi się wydaje, niegodny zaufania. Horacio zachowywał się tak jakby był zazdrosny o Andreę. Wydaje się szczęśliwy z Monicą, ale chyba jeszcze coś do żony czuje albo przemawia przez niego męskie ego.
Można przypuszczać, że w końcu Andrea i Nelson trafią na siebie na portalu randkowym. To mógłby być ciekawy wątek, jest potencjał.

Wrócił Modesto i znowu osacza Rosę. Zamierza wywieźć ją do innego miasta w którym robi szemrane interesy. W Rosie chyba w końcu coś pękło i będzie chciała znaleźć na niego haka i się od niego uwolnić. Zrobiła zdjęcia stronom z jego notesu, pewnie były tam zapisane jakieś lokalizacje dostawy narkotyków czy coś w tym stylu.
Nie przepadam za Rosą, wkurza mnie, że donosi Ginie o każdym posunięciu Pedra. W imię czego to robi? Po co się wtrąca? Tylko chodzi, podsłuchuje a później o wszystkim informuje przyjaciółeczkę. Momentami odnoszę wrażenie jakby jej to sprawiało przyjemność.

Eduardo odwiedził Ernesta w firmie i wypytywał go o Miguela. Ten z pretensjami zadzwonił do matki przełożonej, odgrażał się, że zaskarży placówkę za nękanie jego matki niepotrzebnymi wizytami. Przez to oberwało się Ines, która dostała karę w postaci nakazu milczenia co dla takiej gaduły było problematyczne. Jednak z pomocą koleżanki z zakonu udało jej się skontaktować z Eduardo. Oboje podejrzewają, że Ernesto coś ukrywa. Do komisarza przyszła Monica i powiedziała mu, że Ernesto nie jest dobrym człowiekiem i krzywdzi swoją żonę szantażując ją odebraniem dziecka.
Kolegę z policji Eduarda gra aktor podobny do tego, który wcielał się w postać Alberta w DQTQTQ. To on?
Wiadomo, że na tym etapie telki nic jeszcze się nie wyjaśni, ale liczę na to, że Ines z panem komisarzem zdemaskują Ernesta i wyślą go za kraty.

U Samuela i Gaby nudy, praktycznie nic się nie dzieje. Jakby scenarzyści nie mieli na nich pomysłu. Szkoda, bo ten duet ma potencjał i jest między nimi chemia. Gaby była zazdrosna, gdy zastała Samuela i Rosę na dialogu przypominającym flirt. W sumie to miała powody ku zazdrości. Niech scenarzyści ożywią wątek tej dwójki.

Andrea wielce się oburzyła, gdy Gaby chciała aby oddała jej pieniądze, które przeznaczyła na kaucję. Uznała, że skoro córka z nią mieszka to nie ma prawa domagać się zwrotu kasy, bo ta niby ją utrzymuje i tyle dla niej poświęciła. Tylko, że to przecież Horacio łoży na dom, więc o czym Andrea mówi? Nie ma wstydu. Gaby uczciwie zapracowała na swoje oszczędności i jak najbardziej ma prawo domagać się zwrotu pieniędzy. Andrea jest sama sobie winna, że trafiła do aresztu. Nic jej to jednak nie nauczyło, powinna dłużej posiedzieć za kratami. Zachowuje się jak pasożyt. Dobrze jej Irene przygadała.


Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 13:16:49 16-04-21, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia**
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 123484
Przeczytał: 239 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:45:20 16-04-21    Temat postu:

Przez to , że Jimmy o wszystkim doniósł Modestowi , ten drugi postanowił zająć się Samuelem bo Jak On śmiał obejmować Jego żonę
Niestety porwał brata Pedra i wywiózł go do opuszczonej chyba fabryki czy jakiegoś magazynu , a potem mocno pobił Dobrze , że Samuelowi udało się uciec , ale niestety został postrzelony i mocno krwawi , mam nadzieje że uda Mu się ukryć i Modestwo go nie dopadnie
Porwanie na szczęście widziała Gabriela i szybko powiadomiła o wszystkim Rose !
ALe potem nie podobało Mi się zachowanie Gaby , że tak mocno naskoczyła na Rose , przecież to Nie Jej wina że mąż porwał Samuela , Ona chciała tylko żyć własnym życiem i uwolnić się od męża Tyrana !
Faktycznie Gaby od jakiegoś czasu same minusy zbiera i jeszcze te zerwanie z Samuelem

Nelson to naprawdę nie ma szczęścia do tych randek , trafił teraz na kleptomankę , która ukradła biżuterię ze sklepu a potem podrzuciła Ją do kieszeni marynarki Nelsona ,
I znowu przez to trafił na komisariat , ale na kamerach było pokazane że jest niewinny więc mógł wyjśc na wolność .
Ciekawe czy nadal będzie szukał kolejnej randki czy ma juz dosyć hehe

Monica chce mieć dziecko z Horaciem , ale On tym faktem zbytnio nie jest zadowolony bo odchował juz 3 córki , przeraża go ta myśl .


Ostatnio zmieniony przez natalia** dnia 14:46:42 16-04-21, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
justyn.13
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 04 Maj 2019
Posty: 3525
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:16:51 16-04-21    Temat postu:

Dzisiejszy odcinek naprawdę fajny, sporo się działo

Samuelowi udało się skontaktować z rodziną i wszystko dobrze się skończyło Szkoda tylko, że ten konfident, Jimmy uprzedził Modesta, że policja po niego jedzie, przez to udało mu się znowu zbiec Jimmy coraz bardziej działa mi na nerwy

W końcu Gaby i Samuel się pogodzili. To było romantyczne pojednanie Dobrze, że Gaby pierwsza wyciągnęła rękę na zgodę

Pedro próbował wyjaśnić z Eleną sytuację ze zdjęciami ze ślubu, ale Ona nie chciała Go słuchać. Doszło między parą do awantury Elena powiedziała wiele gorzkich słów Pedrowi, ale w sumie Jej się nie dziwię, czuje się zraniona i oszukana

Jestem dumna z Eleny i Pedra Z Eleny dlatego, że nie pęka.i dalej obstaje przy rozwodzie, a z Pedra dlatego, że olewa Ginę Zasłużyła sobie! Mówiłam, że to małżeństwo będzie dla niej karą

Gaby, Samuel i Augustin postanowili zabawić się w swatów i chcą połączyć ze sobą Nelsona i Andreę I bardzo dobrze, bo ta dwójka pasuje do siebie jak nikt inny

Ten drań Ernesto zlecił Jimmiemu, żeby pozbył się Pedra. Co za łajdak

Nico musi zrobić do szkoły drzewo genealogiczne. To zadanie sprawiło, że zaczął wypytywać o rodziców Ernesta. Ciekawe jak ten teraz z tego wybrnie, bo podejrzewam, że Nico nie odpuści i będzie chciał poznać Isabel

Czytałam streszczenia na przyszły tydzień i będzie się działo! Z każdym kolejnym odcinkiem telka coraz bardziej wciąga


Ostatnio zmieniony przez justyn.13 dnia 16:20:21 16-04-21, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia**
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 123484
Przeczytał: 239 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:48:32 17-04-21    Temat postu:

To prawda bardzo dużo się działo

Dobrze , że Modesto nie dopadł Samuela a Jemu udało się zadzwonić do Pedra i wszystko dobrze się skończyło bo tylko kula go drasnęła , potem z Rosą pojechali na komisariat by zeznać zeznania , niestety Jimmy ostrzegł Modesta i ten zdążył uciec nim policja pojawiła się
Uważam , że Augustin idealne by pasował do Rosy bo widać jak bardzo Ją wspiera do tego ozjamił , że póki nie złapią Modesta będzie odprowadzał Ją do domu i po Nią przychodził
Ona zamieszkała u Nelsona który już podliczył ile będzie kosztowało go utrzymanie dziewczyny hehe

Dobrze , że Gaby i Samuel się pogodzili a Ona zrozumiała swoje błędy

Pedro pojawił się w pracy Eleny i chciał Jej wyjaśnić sprawę zdjęć ze ślubu , ale Elena nie chciała go słuchać i doszło do awantury , nic dziwnego że tak na Niego naskoczyła
bo co ma sobie myśleć , był z Nią a nagle Ją rzuca i zaraz wiąże się z Giną !! Pedro nie powinien pokazywać się Elenie bo tylko Ją rani , jedynie dobrze że odpycha Ginę za każdym razem Jak Ona próbuje się zbliżyć !
A Elena nadal chce się rozwieść z Ernestem

Nico ma zrobić pracę domową , a mianowicie drzewo genealogiczne i potrzebuje zdjęć dziadków , ciekawe co wymyśli Ernesto !
Mały nawet chciał pojechać do Isabelli , ale Ernesto kategorycznie się sprzeciwił bo przecież Jego matka jest chora psychicznie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27549
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:19:56 17-04-21    Temat postu:

Odcinki 45-46

Sylwia94 napisał:

Irene powiedziała Ernestowi, kiedy spotkają się Pedro i Elena. Gina przesłała mu adres wynajmowanego przez prota mieszkania. Ernesto pojawił się tam. Przesada, że wszedł sobie bez problemu. Nagrał Pedra i Elenę w łóżku i odgrażał się, że zabierze żonie syna. Proci za nim pojechali, ale mężczyzna zabrał Nica i zniknął. Elena bardzo się martwiła, wydzwaniała do niego, a ten miał z tego satysfakcję. Zabrał Nica do zoo w innym mieście, gdzie przenocowali.


Mocna była scena z Ernesto nakrywającym Elenę i Pedra w łóżku. Jego mina i późniejszy płacz bezcenne. Jest zdradzany przez żonę, ale sam przecież też ją zdradza i to z jej własną siostrą, wcześniej z jakąś przypadkową kobietą z baru, więc wcale nie jest ofiarą na jaką próbuje się kreować.
Ernesto sforsował zamek jakimś narzędziem, w sumie nie jest to nieprawdopodobne. Zastosował technikę na złodzieja.
Ernesto kolejny raz posłużył się dzieckiem w swoich działaniach przeciwko Elenie. Zgotował jej traumatyczne przeżycia, gdy wywiózł Nica bez żadnego słowa. Ciągle powtarza protce, że ją kocha a z premedytacją rani, szantażuje i co najgorsze pogrywa dzieckiem. Nicolas o niczym nie miał pojęcia, jedynie przy nim Ernesto okazuje jakieś pozytywne uczucia.

Sylwia94 napisał:
Następnego dnia Ernesto skontaktował się z Pedrem. Kazał mu odtrącić Elenę i ożenić się z Giną, inaczej Elena straci prawa do Nica. Prot postanowił spełnić jego żądania. Stał się oschły dla Eleny, a gdy się spotkali stwierdził, że jej nie kocha i powinni się rozstać Jestem rozczarowana postawą Pedra. Rozumiem, że Ernesto ma haki na Elenę, ale powinien walczyć! Mają już podpisane zeznanie Andrei. Poza tym czemu nie zaczną zachowywać się tak jak sam Ernesto? Jakby ktoś zaczął go śledzić to odkryłby ciekawe rzeczy np. romans z Irene. Poza tym Pedro unieszczęśliwi się związkiem z natrętną Giną.
Elena była rozczarowana słowami Pedra. Mam nadzieję, że nie wróci do Ernesta po tym, co jej zrobił. Ten niby udaje teraz przemianę i nawet zgodził się na rozwód.


Do tej pory postać Pedra była prowadzona bardzo dobrze, bez większych zastrzeżeń (poza odwołaniem ślubu z Giną w ostatniej chwili, podczas przysięgi małżeńskiej). Niestety na tym etapie też jestem rozczarowana postawą prota. Nawet już nie chodzi o to, że zamierza się poświęcić i zrezygnować z Eleny dla dobra jej i Nicolasa (aby nie dopuścić do ich rozdzielenia), ale o to, że nie powiedział protce prawdy o szantażu, którego padł ofiarą, o ultimatum postawionym przez Ernesta. Powinien wyznać jej prawdę z zaznaczeniem aby milczała i niczego nie dała po sobie poznać przed mężulkiem. Kupiliby tym sobie trochę więcej czasu, razem mogliby przez to przejść, poszukać sposobów na rozwiązanie problemu. Nawet jeśli Pedro nadal upierałby się przy rozstaniu to przynajmniej Elena znałaby powód. Tymczasem on zatańczył tak jak zagrał mu psychol Ernesto przez co unieszczęśliwił siebie i protkę. Swoim wywodem pełnym kłamstw ogromnie zranił Elenę, jej uczucia, wdeptał ją w ziemię twierdząc, że to co ich łączyło było chwilą słabości i błędem. Przeszarżował w tym swoim aktorstwie. Szkoda mi było rozpaczającej Eleny, która jeszcze próbowała o nich walczyć, ale w końcu uniosła się dumą, godnością i honorem. Nadal lubię Pedra, nie skreślam go, jemu też jest ciężko, rozstał się z protką nie z powodu głupoty, focha, toksycznej zazdrości czy żałosnej intrygi, jego intencją było dobro Nicolasa i Eleny, ale wybrał najgorszy sposób rozwiązania tej sprawy.

Poza tym Ernesto nie tylko kazał mu rozstać się z protką, ale też ożenić się z Giną. To już jest totalne przegięcie. Pedro postanowił się poświęcić, ale:
1. jak może się godzić na to aby Ernesto decydował o jego życiu? już nie tylko o rozstaniu z Eleną a nawet o ślubie z Giną gdyby kazał mu z nią sypiać albo spłodzić kolejnego potomka to Pedro też się zgodzi?
2. Gina to villana i ślub z Pedrem (nawet wymuszony) jest jej na rękę, ale prot nie wie o jej intrygach, więc w jego mniemaniu Gina jest raczej dobrą dziewczyną, która w pewnym momencie się pogubiła i dlatego próbowała go szantażować, nachodziła go, skoro tak ją widzi to przecież powinien mieć w głowie myśl, że ją tym ślubem zrani, bo przecież zdaje sobie sprawę, że nie będzie z nią szczęśliwy, nie kocha jej, skaże "swoje" dziecko na wychowywanie się w nieszczęśliwej rodzinie.

Ernesto grozi, że odbierze Elenie Nicolasa, ale przecież można byłoby podjąć działania mające temu zapobiec. Po pierwsze, we krwi Eleny podczas pobytu w szpitalu wykryto obecność narkotyków, ale teraz jest przecież czysta. Mogłaby zrobić badania i przedstawić je w sądzie. Po drugie, zdrada męża ma się nijak do tego jaką Elena jest matką. Filmik nagrany przez Ernesta mógłby mu pomóc w rozwodzie, gdyby chciał aby rozwód orzeczono z jej winy, miałby dowód na jej niewierność, ale co to ma wspólnego z opieką nad Nicolasem? Po trzecie, bliscy mogliby poświadczyć na korzyść Eleny - Andrea podpisała dokument w którym jest mowa o szantażu Ernesta, pani psycholog ze szpitala i personel mogliby zapewnić sąd o oddaniu Eleny, jej trosce o syna, gdy ten walczył o życie. Po czwarte, Pedro mógłby zaszantażować Ernesta, że jako biologiczny ojciec zacznie się domagać praw do Nicolasa, przeprowadzenia testu DNA, uregulowania spotkań z synem. Ostatecznie mógłby złożyć do sądu wniosek w którym podkreśliłby, że nie miał pojęcia, iż został ojcem, bo partnerka o niczym mu nie powiedziała, że nawiązał relację z synem, gdy poznał prawdę i że chce się domagać praw do dziecka o którego istnieniu nie miał pojęcia. Działają przecież różne organizacje, które być może mogłyby mu jakoś pomóc.

Ernesto udaje wielce pokrzywdzonego i zrezygnowanego przed Eleną. Zapewnił, że da jej rozwód i nie będzie nalegał na ratowanie małżeństwa, przestał grozić, że odbierze jej Nica. Ewidentnie widać, że coś kombinuje. Gaby w punkt podsumowała sytuację z podejrzanym zachowaniem Ernesta i dziwnym Pedra. Mam nadzieję, że Elena nie zrezygnuje z rozwodu nawet mimo odtrącenia przez prota. Niech obstaje przy swoim i utrze nosa mężulkowi, który teraz jest nader pewny siebie (nie okazując tego przy niej). Już mi szkoda protki, bo gdy dowie się o ślubie Pedra z Giną to będzie dla niej kolejny cios.

Sylwia94 napisał:
Domingo jest irytujący w swojej bezmyślności Wie dobrze, że jego stan jest poważny i powinien bardzo uważać. Ten poszedł zjeść tłustą kanapkę, po której się źle poczuł. Dobrze, że Gina go znalazła. Branie viagry też nie wyjdzie na dobre, skoro Domingo ma też bodajże problemy z sercem. Denerwujące jest też to, że Domingo się wielce irytuje, gdy bliscy chcą mu pomóc, zamiast docenić ich starania.


Ciężko rzucić nałóg z dnia na dzień a takim dla Dominga jest jedzenie niezdrowych rzeczy. O ile jeszcze zrozumiałabym, że nie może sobie z tym poradzić o tyle kupowanie viagry bez konsultacji z lekarzem przy jego chorobach to przejaw nieodpowiedzialności. Zamiast tego typu wspomagaczy niech się weźmie za siebie i źródło swoich problemów jakimi są jego przypadłości. Mnie też irytuje Domingo, gdy wyładowuje swoje frustracje na bliskich, którzy po porostu martwią się o jego zdrowie. To niesprawiedliwe z jego strony.

Sylwia94 napisał:
Gina znowu znalazła okazję, by odwiedzić Pedra. Rosa jej o wszystkim donosi Gina była jak zawsze podła dla Augustina. Mężczyzna stwierdził, że podejrzewa, iż dziecko jest jego. Czemu nie powie o tym Pedrowi? Nie rozumiem jego postawy. Poza tym, co on widzi w tej podłej Ginie.


Agustin wyidealizował sobie Gine, rozpamiętuje ich wspólną noc, wyje za nią do księżyca. Skoro ma podejrzenia, że dziecko jest jego to powinien przedsięwziąć działania mające na celu to potwierdzić. Poza tym jest przyjacielem Pedra, słucha jego zwierzeń, wie że ten Giny nie kocha a milczy w tak kluczowej kwestii jak ojcostwo. Już dawno powinien był mu powiedzieć, że spędził noc z jego eks i podejrzewa, że dziecko może być jego. Niestety Agustin to tchórz.

Sylwia94 napisał:
Nelson spotkał się z kolejną kobietą z portalu randkowego. Tym razem nijaka Silvia ma obsesję na punkcie czystości Nelsonowi to nie przeszkadza, bo przynajmniej na randkach nie musi wydawać na nią pieniędzy i ta jest bardzo atrakcyjna


Wątek z randkującym Nelsonem jest komiczny. Tym razem trafił na atrakcyjną kobietę (kojarzę aktorkę z MIVAC), która cierpi na nerwicę natręctw, bo w takiej kategorii należy rozważać jej obsesję na punkcie czystości i dezynfekcji. Spodobała się Nelsonowi z wyglądu, jest też zadowolony, że nie musi wydawać na nią dużo pieniędzy, ale na dłuższą metę życie z taką osobą z pewnością jest bardzo męczące.

Sylwia94 napisał:
Naiwność Andrei jak zawsze porażająca. Służąca usłyszała, jak jej nowy wybranek mówił, że spłaci długi, bo znalazł bogatą kobietę. Powtórzyła to Andrei, a ta oczywiście nie uwierzyła Służąca dała znać Horaciowi. Monica jest zła, że mężczyzna cały czas interesuje się życiem żony, z którą się rozwodzi.


Andrea żyje w swoim świecie, nie da sobie zwrócić uwagi, jest naiwna i nie potrafi przyznać się do porażki. Powinna dostać porządną nauczkę bez możliwości liczenia na pomoc rodziny to może w końcu zaczęłaby się uczyć na swoich błędach.
Nie dziwię się Monice, że jest wkurzona na Horacia, bo on zachowuje się wobec Andrei jak zazdrosny mąż.


Piękne były sceny z Eleną i Nicolasem przytulającymi się po jego powrocie.

Rosa niezmiennie irytuje donoszeniem Ginie o poczynaniach Pedra, jakby swojego życia nie miała. Niech się zajmie swoimi problemami.

U Gaby i Samuela nudy, ich wątek stanął w miejscu.


Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 21:35:32 17-04-21, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Reyyan
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 30 Sie 2016
Posty: 5807
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:41:15 17-04-21    Temat postu:

Mnie zaczął nudzić wątek protów. Ernesta coraz bardziej nie znoszę.
Ciekawe jak rozwinie się relacja między Ines a komisarzem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22401
Przeczytał: 76 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:03:25 18-04-21    Temat postu:

Odc. 49-53

Najlepszy wątek to chyba nieudane randki Nelsona Aż mi go szkoda, bo trafia na coraz to dziwniejsze "okazy"
Nelson znowu umówił się z Pauliną. Kobieta zasnęła za kierownicą i spowodowała wypadek. Policja znalazła u niej w samochodzie dziwne paczki i zaczęła podejrzewać narkotyki. Potem jednak okazało się, że to leki, bo kobieta cierpi na narkolepsję
Następna kobieta okazała się z kolei kleptomanką. Rozwaliło mnie, jak ukradła solniczkę i sztućce w restauracji. Potem zabrała Nelsona do sklepu, zwinęła biżuterię i schowała mu do marynarki Ochroniarz oczywiście nie uwierzył Nelsonowi, który się wypierał jakoby coś ukradł i ten został aresztowany. Na szczęście monitoring udowodnił, że to nowa wybranka Nelsona dokonała kradzieży + zabrała mu jego portfel. Nelson był wściekły i nie dziwię mu się. Gdyby nie kamery to mógłby nawet trafić do więzienia, a kobieta przyznała się dopiero, jak została przyłapana na nagraniu.

Andrea też nie ma szczęścia na randkach. Najpierw oszust, który uciekł po groźbach Horacia. Potem z kolei poznała mężczyznę, który wydawał jej się idealny. Myślała, że zaprosił ją do taniej knajpy, bo ma do niej sentyment, ale okazało się, że po prostu jest biedny. Andrea od razu straciła nim zainteresowanie.
Padł pomysł, by umówić Andreę z Nelsonem Tylko że ona lubi wystawne życie, a on nie lubi wydawać pieniędzy. Ale może akurat kobieta przy nim by się zmieniła. Wszystko wskazuje na to, że mogą skończyć razem, bo Andrea dała już rozwód Horaciowi.

Horacio i Monica w końcu mogą się pobrać. Kobieta chciałaby mieć dziecko z ukochanym, ale ten jak widać nie jest z tego zadowolony. Nie planował mieć więcej dzieci.

Ines została wydalona z klasztoru. Przygarnął ją Robles, ale potem jego dziadek opuścił dom opieki i zaproponował, by Ines zamieszkała z nim (dobrze nagadał matce przełożonej). Także dziewczyna zajmuje się don Marianem i domem. Starzec chce jej opłacić kurs, bo widzi u niej predyspozycje na detektywa.

Robles odwiedził nauczycielkę Miguela, ale nic to raczej nie dało.

Odbył się ślub cywilny Giny i Pedra. Ta ma taką obsesję na punkcie mężczyzny, że nie przeszkadzało jej, że wesele miało miejsce w warsztacie Podczas nocy poślubnej Pedro olał Ginę, zresztą cały czas to robi i każdą wolną chwilę spędza w warsztacie. Ta robi dobrą minę do złej gry. To małżeństwo to dla niej kara, może w końcu się zorientuje, że taki "związek" nie ma żadnego sensu.

Agustin przyznał się, że kocha Ginę, ale wciąż milczy w sprawie wspólnie spędzonej nocy. Z kolei Rosa zobaczyła wiek płodu i wie, że ojcem dziecka jest Agustin. Jednak milczy na prośbę Giny, choć zarzekała się, że jak któryś z zainteresowanych spyta ją wprost to powie prawdę.
Agustin i Rosa ostatnio się do siebie zbliżyli. Może będą na końcu razem. Myślałam, że ten może być z Giną, ale ta na niego nie zasłużyła i nie zapowiada nic, by miała się zmienić.

Gina wysłała Elenie zdjęcia ze ślubu z telefonu Pedra. Kobieta była rozczarowana i Pedro jeszcze bardziej stracił w jej oczach. Tymbardziej, że pocałowali się pod szkołą Nica, a za chwilę dowiedziała się o ślubie. Pedro wyjaśnił później Elenie, że zdjęcia wysłała Gina, ale nie zmienia to faktu, że zranił Elenę, która nic nie rozumie, a Pedro wciąż ukrywa fakt, że Ernesto go szantażował.
Cieszy mnie, że Elena mimo wszystko chce się rozwieść z Ernestem. Ten użył taniej sztuczki i przedłużył procedurę rozwodową, bo jego prawnik niby nie mógł się stawić

Samuel rozszyfrował kody z notesu Modesta i powiązał je z kodami pocztowymi, zidentyfikował miejsca dostaw narkotyków. On i Rosa dostarczyli dane policji. Jednak nie powinni byli się spotykać w warsztacie. O ich spotkaniu dowiedział się Modesto od Jimmy'ego, a potem również o doniesieniu na niego na policję. Modesto porwał Samuela, ale temu szybko udało się uciec, choć został postrzelony. Dzięki pomocy przechodniów skontaktował się z rodziną. Jednak Modesto został uprzedzony przez Jimmy'ego, że policja jedzie do magazynu, gdzie przetrzymywał Samuela i zdołał uciec. Na pewno będzie się mścił na Rosie i Samuelu. Póki co dziewczyna zamieszkała u Nelsona (Gina cwana, że wrobiła ojca w pomaganie Rosie, a sama wróciła sobie do mieszkania, które wynajął Pedro ). Szkoda, że nie wyszło na jaw, kto informuje Modesta, ale powinno to dać wszystkim do myślenia, że w warsztacie jest kret.

Przed porwaniem Gaby zerwała z Samuelem za to, że nie powiedział nic o ślubie Pedra oraz pomaga Rosie. Samuel złożył wypowiedzenie. Jednak po tym jak Samuel się wydostał i wrócił, Gaby pożałowała swojej decyzji i pogodzili się

Ernesto kontynuuje swoje plany przeciwko Horaciowi, więc pewnie lada chwila ten zostanie zatrzymany.

Nico wrócił do szkoły Ma za zadanie domowe stworzyć drzewo genealogiczne rodziny i zaczął wypytywać o rodzinę Ernesta ku jego niezadowoleniu.


Ostatnio zmieniony przez Sylwia94 dnia 21:07:20 18-04-21, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amapola
Komandos
Komandos


Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:08:41 18-04-21    Temat postu:

Ja też nie przepadam za Rosą, ale od jakiegoś czasu mi jej wręcz szkoda było i tego, jak ją Modesto traktował. Ok, ona też nie jest święta, ale to on był tu katem. Ogólnie Modesto to jeden z bohaterów, których najbardziej nie lubię. Okropny facet. Zdenerwował się na tego wspólnika, który wpadł w ręce policji i stwierdził, że jest głupi, ale on też nie jest lepszy. Miał zlecenie "służbowe", a ten olewa je, bo zazdrosny mężuś musi się odegrać. Ale profesjonalista . Mam nadzieję, że prędzej niż później wpadnie.

Gaby poniekąd rozumiałam, była zazdrosna o Samuela, a ukrycie informacji o ślubie Pedra było tylko pretekstem i w pewnym sensie przelało czarę goryczy. Jakby nie patrzeć, ona też była wcześniej przyjaciółką Samuela, kiedy ten był z Rosą, a teraz role się odwróciły. Zresztą Samuel i Rosa nie rozstali się pokojowo, nie pozostali ani nie byli wcześniej przyjaciółmi raczej znajomymi, więc po co utrzymywać na takim poziomie relacje? Ostatnio jej pomagał, dobrze, ale teraz lepiej, żeby byli dla siebie neutralni .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
justyn.13
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 04 Maj 2019
Posty: 3525
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:34:02 19-04-21    Temat postu:

Jimmy przyjął zlecenie Ernesta, żeby zabić Pedra. Ale nawet nie ma przy tym żadnych skrupułów, żadnych zawahań. Dla niego liczą się tylko pieniądze

Gina sprytnie sobie wymyśliła, żeby usidlić Pedra, że niby potrzebuje specjalnej troski bo jest w ciąży. Biedaczka niestety się przeliczy. Gdy pocałowała Pedra to on od razu nazwał ją Eleną. Ale miała minę

Doszło do przypadkowego spotkania Pedra i Giny z Eleną i Nicolasem. Nico jaki był uradowany jak zobaczył, że Gina jest w ciąży. Za to proci jak na siebie patrzyli Niestety spotkanie wytrąciło z równowagi Elenę i troszkę uniosła się na Nico.

Wbrew woli Ernesta Elena postanowiła zabrać Nica do Isabel. Oboje od razu przypadli sobie do gustu. Isabel polubiła Nica i też na odwrót Niestety czar szybko prysł, gdy rozmowa zeszła na temat Miguela, czyli jak wiadomo naszego fałszywego Ernesta. Isabel wpadła w panikę na samą wzmiankę o nim. Widać jak bardzo on ją skrzywdził. Szkoda, że wszyscy uważają ją za wariatkę poza oczywiście Ines, komendantem Roblesem i tą drugą zakonnicą.

Nie lubię Matki Przełożonej, strasznie jest ona zgorzkniała i nie sympatyczna. Już nie wspominając o tym, że jakiś czas temu wyrzuciła praktycznie, że na bruk Ines wiedząc, że ta nie ma gdzie się podziać. Ja nie wiem po co ona została zakonnicą, bo raczej wątpię, że kierowało nią powołanie

Gaby, Samuel i Augustin dalej nie odpuszczają w połączeniu ze sobą Andreę i Nelsona To stało się ich priorytetem Z Andreą idzie łatwo, gorzej z Nelsonem, który po ostatnich niepowodzeniach zraził się do kobiet Tak swoją drogą to rozwalają mnie te wiadomości Augustina do Andrei. Skąd on bierze takie teksty?

Ta Rosa mogłaby już sobie w końcu odpuścić Samuela. Dobrze, że on postawił sprawę jasno i wyjaśnił dziewczynie, że między nimi nic już nigdy nie będzie. Widać, że w końcu się w niej odkochał i tylko Gaby się dla niego liczy A tak poza tym to Rosa bardziej pasuje do Augustina. Obydwoje się lubią, spędzają coraz więcej czasu w swoim towarzystwie i wyraźnie widać, że mają się ku sobie

Horacio chyba cierpi na jakiś brak delikatności Nieźle zgasił Monicę mówiąc jej prostu z mostu, że nie chce mieć już więcej dzieci. Aż mi się przypomniało jak załatwił na początku sprawę rozwodu z Andreą, którą też wtedy zaskoczył swoją nagłą decyzją. Szkoda Monici, bo teraz gdy okazało się, że jest w ciąży to jej optymizm się skończył, obawia się jak na tą wiadomość zareaguje Horacio. No w sumie mnie też ciekawi jak przyjmie wiadomość o tym, że jednak zostanie ojcem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 36, 37, 38 ... 49, 50, 51  Następny
Strona 37 z 51

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin