Telenowele

hayleyss · Wysłany: 18:56:59 04-06-20 Temat postu:

Kilka słów po 134 odcinkach.

Najlepszy dla mnie teraz wątek to Mariano i Aurora. Są cudowni

mają ogromną chemię i świetnie do siebie pasują. Podoba mi się jak Mariano się o Nią stara.

rozbawiła mnie scena jak przyszedł do Niej w przebraniu i prosił o pracę

Dobrze, że Aurora tak szybko się nie złamała, ale cieszę się też że dała mu już szansę.

piękna scena pocałunku. Oni idealnie do siebie pasują, są bardzo zgranym duetem, wcześniej się przyjaźnili, znają się. Ich wątek zaczął się późno, ale warto było czekać.

Bardzo mnie rozczarowała Teresa. Od początku lubiłam protkę, kibicowałam jej ale teraz już przegina. Nie wyciągnęła żadnych wniosków z historii z Mariano i tego co jej się przytrafiło. Ona tak bardzo krzywdzi Arturo.

Szkoda mi Go! starał się dać jej wszystko, a ta robi z Niego pijaka! To dobry człowiek, szlachetny. To co robi z Nim ta miłość. Żonka dodała mu narkotyk i wmówiła, że tak mocno się upił. Owszem zdarzyło mu się to, ale w którym momencie to ona jest ofiarą?? Zdradziła męża, wyszła za Niego dla pieniędzy, okłamywała Go a potem zaczęła strzelać fochy że mieszkają w biednej dzielnicy a na koniec to wywróciła kota ogonem

Naprawdę myślałam, że Teresa kocha męża. Jej zazdrość o Lusię pokazywała, że czuję do Niego coś prawdziwego. Nie jednokrotnie patrzyła na Niego z czułością i miłością. Liczyłam, na to że sie zmieni pod Jego wpływem. Fernando jest tak głupi i naiwny

Łyka każde kłamstwo Teresy. Nie wiem jak w imię pożądania może zdradzić najlepszego przyjaciela? człowieka którego traktował jak brata, nie wspominając o Luisie. Żal mi ich.

I niby Aida mnie irytuję, jest okropna momentami to w sumie dobrze, że uparła się na tą Teresę, bo protka ma podły charakter.

Lubię Cuthberto i cieszę się, że w końcu jest szczęśliwy z Juaną. Jej zachowanie było dosyć meczące przez całą telkę.

Jestem oczarowana grą aktorską Angi. Sebek to wiedziałam, że zagra świetnie. Ale to pierwsza protka Angi i spodziewałam się, ze może mocno przerysować rolę Teresy. Tym czasem jest genialna.

LiviaScarlet · Wysłany: 21:32:39 04-06-20 Temat postu:

Ja jestem po 136 odcinkach

Jutro obejrzę do 140

bo w sobotę wyprawiam urodzinki

Też jestem najbardziej teraz zauroczona Mariano & Aurorą

warto było przeczekać tyle odcinków żeby zaczął się ich wątek

Chemia między Ana a Aaronem jest na prawdę świetna

Mariano i Aurora pięknie wyglądali na ślubie Juany i Cutherta widać było że jest między nimi miłość a Teresa aż kipiała z zazdrości

Aida mega się wkurzyła że Mariano i Aurora są razem
Teresa i Fernando są siebie warci na prawdę dwoje zdrajców , a chyba Fernando z tej dwójki jest gorszy bez skrupółów zdradził swoją narzeczoną z Teresa nie miał ani trochę oporów i już marzyło mu się nawet pójść z Teresa do łózka , ale Teresa nie zamierza tego robić . Rozwala mnie Teresa z minami gdy Fernando ja całuję

Angie jest genialna w tej roli

Teresa niezmiernie mnie wkurzyła gdy upiła Artura i wszystko zaaranżowała że on sam się upił by wyjść na ofiarę przed Fernando , ale byłam w szoku gdy rzuciła się na przyjaciółkę Luisy , widać że mimo wszystko jest zazdrosna o męża a sama go zdradza

Adam · Wysłany: 11:56:43 05-06-20 Temat postu:

Mi się podobał ten makijaż chociaż miałem niekiedy wrażenie, że zmienił on Angie całkowicie twarz, jakby inna osoba.

Ale faktycznie on miał pokazać co z niej osoba, że nie ma skrupułów już, nie ma zamiaru się hamować itd.

Liam · Wysłany: 23:07:18 05-06-20 Temat postu:

hayleyss · Wysłany: 13:36:53 06-06-20 Temat postu:

Też mi się podobali Mariano i Aurora na ślubie

Pięknie wyglądali

wgl. fajne to wesele było.

Szkoda, że zabrakło Rosario i Armanda.

Teresa jaka zazdrosna. I weź tu człowieku ogarnij czego ona naprawdę chce

LiviaScarlet · Wysłany: 14:55:08 06-06-20 Temat postu:

W ogóle Mariano i Aurora na tym etapie mają takie piękne scenki że wzroku nie można oderwać

w 140 podobała mi się inicjatywa Aurory

Teresa jak pies ogrodnika serio

jak nie Artura chce to Mariana to jeszcze Fernanda udana jest xD
Angie w 140 odcinku pokazała fenomen aktorski , tak genialnie zagrała te sceny

Adam · Wysłany: 12:45:24 07-06-20 Temat postu:

Już jesteście dziewczyny na finiszu, czekam na podsumowania telenoweli.

natalia** · Wysłany: 17:57:40 07-06-20 Temat postu:

Szkoda że Aurora i Mariano nie mieli więcej scen razem

Liam · Wysłany: 23:31:49 07-06-20 Temat postu:

Kiedy wstępnie kończycie oglądać "Teresę"?

Ja w czwartek kończę "Mój grzech" to potem na was poczekam aż dojedziecie do 18. odcinka "Zakazanego uczucia" i się do was dołączę

hayleyss · Wysłany: 12:19:39 08-06-20 Temat postu:

Ja własnie jestem na 138 odcinku Teresy.

Faktycznie dzieje się! Mariano&Aurora

porwanie Rodriga, dalsze intrygi Tereski, kłótnie z Arturo- ( ale ile chemii w Nich i w końcu ona zdała sobie sprawę, że Go kocha, chodź trzeba dodać, że na swój dziwny sposób)

Myślę, że może uda nam się w następnym tygodniu skończyć.

LiviaScarlet · Wysłany: 12:26:17 08-06-20 Temat postu:

Sylwia ja skończyłam na odcinku 143

czwartek i piątek mam wolne to myślę że damy radę skończyć w tym tygodniu

Te ostatnie odcinki są genialne

w 138 Fernanda i Daniel świetnie zagrają jedną scenę

hayleyss · Wysłany: 12:52:47 08-06-20 Temat postu:

Strasznie mi żal Arturo. Jego cierpnie jakoś mnie porusza. Kochał żonę całym sercem, wybaczył jej zdradę, mimo że był zazdrosny miał cały czas ku temu powody. Może to kwestia aktorstwa, bo Sebastian jest dla mnie taki wiarygodny i jakoś mnie kupuje. Arturo zasługuję na szczęście, ciekawe czy to koniec ich małżeństwa?

hayleyss · Wysłany: 18:23:24 08-06-20 Temat postu:

Po 141 odcinku.

Ogromnie wzruszyła mnie śmierć Armanda.

Naprawdę. Jeden z takich momentów w telkach gdzie ciężko coś napisać. Chyba dlatego, że był takim ciepłym i serdecznym człowiekiem. Przykro się robi, jak sobie pomyślę, że dowiedział się o tym jaka jest Teresa, kiedy była dla Niego najważniejsza i był z Niej dumny. Nawet przez tą chwilę było mi żal Teresy. Jej smutek był prawdziwy, szczery. Mimo wszystko kochała ojca. Refugio często mnie denerwowała, ale było mi jej okropnie żal.

aż by się chciało ją przytulić, kiedy tak rozpaczała po śmierci męża.

Szkoda Luisy i Arturo.

Teresa przesadziła! I to mocno.

to co im zrobiła, to świństwo. Wyrzekła się miłości, po raz kolejny dla pieniędzy. Nie wiem nawet jak to skomentować. Mimo, że popełniła błąd z Mariano, skrzywdziła Go i okłamała, to samo zrobiła mężowi to dostała drugą szansę ale nie w głowie jej było poczekać i wzbogacić się na nowo wraz z facetem, który zrobiłby dla Niej wszystko. Arturo powinien sobie ułożyć życie z Lucią. To świetna dziewczyna, wspiera Go i widać że jej się podoba. Z drugiej strony on chyba nie byłby w stanie. Zbyt mocno kocha żonę. Było widać to gdy przyszedł do jej domu gdy czuwali przy Armandzie, potrafił ją przytulić i wesprzeć mimo tego wszystkiego. To była piękna scena.

jestem rozdarta jeśli chodzi o tą dwójkę pomiędzy faktem jakiego kalibru była krzywda protki a pomiędzy tym, że Arturo ją tak mocno kocha, ponad wszystko a i chyba ona kocha Jego. Bardzo mnie ciekawi co dalej będzie i jak postąpi Teresa.

A co do Fernanda to brak słów na Jego naiwność. Teresa nawet nie musiała się wysilić. Przykre to, bo przecież miał cudowną kobiete u boku, którą Go kochała, a dał się tak omamić. Jak silne było Jego uczucie, skoro przy pierwszej okazji by poszedł do łóżka z inną? gdyby Teresa Go nie hamowała, to od razu by się na Nią rzucił

nie wspominając już o przyjaźni z Arturo, który ufał mu tak, że mówił mu o wszystkim.

Bardzo poruszająca scena gdy Arturo wypłakiwał się Orianie.

Ogólnie od początku za Nią nie przepadałam, ale momentami wydaję się, że kieruję się rzeczywiście dobrem ludzi których kocha.

Śliczna była też scena Aurory jak przyszła do Mariano i się pogodzili.

no i scena oświadczyn. Kochani

hayleyss · Wysłany: 11:24:15 10-06-20 Temat postu:

Właśnie oglądałam 143 odcinek i Angi pierwszy raz miała ten mocny makijaż

faktycznie słabo wygląda. Nie pasuję do jej delikatnej urody.

Ale jestem zła na Teresę

Kocha Arturo, ale tak Go rani! Strasznie mi Go szkoda. Jak przyszedł po rzeczy znowu nie mogła się powstrzymać i w dodatku była zazdrosna. Arturo też wie, że ona robi to dla pieniędzy. Wydaję mi się, że on ją kocha tak mocno, że wybaczył by jej to gdyby chciała wrócić.