Telenowele

Adam · Wysłany: 18:15:06 17-03-19 Temat postu:

Odc. 7-8

Okazało się, że Rosita miała wrodzoną wadę serca. Lekarz powiedział jej rodzinie, że człowiek może zachorować ale nawet sobie nie zdaje z tego sprawy. Bardzo miło ze strony Aurory, że pomogła rodzinie Chavez pokryć koszty pobyty w szpitalu oraz koszty pogrzebu! Biedna protka, wyrzucała sobie, że nie zdążyła zobaczyć występu siostry.

Przy jej łóżku przysięgła sobie, że nie uroni już nigdy ani jednej łzy z powodu biedy. Jest zdesperowana ale czemu się dziwić skoro została poniżona przez Aidę!

Chce teraz zajść jak najwyżej dzięki studiom oraz pracy asystentki profesora, kibicuję jej.

Przy okazji udało jej się w końcu zaprzyjaźnić z siostrą Arturo, Teresą oraz zmienić jej wizerunek na bardziej seksowny.

Esperanza podsłuchała rozmowę Rubena, jak mówi o wyjeździe z żoną - poczuła się okłamana, bo kochanek jej powiedział, że wyjeżdża na 3 tygodnie w delegację. Ale zamydlił jej oczy, że tak naprawdę nie znosi żony, brzydzi się nią itd. Wszystko robi aby dostać rozwód i takie tam.

A Esperanza łyknęła wszystko jak pelikan, naiwniaczka.

Pablito bawił się z kolegą, potem stracił przytomność

Doktor Ledesma powiedział Esperanzie, że chłopiec ma nowotwór!

Aurora chce wyjechać z kraju, nie chce mieć kontaktu z Mariano, boli ją szczęśliwy widok Teresy z nim.

Ale protka ją okłamała, twierdzi że taksówkarz jej nie interesuje ale Aurora wie od Mariano, że Teresa jest jego jedyną prawdziwą miłością. Może ta wycieczka pomoże jej jakoś odbudować się psychicznie bo tym zawodzie miłosnym.

Arturo jest świetnym facetem, chce pomóc rodzinie Teresy w tak ciężkich chwilach.

Protka nawet nie ukrywa faktu, że profesor jej się podoba aczkolwiek stara się tego nie zdradzać za bardzo, pasują do siebie ale to jeszcze za wcześnie aby ich drogi skrzyżowały się jeśli chodzi o związek.

Mariano za bardzo przesadza, jest zazdrosny a profesor po prostu chce wspierać Teresę, w końcu ta straciła siostrę.

Nic w tym złego, robi to bezinteresownie, nie udaje, to prawy człowiek, nic jej nie nakazuje, rozumie jej sytuację.

Adam · Wysłany: 22:33:08 18-03-19 Temat postu:

Odc. 9-10

Luisa opowiedziała Teresie co się stało z jej rodzicami. Ojciec został oskarżony o oszustwo co nie było prawdą. Został postrzelony we własnym domu!

Jego żona próbowała wyrwać napastnikowi broń ale też została ranna.

Jej mąż chciał się na niego rzucić ale dostał drugi strzał... Co za tragedia!
Przy okazji Luisa wyznała, że Arturo został porzucony przeszłości tuż przed ślubem przez niejaką Palomę. To był powód, że zaczął zaglądać do kieliszka, stał się poważny. Kobieta nie chciała być z facetem, którego ojciec może być oszustem.

Co za chamstwo, brak wyobraźni!

Jeszcze bezczelna zadzwoniła do profesora bo chciała się z nim spotkać.

Dobrze, że ten posłał ją w diabły! Nadal czuje ból rozstania.

Aurora i Mariano uratowali Pablita.

On chce zostać lekarzem by zoperować chłopca. Na razie pozostaje opcja zrzutki na operację,droga ona jest i wynosi wg doktora Ledesmy aż 200 tysięcy pesos.

Wychodzi na to, że Aida i Paulo w końcu naprawdę zostali parą.

Genoveva jest zadowolona, a Aida sądzi, że Teresa będzie zazdrosna.

Być może ale jak Paulo przyszedł do domu Teresy to ona powiedziała że bez ślubu nic od niego nie chce.

Ona woli Mariano, chociaż jest biedniejszy.

Teresa stwierdziła, że ciuchy które dała jej Aurora to ochłapy.

Przeraża mnie w niej to, że tak usilnie chce wyrwać się z nędzy. Nawet była zaskoczona, że jej ojciec jak dostanie podwyżkę w warsztacie samochodowym to te pieniądze przeznaczy na Pablita.

Takie dziwne wrażenie miałem podczas tej sytuacji, jej reakcja była takiego typu "Człowieku, oszalałeś?" ale nie wydaje mi się aby protka była tak bezduszna... Rozumiem jednak, że ma dość życia w biedzie, została przez swój stan społeczny poniżona, czuje żal i rozgoryczenie! Ma nawet rację, że tylko biednych spotykają tragedię a bogaci się tylko cieszą i opływają w luksusach.

Mayra usłyszała wiadomość na poczcie głosowej w telefonie Rubena od Esperanzy która nazwała go "kochanie". Ten jej zamydlił oczy, żałosna była ta wymówka że kobieta pod zły numer zadzwoniła, akurat.

Możliwe, że Luisa zwiąże się ze swoim kolegą z liceum, Juliem.

W tej roli Juan Diego Covarrubias, miło go znowu widzieć na ekranie.

Teresa w ramach wdzięczności podarowała profesorowi w prezencie pióro.

Bardzo się ucieszył.

A ja jestem zafascynowany scenami protów, są wspaniali, nie mogę się na nich napatrzeć!

Mariano słyszał jak Teresa powiedziała, że chce wyrwać się z nędzy bez względu na cenę. Ciekawe jak mu się z tej wypowiedzi wytłumaczy.

Raquel Becker · Wysłany: 10:22:43 19-03-19 Temat postu:

Szkoda mi Arturo było

biedny wiele przeszedł rodzice zostali zamordowani i jeszcze narzeczonego porzuciła

nie dziwie się że Arturo nie chce znać Palomy

Nie wiem jak ona śmie po tylu latach do niego dzwonić

Aida i Paulo pasują do siebie są siebie warci i marzenie Aidy się spełniło

Tere nie powinna powiedzieć że dostała od Aurory ochłapy , Aurora dała jej ciuchy bo uważa ją za swoją przyjaciółkę i chce dzielić się z nią tym czym ma

Luisa bardzo pasowała do Julia

to pierwsza telka w której poznałam JD a nawet nie pamiętałam że tu grał

ale świetnie tutaj wyglądał

Cudowne są scenki między protami czuć tą chemię

.

roksi 20 · Wysłany: 17:10:21 21-03-19 Temat postu:

Zrobiłam animke

Elysa Argento · Wysłany: 22:39:06 22-03-19 Temat postu:

Podobała mi się Teresa. Świetnie zagrała Boyer. Co w sumie nie dziwi.

hayleyss · Wysłany: 10:59:11 15-08-19 Temat postu:

Muszę w końcu obejrzeć ta telke w całości

LuzPablo85 · Wysłany: 11:14:45 15-08-19 Temat postu:

Też muszę kiedyś wrócić do oglądania "Teresy" bo stanąłem na 59 odcinku i nadal nie obejrzałem całości więc myślę że może za jakiś dłuższy czas obejrzę albo możemy razem Hayless kiedyś ale raczej nie prędzej niż po Nowym Roku umówić na wspólne oglądanie "Teresy" i wtedy mógłby zacząć oglądać od początku?

roksi 20 · Wysłany: 13:38:20 15-08-19 Temat postu:

M@rcin · Wysłany: 14:13:39 15-08-19 Temat postu:

Nie polecam, jedna z nudniejszych i najbardziej przegadanych produkcji, jakie przyszło mi oglądać. Nie dotrwałem do końca.

Raquel Becker · Wysłany: 14:32:02 15-08-19 Temat postu:

A ja mam inne zdanie

Dla mnie jedna z lepszych telek

Angie świetna w roli Teresy jak i Sebastian genialny jako Arturo

lubiłam też Aurorę

.

roksi 20 · Wysłany: 14:34:19 15-08-19 Temat postu:

Sylwia94 · Wysłany: 15:54:15 15-08-19 Temat postu:

Ja miło wspominam tę telkę

Lineczka · Wysłany: 16:13:59 15-08-19 Temat postu:

Mnie się telka podobała, Angie w swojej roli była genialna!

edka · Wysłany: 15:42:10 16-08-19 Temat postu:

Ja tam byłam zachwycona tą telką, Angie świetna po prostu

niulka · Wysłany: 19:58:35 16-08-19 Temat postu: