Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Tierra de Reyes/W obronie honoru-Telemundo - 2015 -Novelas+
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 147, 148, 149 ... 766, 767, 768  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aisha7
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 18 Maj 2013
Posty: 18044
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:33:44 23-12-14    Temat postu:

Biała1735 napisał:
A co do próby gwałtu na Sofii i bohaterskiego czynu Leonarda to wydaje mi się to bardzo podejrzane... Nie zdziwiłabym się gdyby to sobie wszystko zaplanował

Też mi się wydaje, że on ma coś z tym wspólnego
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sunshine
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 25795
Przeczytał: 10 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:44:14 23-12-14    Temat postu:

Aisha7 napisał:
Biała1735 napisał:
A co do próby gwałtu na Sofii i bohaterskiego czynu Leonarda to wydaje mi się to bardzo podejrzane... Nie zdziwiłabym się gdyby to sobie wszystko zaplanował

Też mi się wydaje, że on ma coś z tym wspólnego

Nie byłabym zaskoczona, we wszystkich wspomnieniach Sofii jej napastnik jest zamaskowany, więc kto wie czy to nie on nawet.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kr86100
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 04 Maj 2012
Posty: 5411
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:28:14 23-12-14    Temat postu:

Sunshine napisał:
Aisha7 napisał:
Biała1735 napisał:
A co do próby gwałtu na Sofii i bohaterskiego czynu Leonarda to wydaje mi się to bardzo podejrzane... Nie zdziwiłabym się gdyby to sobie wszystko zaplanował

Też mi się wydaje, że on ma coś z tym wspólnego

Nie byłabym zaskoczona, we wszystkich wspomnieniach Sofii jej napastnik jest zamaskowany, więc kto wie czy to nie on nawet.
ja już wcześniej myślałam o tym ze nie zdziwię sie jesli w trakcie telki wyjdzie na jaw ze to Leonardo był tym napastnikiem...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aisha7
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 18 Maj 2013
Posty: 18044
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:29:37 23-12-14    Temat postu:

Ale czy to on może być on? Było chyba mówione że on ją obronił czy coś Może kogoś nasłał na nią
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kr86100
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 04 Maj 2012
Posty: 5411
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:37:28 23-12-14    Temat postu:

Aisha7 napisał:
Ale czy to on może być on? Było chyba mówione że on ją obronił czy coś Może kogoś nasłał na nią
dokładnie nie jest to pokazane jak on ją niby broni... więc sama nie wiem... ja mam wątpliwości... co do tego
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marzenka20
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 17199
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa i okolice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:51:24 23-12-14    Temat postu:

Było mówione że on ją ocalił, więc prawdopodobnie kogoś nasłał żeby potem wyjść na bohatera. Gdyby sam ją zaatakował to jak niby miałby się pojawić "z odsieczą"???
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli Blueberry
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 13337
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:08:08 23-12-14    Temat postu:

Dla mnie sceną odcinka była wejście Andrei ze strzelbą Super to było

Może gdyby Sofia wyznała prawdę o Andrei o tym, co zrobił jej Leo to ta zmieniłaby zdanie o szwagrze, ale jak na razie Sofia nie chce nic mówić...

Teraz jak Soledad widziała Artur i Sofię to nie pozwoli im na tę "zabawę".

I byli ludzie od Leo, wypytywać o Gallardo.

Sunshine napisał:
Aisha7 napisał:
Biała1735 napisał:
A co do próby gwałtu na Sofii i bohaterskiego czynu Leonarda to wydaje mi się to bardzo podejrzane... Nie zdziwiłabym się gdyby to sobie wszystko zaplanował

Też mi się wydaje, że on ma coś z tym wspólnego

Nie byłabym zaskoczona, we wszystkich wspomnieniach Sofii jej napastnik jest zamaskowany, więc kto wie czy to nie on nawet.
Ja też tak na początku myślałam, ale Leo ponoć ją bronił...


To ja spróbuję przetłumaczyć, ale on razu przepraszam za jakiekolwiek błędy
Samuell: A teraz jeśli pan pozwoli, wyjdę.
Andrea: Zaczekaj. Mówię, abyś zaczekał. Chodź tu!
[Dziadzio: To jasne]
Andrea: Samuel!
S: A teraz czego panienka chce?
A: Nie mogę pozwolić, abyś do mnie odnosił się w taki sposób, a tym bardziej w obecności mojego dziadzia.
S:To proszę kontrolować swój charakter i przestać mnie prowokować.
A: Osobą która powinna się kontrolować jesteś ty. Nie nauczono cię szacunku?
S: Wyobraź sobie, że przed poznaniem ciebie byłem osobą najbardziej pacyfistycznie usposobioną *, ale ty wydobyłaś ze mnie to co najgorsze.
A: Widzę, że mnie obwiniasz za swoje wady. Jeśli tak bardzo męczy cię przyjmowanie rozkazów od kobiety, możesz odejść z pracy.
S: Wyobraź sb...
A: Shhh [Andrea odchodzi] [pojawia się Irina]
Irina: Samuel, co tu robisz? Jak kolano?
Andrea: Irina! Idź do swojego pokoju, natychmiast!
Irinia: Idę, bo nie chcę z tb dyskutować (lub kłócić się), ale nie dlatego, że ty mi każesz. Dobranoc, Samuel.
Samuel: Dobranoc panienko.
Samuel odchodzi, a Andrea: Schodami dla służby, Samuel.
* tutaj nie jestem do końca przekonana do tłumaczenia
Powrót do góry
Zobacz profil autora
brodzia
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 21 Wrz 2014
Posty: 13166
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:12:59 23-12-14    Temat postu:

Dzięki!!! andrea jest super dobrze mu tak, za 'rzucanie' czekiem i wszystkie laski
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Biała1735
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 22 Lip 2012
Posty: 991
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:29:58 23-12-14    Temat postu:

Za kilka godzin wyjeżdżam i wracam dopiero za tydzień, więc życzę Wam wszystkim wesołych, spokojnych, spędzonych w gronie rodzinnym Świąt Bożego Narodzenia
Oglądajcie i komentujcie dużo Żebym miała co czytać kiedy wrócę
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fantasma
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 3815
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:43:00 23-12-14    Temat postu:

Juli Blueberry napisał:
Dla mnie sceną odcinka była wejście Andrei ze strzelbą Super to było

Może gdyby Sofia wyznała prawdę o Andrei o tym, co zrobił jej Leo to ta zmieniłaby zdanie o szwagrze, ale jak na razie Sofia nie chce nic mówić...

Teraz jak Soledad widziała Artur i Sofię to nie pozwoli im na tę "zabawę".

I byli ludzie od Leo, wypytywać o Gallardo.

Sunshine napisał:
Aisha7 napisał:
Biała1735 napisał:
A co do próby gwałtu na Sofii i bohaterskiego czynu Leonarda to wydaje mi się to bardzo podejrzane... Nie zdziwiłabym się gdyby to sobie wszystko zaplanował

Też mi się wydaje, że on ma coś z tym wspólnego

Nie byłabym zaskoczona, we wszystkich wspomnieniach Sofii jej napastnik jest zamaskowany, więc kto wie czy to nie on nawet.
Ja też tak na początku myślałam, ale Leo ponoć ją bronił...


To ja spróbuję przetłumaczyć, ale on razu przepraszam za jakiekolwiek błędy
Samuell: A teraz jeśli pan pozwoli, wyjdę.
Andrea: Zaczekaj. Mówię, abyś zaczekał. Chodź tu!
[Dziadzio: To jasne]
Andrea: Samuel!
S: A teraz czego panienka chce?
A: Nie mogę pozwolić, abyś do mnie odnosił się w taki sposób, a tym bardziej w obecności mojego dziadzia.
S:To proszę kontrolować swój charakter i przestać mnie prowokować.
A: Osobą która powinna się kontrolować jesteś ty. Nie nauczono cię szacunku?
S: Wyobraź sobie, że przed poznaniem ciebie byłem osobą najbardziej pacyfistycznie usposobioną *, ale ty wydobyłaś ze mnie to co najgorsze.
A: Widzę, że mnie obwiniasz za swoje wady. Jeśli tak bardzo męczy cię przyjmowanie rozkazów od kobiety, możesz odejść z pracy.
S: Wyobraź sb...

A: Shhh [Andrea odchodzi] [pojawia się Irina]
Irina: Samuel, co tu robisz? Jak kolano?
Andrea: Irina! Idź do swojego pokoju, natychmiast!
Irinia: Idę, bo nie chcę z tb dyskutować (lub kłócić się), ale nie dlatego, że ty mi każesz. Dobranoc, Samuel.
Samuel: Dobranoc panienko.
Samuel odchodzi, a Andrea: Schodami dla służby, Samuel.
* tutaj nie jestem do końca przekonana do tłumaczenia


Dziękuję, mogłabyś przetłumaczyć jeszcze ten fragment w pokoju dziadka

Widze, że sie przestraszyła tego, ze naprawde mógłby odejść A może wydobyła to co najlepsze chłopk przy niej przynjmniej charakter pokazuje


Udanej podróży i takze już Wszystkim chciałabym życzyć spokojnych i rodzinnych Świat Bozego Narodzenia


Ostatnio zmieniony przez fantasma dnia 22:09:54 23-12-14, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli Blueberry
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 13337
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:24:18 23-12-14    Temat postu:

Samuel (trzymając Dziadzia na rękach): Już go mogę położyć?
Andrea: Zaczekaj chwilę.
Samuel przymierza się do położenia dziadzia.
Andrea: Nie słyszałeś polecenia?
S: Słyszałem, ale nie trzeba krzyczeć.
D: Co się dzieje między wami?
A: Jesteś bardzo wyczerpany?
S: To nie pani sprawa, panienko.
A: Żebyś mi nie odpowiadał drugi raz w ten sposób, bo zobaczysz*
S: Co mi panienka zrobi? Wyrzuci na ulicę?
Dziadzio: Co się dzieje? Takie kłótnie są tylko między psami, kotami, albo zakochanymi. A wy do których się zaliczcie? To jest bardzo proste: psy, koty, czy zakochani?
A: Dziadziu, na Boga o czym ty mówisz?
Dziadzio: Samuel, podoba ci się Andrea? Samuel, zadałem pytanie: podoba ci się Andrea, czy nie?
Samuel: Nie, nie, oczywiście, że nie don Felipe. Byłbym niezdolnym, aby zakochać się w którejś z pana wnuczek. A teraz jak pan pozwoli chciałbym już sb pójść.
Samuel wychodzi, i Andrea za z nim, mówiąc: zaczekaj.
* to nie jest do końca dosłowne tłumaczenie, ale sądzę, że sens zachowałam, a jak ktoś ma inne zdanie to może mnie poprawić
Ja też życzę Wszystkim zdrowych, radosnych, spędzonych w gronie najbliższych Świąt Bożego Narodzenia! Feliz Navidad!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fantasma
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 3815
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:42:02 23-12-14    Temat postu:

Juli Blueberry napisał:
Samuel (trzymając Dziadzia na rękach): Już go mogę położyć?
Andrea: Zaczekaj chwilę.
Samuel przymierza się do położenia dziadzia.
Andrea: Nie słyszałeś polecenia?
S: Słyszałem, ale nie trzeba krzyczeć.
D: Co się dzieje między wami?
A: Jesteś bardzo wyczerpany?
S: To nie pani sprawa, panienko.
A: Żebyś mi nie odpowiadał drugi raz w ten sposób, bo zobaczysz*
S: Co mi panienka zrobi? Wyrzuci na ulicę?
Dziadzio: Co się dzieje? Takie kłótnie są tylko między psami, kotami, albo zakochanymi. A wy do których się zaliczcie? To jest bardzo proste: psy, koty, czy zakochani?
A: Dziadziu, na Boga o czym ty mówisz?
Dziadzio: Samuel, podoba ci się Andrea? Samuel, zadałem pytanie: podoba ci się Andrea, czy nie?
Samuel: Nie, nie, oczywiście, że nie don Felipe. Byłbym niezdolnym, aby zakochać się w którejś z pana wnuczek. A teraz jak pan pozwoli chciałbym już sb pójść.
Samuel wychodzi, i Andrea za z nim, mówiąc: zaczekaj.
* to nie jest do końca dosłowne tłumaczenie, ale sądzę, że sens zachowałam, a jak ktoś ma inne zdanie to może mnie poprawić
Ja też życzę Wszystkim zdrowych, radosnych, spędzonych w gronie najbliższych Świąt Bożego Narodzenia! Feliz Navidad!


Super dziękuje mi sens jak najbardziej wystarczy nie musi być dosłownie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fantasma
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 3815
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:43:36 23-12-14    Temat postu:

dubel

Ostatnio zmieniony przez fantasma dnia 22:45:28 23-12-14, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stokrotka*
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 17542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:57:49 23-12-14    Temat postu:

fantasma napisał:
Sunshine napisał:
fantasma napisał:
A i jak uwielbiam Andree to irytuje mnie to jak broni Leonarda, ale mam wrazenie, że Sofia nie jedt bez winy bo nie mówi wszystkiego Andrei i ona nie wie jak Leonardo traktuje jej siostre bo nie wieżę że jakby wiedziała to tak by go nie broniła.

Z drugiej strony co ma Sofie powiedzieć Andrei: "mój mąż to łajdak, który odurzył mnie narkotykami, żeby mnie wykorzystać, a w międzyczasie próbował mnie zgwałcić milion razy" ? Nie wierzę, że Andrea by jej uwierzyła, bo Leonardo jest dla niej ideałem i stwierdziłaby, że Sofia na pewno przesadza i histeryzuje. Swoją droga, jak Leonardo jest taki cudowny to niech Andrea się sama z nim ożeni, problem rozwiązany.
Za to jak dzisiaj obroniła Irinę to mogłabym ją ucałować Czy Cayetana jest ślepa, że słuchając Leonardzika krzywdzi swoje córki? Ojca? Niby taka mądra kobieta, a ślepa jak kret.


MOze i masz rację, ale Sofia nawet nie dała jej szansy na to, aby mogła się wypowiedzieć na ten temat


Ale i Andrea jest tak ślepa, że nie zauważa tego jak się zachowuję Leonardo. Przecież dziadek nie wymyśliłby sobie tej nienawiści - a Andrea jak widać kocha go i w niego wierzy. Dlaczego więc nie może uwierzyć w jego słowa, że Sofia robi najlepszą rzecz pod słońcem biorąc rozwód z Leonardo. Z drugiej strony naprawdę nie rozumie jak Andrea może tak ufać Leonardo. Bo ja na jej miejscy nawet gdybym nie znała sytuacji w małżeństwie - a tak właśnie jest - to wspierałabym siostrę, mimo że uważałabym, że popełnia błąd. Albo przynajmniej w ogóle nie opowiadał się za żadną ze stron. Naprawdę to jest chore, że Andrea wybiera swojego szwagra i nie liczy się z tym co mówi Sofia. Przecież zna swoja siostrę, wie że nie brałaby rozwody od tak
No i mi po przemyśleniach i oswojeniu się z odcinkiem, to wejście z bronią wydaję się takie dziwaczne. Ok, przypomina mi się postać Sary, ale tutaj to wyszło tak z niczego. Wcześniej w ogóle nie było powiedziane, że ta używa broni - jedynie tyle, że czasami strzela, ale pokazać to nie pokazali. W ogóle Andrea zawsze mi się kreuję na taką ostrą, zdecydowaną, ale jednak bardziej cywilizowaną, która nie używa broni w ten sposób. Po prostu mam wrażenie, że wyjechali z tą strzelbą jak przysłowiowy Filip z konopii. Scena ogólnie fajna, ale jakoś tak w ogóle nie przemyślana.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
syla6667
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 30270
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 1:26:25 24-12-14    Temat postu:

Juli Blueberry napisał:
Może gdyby Sofia wyznała prawdę o Andrei o tym, co zrobił jej Leo to ta zmieniłaby zdanie o szwagrze, ale jak na razie Sofia nie chce nic mówić...
może gdyby Andrea dowiedziała się o wszystkim to właśnie na Leo wyskoczyłaby z tą strzelbą

EDIT
Pablo
Jak siostrzyczki walczyły o swojego dziadka
Denerwuje mnie Soledad tym swoim gadaniem do Sofii i Arturo
Świetna akcja była, gdy Irina podstępnie wrzuciła Samiego do wody haha i do tego jeszcze przyszła Andrea
Andrea z Iriną i chłopakami poszły do klubu gdzie tańczy Pati, a Sami chował się przed nimi

Ehh trzeba czekać dwa dni na kolejny odcinek

Avance exclusivo
https://www.youtube.com/watch?v=xTFn5bBb_Ss


Ostatnio zmieniony przez syla6667 dnia 9:04:55 24-12-14, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 147, 148, 149 ... 766, 767, 768  Następny
Strona 148 z 768

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin