Telenowele

BlueSky · Wysłany: 13:06:35 03-01-15 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Lagrimas · Wysłany: 13:07:26 03-01-15 Temat postu:

filmik z Sofii i Arturo
https://www.youtube.com/watch?v=4f8FuBlVcko

syla6667 · Wysłany: 13:19:48 03-01-15 Temat postu:

Stokrotka* · Wysłany: 13:42:50 03-01-15 Temat postu:

Dla mnie odcinek trochę nudny. Zdecydowanie zbyt dużo Samuela, który dla mnie jest cholernie nudną postacią, a zbyt mało Flavia

Gonzalo jednym zdaniem wtrąconym powoduję, że wszystko jest ciekawsze

Z drugiej strony nie rozumiem po co Andrea się tak wciskała pomiędzy Samuela a Irinę

przecież sama jej mówiła, żeby poszła do tego klubu. A Irina po prostu, że nie boi się chować głowy w piasek, postanowiła skonfrontować Samuela i Patricię. Za co należy jej się nagroda, bo idealnie udawała

Choć Andrea przynajmniej przyłożyła potem Pati zdecydowanie

Avance - https://www.youtube.com/watch?v=DvwleOX78aI
Biedna Sofii. Leoś pewnie się wykaraska, ale zdecydowanie nie podobają mi się konsekwencje tego Bo zamiast winnym być on - za to że próbował ją zgwałcić, to cięgi od Cayetanki dostanie ona

już mi się to nie podoba

BlueSky · Wysłany: 13:58:05 03-01-15 Temat postu:

Mam już dość tego mówienia, że wszystko, co robi Andrea jest złe - ja nie mówię, że jej zachowanie w 100% jest właściwe, no ale bez przesady.

Jakoś nikt nie krytykuje zachowani Sofii i Iriny - bo wszystko, co one robią jest cudowne.

Aisha7 · Wysłany: 13:59:24 03-01-15 Temat postu:

Biedna Sofia

brodzia · Wysłany: 14:05:31 03-01-15 Temat postu:

syla6667 · Wysłany: 14:09:24 03-01-15 Temat postu:

na szczęście nie wszyscy... są też takie osoby co uwielbiają Andreę - JA

Stokrotka* · Wysłany: 14:22:09 03-01-15 Temat postu:

BlueSky · Wysłany: 14:37:28 03-01-15 Temat postu:

Stokrotka* · Wysłany: 14:46:54 03-01-15 Temat postu:

Też się nie chcę kłócić. Tylko wychodzi na to, że wielce krytykuję Andree non stop, gdzie tak nie jest. Po prostu jestem wstanie wczuć się w Irine - mniej lub więcej - i naprawdę to jest denerwujące jak cię ktoś kontroluję

nie skupiam się na jej złej stronie, bo wydaję mi się, że tu takich nie ma. Ona po prostu się tak zachowuję, to jest ona, jej charakter i tyle. I do tego się odnoszę. Jak wspomniałam podobało mi się jak przyłożyła Pati i do z niezłego zamachu

albo jak wyciągnęła Horacio na parkiet jak tylko Samuel z Iriną tam poszli.

Ta scena w sklepie była koszmarna i naprawdę sama nie rozumiałam o co one się czepiały. Bo moim zdaniem Andrea wyglądała w tym stroju naprawdę ładnie. To chyba była kiepska zagrywka ze strony scenarzystów, by pokazać, że Andrea ubiera się raczej w kolory stonowane. Choć ta scena sama w sobie była masakryczna

Nikt nie wspomina może złego zachowania Sofii i Iriny może dlatego, że te postacie są mniej niemiłe. Głównie chodzi mi o to, że Andrea w tym momencie jest raczej kopią matki, a jak nie bardzo przepadam za Cayetaną tak nie przepadam za zachowaniami Andrei, w których głównie zachowuję się jak matka. A do tego dochodzi to, że jak wy lubicie Andree i przymykacie oko na to co robi i jak czasami się zachowuję, tak ja - lubiąc Irinę - przymykam oko na niektóre jej zachowania.

BlueSky · Wysłany: 14:53:29 03-01-15 Temat postu:

Postać Iriny już mnie tak nie denerwuje jak mnie denerwowała na samym początku - chyba dlatego, że zaczęłam dostrzegać jej pozytywne cechy - i duży wpływ ma na to fakt, iż przestała się zachowywać jak napalona małolata.

A tak z innej strony...patrzyłaś może na książki Musso?

Sunshine · Wysłany: 14:59:48 03-01-15 Temat postu:

Nie wiem do końca o co chodziło w tej scenie w sklepie, ale z tego co pamiętam to one tam kupowały ciuchy na jakieś przyjęcie i w związku z tym, cóż Andrea wybrała raczej konserwatywny strój, ale z drugiej strony dziewczyny powinny być już przyzwyczajone do jej stylu. Ta scena byłaby zrozumiała, gdyby dziewczyny cały czas krytykowały ubiór Andrei, sugerujac jej zmiany, a tak nie jest, więc w tym momencie był to idiotyczna zagrywki że strony scenarzystów, bo kompletnie oderwana od rzeczywistosci. Tak jakby dokładnie w tym momencie dziewczynom zaczęło się nie podobać to jak ubiera się Andrea, a do tej pory o tym nie wspominaly

Dziwnie to wyszło.

BlueSky · Wysłany: 15:05:13 03-01-15 Temat postu:

Moim zdaniem jest różnica między krytykowaniem, a wyśmiewaniem.

O ile ubiór Sary na samym początku był fatalny - o tyle nie można powiedzieć tego o ubiorze Andrei - ja bym powiedziała, że ubiór Andrei jest surowy, ale nie odbiera czy nie ujmuje jej kobiecości - a wręcz przeciwnie - uwydatnia i podkreśla jej wszystkie walory.

Ubiór Iriny jest kolorowy i to fantastycznie współgra z jej postacią, która z założenia ma być szalona, ponieważ ja nie wyobrażam sobie aby Irina nosiła czarne ciuchy. I styl Iriny przypomina mi trochę "Dzieci Kwiaty" - ale oni przecież prowadzili beztroski i szalony tryb życia.

Sunshine · Wysłany: 15:18:49 03-01-15 Temat postu:

No i dlatego ta scena była dziwna, bo do tej pory stroje Andrei nikomu nie przeszkadzały, a teraz nagle mają jakieś niefajne teksty w związku z tym.

Irina ubiera się jak nastolatka, wszystkie jej ciuchy sa modne i połączone jak z katalogów modowych i to zapewne ma oddawać jej zainteresowania. Troche przypomina mi Nikki z AV , ktora w koncu byla modelką, a Irina chciałaby nią zostać. Osobiście uwielbiam styl Iriny i najchętniej ukradlabym jej szafę, zwłaszcza ogrodniczki i ta granatową koszulkę, którą miała podczas pierwszej wizyty w Palenque. Andrei nie obchodzi moda, choć jej koszule też są prosto z obecnych trendów (np. ta granatowa koszula w kropki, którą wręcz uwielbiam). Najbardziej nie rusza.mnie styl Sofii, jakoś nie miała na sobie jeszcze czegoś, co by mnie zachwyciło.