Telenowele

natalia** · Wysłany: 10:22:29 09-03-20 Temat postu:

No wiadomo Teresa nie była tylko winna bo Fernanda zachował się jak drań

Adam · Wysłany: 21:29:27 09-03-20 Temat postu:

Teresa była od początku ambitna, to się ceni ale pod wpływem poniżeń ze strony bogaczy zmieniła się w zimną, wyrachowaną kobietę. Nic dziwnego, nie każdy jest w stanie przecież znieść takie upokorzenie, psychika jest zrujnowana w jakiś sposób. Sam coś o tym wiem i uważam, że nie warto być czasami dobrym bo to bywa zgubne. Teresa nie była świętoszką ale Fernando też sporo zawinił, dał się uwieść.

Liam · Wysłany: 21:57:28 09-03-20 Temat postu:

Zapisało mi 8. odcinków

Teresa coraz bardziej nie wie co ma robić. Wybrała Fernando, ale Oriana już mu zagroziła, że go wydziedziczy.
Ojciec Teresy widział ją i Fernando i dostał zawału. Zmarł. Teresa się załamała.
Mariano oświadczył się Aurorze

Ruben wykorzystuje Genoveve. Biedna Luisa coraz bardziej się załamuje. Myślała, że Fernando ją przeprosi i ona mu wybaczy. Widać, że Fernando nie kocha Teresy tylko się w niej zauroczył i chodzi mu o seks.

natalia** · Wysłany: 10:24:13 10-03-20 Temat postu:

Teresa bardzo kochała ojca i w sumie On zawsze robił wszystko By Ją zadowolić , a teraz Jego śmierć po części z winy córki bo zobaczył Ją z Fernandem .
A Fernando faktycznie nie kocha Teresy tylko no nie ma co ukrywać widzi tylko Jej ciało , Oriana chce go wydziedziczyć , Teresie pali się grunt pod nogami .
Chociaż w tych ostatnich odc uważam , że Teresa Miała okropny makijaż oczów !

Liam · Wysłany: 12:33:47 10-03-20 Temat postu:

Tak, Teresa bardzo kochała ojca ale nie do końca potrafiła mu to okazać. Często nim manipulowała (jak każdym

) i jak Arturo chciał żeby zamieszkali z nimi to Teresa wielce oburzona, że się na to nie zgadza.

Też zauważyłem, że Teresa ma teraz gorszy makijaż

Lineczka · Wysłany: 12:54:12 10-03-20 Temat postu:

Zabieg z makijażem celowy, chcieli podkreślić zło czające się w Rubi. Mnie też się nie podobał.

natalia** · Wysłany: 16:18:14 10-03-20 Temat postu:

Dla Mnie Teresa w ostatnich odc Miała makijaż oczów niczym Panda nie żebym była złośliwa .

edka · Wysłany: 23:23:58 10-03-20 Temat postu:

Nie pasował jej ten makijaż...

Liam · Wysłany: 1:30:58 11-03-20 Temat postu:

Więc skończyłem

Zajęło mi to 4 miesiące, oglądałem naprawdę ekspresowo. W ostatnich dniach oglądałem nawet po 5 odcinków, teraz już tyle czasu nie będę miał więc za pewnie następną telenowelę będę oglądał dużej

Podsumowanie

1. Ulubiony bohater: Trudno mi wybrać. Jednak myślę, że będzie to Arturo. Bardzo dobrze zagrana postać jak i rozpisana. Na początku tak wierzył Teresie, że czasami nawet mnie irytował ale gdy dowiedział się o jej zdradzie bardzo się zmienił. Choć też potrafił latać do niej i prosić o to, żeby się zmieniła i byli znowu razem.

2. Ulubiona bohaterka: Zdecydowanie Teresa! Świetnie rozpisana postać! Intrygująca, knująca. Jak jej coś nie wychodziło to od razu wiedziała co ma robić i wkraczała do akcji. Było mi jej trochę szkoda na końcu jej każdy się od niej odwrócił mama, Juana, Aurora. Jednak co jak co to zasłużyła sobie na taki koniec. Choć na końcu żałowała tego co zrobiła, cały majątek oddała fundacji i znowu była biedna. Angie w tej roli świetna! Te jej miny

3. Ulubiony duet miłosny: Arturo & Teresa - mega chemia pomiędzy nimi

4. Najciekawsza postać: Teresa

5. Najbardziej irytująca postać: Na początku serialu Aida. Potem po jej zmianie przestała mnie irytować ale przez cały serial irytował mnie Paulo do póki nie umarł

6. Najpiękniejsza piosenka: Gloria Trevi - "Esa hembra es mala"

7. Najbardziej naiwna postać: Mayra, przez większość telenoweli wierzyła Rubenowi. Gdy już się dowiedziała o zdradzie to raz mu wybaczała potem nie. Manipulował ją a ona idiotka zawsze mu wierzyła, do czasu

8. Najnudniejsza postać: Ojciec Aurory. Jego postać mogła być lepiej napisana.

9. Najlepszy czarny charakter: Teresa!

10. Największa chemia: Teresa & Arturo

11. Największa przemiana: Na pewno Aida. Na początku telenoweli była zarozumiała, rozpieszczona, potem pod wpływem wydarzeń zmieniła się zaczęła pomagać w przychodni, zmieniła się na lepsze choć nienawiść do Teresy została. Teresa też się zmieniła tylko szkoda gdy już było za późno.

12. Najlepszy/a aktor/ka:
Nie chce mi się już opisywać dlaczego, więc tylko wymienię

* Angelique Boyer jako Teresa
* Sebastian Rulli jako Arturo
* Ana Brenda jako Aurora
* Fernanda Castillo jako Luisa
* Margarita Magaña jako Aida
* Cynthia Klitbo jako Juana

13. Najgorszy/a aktor/ka:
* Hugo Aceves jako Fito - bardzo mnie irytowała jego postać jak i gra aktorska.
* Alejandro Nones jako Paulo - moim zdaniem zagrał słabo, ale się chyba wyrobił bo w "Amar A Muerte" zagrał dobrze

14. Najlepsza intryga: Nie wiem czy mam najlepszą intrygę bo wszystkie były fajne i ciekawe

15. Śmieszne sceny: Zawsze mnie śmieszyły sceny, w których Cutberto podrywał i próbował zdobyć Juanę, a ona zawsze odejdź bo mnie stracisz

16. Największa kara: Największa kara chyba spotkała Rubena bo został zasztyletowany. W sumie to go nie żałuję.

16. Najbardziej męczący wątek: Męczył mnie trochę wątek jak Mariano co chwilę latał do Teresy. Wyszła za Arturo a ten i tak za nią latał. Był z Aidą, zerwał z nią dla Teresy, która już wtedy miłości do niego nie czuła bo pokochała Arturo. Aurora go kocha a ten tylko o Teresie nawija.

17. Najpiękniejsza: Teresa, Aurora, Esperanza, Luisa

18. Najprzystojniejszy: Arturo, Mariano, Fernando

19. Najbardziej wstrząsająca śmierć: W zasadzie w telenoweli mieliśmy cztery trupy: siostrę Teresy, Paula, ojca Teresy i Rubena. Najgorsza śmierć do chyba Rubena przez zasztyletowanie, ale mnie jakoś najbardziej zabolała mnie śmierć Rosity. Była młoda miała jeszcze wiele przed sobą. Ten płacz Teresy nad jej ciałem

20. Moja ocena: Telenowela była świetna! Cały czas oglądało mi się przyjemnie. Bardzo dobrze zagrane i rozpisane role. Bardzo dobra obsada. Ciekawe wątki. Przyznam się też, że "Teresa" przypadła mi bardziej do gustu niż "Rubi" choć "Rubi" też była bardzo dobra

Czy obejrzę kiedyś jeszcze raz? Możliwe ale jest jeszcze tyle telenowel do obejrzenia, że może na starość sobie kiedyś jeszcze raz obejrzę

W skali telenowelowej daje 9,5/10

natalia** · Wysłany: 10:19:42 11-03-20 Temat postu:

Świetne podsumowanie telenoweli , kiedyś jeszcze do Niej wrócę ale na obecna chwilę zbyt dobrze wszystko pamiętam

Adam · Wysłany: 18:22:21 15-03-20 Temat postu:

Moim zdaniem ten makijaż miał pokazać, że Teresa coraz bardziej stawała się wyrachowana i bez wyrzutów sumienia. Taka kobieta wamp normalnie.

Ale oczywiście nie każdy musiał być zachwycony tym mrocznym makijażem.

Świetne podsumowanie!

Bardzo mnie cieszy, że ktoś chwali tę produkcję.

Mnie najbardziej irytowała Aida oraz matka Teresy.

I to od początku do końca, jednak jeśli chodzi o interpretację aktorską tych postaci to mistrzowska.

Nie przepadałem też za Aurorą, dla mnie ciepłe kluchy i tak samo Mariano, no i tak w ogóle to nie przepadam za Aną Brendą i Aaronem Diazem.

natalia** · Wysłany: 16:58:10 16-03-20 Temat postu:

Makijaż makijażem , ale uważam ze bym za mocny i przez co niekorzystnie to wyglądało , ale pewnie scenarzyści chcieli podkreślić tym charakterek Teresy i to jak się zmieniła .

Ja mam sentymencik do aktorki która wcielała się w postać Aidy i Ona zawsze dobrze gra

Ale faktycznie postać Aidy mocno irytująca , zwłaszcza na początku telenoweli , ale podobała Mi się bardzo Jej przemiana . Z kolei najbardziej Mnie wnerwiała matka Teresy , okropny babsztyl !

Liam · Wysłany: 12:20:33 17-03-20 Temat postu:

Adam · Wysłany: 23:10:17 17-03-20 Temat postu:

Ja też lubię Margaritę ale tutaj mnie mocno irytowała i to samo teraz w ADCLG.

Wg mnie świetnie wypadła np. w Me declaro culpable czy Miłosnym nokaucie.

Wczoraj sobie obejrzałem scenę w dzielnicy Teresy jak Aida chciała ją spoliczkować, potem się dowiedziała że ta wychodzi za mąż za Arturo i była w takim szoku, że nie wiem - mina bezcenna.

A potem jeszcze akcja w salonie sukien ślubnych, Aida wyszła na czystą histeryczkę a Teresa nieźle jej dokopała aż jej oko zbielało. Cieszy mnie, że mimo życia w biedocie Teresa umiała przygadać Aidzie, w utarczkach słownych nie miała sobie równych.

Chociaż niekiedy Oriana miała przewagę, od razu się poznała na Teresie, okropna kobieta z głową pełną stereotypów.