Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roksi 20 Arcymistrz
Dołączył: 29 Cze 2008 Posty: 22752 Przeczytał: 18 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pomorskie
|
Wysłany: 0:57:56 23-10-21 Temat postu: |
|
|
M@rcin napisał: | Sonya miała wtedy gdzieś 43 lata, więc śmiało mogła być babcią. |
Wiem, że takie czasy nie mniej jednak uważam, że Telemundo za wcześnie obsadzili Sonye w roli babć. |
|
Powrót do góry |
|
|
brodzia Mistrz
Dołączył: 21 Wrz 2014 Posty: 13166 Przeczytał: 13 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 5:43:10 23-10-21 Temat postu: |
|
|
Nie za wczesnie, bo jej nie zaszufladkowali do roki babć. Od tamtej pory z tego co wiem już takiej pozycji nie miała, a to jedyne nieszczęście aktorów. Jak już dadzą babcie to koniec |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27548 Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:27:39 23-10-21 Temat postu: |
|
|
Tutaj przynajmniej nie było absurdu pokroju matkę i dziecko dzieli kilka lat różnicy jak w co niektórych telkach. Gabriela była po prostu młodą babcią po 40. |
|
Powrót do góry |
|
|
hayleyss Mocno wstawiony
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6456 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:37:43 23-10-21 Temat postu: |
|
|
Dubel.
Wybaczcie, nie wiem co dzieję się dzisiaj u mnie z forum.
Ostatnio zmieniony przez hayleyss dnia 11:47:16 23-10-21, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
hayleyss Mocno wstawiony
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6456 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:39:55 23-10-21 Temat postu: |
|
|
Julita napisał: | brodzia napisał: |
Jest dużo smaczniejsze. Ignacio jest zadbany i obiektywnie posiada cechy gościa, w którym można się zauroczyć. Bernardo to dramat... ogólnie fajny jako gość mający pozycję, dorosłe dzieci i żonę... ale do kochanki, która mogłaby być jego wnuczką to już granica dobrego smaku się przegięła
|
No i u Ignacia jest jakaś szczerość , u Berniego tego nie było. W PDG obrał sobie na cel młodziutką dziewczynę, którą łatwo było mu uwieść, bo była naiwna, prościutka, żyjąca pod kloszem braci, ale nie mająca pojęcia o mężczyznach i kiedy taki jej powiedział parę komplementów od razu się zakochała. NIe dostrzegała jego kłamstw, bo nic nie wiedziała o życiu... Tu Alma jest bardziej ogarnięta, ma swoje pasje, znajomych, ciężej by było takiemu Berniemu zbałamucić dziewczynę taką jak Almę, za to Igancio już tak. Poza tym on zabierał Alme w miejsca publiczne ( ta restauracja ) i on rzeczywiście chciał odejść od żony.
Ale efekty specjalne, samolot Ignacia zmiotło z nieba w czarny pył
W ogóle Andrea jest podobna do ojca |
Zdecydowanie. Na Ignacia i Almę można było patrzeć i uwierzyć w ich uczucie i szczerość tego co między Nimi jest
Dziewczyny, czy Wy oglądacie teraz? Chętnie będę wchodzić na ten wątek
Mam cały czas w planach powtórzenie telki, zabieram się i zabieram i po kilku odcinkach brakuję czasu by od początku do końca obejrzeć jeszcze raz. Odkąd obejrzałam w 2019 mój numer 1 wśród telek.
Dulcecitaaaa napisał: | Aktualnie to Samuel i Andrea wyrośli na moją ulubioną parę. Te sceny w domu Alcazar po porwaniu świetne ich taki pierwszy pocałunek ,,naprawdę". Woow jaka chemia aż szkoda, że dopiero teraz
Andrea świetnie się rozprawiła z tymi zbirami |
U mnie jednak od początku do końca team Arturo i Sofia Strasznie mnie urzekła ich historia, potrafili walczyć o swoje szczęście, umieli naprawić swoje błędy, mieli ogromną chemię i świetnie poprowadzony wątek, ale rozumiem sympatię do Andreii i Samuela, bo byli ogromnie chemiczni! I nawet to, że Samuel był beznadziejny na początku to przy Andrei zyskiwał |
|
Powrót do góry |
|
|
hayleyss Mocno wstawiony
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6456 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:41:46 23-10-21 Temat postu: |
|
|
Dubel.
Ostatnio zmieniony przez hayleyss dnia 11:45:48 23-10-21, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
brodzia Mistrz
Dołączył: 21 Wrz 2014 Posty: 13166 Przeczytał: 13 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:50:37 23-10-21 Temat postu: |
|
|
Tak, oglądamy sobie od wczoraj ja mam lekki dysonans, bo jestem jedną nogą w TDR a drugą w PDG |
|
Powrót do góry |
|
|
hayleyss Mocno wstawiony
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6456 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:58:24 23-10-21 Temat postu: |
|
|
To niezłe połączenie
Mi akurat nie przeszkadzało, że oglądałam te dwie telki jedna po drugiej |
|
Powrót do góry |
|
|
brodzia Mistrz
Dołączył: 21 Wrz 2014 Posty: 13166 Przeczytał: 13 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:01:24 23-10-21 Temat postu: |
|
|
Niby tak, ale myślami jestem przy PDG2 |
|
Powrót do góry |
|
|
hayleyss Mocno wstawiony
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6456 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:35:38 23-10-21 Temat postu: |
|
|
To jeszcze lepiej
A tak jeszcze co do samego TDR i początkowego odcinka. Ogólnie Ignacio wydawał się sympatyczny, ale prawda jest taka, że ta cała sytuacja to głównie Jego wina. Oszukał Almę i oszukał rodzinę. Może chciał to wyjaśnić i naprawdę się zakochał, ale tak to niestety nie wyglądało. Czytałam niektóre komentarze krytykujące zachowanie Almy, ale ja Ją szczerze rozumiem, młoda, zakochana dziewczyna dowiedziała się o Jego śmierci i po prostu tam poszła, w przypływie emocji, smutku, żalu.
Ostatnio zmieniony przez hayleyss dnia 15:37:10 23-10-21, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
brodzia Mistrz
Dołączył: 21 Wrz 2014 Posty: 13166 Przeczytał: 13 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:10:08 23-10-21 Temat postu: |
|
|
Co do tego, że oszukał Cayetanę - niby tak i niby nie. Ona czuła pismo nosem, bo trudno było nie wyczuć, kiedy gość nagle zaczyna się zachowywać zupełnie inaczej. On przynajmniej nie zaciągał po drodze Cayetany do łóżka w przeciwieństwie do Bernarda. Bernardo spotykając się już z Almą i tak próbował "uszczęśliwiać" Gabrielę o co się kłócili |
|
Powrót do góry |
|
|
hayleyss Mocno wstawiony
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6456 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:02:33 23-10-21 Temat postu: |
|
|
Tak, to fakt. Bardziej chodziło mi o córki, które nie miały pojęcia o Almie a przecież wiązał z Nią poważne plany. Chodź kiedy z Nimi się żegnał, widać było że chciał im powiedzieć w najbliższym czasie. Ja Ceyatany nie lubiłam od samego początku |
|
Powrót do góry |
|
|
brodzia Mistrz
Dołączył: 21 Wrz 2014 Posty: 13166 Przeczytał: 13 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:23:33 23-10-21 Temat postu: |
|
|
A ja tak. Cayetana miała dobre nastawienie do swoich córek. Była taką mamą z prawdziwego zdarzenia mimo wszystko chociaż był tam "zimny chów". Potrafiła okazać troskę w stosunku do nich |
|
Powrót do góry |
|
|
roksi 20 Arcymistrz
Dołączył: 29 Cze 2008 Posty: 22752 Przeczytał: 18 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pomorskie
|
Wysłany: 18:34:30 23-10-21 Temat postu: |
|
|
Jak oglądałam TDR to miałam wrażenie, że Cayetana była bardziej czuła dla córek niż Gabriela w PDG. Gabriela na początku wręcz przypominała mi dowódcę w Wojsku chłodna zimna i na dystans. Cayetana też tak miała, ale potrafiła wykrzesać z siebie czułość, a Gabriela przejrzała na oczy dopiero jak dostała baty od Ferdka i Dinory.
Ostatnio zmieniony przez roksi 20 dnia 18:37:09 23-10-21, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
hayleyss Mocno wstawiony
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6456 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:36:50 23-10-21 Temat postu: |
|
|
Cayetana na siłę wmawiała Sofii miłość do Leanardo. Nie zareagowała nawet na to, że on chciał ją skrzywdzić i zmusić do współżycia tylko zgadywała się z zięciem co zrobić, by "ratować" ich małżeństwo. Sofia jej powiedziała, że jest nieszczęśliwa, tylko tyle i w moim odczuciu aż tyle. Ale jej matka tego nie widziała. Nie widzę tam troski o jej dobro.
To, że Cayetana nie była tak brutalna jak Gabriela to prawda, ale w dalszym ciągu chciała układać życie córkom, tak jak jej to odpowiadało. |
|
Powrót do góry |
|
|
|