Telenowele

brodzia · Wysłany: 16:29:34 28-12-14 Temat postu:

Irina wydaje kase i dobrze sie bawi

szuka meza przy okazji

Ja bardzo zaluje ze nie ma daria, bo tylko on ratuje mi chwile kiedy mowi po angielsku!

klaudia36 · Wysłany: 17:13:45 28-12-14 Temat postu:

Pączek · Wysłany: 17:32:43 28-12-14 Temat postu:

BlueSky · Wysłany: 18:00:36 28-12-14 Temat postu:

Sunshine · Wysłany: 20:18:00 28-12-14 Temat postu:

Sunshine · Wysłany: 20:19:00 28-12-14 Temat postu:

Pączek · Wysłany: 20:57:27 28-12-14 Temat postu:

Fajny film odnośnie pary Irina & Flavio https://www.youtube.com/watch?v=LxlWHrTDYls chyba go
tutaj nikt nie wklejał

Stokrotka* · Wysłany: 21:19:54 28-12-14 Temat postu:

Cudny filmik

Btw. uwielbiam jak Flavio mówi do Iriny muneca

Dudziak · Wysłany: 21:33:21 28-12-14 Temat postu:

Po obejrzeniu 10 odcinków mogę stwierdzić, że telenowela jest całkiem znośna. Co prawda po 1 odcinku miałam większe oczekiwania, ale nie jest źle. Głównym minusem, jak dla mnie, jest to, że Flavia praktycznie nie ma, a jeśli już się pojawi to i tak zbyt wiele nie wnosi do historii. Liczyłam, że od samego początku będzie pełnił ważną rolę w tej telenoweli, ale się pomyliłam. Samuel i Arturo mają znacznie więcej pola do popisu. Mogę jedynie mieć nadzieję, że wkrótce to się zmieni, bo byłaby ogromna szkoda oglądać Gonzala w tak mało znaczącej roli.

Osobiście uważam, że zdecydowanie najlepszy tutaj jest Leonardo. Fabian gra fantastycznie, ale to było do przewidzenia. Jest świetnym aktorem i tutaj bije wszystkich na głowę. W tej postaci uwielbiam zwłaszcza to, że potrafi mnie zarówno przerazić, zirytować, jak i rozbawić. Kto mógłby lepiej zagrać taką rolę, jak nie Fabian?

Aaron przy nim wypada bardzo, bardzo słabo. Jak dla mnie to on ma ciągle tę samą minę

Jedyne na plus w postaci Artura jest to, że z Sofią całkiem nieźle się prezentują, a i ich pocałunek nie był najgorszy. Ale na tym kończą się plusy

Z jednej strony żałuję, że Fabian i Aaron nie zamienili się miejscami, ale z drugiej strony zdaję sobie sprawę, że wówczas Leonardo nie byłby aż tak świetny.

Ale, ale... i tak Arturo jest lepszy od Samuela

Ta postać kompletnie nie wyszła scenarzystom, czasami mam wrażenie, że oni sami nie wiedzą, w jakim kierunku ma iść jego historia. Do tego dochodzi fakt, że Cristian kiepsko wyraża emocje i mamy bardzo słabego prota. Cristian wyglada na wiecznie znudzonego, a jego wielka miłość do Patricii to jest chyba tylko w scenariuszu. Jak dla mnie to właśnie Flavio jest najlepszym z braci, Gonzalo najlepiej sobie radzi jako aktor, bo gra bardzo naturalnie. Niestety, jest go zdecydowanie najmniej.

Jeśli chodzi o siostry to tutaj nie mam zastrzeżeń- każda gra dobrze, nic nie jest wymuszone. Andrea czasem mnie denerwuje swoją wyniosłością, ale Scarlet świetnie sobie radzi i jestem spokojna o jej przemianę. Nie można też pominąć świetnej figury, a w tych wszystkich kreacjach wygląda oszałamiająco

Irina i Sofia są fajniejsze z charakteru, ale to jest logiczne, bo Andrea już w pierwotnym zamyśle miała być taką drugą Cayetaną

Swoją drogą- Sonya zaskakująco dobrze sobie radzi jako wyniosła i dumna wdowa. Podobają mi się jej sceny z ojcem albo z Leonardem

I na koniec zostawiłam sobie mojego ulubieńca (na równi z Leo i Flavio)- Ulisesa. Gdy tylko słyszę jego śmiech, to sama mam banana na twarzy

Ricardo był mi kompletnie nieznany, ale po raz kolejny okazuje się, że tacy aktorzy są lepsi od sław. Jego rozpacz, gdy myślał, że zabił Patricię była niezwykle autentyczna. I gdy patrzy na Patricię to przynajmniej widać, że ją pożąda, nie to co Samuel, u którego ciężko rozpoznać, jakie uczucia w nim drzemią.

P.S. Piosenki w telenoweli są genialne!

Juli Blueberry · Wysłany: 21:37:12 28-12-14 Temat postu:

Sunshine · Wysłany: 21:41:54 28-12-14 Temat postu:

Sunshine · Wysłany: 22:20:39 28-12-14 Temat postu:

Sunshine · Wysłany: 23:17:15 28-12-14 Temat postu:

Biała1735 · Wysłany: 1:27:51 29-12-14 Temat postu:

Na twitterze piszą że zbliża się la gran noche de amor Sofii i Artura

Jestem tego ciekawa