|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
roksi 20 Arcymistrz
Dołączył: 29 Cze 2008 Posty: 22752 Przeczytał: 18 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pomorskie
|
Wysłany: 19:00:38 04-11-21 Temat postu: |
|
|
brodzia napisał: | Odpowiedniczka w PDG nie została dotknięta |
Szczerze przyznam, że już, aż takich szczegółów nie pamiętam. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27548 Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:03:00 04-11-21 Temat postu: |
|
|
roksi 20 napisał: | Nie przesadzacie trochę z Beatriz nie bylo, aż tak źle jej odpowiedniczka w PDG to był dopiero dramat. |
W PdG nie doszło do konsumpcji małżeństwa i zaoszczędzili nam traum.
Pod względem całokształtu Beatriz wypadła lepiej od Eduviny (wygląd, kultura), ale w PdG przynajmniej powody ślubu były oczywiste a w TdR Samuel pozował na bohatera i dżentelmena. |
|
Powrót do góry |
|
|
brodzia Mistrz
Dołączył: 21 Wrz 2014 Posty: 13166 Przeczytał: 13 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:08:57 04-11-21 Temat postu: |
|
|
Szkoda, że nie pamiętasz, bo w kontekście twojej wypowiedzi miało to istotne znaczenie
Po przyjacielsku przespał się z Becią 🤣🤣 |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27548 Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:14:33 04-11-21 Temat postu: |
|
|
dubel
Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 19:14:56 04-11-21, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27548 Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:14:34 04-11-21 Temat postu: |
|
|
brodzia napisał: | Szkoda, że nie pamiętasz, bo w kontekście twojej wypowiedzi miało to istotne znaczenie
Po przyjacielsku przespał się z Becią 🤣🤣 |
Nie potrafił odmówić kobiecie, dżentelmen! |
|
Powrót do góry |
|
|
brodzia Mistrz
Dołączył: 21 Wrz 2014 Posty: 13166 Przeczytał: 13 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:28:51 04-11-21 Temat postu: |
|
|
Weź... argumentacja wysokich lotów. Dobrze, że przy rozmowie z Andreą probował to wyjaśnić, ale to jest ponad moje możliwości, że mówisz, że się z kimś przyjaźnisz i robisz za jej męża (w pełnym zakresie) nie stwierdzając, że to substytut gościa do towarzystwa |
|
Powrót do góry |
|
|
hayleyss Mocno wstawiony
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6456 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:36:35 04-11-21 Temat postu: |
|
|
brodzia napisał: | Sara nie jeździła z siostrami do Reyesów, Franco się nie upominał tylko akceptował sytuację... no tak bym powiedziała średnio.
|
Dokładnie. Bardzo słabo, dla mnie ich wątek po początkowym wybuchu namiętności Sary był świetny. Ale potem się mocno zepsuł. Jeśli się nie mylę to Sara nawet nie chciała i chyba nie powiedziała mu o tym co zrobiła jej Gabriela, to w TDR podobało mi się o wiele bardziej, że Samuel wspierał Andręę po tym wypadku.
Dulcecitaaaa napisał: | Niby tak, niby wszystko dostał na tacy, ale czy on miał taki obowiązek by sie zakochiwac w Andrei od razu tylko dlatego, że Andrea była w nim od dłuższego czasu zakochana. Nie chce bronić Samuela czy coś, ale takie są fakty. On nawet nie wiedział o jej miłości do niego. A to, że zdecydowała się z nim być to jej sprawa tak naprawdę. Jakby to wszytsko się działo w innych okolicznościach, np jakby byli kiedyś razem a on by miał ją zdobywać na nowo, ale w tym wypadku on na nią zwrócił uwagę i się zakochał dopiero później.
Okropnie ta scena wyglądała, zero w niej romantyzmu, i zgadzam się z Tobą, że to było fatalne leżał sobie na tym leżaku, a Andrea na nim i tyle, nie wyglądało to na parę zakochanych, tylko trochę inny typ relacji. Nie moge się z tym pogodzić. Mam nadzieję, że w odcinkach, które są jeszcze przede mną będą mieli jakieś lepsze sceny miłosne i jakoś mi wynagrodzą ten ich pierwszy raz! |
Coś w tym jest i ja się z tym zgadzam akurat Może i Andrea powinna przyhamować po tym pocałunku i pozwolić się zdobywać powoli, ale z tego co pamiętam mieli kilka takich fajnych scen jak rozmawiali.
Mi się ich wątek podobał, chodź czułam niedosyt że zaczął się tak późno. |
|
Powrót do góry |
|
|
brodzia Mistrz
Dołączył: 21 Wrz 2014 Posty: 13166 Przeczytał: 13 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:51:24 04-11-21 Temat postu: |
|
|
- tak, nie powiedziała mu i cała reszta też to potraktowała w jakiś niepoważny sposób. Za każdym razem, kiedy się pytał gdzie jest Sara - dostawał info, żeby przestał.
- dlatego, że tak późno zaczęli to tak to przyspieszali... |
|
Powrót do góry |
|
|
Julita Mistrz
Dołączył: 11 Kwi 2013 Posty: 14972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:30:13 08-11-21 Temat postu: |
|
|
Mnie też się podobało, że Samuel dowiedział się co sie stało Andrei i ją wspierał. Tylko, że w TDR cała ta akcja to był wypadek. Caye nie chciała skrzywdzić córki, była zła i w tej złości ją popchnęła, czy tam się troszkę szarpały, ale to, że Andrea była ranna to był nieszczęśliwy wypadek, bo upadła na coś tam ostrego. W PDG sytuacja była znacznie gorsza, przerażająca, bo matka znęcała się nad córką jak jakiś psychopata, do dziś nie rozumiem jak Gabriela mogła coś takiego zrobić. Gdyby poprzestała na spoliczkowaniu, ale ona ją biczowała! To było chore! I z jednej strony można zrozumieć Sarę, ze nie przyznała się przed Franciem, bo ją samą napawał wstyd i ogromny ból po tym do czego dopuściła się jej matka...
Co nie zmienia faktu, ze w TDR zrobili tę akcje znacznie lepiej.
Co do starania się o Andreę, to niestety ale Samu to chyba był taki typ. On się w sumie nie starał o żadną ze swoich kobiet. Bo nawet o Patkę. Mimo wszystko jak już był z kobietą to się o nią troszczył, dbał, ale żeby wcześniej wyjść na przeciw, to nie. Chociaż oni go w tej teli trochę kreowali na takiego co nie musi, że same kobiety do niego lgnęły... |
|
Powrót do góry |
|
|
Danny Motywator
Dołączył: 01 Wrz 2019 Posty: 229 Przeczytał: 9 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 19:06:58 11-11-21 Temat postu: |
|
|
Mnie męczą te odcinki z przetrzymywaniem Artura przez Isadorę. Niepotrzebne przeciąganie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulcecitaaaa King kong
Dołączył: 14 Kwi 2020 Posty: 2225 Przeczytał: 34 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:25:00 11-11-21 Temat postu: |
|
|
Mnie też już troche to nuży. Jak już Arturo jest bliski uwolnienia się to zawsze zjawiaja się te zbiry albo Isadora i tak w kółko. Ile on już tak odcinków siedzi, pamiętasz może? |
|
Powrót do góry |
|
|
M@rcin King kong
Dołączył: 22 Mar 2012 Posty: 2874 Przeczytał: 23 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 19:48:07 11-11-21 Temat postu: |
|
|
Dokładnie, tak jakby nie mogli z Veronicą uciec samochodem Isadory, tylko koniecznie musieli iść szukać auta, którym przyjechała.
Mam nadzieję, że gdy już uda im się wydostać z płonącej chaty, to niej zjawi się znów Isadora ze swoimi zbirami. To już byłoby przegięcie.
Druga sprawa, to kompletna nieudolność policji. Od kilku odcinków Fernandez podkreśla, że śledzą Isadorę No jakimś dziwnym trafem nie może ich doprowadzić do Artura, gdzie co chwilę kursuje
Jakoś Leonardo w moment potrafił dojść za Isadorą do Arturo. |
|
Powrót do góry |
|
|
Danny Motywator
Dołączył: 01 Wrz 2019 Posty: 229 Przeczytał: 9 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 19:52:25 11-11-21 Temat postu: |
|
|
Porwali go w 120 odc. Dzisiaj na Novelas+ był 127 odc., więc już od 7 odcinków trwa to całe porwanie Arturo. W ogóle dzisiaj poirytował mnie fakt, że Arturo i Veronica wyszli z chaty związując wcześniej Isadorę. Zabrali jej broń, ale żadne z nich nie pomyślało, aby zabrać jej telefon komórkowy (bo nie uwierzę w to, że go przy sobie nie miała) i zadzwonić po pomoc, czy to po policję, lub Flavio i Samuela. Oczywiście pojawiły się zbiry Isadory i Arturo oraz Veronica wrócili z powrotem do chaty.
Ostatnio zmieniony przez Danny dnia 19:53:45 11-11-21, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
hayleyss Mocno wstawiony
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6456 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:48:27 12-11-21 Temat postu: |
|
|
Julita napisał: | Mnie też się podobało, że Samuel dowiedział się co sie stało Andrei i ją wspierał. Tylko, że w TDR cała ta akcja to był wypadek. Caye nie chciała skrzywdzić córki, była zła i w tej złości ją popchnęła, czy tam się troszkę szarpały, ale to, że Andrea była ranna to był nieszczęśliwy wypadek, bo upadła na coś tam ostrego. W PDG sytuacja była znacznie gorsza, przerażająca, bo matka znęcała się nad córką jak jakiś psychopata, do dziś nie rozumiem jak Gabriela mogła coś takiego zrobić. Gdyby poprzestała na spoliczkowaniu, ale ona ją biczowała! To było chore! I z jednej strony można zrozumieć Sarę, ze nie przyznała się przed Franciem, bo ją samą napawał wstyd i ogromny ból po tym do czego dopuściła się jej matka...
Co nie zmienia faktu, ze w TDR zrobili tę akcje znacznie lepiej.
Co do starania się o Andreę, to niestety ale Samu to chyba był taki typ. On się w sumie nie starał o żadną ze swoich kobiet. Bo nawet o Patkę. Mimo wszystko jak już był z kobietą to się o nią troszczył, dbał, ale żeby wcześniej wyjść na przeciw, to nie. Chociaż oni go w tej teli trochę kreowali na takiego co nie musi, że same kobiety do niego lgnęły... |
To prawda. Krzywda jaką wyrządziła Gabriela Sarze była o wiele większego kalibru. Jednak o tej sytuacji wspomniałam porównując wątek Andrea-Samuel do wątku Sary i Franca w PDG. W moim odczuciu właśnie niejednokrotnie wątek Andrei i Samuela był lepszy. I wiele razy niestety miałam wrażenie w PDG że Franco właśnie odpuszczał, nie pytał, nie walczył.
I tak jest jak tu wiele razy było napisane, że Andrea szybko zaczęła się z Samuelem spotykać po tym pocałunku to prawda, ale też z tego co pamiętam mieli wiele fajnych scen, w których jednak Samuel okazywał się być romantycznym facetem.
Ostatnio zmieniony przez hayleyss dnia 13:49:28 12-11-21, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
hayleyss Mocno wstawiony
Dołączył: 29 Lip 2016 Posty: 6456 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:51:29 12-11-21 Temat postu: |
|
|
Dulcecitaaaa napisał: | Mnie też już troche to nuży. Jak już Arturo jest bliski uwolnienia się to zawsze zjawiaja się te zbiry albo Isadora i tak w kółko. Ile on już tak odcinków siedzi, pamiętasz może? |
Mnie też rytował ten etap, pamiętam że nie mogłam już znieść tej Isadory ale tak szybko przeszłam przez odcinki, że nie pamiętam
W końcu teraz zabrałam się za to by obejrzeć tą telkę drugi raz, ale w bardzo wolnym tempie |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|