Telenowele

sylviana · Wysłany: 20:56:35 01-07-12 Temat postu:

fajne fotki, domyślam się suerte że jesteś fanką pary Teresa + Mariano?
ja nienawidzę obługy i zakłamania, więc wolę Aurorę z Mariano, choć szczerze powiedziawszy wolałabym aby Aurora znalazła sobie innego przystojniaka. Martin też do niej nie pasuje.
Teresa zaś nie zasługuje na Mariano, a Mariano...cóż jego sprawa, jeśli jest ślepy i głupi i nie może się uwolnic od Tere.

Sylwia94 · Wysłany: 21:59:54 01-07-12 Temat postu:

sylviana · Wysłany: 22:38:21 01-07-12 Temat postu:

[quote="Suerte/]
wiesz co sama nie wiem z kim powinien być Mariano. Ładnie prezentuje się z Teresą (np. na tych fotkach fajnie wyglądają), ale co z tego jeśli ona go tylko krzywdzi i wykorzystuje do swoich gierek. Więc lepiej, żeby był z Aurorą, ale tego póki co też jakoś nie widzę. Ale na pewno nie z Aidą, między nimi nie ma chemii.
Martin rzeczywiście nie pasuje do Aurory. Jest za wysoki

on jest w nią wpatrzony jak w obrazek, a ona jednego dnia zachowuje się tak jakby mogła się w nim zakochać. Za to następnego dnia rozpacza, że nie jest z Mariano i wkurzona na siebie próbuje wysilić się na czułości w stosunku do Martina.
Teresa nie zasługuje ani na Mariano, ani na Arturo ani Fernanda. A oni wpatrzeni są w nią ślepo i popełniają dla niej mnóstwo głupot

[/quote]

myślałam, że zatwardziała fanka, nawet patrząc na twój avatarek:)
nota bene świetny:) Teresa niby niewiniątko z tym spojrzeniem, a w głębi diabełek
Racja Teresa nie zasługuje na żadnego, szczerze powiem że może Fernando (jeśli się złamie), cóź błędy które można popełniać błędami,ale po to ma się swój rozumek, żeby z niego korzystać.
Ma Luisę, dla której jak twierdzi się zmienił i którą jak twierdzi kocha
jeżeli posunie się dalej, cóź najmniej będzie mi go szkoda:)
Teresa byłaby idelną partnerką dla Rubena, ale aż strach pomyśleć ilu ludzi dookoła mogliby razem skrzywidzć.

Sylwia94 · Wysłany: 23:22:52 01-07-12 Temat postu:

Tak, ten avatar też mi się podoba

Z jednej strony mocny charakter Teresy i upór w dążeniu do celu, a z drugiej strony ta łza. Choć to trochę ironia, bo sama jest sobie winna i sama mimo wszystko się unieszczęśliwia, ale rzadko budzi się w niej smutek, bo pieniądze jej cały świat przysłoniły.
Jestem fanką gry Angie i lubię postać Teresy, bo jest ciekawa i inna niż wszystkie. Ale nie kibicuje Teresie w jej złych posunięciach i nie chcę by była z Mariano. Wkurza mnie jak Teresa wyrządza krzywdę innym. Mam nadzieję, że Mariano zmądrzeje, choć ostatnio jest taki niezdecydowany...
Fernanda nic nie usprawiedliwia. Ma własny rozsądek i sumienie. Dziwne jest to, że wcześniej wielki playboy, za którym latały dziewczyny i który nie umiał z żadną być za długo, teraz sam staje się ofiarą Teresy. Nie widzi nawet jak ona nim manipuluje, jak powoli owija go sobie wokół palca i prowokuje. Nie ma nawet cienia podejrzenia, czemu wielce zakochana w Arturze Teresa ciągle wpada w jego ramiona, a potem niby przypadkiem zasypia na wpół naga u niego na kanapie. Fernando strasznie się zmienił, odbiło mu nieźle na punkcie Teresy. Myślałam, że kocha Luisę i na początku tak to wyglądało. Teraz jakby jego uczucia do Luisy malały, a przeważała fascynacja Teresą. Kurde, Teresa jest ładna i pewna siebie, sprytna, ale bez przesady, że każdego udaje jej się poderwać. Paulo, Mariano, Arturo, Fernando. Pewnie jeszcze Ruben xd

natalia** · Wysłany: 9:17:48 02-07-12 Temat postu:

Odc bardzo fajny

Teresa poszła do Mariana do szpitala i wyznała Mu że rozwodzi się i popełniła błąd wychodząc za Artuta a On na to że Jej nie wierzy że to pewnie znowu Jej kolejna gierka itp i ze go juz wystarczająco skrzywdziła a najbardziej upokorzyła w kościele no brawo nareście to widzi hehe

A Ona zawiedziona powiedziała ze spotkają sie tam gdzie zawsze i bedzie na Niego czekała .

Paty i Johnny świętowali jej urodziny a gdy Esperanca dowiedziała się co zrobił jej brat zemdlała , Jestem ciekawa czy Teresa im pomorze jako prawniczka bo obiecała . Porfilo z tego co wspominał wynika że prawdziwy ojciec ptay zostawił Ja i Jej matkę tylko dlatego ze Porfilo nie chciał im dac kasy . No ciekawe co dalej będzie

Mariano spotkał się z Teresa na dachu kamienicy a Ona przyszykowała stolik dla Nich , oczywiscie zaczeła mowić czułe słówka jak Ona to potrafi i ze ich miłośc jest silniejsza a potem go pocałowała tak sie skończył odc
ale przeciez Arturo topił smutki w kieliszku i dowiedział się ze Jego żona jest w kamienicy i chce tam jechac ciekawe czy ich zastanie razem czyli terese i mariana hehe

Show* · Wysłany: 13:15:28 02-07-12 Temat postu:

Nareszcie sceny między Teresą i Mariano. Nie mogę tylko zrozumieć jeżeli ona zamierza rozwieść się z Arturo będzie miała jakąś tam kasę to czemu rzeczywiście nie wróci do Mariano tylko będzie szukać czegoś u Fernanda ;/
Teraz pewnie przyjedzie pijany Arturo i wszystko zniszczy

natalia** · Wysłany: 13:30:46 02-07-12 Temat postu:

Widze ze bardzo lubisz parę Mariano - Teresa

Ja zreszta tez ale zabardzo Teresa skrzywdziła Mariana ale sceny między Nimi zawsze sa bardzo fajne

No hmm Fernando Jest bogaty a Tereska ma chrapke na Jego kase
a powinna się juz opamiętać !!
Arturo zas coraz bardziej Mnie wkurza !

Show* · Wysłany: 14:27:31 02-07-12 Temat postu:

Mnie też już wkurza. A skoro Teresa zauważyła już że jest nieszczęśliwa bez mariano to powinna się ogarnąć i już nie szukać więcej kasy tylko postarać się o wybaczenie mariano i być szczęśliwa. ale to tylko film musi się coś dziać

Narin · Wysłany: 15:27:36 02-07-12 Temat postu:

Odcinek 82
[link widoczny dla zalogowanych]

Sylwia94 · Wysłany: 18:39:21 02-07-12 Temat postu:

sylviana · Wysłany: 19:54:01 02-07-12 Temat postu:

jeżeli scena która zaczęła się pod koniec odcinka nie skończy się tak szybko jak nowy odcinek, to stracę wszelkie pokłady szacunku dla Mariano jakie mi zostały, nie rozumiem go, Aurora powiedziała mu że go KOCHA (a nie że kochała), a on sam coś do niej czuł to nikt mi nie wmówi, że nie może się powstrzymać od migdalenia z Teresą i że to niby wielka miłość
niechże ten Mariano skończy z byciem życiową pierdołą, uzależnioną od Teresy, niech pokaże że ma resztki godności i wreszcie się postawi na poważnie
ja znowu uwielbiam oglądać miny Teresy, kiedy widać jak ją coś wkurza, bo nie poszło po jej myśli
najbardziej mi się podobało jak Mariano powiedział w gabinecie, że Aurorze niczego nie brakuje i że jest piękną kobietą
mina Tere bezcenna

p.s. swoją drogą Teresa wcześniej zapewniała Aurorę o swojej lojalności, a tu w gabinecie jedzie po niej że za poważna i niezadbana, bezczelna:)

sylviana · Wysłany: 20:00:55 02-07-12 Temat postu:

Sylwia94 · Wysłany: 0:38:12 03-07-12 Temat postu:

natalia** · Wysłany: 13:32:28 03-07-12 Temat postu:

Teresa mówiła miłe i czułe słówka Marianowi a On znowu Jej uległ stała miłośc chyba nie rdzewieje ale powiedział Jej ze nie wie czy Ją kocha ale pożąda bo to widac jak się calują itp Ja tam lubię ich sceny bo zawsze cos sie dzieje
no ale patrząc na to inaczej Mariano mógł sobie dac z Nią spokój
najlepsze były jak nakrył ich w łóżku Ramon
ale mieli miny hehe

Arturo to kretn pije i szaleje z zazdrości ciekawe jak by zastał żonę z Marianem
co prawda widział Martin jak Teresa wychodzi od Mariana ciekawe czy Mu powie .
Co do Johnnego i Paty wreście sa razem ale troche przesadzają że niewiadomo co zrobił
ale widac ze każdy z dzielnicy jest bardzo pobożny

zobaczymy co będzie dalej

Sylwia94 · Wysłany: 17:04:38 03-07-12 Temat postu:

Super odc

Paty i Johnny w końcu są szczęśliwi. Dobrze, że przyszedł Arturo i sprostował całą sprawę. Teraz wiadomo, że Johnny'emu nikt nic nie zrobi. Problemem może być mieszkanie i koszty finansowe. Ale coś wymyślą. Refugio i Armando też jak zawsze wszystko wyolbrzymiają, wkurza mnie taki pesymizm. Zamiast pomóc i dopingować to ciągle użalają się jacy to są biedni i przez ile w życiu przeszli;/ Czekam na ślub!

Mariano to idiota, znowu uległ Teresie. Znaczy się trochę zmienił nastawienie, bo powiedział, że nie wie, czy to miłość, tylko, że czuje pożądanie. Ale to nie zmienia faktu, że Teresa znowu z nim gra, a on traci dla niej głowę. Dobrze, że Ramon przyszedł i powiedział Teresie, co o niej myśli. Fajne mieli miny xd

Arturo mnie denerwuje. Tylko łazi, wkurza się i zachowuje jak szalony;/

Mariano się wkurzył, że Arturo zdradził Teresę. Zastanawiam się tylko, czy pomyślał, że Arturo to kretyn bo zdradził. Czy może pomyślał, że Teresa go oszukała, bo nic nie powiedziała o zdradzie i przyszła do niego traktując go jak koło ratunkowe albo nagrodę pocieszenia. Że gdyby nie była zdradzona to pewnie by do niego nie wróciła.