Telenowele

BlueSky · Wysłany: 20:09:46 07-12-14 Temat postu:

Moim zdaniem Samuel nie miał zamiaru podrywać Andrei - mi to bardziej wyglądało na to, iż on chce ją sprowokować, a nawet zdenerwować - i nie wiem czy on to robi świadomie, czy nieświadomie - jak już wcześniej pisałam - Andrea wyzwala w nim taką dzikość i zadziorność. I tak się zastanawiam, jak oni rozwiną ich wątek - skoro muszą tu jeszcze upchać jego małżeństwo z odpowiednikiem Eduviny (nie mogę zapamiętać jej imienia), a już dochodzi między nimi do przepychanek (i to nie tylko słownych) - u Sary i Franca te przepychanki zaczęły się dużo, dużo później - więc nie wiem co oni kombinują.

To prawda, że dla wielu widzów para Sara i Franco była zaskoczeniem i scenarzyści mogli się bawić z widzem w "kotka i myszkę" - ale skoro to jest remake PdG to tutaj nie trzeba było ukrywać tego, iż w przyszłości sparują Andreę i Samuela. Ale o ile dobrze pamiętam to jest jeden plakat promujący PdG, z którego można wnioskować, iż sparują Sarę i Franca - chodzi mi o ten plakat, na którym siostry siedzą na krzesłach i za Sarą stoi Franco.

Coś mi się zdaje, że Andrea wzbudza więcej kontrowersji niż Sara. I moim zdaniem ten duży nacisk położony na jej trudny charakter związany jest z tym, iż jej przemiana (pod wpływem miłości do Samuela) będzie głównie związana z charakterem - ponieważ Andrea mimo swojego zachowania jest bardzo kobieca (a u Sarity tę kobiecość ukrywano i nie mówię tutaj o Natashy, ponieważ uważam, że jest ona bardzo ładna i kobieca) i nie da się jej przeoczyć w tłumie, więc nie jest jej potrzebna metamorfoza pod względem fizycznym.

Mi gra Aarona się podoba - ale tak jak mówiłam - wolę go w roli tego złego i póki co to Arturem pała chęć zemsty.

brodzia · Wysłany: 20:15:58 07-12-14 Temat postu:

stoi za nia, ale mimo to, ona kurczliwie trzyma sie siostry (nie chce by jej dotknal) a on jest obojetny

wiec tak czy owak, mozna pomyslec, ze to podkreslenie tego, ze nic sie nie zmieni

fakt faktem, jeszcze powinni duzo watkow wplatac , ale troche je przemieniaja, wiec na sam koniec moze sie okazac ze rotacja bedzie 3:3 !

i nic nie ebdzie tak jak mialo !!!!

Stokrotka* · Wysłany: 20:18:57 07-12-14 Temat postu:

BlueSky · Wysłany: 20:23:10 07-12-14 Temat postu:

brodzia · Wysłany: 20:27:40 07-12-14 Temat postu:

Coz, nie rozumiem szczerze tego, ze tak mocno bronisz wszystkim Iriny, a krytykujesz nieustannie andree, ale jak powiedzialas, kazdy tutaj ma swoje zdanie. tylko siegasz do scenariusza z krytyka, tak jak inni wzgledem iriny, ktora bronisz

taki zarcik :dd choc mysle, ze taki przewrot majowy bylby ciekawy

syla6667 · Wysłany: 20:28:25 07-12-14 Temat postu:

Mi też się wydaje, że nie zamienią, a jak by tak zrobili to bym się bardzo zdziwiła

Jak dla mnie może zostać tak jak teraz mają

Julita · Wysłany: 20:29:53 07-12-14 Temat postu:

Dla mnie w każdej scenie Irina przesadnie i zbyt ostentacyjnie napalała się na chłopaków, dziwi mnie to, że nie dają tej postaci ani odrobiny innych scen ( minus jedna i jedyna w której mi się Irina podobała, to scena z Andreą w sypialni jak sobie żartowały ).
W sumie nie dziwię się Andrei że zwraca uwagę siostrze, bo ona nie flirtuje, ona jest nachalna wobec tych facetów. Nie tak sobie wyobrażałam dziewczynę z opisu. Mam nadzieję, ze to się zmieni. Czy tylko wina scenariusza- nie wiem, ale to Kim jest tu aktorką, a póki co dla mnie kręcenie loka na palcu, przebieranie nogami w każdej scenie jak ma faceta obok siebie to nie jest super zachęcające, wręcz słabo to wygląda. Ale nie mówię nie tej postaci, bo w 4 odcinku obudziła się w niej jakaś wesoła iskierka, więc może zmienię zdanie.

BlueSky · Wysłany: 20:40:09 07-12-14 Temat postu:

Co do tego, że Andrea jest gburowata i chamska to mogę się zgodzić, ponieważ na chwilę obecną (w pewien sposób) tak ją właśnie kreują. Ale nachalna? Chodzi Ci o nachalność w takim sensie, że każdemu próbuje narzucić swoje zdanie?

I tak sobie pomyślałam, że scenarzyści odnieśli sukces - ponieważ stworzyli dwie siostrzyczki (Andreę i Irinę), które wzbudzają tyle emocji.

Queen Bee · Wysłany: 20:52:10 07-12-14 Temat postu:

Dla mnie Irina też jest trochę zbyt nachalna i ta cecha strasznie mnie w niej irytuje, no ale może im dalej tym tej nachalności będzie w niej mniej, Andreę lubię i to bardzo, bo lubię takie zadziorne bohaterki i nie uważam by się wywyższała jakoś specjalnie

Stokrotka* · Wysłany: 20:54:46 07-12-14 Temat postu:

Julita · Wysłany: 21:11:33 07-12-14 Temat postu:

brodzia · Wysłany: 21:14:13 07-12-14 Temat postu:

trzeba skontaktowac sie ze scenarzysta i wyjasnic blad logiczny .

I ja sie zgadzam z toba Juliet, ale ta dyskusja i negocjacje i tak nie maja sensu.

Pączek · Wysłany: 21:14:32 07-12-14 Temat postu:

No nareszcie udało mi się nadrobić odcinki,i jak pierwszy szybko mi zleciał,tak drugi mi się ciągnął,'to znów 3 i 4 tak mi przeleciał,że nawet nie wiem kiedy

Ogółem telka bardzo mi się podoba,z tym,że mojej ukochanej parki tak mało ;(

Moim nr. 1 jest duet Irina i Flavio,tylko ubolewam,ze tak mało ich wspólnych scen na razie Nam dano

Osobno to są świetne indywidualności. Flavio to taki chojrak,co w głowie mu podryw,zabawa i dziewczynki,ale moim zdaniem to taka poza,że mimo tej powłoczki to marzy o prawdziwej miłości. Irina niby taka kokietka,która lubi dobrą zabawę i przystojnych chłopaków( lub na odwrót) ale to też taka poza. Ona chyba ma dość kontroli matki i siostry i chce im tym zachowaniem zagrać na nosie. Moim zdaniem Irina to dziewczyna,która na początku może i podrywa lub kokietuje faceta,ale chyba dalej by się nie posunęła,bo jednak w głębi serca jest wrażliwa i czeka (może i z seksem) na tego jedynego. Osobno i razem bardzo ich lubię,bo wprowadzają odrobinę humoru i uśmiechu w telce.

Zaskoczyli mnie duetem Andrea- Samuel. Nie sądziłam,ze tak szybko u mnie zapunktują. Na początku Andrea tym chamskim tekstem do siostry mnie wkurzyła i irytowała mnie ta postawa,że jak będzie surowa to będzie i mądra,ale te spotkania z Samuelem i przypadkowe dotknięcia pokazały,ze za tą surową postawą może kryć się delikatna dusza. Nie jestem do niej do końca przekonana czy ją polubię,ale bardzo podobają mi się te jej scenki z Samuelem. A i sam Samuel mnie nawet ani nie wkurza ani nie zachwyca jest i fajnie. Z tym,że gra aktora mnie nie przekonuje jak na razie...Ale podoba mi się,ze tak szybko coś między Nimi się zrodziło

Sofia i Arturo,mhm, główna para,więc wiadomo,że ich miłość będzie najtrudniejsza,ale i zapewne będzie obfitować w ładne scenki. Podoba mi się Sofia,jej charakter i postawa.Arturo mnie wkurza w tym,ze uważa,ze śmierć Almy dotknęła tylko jego i tak często to podkreśla,nie bacząc na uczucia braci. Ich wątek jak na razie najmniej mnie intersuję,a jak na złość najwięcej go w serialu.

Cayetana,nie znoszę babki,myśli,ze jak ma kasę i wpływy to jest niczym bóg,ale Sonia po raz kolejny zachwyca mnie swoją grą.
Leonardo,aj Fabian,Fabian będę nie obiektywan bo go ubóstwiam,ale jako ten zły jest po prostu
perfekcyjny

Jak na razie jestem na wielkie TAK dla produkcji i już nie mogę doczekać się poniedziałkowego odcinka i tego jak zakończy się scena Flavia i Iriny o czy mogę już liczyć na więcej ich wspólnych scen. A i muzyka mnie zachwyca!!!

Pączek · Wysłany: 21:15:32 07-12-14 Temat postu:

No nareszcie udało mi się nadrobić odcinki,i jak pierwszy szybko mi zleciał,tak drugi mi się ciągnął,'to znów 3 i 4 tak mi przeleciał,że nawet nie wiem kiedy

Ogółem telka bardzo mi się podoba,z tym,że mojej ukochanej parki tak mało ;(

Moim nr. 1 jest duet Irina i Flavio,tylko ubolewam,ze tak mało ich wspólnych scen na razie Nam dano

Osobno to są świetne indywidualności. Flavio to taki chojrak,co w głowie mu podryw,zabawa i dziewczynki,ale moim zdaniem to taka poza,że mimo tej powłoczki to marzy o prawdziwej miłości. Irina niby taka kokietka,która lubi dobrą zabawę i przystojnych chłopaków( lub na odwrót) ale to też taka poza. Ona chyba ma dość kontroli matki i siostry i chce im tym zachowaniem zagrać na nosie. Moim zdaniem Irina to dziewczyna,która na początku może i podrywa lub kokietuje faceta,ale chyba dalej by się nie posunęła,bo jednak w głębi serca jest wrażliwa i czeka (może i z seksem) na tego jedynego. Osobno i razem bardzo ich lubię,bo wprowadzają odrobinę humoru i uśmiechu w telce.

Zaskoczyli mnie duetem Andrea- Samuel. Nie sądziłam,ze tak szybko u mnie zapunktują. Na początku Andrea tym chamskim tekstem do siostry mnie wkurzyła i irytowała mnie ta postawa,że jak będzie surowa to będzie i mądra,ale te spotkania z Samuelem i przypadkowe dotknięcia pokazały,ze za tą surową postawą może kryć się delikatna dusza. Nie jestem do niej do końca przekonana czy ją polubię,ale bardzo podobają mi się te jej scenki z Samuelem. A i sam Samuel mnie nawet ani nie wkurza ani nie zachwyca jest i fajnie. Z tym,że gra aktora mnie nie przekonuje jak na razie...Ale podoba mi się,ze tak szybko coś między Nimi się zrodziło

Sofia i Arturo,mhm, główna para,więc wiadomo,że ich miłość będzie najtrudniejsza,ale i zapewne będzie obfitować w ładne scenki. Podoba mi się Sofia,jej charakter i postawa.Arturo mnie wkurza w tym,ze uważa,ze śmierć Almy dotknęła tylko jego i tak często to podkreśla,nie bacząc na uczucia braci. Ich wątek jak na razie najmniej mnie intersuję,a jak na złość najwięcej go w serialu.

Cayetana,nie znoszę babki,myśli,ze jak ma kasę i wpływy to jest niczym bóg,ale Sonia po raz kolejny zachwyca mnie swoją grą.
Leonardo,aj Fabian,Fabian będę nie obiektywan bo go ubóstwiam,ale jako ten zły jest po prostu
perfekcyjny

Jak na razie jestem na wielkie TAK dla produkcji i już nie mogę doczekać się poniedziałkowego odcinka i tego jak zakończy się scena Flavia i Iriny o czy mogę już liczyć na więcej ich wspólnych scen. A i muzyka mnie zachwyca!!!

Julita · Wysłany: 21:25:27 07-12-14 Temat postu: