Telenowele

Lagrimas · Wysłany: 16:48:59 10-03-15 Temat postu:

sorry jeteście niesprawiedliwe dla sofii dziewczyny .
Ciekawe jak wy byście się zachowały na jej miejscu
to były ogromne emocje w tym momencie ona nie myślała racjonalnie.
a to że Arturo chciał jej powiedzieć prawde ale ona mu przerywała to żałosne wytłumaczenie.
Ale oczywiście to Sofii winna .

Juli Blueberry · Wysłany: 16:58:37 10-03-15 Temat postu:

Ja tylko nie rozumiem dlaczego to Sofia doniosła na chłopaków. Postawę Sofi rozumiem, bo Arturo ją oszukał i to nie było małe oszustwo tylko duże.

Lagrimas · Wysłany: 17:12:53 10-03-15 Temat postu:

ja ją rozumiem była wkurzona pewnie jak emocje opadną to będzie tego żałować

brodzia · Wysłany: 17:14:25 10-03-15 Temat postu:

Juli - dziękuję za wyjasnienie! :*

Może dlatego, że się najbardziej poczuwała do odpowiedzialności za to co się stało

że w sumie jest najstarsza, rozwaliła sobie małżeństwo, buntowała się przeciwko matce, a okazuje się, że 'matka miała rację' może taka mała chłosta dla siebie?

Juli Blueberry · Wysłany: 19:08:27 10-03-15 Temat postu:

brodzia, nie ma za co

Ja właśnie nie potrafię zrozumieć, co nią kierowało. Jakby to był jeszcze jej dom to OK, ale w takiej sytuacji mi to nie styka.

brodzia · Wysłany: 19:20:14 10-03-15 Temat postu:

Mnie od początku się dzisiaj Sofii podobała, generalnie reakcje dziewczyn - co już mówiłam, może oprócz tego zgłoszenia, tego że wyręczy w tym Cayetanę

Tylko fakt faktem, że ja nie jestem bardzo wtajemniczona w ten wątek i to, co dokładnie się tam działo kiedy chciał jej wyjaśnić, czy nie chciał, bo raczej przesuwam, ale dzisiaj obejrzałam wszystko co było z nimi i rozumiem, że oni obwiniają ogólnie Del Junco za to co się stało z Almą, ale też Arturo kiedyś mówił, że nie mogą winić ani sióstr, ani dziadka

bo na pewno nie mieli z tym nic wspólnego i wydaje mi się, że dziewczyny nie do końca są zorientowane w tej sprawie.. dlatego te teksty Samuela na koniec avance są dla mnie średnio zrozumiałe w przeciwieństwie do zachowań dziewczyn, ale tak jak mówię nie jestem tak intensywnie zorientowana w tej kwestii.

Lagrimas · Wysłany: 19:34:14 10-03-15 Temat postu:

Należą się wielkie brawa dzisiaj dla Any Loreny wspaniale pokazała rozpacz, niedowierzanie, zawód. Cudownaaa akotrka.
Scarlet też była cudnaaa.
Dwie największe odkrycia w teli <33. Potrafią pokazać tyle emocji,
Mimo iż ich filmografia jest krótka zwłaszcza Any Loreny .

Za to Kim się nie popisała , żadnych emocji u nich nie widziałam.

Juli Blueberry · Wysłany: 19:49:40 10-03-15 Temat postu:

Tak, Arturo stwierdził, że za śmierć Almy dziewczyny nie są odpowiedzialne i nie będą się na nich mścić. Tak samo Dziadek jest niewinny. Ich jedynymi wrogami są Cayetana i Leonardo.
Chłopaki uważają, że Alma nie popełniła samobójstwa, tylko ktoś jej pomógł odejść z tego świata, a dziewczyny raczej nie są wtajemniczone w całą tę sytuację.

brodzia · Wysłany: 19:54:01 10-03-15 Temat postu:

O super, dziękuje za streszczenie

No wlasnie! Wiec dlatego ja uważam, ze miały racje w tym co zrobiły, natomiast sytuacja na linii chłopaki-cayetana to wiadomo, ze ich zachowanie jest jasne

Zreszta Sposób w jaki sie do tego przyznali, myśle ze spotęgował całe napięcie

Jak mozna ufać komuś kto ma intencje zemsty.. Ona poświęciła dla niego rodzine, wiec dka mnie to oczywiste, ze nie pała chęcią do rozmowy z nim tylko od razu oceniła go jako klamce i oszusta, bo to raczej w związku z jej miłością i zawodem

Lagrimas · Wysłany: 20:01:23 10-03-15 Temat postu:

dokładnie.

poza tym ktos tu pisał że Arturo wiele razy próbował powiedzieć Sofii prawde ale nie dała mu dojść do słowa. No litości to nie jest żadne wytłumaczenie !

Juli Blueberry · Wysłany: 20:06:24 10-03-15 Temat postu:

Sofia uważa, że miłość Artura to kłamstwo. Nie dziwię się jej, bo tyle czasu mieszkała z Arturem, a ten nie wyznał jej prawdziwego nazwiska i nie powiedział prawdy. Poza tym kiedyś Sofi mu powiedziała, że jedno oszustwo mu wybaczy, ale drugiego już nie. Chociaż z drugiej strony Arturo mówił Sofii, że nie jest ideałem i że ma nadzieję, że ich miłość będzie tak silna, że przetrwa wszystko..

Lagrimas · Wysłany: 20:11:31 10-03-15 Temat postu:

rozczarowanie Sofii był tym bardziej wielkie bo ona w pewien sposób można powiedzieć że go wyidealizowała

Juli Blueberry · Wysłany: 20:12:43 10-03-15 Temat postu:

Jak się kogoś kocha to dużo nie potrzeba, aby idealizować

brodzia · Wysłany: 20:15:49 10-03-15 Temat postu:

No i do tego arturo był jakas nadzieja na miłość po tych jej peryturbacjach i po Leo

a tu bang.

Poza tym to cieszę sie, ze tak wyszło, bo ciekawość jak z tego wybrną i jak beda sie wszyscy tłumaczyć jest u mnie przeogromna

w takich sytuacjach maja spora przewagę nad pdg wiec czekam z niecierpliwoscią