Telenowele

Sunshine · Wysłany: 22:35:14 10-12-14 Temat postu:

Sunshine · Wysłany: 22:36:14 10-12-14 Temat postu:

Stokrotka* · Wysłany: 22:41:54 10-12-14 Temat postu:

Po pierwsze

to ja w sumie nie rozumiem co oni tak pokazują, że na Samuela lecą wszystkie

oczywiście to miało tak być, to zamysł samej telki i w ogóle, ale mi to jakoś nie styka. Za Samuelem stoi Flavio i ja bym w ogóle nie patrzyła na takiego Samuelka nawet gdyby striptiz robił

ponadto mam wrażenie, że ta babeczka - przyjaciółka Cayetany, to wersja Eduviny z PdG - zwłaszcza, że przy niej pojawił się ten typ - co tu kiedyś jego fotka była, a my zastanawiałyśmy się kto to jest

Flavio

ma mistrza za minę jaką zrobił jak Arturo pojechał za Sofii

wychodzi na to, że tylko on bidny pracuję, a dwója braci hula sobie z dziewczynami

A poparcie decyzji matki przez Andree po prostu śmiech na sali. Rozumiem i to nawet bardzo, że ona jest mniejszą wersją Cayteny. Ale w tym przypadku nie chodzi tu tylko o Irinę i jej wybryki, ale o ich spadek. Chamsko nie poparła siostry twierdząc, że ta o niczym nie wie

a co to nauczyć się nie można wszystkiego czy jak?! Mam wrażenie, że ona w ogóle nie bierze pod uwagi samej sytuacji, tego że jej ojciec przed śmiercią miał dużą scysję z Leonardem i wydziedziczył go w testamencie. Czy to naprawdę kompletnie nic nie daję jej do myślenia

I śmiem twierdzić, że ten występek Iriny - udawanie, że się topi - to właśnie konsekwencja tego, że matka w ogóle jej nie słucha

traktuję jak powietrze i każe się nie odzywać

ja bym się wkurzyła ostro.
Ale za to strasznie mi się podobało jak Sofia przyszła do Arturo

i ona się tak na niego patrzyła i on się tak na nią patrzył

śmiech na sali jak Arturo wyrzucił tego węża

i potem śmiech Flavia jak zobaczył Samuela

uwielbiam tego gościa

Dziadunio był świetny

baila Leonardo baila

hahahahha no mistrzunio

i potem scena Flavio i Iriny

choć najbardziej to on mnie rozśmieszył - co on tam mówił na początku

no hay nada de tomaż

no przykro mi, ale on jest zaje*****

Btw. też uważam, że scena pożegnania Soledad zbyt patetyczna

Widzieliście to

Sunshine · Wysłany: 22:51:05 10-12-14 Temat postu:

Wyrzucenie węża było tak nierealne, że aż musiałam cofnąć scenę

Świetne były dzisiaj wszystkie sceny Sofii i Artura

I nawet on miał taką minę jak zaczął lecieć za nią po odzyskaniu kapelusza, że przypomniał mi się Santiago z pierwszych odcinków Santa Diabla, ten słodki

Flavio to mistrzu, po prostu, nie ma się co zastanawiać nad tym głębiej

Stokrotka* · Wysłany: 22:55:19 10-12-14 Temat postu:

A ja czekam na animki z nim

bo mam wrażenie, że Flavio się obraził, że wyleciał i z podpisu i avka, więc w odcinku robi co może żeby wrócić

ale tym tomaższ mnie rozwalił

Biała1735 · Wysłany: 23:37:31 10-12-14 Temat postu:

Cudowne fotki

Te ich spojrzenia

I to jak na niego patrzyła, kiedy wychodził z pokoju

Czekam na animki

Po avance widać że Ana Lorena będzie miała takie bardziej głębsze i namiętne pocałunki z Aronem

niż miała w CL z Christianem, cieszę się bo dla mnie w CL całowanie im nie za bardzo nie wychodziło

Było takie jakieś bezpłciowe

Tak jakby cały czas dawali sobie buziaki, a nie się całowali

syla6667 · Wysłany: 23:41:21 10-12-14 Temat postu:

w sumie się nie dziwię Anie Lorenie też bym wolała się całować z Aaronem niż z Christianem

Aisha7 · Wysłany: 23:43:55 10-12-14 Temat postu:

Piękne zdjęcie

Biała1735 · Wysłany: 23:44:23 10-12-14 Temat postu:

Sunshine · Wysłany: 23:50:31 10-12-14 Temat postu:

Sunshine · Wysłany: 0:58:48 11-12-14 Temat postu:

Naomi16 · Wysłany: 9:30:02 11-12-14 Temat postu:

Była już entrada?

Bo znalazłam coś takiego

https://www.youtube.com/watch?v=W5z5TIDgdmQ

EDIT--> Jest

https://www.youtube.com/watch?v=4CdltMZMUI0

Sunshine · Wysłany: 9:32:42 11-12-14 Temat postu:

Była

https://www.youtube.com/watch?v=4CdltMZMUI0