Telenowele

hayleyss · Wysłany: 17:34:20 01-04-19 Temat postu:

A ja uważam jak na razie że telenowela jest naprawdę niezła. Przynajmniej mnie wciągnęła i to bardzo.

a Sofia i Arturo są najlepszym duetem. Chociaż musze przyznać, że lubię wszystkie pary

Elysa Argento · Wysłany: 17:44:44 01-04-19 Temat postu:

Bardzo mi się podobała Sofia gdy nie dawała sobą manipulować i nie pozwalała by ktoś staną jej na drodze bycia z Arturo. Zwłaszcza później, gdy już mieli dziecko

Lineczka · Wysłany: 17:51:17 01-04-19 Temat postu:

Oglądam PdG i jest to telka lepsza od TdR, ale TdR miło wspominam i mam sentyment.

hayleyss · Wysłany: 20:55:33 01-04-19 Temat postu:

Ja nie oglądałam więc się nie wypowiem, ale widziałam wiele opinii, jedne mówią, że PDG jest o wiele lepsze a drugie wręcz odwrotnie

Właśnie zabieram się za 35 odcinek

Andrea mnie irytuję, zachowuję sie jakby na złość robiła Irinie czy Sofii. Zamyka się pod tą swoją pozą niedostępnej i zimnej i delikatnie jest upierdliwa. I to jej bronienie Leonardo non stop. Szczerze mam jej dość momentami

zachowuję sie jak rozpieszczona księżniczką, wywyższa się nad innymi gorzej niż Veronica.
na razie to Samuel wgl. brzydko ją traktuję. A dla Patricii zrobiłby wszystko, trochę denerwujący wątek, więc szczerze mówiąc to chyba najmniej lubiana para prze mnie

Flavio i Irina mi sie podobają. Wiem, że ich związek jest trochę śmieszny, ale mają w sobie coś fajnego. Niezła była akcja,jak Pablo ich zauważył. Wszyscy w tej telce się całują niby się ukrywają, a robią to byle gdzie

Piękna scena Sofii i Artura. Lubię ich autentyczność

No i Sofia w ciąży. To pewnie wszystko skomplikuję, przecież Leonardo od razu będzie podejrzewał, że to nie Jego dziecko, bo byli razem chyba tylko raz, gdy ją zmusił i nie wiem ile czasu mogło to minąć.

ania192 · Wysłany: 22:02:02 01-04-19 Temat postu:

hayleyss · Wysłany: 22:23:06 01-04-19 Temat postu:

Patricia jest żałosna. Niby tak Go kocha, ale myśli tylko o Sobie. Wyrzuca mu, że poświęciła dla Niego wszystko...a on? narażał dla Niej własne zycie, już nie wspominajac, że wybaczył jej to, że była prostytutką.. egoistka.

Raquel Becker · Wysłany: 11:12:25 02-04-19 Temat postu:

Sylwia ja obie telki lubię ale PDG bardziej przez wiele lat była moim numerem jeden posród telek

i polecam ci gorąco PDG kiedyś

Mnie też wkurza jak Andrea broni Leonarda i też jej docinki względem sióstr , np gdy zobaczyła Sofii z Arturo rozumiem że była zszokowana ale nie miała prawa obrażać Sofii. Ciągle prawi morały Sofii czy Irinie ,a jest zakochana w Samuelu

Mnie Flavio z Iriną zawsze niesamowicie bawili hahaha

niestety teraz ta sytuacja trochę skomplikowana będzie u Sofii

.

hayleyss · Wysłany: 12:08:01 02-04-19 Temat postu:

Właśnie skończyłam 37 odcinek i rzeczywiście skomplikowało sie u Sofii i Artura. Myślę, że ona źle postąpiła, chodź zrobiła to z troski i obawy o swoje dziecko. Ciekawi mnie jak to dalej będzie wyglądać. Zaczęłam to telkę dla Nich, oni mi sie spodobali od 1 odcinka.

Nestor już zna prawdę, tylko chwila a Leonardo czy Cayetana dojdą do prawdy.

Leonardo to bydlak. Najbardziej irytująca postać w tej telenoweli! Liczę na to, że ktoś nieźle mu odpłaci za to zrobił. chociaż musze przyznać, że ta Bridget też mnie denerwuję strasznie, ta dziennikarka. Nie wiem nawet czym, tym swoim głupim gadaniem i mąceniem. No i oczywiście Soledad.

Wiem, że wiele osób nie lubi Veronici, a ja na ten moment oczywiście nic jej nie mogę zarzucić.

trochę rozpieszczona, ale tak samo jak Irina czy Andrea- wydaję mi się, że najdojrzalsza jest Sofia, najrozsądniejsza, chodź zagubiona. Dlatego ją lubię, bo myslę, że się nie podda i będzie walczyć

Wracając do Veronici, na razie mi nie podpadła.

Lubię Irinę dlatego, że jest strasznie pozytywna, jasne że trochę dziecinna ale młoda jest i pewne rzeczy można jej wybaczyć. Lubię jak na razie jej sceny z Flaviem, chodź jej idea na bycie z Nim będąc meżatką jest naprawdę nierealna i nierozsądna. Tylko, hm ona w pewnym sensie znalazła sposób, by zadowolić matkę i być szczęśliwą? Czy lepiej robi Andrea że chce być jej kopią? tak samo udaję szczęśliwą i niezależną a skrycie płacze?

Akcja z porwaniem całkiem niezła. Widać, że Flavio rzeczywiście zalezy na Irinie.

Będzie jakiś wątek z Nestorem i Cayetaną? Pasowali by do Siebie

Patricia jest egoistką. Tak naprawdę wychodzi na to, że zależy jej na dostatnim życiu i pieniądzach, nie zasługuję na to co robi dla Niej Samuel

ania192 · Wysłany: 16:30:41 02-04-19 Temat postu:

hayleyss · Wysłany: 16:54:36 03-04-19 Temat postu:

hayleyss · Wysłany: 22:09:25 08-04-19 Temat postu:

Jestem po 53 odcinku.

Powiem tylko krótko, że telka się rozkręca

świetne sceny Arturo i Sofii

a Cayetana to chyba największa kretynka jaką widziałam w ostatnim czasie w telenowelach.

natalia** · Wysłany: 10:38:11 09-04-19 Temat postu:

Niestety Cayetana długo będzie żyła w Swoim świecie

hayleyss · Wysłany: 10:48:05 09-04-19 Temat postu:

Po prostu to jak potraktowała Irine czy wczesniej Sofie. Zaczynając od tego że na ślub zaprosiła Leonarda którego Irina nie trawi, a nie zaprosiła jej siostry. Wgl oglądając te sceny miałam aż ochotę żeby ktoś krzyknął jej w twarz że nie jest właścicielką swojej córki i nie może jej tak traktować. Z zamknięciem W piwnicy, spoliczkowaniem i zmuszaniem jej siłą już przesadzila naprawdę. A ciekawe kiedy zacznie mieć wyrzutu sumienia, z tego co sama czuję do Leonarda. On jest przebiegły Ale to nie umniejsza jej głupocie..

Kilka słów po 54 odcinkach.

Arturo źle postępuję, że zataja w dalszym ciągu prawdę. Rozumiem Go, że się boi, zwłaszcza teraz po wypadku, gdy zagrożone było czy wszystko w porządku z dzieckiem, jednak powinien powiedzieć prawdę. Widać, że Ją kocha, dba o Nią. Nie wiem czego miałoby jej brakować u Niego, rozśmieszyła mnie wizyta Cayetany i Andreii w domu u braci

Sofia jest odważna, nie bała się postawić rodzinie, walczy o siebie, dlatego tak bardzo lubię tą parę.

świetne była scena jak przyjechali na ranczo powiedzieć prawdę, czy potem jak Sofi u Niego zamieszkała. tyle szczęścia

Irina źle postąpiła że chciała wyjść za Dario, to był jej pomysł, mimo to i tak mi jej szkoda. Nie zasłużyła na takie traktowanie ze strony matki.
bardzo podoba mi się, że Flavio chce o Nią walczyć. Mimo, że scena na białym koniu była trochę "przesłodzona" to i tak w dalszym ciągu niezła i mi się podobała.

Bardzo fajne mieli też sceny podczas "porwania"

Kreowali Veronicę na postać negatywną, rozpieszczoną, rozwydrzoną a szczerze mówiac jest zupełnie inna. Ja ją naprawdę bardzo lubię na tym etapie. Widać, że wcale nie czuje się lepsza od innych, że potrzebuję takiej normalności. Lubię jej wątek z braćmi i jej wątek z Pablem. Chodź pewnie będę tutaj wyjątkiem

Nudzi mnie powoli wątek Patrici i Samuela. już bym wolała, żeby wróciła do Ulisesa, i przestali ciągnać ten miłosny wątek z nią i Samuelem.
Szczerze mówiąc wgl. najmniej Go lubię, irytuję mnie. A do Andreii oddzywa się okropnie! nie zasłużyła na takie teksty.. bawi się Nia, bo chyba widzi, że coś do Niego czuję. Andrea też mnie irytuję i to czasem strasznie jednak jest ciekawą postacią

Leonardo to najgorsza postać jaką widziałam.

ale i tak głupota i nawiność Cayetany jest większa. Dlatego jeszcze bardziej jej nie lubię. Najlepsze jest to, że ona naprawdę jest ślepa, nie widzi że on wprost mówi, że chce pozbyć się jej ojca, Sofia powiedziała jej nie jeden raz że ją poniżą a ona nic... na przekór wierzy że on ją kocha ale dostawia się do Niej czy śpi z inną

śmiech na sali.

Beatriz mi szkoda, lubię ją

otacza się takimi paskudami. Tylko oni chyba nie wiedzą, że zmieniła testament.

Elysa Argento · Wysłany: 18:44:11 09-04-19 Temat postu: