|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
brodzia Mistrz
Dołączył: 21 Wrz 2014 Posty: 13166 Przeczytał: 13 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:34:48 07-03-15 Temat postu: |
|
|
chris tez byl niekoniecznie dobrym wrazeniem, ale teraz wiem dlacaego on to on dlatego idac tym tropem moze bedzie powod z jednej rodziny, ale zupelnie inny
hm, tez to odczulam zwlaszcza po tym co mowila beatriz |
|
Powrót do góry |
|
|
asia190 Idol
Dołączył: 09 Maj 2013 Posty: 1140 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:50:41 07-03-15 Temat postu: |
|
|
No niestety chyba tak będzie wcześniej nie orientowalam się za bardzo w tym watku |
|
Powrót do góry |
|
|
Jantar Generał
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 7796 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:05:45 07-03-15 Temat postu: |
|
|
Stokrotka* napisał: | BlueSky napisał: | kr86100 napisał: | BlueSky napisał: | Prawda wyjdzie na jaw, a Samuel nadal będzie z Pati - czyli do ślubu z Beatriz skłoni go rozstanie z Pati, a nie "utrata" Andrei | no właśnie pewnie będzie tak jak w pdg kiedy będzie bogaty Pati będzie się za nim oganiać i Ulises wynajmie zbirów a Andrea go uratuje i dopiero się ocknie |
Tylko, że w przypadku Franca to było normalne - ponieważ on stopniowo dostrzegał w Sarze kobietę - zaczęło się w momencie ich pierwszej kłótni (gdy spadła z konia) - ale to już było po rozstaniu z Rosario.
A w przypadku Samuela to będzie dość dziwne, ponieważ między nim a Andreą zaczęło się już teraz - kiedy on jest w związku z Pati. |
No właśnie. Różnica i cały szkopuł tkwi w tym, że Franco jednak czuł coś do Rosario (choć nie była to miłość prawdziwa), on ją wychwalał, idealizował etc. więc jego upadek był naprawdę mocny, nic więc dziwnego, że potem ożenił się z Eduviną. A dopiero po jej śmierci, on zaczął dostrzegać w Sarze kobietę. Natomiast tutaj Samuel zachowuję się jak dziecko we mgle? Kompletnie nie rozumiem czemu rozpad jego związku z Pati miałby go skłonić do ślubu z Beatriz, skoro ich związek już od jakiegoś czasu prawie w ogóle nie istnieje. I każdy zdałby już dawno sobie z tego sprawę. Ich tak naprawdę nie łączy nic i nie rozumiem jakie wielkie rozczarowanie miałoby Samuela ze strony Pati spotkać, by on wziął ślub z Beatriz - chyba tylko to, że okazałoby się, że Pati jest łasa na kasę, bo o rozczarowaniu miłością nie można zbytnio mówić w tym przypadku |
Kurcze dopiero teraz przyszłam z pracy, normalnie nas zarąbią w tej pracy.
Trochę się z wami nie zgadzam. Sami nic nie czuje do Pati, ale przecież z nią jest, nawet jeśli wygasło to pożądanie co było, zostaje przywiązanie. Naprawdę dziwne jest to że zrani, tylko tyle i aż tyle go zdrada Pati? Mnie się wydaje, że każdego z nas by to zabolało. Bądź co bądź Sami nie okłamuje jej, powiedział że był z Andreą, jest lojalny, ufa jej itd, to raczej Patka pokazuje swoją prawdziwą twarz. Każdego z nas by ubodło, gdyby dziewczyna/chłopak z którym jesteśmy zostawił nas, bo jesteśmy biedni, bez względu na stopień łączącego nas uczucia. Andrea przecież od dawna wie że kocha i to naprawdę mocno Samiego, a dopiero wczoraj zerwała z Horacio, mało tego prawdopodobnie do niego wróci i jakoś łatwo jest jej to wybaczone. Do Samiego zaczyna dopiero docierać jak mu się podoba Andrea, ale on cały czas sądzi, że to Pati jest jego drugą połówką, a to co przezywają, te kłótnie itd, ot po prostu kryzys, jaki przechodzi wiele par, a nie wypalenie i śmierć tych resztek przywiązania, pożądania, fascynacji i tego wszystkiego, co ich łączyło. Wkrótce do niego dotrze, że to nie tylko kryzys, a koniec, ale ludzie zawsze potrzebują czasu, by dojść do takiego wniosku, dla mnie jest to naprawdę realnie pokazane.
Trzeba też pamiętać co napisała Asia, że to co go łączyło z Andreą też będzie miało wpływ na decyzję o ślubie z Beatriz. Mnie się to podoba, bo jak sobie uświadomi, że to co do niej czuje to coś poważnego i rośnie, to ją straci, mało tego pewnie Andrea da mu popalić, potrafi powiedzieć by zabolało. Może być tak i według mnie tak będzie, że będzie myślał że stracił i Patkę i Andreę, zanim jeszcze coś poważnego się między nimi zaczęło. Będzie w poważnym dołku i jego prawdziwa, naprawdę prawdziwa przyjaciółka Beatriz postanowi go wyciągnąć, stąd ślub. Ja zdecydowanie wolę tą wersję, bo wszystko wskazuje na to, że to nie będzie ślub dla kasy, Samu bardzo szanuje i właściwie kocha jak przyjaciółkę Beatriz, a dla mnie to w 100% lepsze niż w PDG, gdzie Franco z czystą premedytacją poślubił Eduvinę dla kasy. Przyznam się że to spowodowało, że znielubiłam tego bohatera i już nie polubiłam, co rzutowało na mój odbiór pary Sarita&Franco.
Piszę bez zmieniania czcionki, bo to moje dywagacje, nie spojlerują, bo przecież nie wiem jak będize.
Ostatnio zmieniony przez Jantar dnia 14:42:12 07-03-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
brodzia Mistrz
Dołączył: 21 Wrz 2014 Posty: 13166 Przeczytał: 13 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:16:39 07-03-15 Temat postu: |
|
|
Ha, ja mam zupełnie podobne odczucia fo do pierwszego akapitu. To samo wczoraj mówiłam stokrotce w swoim temacie moze nie tak zgrabnie ale dla mnie to tez nie jest takie wszystko szybkie i proste skoro sie jej oświadczył to oznacza ze traktuje to na całe zycie, a nie na chwile. Ma wyidealizowany obraz milosci byc moze, skażony nieco tym ze musi robic wszystko by pati go za cos kochała i uważam ze słusznie sa ze sobą, bo obraz andrei i pati w jego oczach jest mocno przekrzywiony. A slub pati i ulisesa bedzie dopiero zderzeniem ze ściana i odebraniem wiary? W miłość, ktora pozniej sie przywróci. |
|
Powrót do góry |
|
|
BlueSky Wstawiony
Dołączył: 06 Lut 2011 Posty: 4940 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:32:33 07-03-15 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem nie można porównać związku Andrei i Horacia do związku Pati i Samuela - Andrea nigdy nie powiedziała, że kocha Horacia, a Samuel wiecznie powtarza, że kocha Pati. |
|
Powrót do góry |
|
|
asia190 Idol
Dołączył: 09 Maj 2013 Posty: 1140 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:33:32 07-03-15 Temat postu: |
|
|
Pamiętajcie że relacja Samu i Neny nie jest taka sama jak Franco i Edu |
|
Powrót do góry |
|
|
BlueSky Wstawiony
Dołączył: 06 Lut 2011 Posty: 4940 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:35:13 07-03-15 Temat postu: |
|
|
To chcesz powiedzieć, że Samuel kocha Beatriz jak kobietę? |
|
Powrót do góry |
|
|
Jantar Generał
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 7796 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:41:37 07-03-15 Temat postu: |
|
|
BlueSky napisał: | Moim zdaniem nie można porównać związku Andrei i Horacia do związku Pati i Samuela - Andrea nigdy nie powiedziała, że kocha Horacia, a Samuel wiecznie powtarza, że kocha Pati. |
Przecież planowali ślub, to jak nie taka sama relacja. Jeśli nie z miłości to z jakiego powodu? Wyrachowania, pieniędzy, odpowiedniej partii, z braku laku... Jeśli tak, to nie za dobrze świadczy o naszej brujicie
Według mnie ona też myślała że to najwłaściwszy facet i równie mocno jak Sami co do Patki była przekonana, że będzie z nim szczęśliwa, a nie że to właściwa partia. Inaczej po prostu to okazywała bo i bardziej zamknięta w sobie i powściągliwa jest i myśli trochę innymi kategoriami. Andreita jest typową introwertyczką. |
|
Powrót do góry |
|
|
BlueSky Wstawiony
Dołączył: 06 Lut 2011 Posty: 4940 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:58:44 07-03-15 Temat postu: |
|
|
Jantar napisał: | BlueSky napisał: | Moim zdaniem nie można porównać związku Andrei i Horacia do związku Pati i Samuela - Andrea nigdy nie powiedziała, że kocha Horacia, a Samuel wiecznie powtarza, że kocha Pati. |
Przecież planowali ślub, to jak nie taka sama relacja. Jeśli nie z miłości to z jakiego powodu? Wyrachowania, pieniędzy, odpowiedniej partii, z braku laku... Jeśli tak, to nie za dobrze świadczy o naszej brujicie
Według mnie ona też myślała że to najwłaściwszy facet i równie mocno jak Sami co do Patki była przekonana, że będzie z nim szczęśliwa, a nie że to właściwa partia. Inaczej po prostu to okazywała bo i bardziej zamknięta w sobie i powściągliwa jest i myśli trochę innymi kategoriami. Andreita jest typową introwertyczką. |
I uważasz, że Andrea kochała Horacia? Moim zdaniem nigdy go nie kochała - ona uważała, że Horacio jest właściwą partią, ponieważ pochodzi z tej samej klasy społecznej co ona. Andrea nigdy nie powiedziała, że go kocha - nigdy nie patrzyła na Horacia w taki sam sposób w jaki patrzy na Samuela. Horacio został jej "wciśnięty" - podobnie jak Sarze Benito.
A Samuel wiecznie powtarzał, że kocha Pati i że ona jest miłością jego życia - aż wreszcie się jej oświadczył.
Moim zdaniem tych dwóch związków nie da się porównać. |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:21:06 07-03-15 Temat postu: |
|
|
Cóż, ja zdecydowanie nie ukrywam, że na Samuela po prostu patrzę z zupełniej innej perspektywy i niestety (bądź stety), to co robi nie buduję mi dobrej opinii o nim, ani nie wzbudza sympatii. Oczywiście, że do każdego dopiero po czasie dociera smutna prawda i zapewne zaboli go, że kobieta zostawiła go dla innego, tylko i wyłącznie z powodu kasy. Jednak moje widzenie jest takie, że to wcale nie jest czynnik, który powinien zmusić go do ślubu z Beatriz, głównie dlatego, że to nie stało się szybko. Bum i nara. Rozpad ich wspólnej relacji jednak trochę trwał i chcąc nie chcąc do Samuela powinno powoli dochodzić, że coś jest nie tak. Przywiązanie - cóż, tak tylko, że dla mnie przywiązanie jest jakimś słabym spoiwem łączącym dwójkę ludzi, jeżeli wzięli ślub, mają dziecko, kredyt do spłacenia etc. kiedy oni naprawdę byli ze sobą maksymalnie blisko. Oczywiście Samuel idealizował Pati, jednak moim zdaniem minęło od początku ich związku dostatecznie dużo czasu, żeby on zorientował się jaka ona jest naprawdę i że tak naprawdę nie łączyło ich nic. Mam wrażenie, że on cały czas zachowuję się dokładnie w ten sam, mało logiczny dla mnie sposób. Ile razy zrywali z Pati i do siebie wracali?! Nawet takie małe aspekty jak wieczne kłótnie, chodzenie do łóżka bez jakiejkolwiek rozmowy, brak robienia wspólnych rzeczy nie uświadamia mu, że coś jest nie tak?! To dla mnie to on w ogóle jest ślepy i głupi, jeżeli tego nie widzi. Strasznie mi się to nie podoba, właśnie z tego względu, że oni od siebie odchodzą, potem wracają, a w Samuelu żadnych przemyśleń te sytuacje nie wywołują.
Również uważam, że związku Pati i Samuela oraz Andrei i Horacia nie da się porównać. Samuel jednak wybrał Pati sam z siebie, on sam zadecydował, że jest w niej zakochany i się jej oświadczył. Natomiast Andrei Horacio został niemal wciśnięty jako najlepsza partia na męża, ale właśnie jak zauważyła BlueSky ona nigdy nie powiedziała, że go kocha, nigdy też nie doszło między nimi do zbliżenia. Ona z nim była, bo pewnie chciała zakłócić wyrzuty sumienia z powodu zakochania się w zwykłym robotniku i żeby zrobić przyjemność matce.
Ja Franca rozumiałam. Rosario rzuciła go dla kasy, nic więc dziwnego, że sam chciał zrobić dokładnie to samo, w końcu ona dobitnie uświadomiła mu, że pieniądze liczą się w tym życiu najbardziej, a kto da więcej wygrywa. Jego upadek z nieba był naprawdę bolesny, w przypadku TdR natomiast Samuel ani nie kocha Pati ani rozpad ich związku nie nastąpił od tak. To się rozpada od dłuższego czasu i oczywiście to może go zaboleć, ale dla mnie to nie byłby wystarczający powód, by ożenić się z Beatriz.
Ostatnio zmieniony przez Stokrotka* dnia 15:23:02 07-03-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Jantar Generał
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 7796 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:24:50 07-03-15 Temat postu: |
|
|
BlueSky napisał: |
I uważasz, że Andrea kochała Horacia? Moim zdaniem nigdy go nie kochała - ona uważała, że Horacio jest właściwą partią, ponieważ pochodzi z tej samej klasy społecznej co ona. Andrea nigdy nie powiedziała, że go kocha - nigdy nie patrzyła na Horacia w taki sam sposób w jaki patrzy na Samuela. Horacio został jej "wciśnięty" - podobnie jak Sarze Benito.
A Samuel wiecznie powtarzał, że kocha Pati i że ona jest miłością jego życia - aż wreszcie się jej oświadczył.
Moim zdaniem tych dwóch związków nie da się porównać. |
Nie wiem jak było z Saritą bo nie pamiętam, więc nie bardzo potrafię się odnieść. Natomiast jeśli chodzi o Andreę to nawet jeśli Horacio został jej wciśnięty, tu się z tobą zgadzam, to uważam, że nie nie chciała go poślubić z tego powodu że jest odpowiednią partią, przynajmniej nie tylko. Ona według mnie naprawdę uważała, że jest odpowiedni też w sensie umysłowym a nie finansowym, świetnie się z nim rozumie, dogaduje, jest jej bliski, najbliższy ze znanych mężczyzn i będzie szczęśliwa. Według mnie to to samo co Samuealowe "Patricia jest mu najbliższa ze znanych kobiet i będzie z nią szczęśliwy" tylko inaczej okazywane, bo mają różne charaktery i osobowość, pochodzą z różnych światów i zostali inaczej wychowani. Dla mnie dość wyraźnie Andrea pokazała ze związek z Horacio to nie czyste wyrachowanie, nawet jeśli stara się być drugą Cayetaną. |
|
Powrót do góry |
|
|
Mari92 Prokonsul
Dołączył: 02 Mar 2015 Posty: 3770 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:26:01 07-03-15 Temat postu: |
|
|
Andrea mimo wszystko miała odwagę żeby to zakończyć. Zdała sobie sprawę że nie da zbudować się związku bez miłości. Ta miłość którą poczuła do Samuela juz ją zmieniła. Ma inny stosunek do sióstr no i do psychopaty Leonarda też jest on jej zupełnie obojętny już nie stoi za nim murem i mam nadzieje że tak już pozostanie że przez zawód, który ją spotka nie zmieni się znowu w tamtą Andree trochę zgorzkniałą która na sile chce przypominać matkę. |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:29:05 07-03-15 Temat postu: |
|
|
Miałam wrażenie, że ta noc się nigdy nie skończy...
Ja nie wiem, dlaczego Samuel poparł decyzję Flavia... Pewnie dlatego, że sam nie jest z żadną del Junco, ale sądzę, że jakby był to poparłby Artura i wyznaliby dziewczynom prawdę wieczorem.
Andrea zerwała z Horaciem, Dziadzio coś tam usłyszał. Miał rację, gdy ostatnio w rozmowie z Soledad stwierdził, że Horacio nie jest dla Andrei i że Andrea dobrze o tym wie.
Cayetana będzie się mścić na braciach i jest pewna, że Soledad wiedziała jak naprawdę nazywają się chłopacy.
I jeszcze zapomniałam dodać, że jak zawsze podobają mi się Arturo i Sofia Najpierw przywitał się z Sofi, a później z małym
Ja też uważam, że związków Andrei&Horacia oraz Samuela&Patrici nie można porównywać. Samuel chodził za Patką i ją ubóstwiał, mówił, że ją kocha i też jej pożądał. Natomiast Andrea chodziła z Horacio bo był blisko, bo był z tej samej klasy społecznej, ale nigdy mu nie powiedziała, że go kocha, nie chciała z nim sypiać, a gdy Miranda coś wspomniała o ślubie to Andrea stwierdziła, że teraz jest za wcześnie, aby o tym rozmawiać, albo coś że może kiedyś, w przyszłości. Podobnie jak Patka, której Samuel się oświadczył, stwierdziła, że jest za wcześnie na takiego deklaracja, a Samuel stwierdził, że on wie, czego chce.
Ostatnio zmieniony przez Juli Blueberry dnia 15:35:50 07-03-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Lagrimas Detonator
Dołączył: 03 Lis 2014 Posty: 466 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:02:49 07-03-15 Temat postu: |
|
|
ankiety
Najlepsza para:
[link widoczny dla zalogowanych]
jak dla mnie to powinno być tak:
1. Sofia y Arturo
2. Andrea y Samuel
3. Veronica y Pablo
4. Irina y Flavio
lubie ich osobno ale razem są momentami przesłodzeni
[link widoczny dla zalogowanych]
nic nie mam do Samuel ale jak dla mnie ciałem nie umywa się do Flavia |
|
Powrót do góry |
|
|
brodzia Mistrz
Dołączył: 21 Wrz 2014 Posty: 13166 Przeczytał: 13 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:14:30 07-03-15 Temat postu: |
|
|
Wow, znowu kij w mrowisko mnie chodziło o samo podejście Samuela do pati.
Bo z tym ze andrea nie kocha horacio i nigdy nie kochała - jednak wydaje mi sie, trudno sie nie zgodzić. Andrea nie szła dalej niz w ramy przyjaźni. Nie jest materialistka, bo to wydaje mi sie byc dobrym argumentem na kłótnie z Samu, ale dzisiaj powiedziała sporo fajnych rzeczy na ten temat i ewidentne nazywała to związkiem bo matka tego chciała, bo Miranda tego chciała, a ona chyba, czekała na miłość tylko nigdy w nia nie wierzyła - ze i ja spotka, dkatego pewnie specjalnie sie jie buntowała.. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|