|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
syla6667 Arcymistrz
Dołączył: 16 Paź 2009 Posty: 30270 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:58:38 07-04-15 Temat postu: |
|
|
haha no ten dramatyzm przy tych porodach zawsze śmieszy, bo wiadomo, że jak protka rodzi w połowie telki to i tak przeżyje choć w sumie jest jeden telenowelowy przypadek, że protka jednak umarła przy porodzie w finale
dla mnie oczywiście większym absurdem jest to jak główne bohaterki, a nawet villiany po jednym razie z protem zachodzą w ciążę i ten wątek się najczęściej przewija w telkach no ale Sofii z Arturo mieli więcej tych razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:03:19 07-04-15 Temat postu: |
|
|
A która umarła?
Bo ja widzę porody tak:
1) poród bez prota, w którym protka ukrywa ciąże przed protem, oczywiście pojawiają się komplikację, a sam poród jest gdzieś w połowie telki, więc wiadomo, że nie umrze
2) poród na samym końcu telki, gdzie proci są już szczęśliwi i oczekują dziecka, poród bez większych komplikacji |
|
Powrót do góry |
|
|
brodzia Mistrz
Dołączył: 21 Wrz 2014 Posty: 13166 Przeczytał: 13 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:06:08 07-04-15 Temat postu: |
|
|
Stokrotka* napisał: | brodzia napisał: |
Mari._.Roz napisał: | Ja już nie mogłam patrzeć na tą Andree która ciągle płacze wiec z swojga złego wolę wredną .A prawda jest taka że Sofia sama nie wie czego chce niby go kocha ale i tak go odrzuca . Jak dziewczyny mieszkały z nimi to mimo wszystko Andrea nie odsuneła sie od nich nawet bym zaryzykowała się powiedziec że prawie zaakceptowała to ale prawda wyszła na jaw i boi się o Sofie i jej synka .
I ten poród z komplikacjami czy w tych telenowelach kobiety nie potrafią normalnie rodzić tylko zawsz musi isc cos nie tak |
I ja się z Tobą zgodzę. Sofia się nie określa w żaden sposób przy Andrei, a jeśli już, to wszystko wskazuje na to, że nie chce mieć z nimi nic wspólnego. Takie zachowanie to tylko wynik jej troski, którą okazuje tak a nie inaczej. Nie wiem już czy nawet odbija sobie na nich wszystkich Samuela, ale chyba nie. Przynajmniej taką mam nadzieję, że mniej lub bardziej się z tym pogodziła.
Wrócę do wcześniejszej myśli - jeśli nie chce mieć z nim nic wspólnego, a jest w ciąży, to Andrea staje w jej obronie na bazie tego, co wie. |
Tak, oczywiście. I dlatego napisałam, że rozumiem jej zachowanie przy Arturze - bo tutaj Sofia zawaliła, gdzie jasno powinna Andrei powiedzieć, żeby się nie wtrącała, bo to są jej sprawy. Mi jednak chodzi o sytuację w domku - gdzie zagrożenie w postaci Arturo już się oddaliło, a ta zamiast uspokoić już i tak roztrzęsioną Sofię, dolewa oliwy do ognia i wszystko się jedynie komplikuję. Niby boi się o Sofie i dziecko, a jednak chce zrobić Sofii na przekór i iść z doniesieniem na policję, choć Sofia powiedziała nie. I właśnie dlatego mam wrażenie, że ona na wszystkich wyładowuję swoją złość z powodu Samuela. Bo jeżeli tak naprawdę zdrowie Sofii byłoby dla niej najważniejsze to od razu przestałaby mówić i wspominać Arturo, a zajęłaby ją czymś całkowicie innym. Przyniosła herbatki, koc, przytuliła - no nie wiem, cokolwiek innego, a nie od razy wyjście z domu i pójście na policję i właśnie dlatego ja tu widzę chęć zemsty na Samuelu - doniesienie na brata jest całkiem dobrym pretekstem na ubliżanie mu z powodu ślubu ze starszą kobieta nie zrozumcie mnie źle, ja w sumie naprawdę lubię Andree, tylko czasami jej akcje są dla mnie nie pojęte, z tego względu, że kompletnie kłócą się z całą jej osobowością.
|
Fakt, ale do jasnego gwinta, mógłby z nią ktoś potrząść, a nie tylko własnymi spodniami, przed powiedzeniem jej o czymkolwiek, by ona nie zrobiła zadymy! Irina już dawno ciągnie temat, że jest przewrażliwiona na punkcie Samuela, to przecież powinna coś zagaić, bo nie jest przewrażliwiona w taki sposób na żadnego innego a tu bang, nic.
I ten scenariusz jest tak powydłużany, że ja gubię orientację od czego coś się zaczęło, bo po drodze z sytuacji wychodzi gałąź gałęzi i robi się takie zamieszanie, że szkoda oglądać |
|
Powrót do góry |
|
|
Mari92 Prokonsul
Dołączył: 02 Mar 2015 Posty: 3770 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:07:47 07-04-15 Temat postu: |
|
|
Niestety trzeba przyznać że przerosła ich ta telenowela . Chcieli odświżyć jedną z najlepszych historii i niestety nie dali rady . Ja mam wrażenie że scenarzystka nie wiedziała jak ma to poprowadzić wiec poszla na skroty i telenowela jest nie spojna . Postacie chaotyczne ; mowi sie ze Andrea to jest mini Cayetana no ja tego nie widze owszem jest najpoważniejsza ze siostr . I to na tyle jej podobienstwa . Ona chce byc taka jak matka żeby ją zadowolić tak jakby w ten sposob chciala aby ta ją bardziej kochała . I nie raz było pokazane |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:08:39 07-04-15 Temat postu: |
|
|
I dlatego uważam właśnie, że Sofia już dawno powinna sprecyzować swój stosunek do Artura siostrom. I nie wydaję mi się, żeby Andreą trzeba było potrząsnąć, a jedynie lekko nakierować. Wystarczy więcej rozmów z siostrami. Bo mam wrażenie, że scenarzyści kompletnie zapomnieli, że one są siostrami |
|
Powrót do góry |
|
|
syla6667 Arcymistrz
Dołączył: 16 Paź 2009 Posty: 30270 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:15:04 07-04-15 Temat postu: |
|
|
Stokrotka* Graciela w Mi prima Ciela strasznie się popłakałam przy tym
dokładnie tak jak opisujesz te dwa przykłady to są standardy telkowe jeśli chodzi o porody.
Ostatnio zmieniony przez syla6667 dnia 13:15:38 07-04-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
brodzia Mistrz
Dołączył: 21 Wrz 2014 Posty: 13166 Przeczytał: 13 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:15:50 07-04-15 Temat postu: |
|
|
Potrząsnąć w znaczeniu właśnie tym, żeby powiedzieć jej jak to wszystko wygląda, a nie stronić od niej.
Chcą za dużo pokazać w zbyt małej możliwości czasowej, dlatego wiemy wszystko i nic nie wiemy i dają zalążek interpretacyjny postaci, ale potem tak nią manewrują, że wszystkiemu zaprzecza, choć idą na przekór w przekonanie, że jest taka jak ustalili na początku i już. Teoria nie proporcjonalna do praktyki |
|
Powrót do góry |
|
|
Mari92 Prokonsul
Dołączył: 02 Mar 2015 Posty: 3770 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:27:18 07-04-15 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny są zbyt egoistyczne . Każda z nich widzi tylko swoje problemy a nie patrzą na siebie na wzajem . Gdyby nie historia z braćmi Sofia też by nie była tak blisko z Iriną .
Ani Irina ani Sofia nie znają swojej siostry . Sam fakt jak Sofia rozmawiała z Samuelem o Andrei coś w stylu "ona w głębi duszy jest nawet dobra". Andrea daje im więcej miłości niż ich matka ale one tego też nie widzą a z drugiej strony Andrea też się od nich izoluje ma do nich w pewien sposób żal że jej nie pomagają na ranczu i tak koło się zamyka . One nie chcą być ze sobą blisko jak powinny być siostry |
|
Powrót do góry |
|
|
brodzia Mistrz
Dołączył: 21 Wrz 2014 Posty: 13166 Przeczytał: 13 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:32:03 07-04-15 Temat postu: |
|
|
Andrea jest zbyt dumna, żeby chcieć zwrócić na siebie uwagę, ale już i tak pęka i szuka sposobu na kontakt, żeby nie wyjawić swoich uczuć, ale i tak potem wyskakuje z czymś co daje tamtym dalej utwierdzenie w przekonaniu. Tylko to, że ona nie chce być problemem dla nikogo, bo przecież Cayetana karmi ją tekstami, że zawsze musi być silna nieważne co by się działo - czuje się do tego w jakiś sposób odpowiedzialna za wszystko dookoła siebie, powinno dać odrobinę chęci jakimś uczuciom (komuś w rodzinie oprócz dziadka) kto nie stwierdzi tylko, że dziwnie się zachowuje, ale jakoś pociągnie wątek. |
|
Powrót do góry |
|
|
Mari92 Prokonsul
Dołączył: 02 Mar 2015 Posty: 3770 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:42:50 07-04-15 Temat postu: |
|
|
brodzia napisał: | Andrea jest zbyt dumna, żeby chcieć zwrócić na siebie uwagę, ale już i tak pęka i szuka sposobu na kontakt, żeby nie wyjawić swoich uczuć, ale i tak potem wyskakuje z czymś co daje tamtym dalej utwierdzenie w przekonaniu. Tylko to, że ona nie chce być problemem dla nikogo, bo przecież Cayetana karmi ją tekstami, że zawsze musi być silna nieważne co by się działo - czuje się do tego w jakiś sposób odpowiedzialna za wszystko dookoła siebie, powinno dać odrobinę chęci jakimś uczuciom (komuś w rodzinie oprócz dziadka) kto nie stwierdzi tylko, że dziwnie się zachowuje, ale jakoś pociągnie wątek. |
Ale im wszystkim jest łatwej robić z niej tyrana . Jedyną osobą która traktuje ją normalnie jest dziadek . Cayetana od kąt uświadomiła sobie wielką miłość do Leo nie widzi nic innego . A dziewczyny żyją tylko swoimi problemami . Ona już im dała do zrozumienia że ich potrzebuje jak wspominała o wyjeździe i że nie chce jechać sama no ale Sofia nie próbowała dowiedzieć się więcej tylko obiecała że się zastanowi |
|
Powrót do góry |
|
|
barusia. Dyskutant
Dołączył: 28 Mar 2010 Posty: 155 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:45:31 07-04-15 Temat postu: |
|
|
Mnie strasznie w teli denerwuje, że każdy wątek chcą albo wycisnąć jak cytrynę do końca i tworzy się chaos z zupełnie niepotrzebnych scen albo całkowicie olewają postacie 'ciepłym moczem', nie zdążysz mrugnąć, a wszystko kończone. Tak się czuje jakby to wszystko było niedopracowane, albo tworzone na gwałt. Wiadomo są lepsze i gorsze odcinki ale to przecież nie o to chodzi..
A co do relacji sióstr to zgadzam się z Mari._.Roz i mam wrażenie że i tu sposób przedstawienia siostrzanej miłości im nie wyszedł, a szkoda, bo mieli się z czego wzorować |
|
Powrót do góry |
|
|
brodzia Mistrz
Dołączył: 21 Wrz 2014 Posty: 13166 Przeczytał: 13 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:45:36 07-04-15 Temat postu: |
|
|
taka łaska! Jak mnie to wkurza! Już się będę z tym powtarzać, ale to jest takie niesprawiedliwe.
Dobrze, że powoli dobijamy do tego upragnionego momentu, ciekawe tylko, czy spełni nasze oczekiwania |
|
Powrót do góry |
|
|
Mari92 Prokonsul
Dołączył: 02 Mar 2015 Posty: 3770 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:53:43 07-04-15 Temat postu: |
|
|
brodzia napisał: | taka łaska! Jak mnie to wkurza! Już się będę z tym powtarzać, ale to jest takie niesprawiedliwe.
Dobrze, że powoli dobijamy do tego upragnionego momentu, ciekawe tylko, czy spełni nasze oczekiwania |
No właśnie obawiam się że jak że zacznie się ten moment na który czekam z upragnieniem to już nie będę w stanie zająć się niczym innym .Mam nadzieję że nie zafundują nam kolejnego rozczarowania .
Może po prostu mieliśmy zbyt duże oczekiwania względem tej telenoweli bo przecież PdG było fenomenem na całym świecie ?! |
|
Powrót do góry |
|
|
brodzia Mistrz
Dołączył: 21 Wrz 2014 Posty: 13166 Przeczytał: 13 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:13:24 07-04-15 Temat postu: |
|
|
Chyba nie, PDg do doskonałości dużo brakowało, a to zapowiadało się fajnym uzupełnieniem. Tylko pdg miało protow i to były najważniejsze watki, cała reszta to tylko smaczek dla ciągnięcia spraw w któraś stronę, a tutaj to co ważne jest dochodzone przez 20 odcinków, w których wypełnia nam czas postać drugoplanowa, do tego chcą nam tyle zaczerpnąć zewsząd, ze w połowie odcinków już niewiadomo kto po co i dlaczego
A wątek jak spieprza, to będzie dym |
|
Powrót do góry |
|
|
Mari92 Prokonsul
Dołączył: 02 Mar 2015 Posty: 3770 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:24:52 07-04-15 Temat postu: |
|
|
brodzia napisał: | Chyba nie, PDg do doskonałości dużo brakowało, a to zapowiadało się fajnym uzupełnieniem. Tylko pdg miało protow i to były najważniejsze watki, cała reszta to tylko smaczek dla ciągnięcia spraw w któraś stronę, a tutaj to co ważne jest dochodzone przez 20 odcinków, w których wypełnia nam czas postać drugoplanowa, do tego chcą nam tyle zaczerpnąć zewsząd, ze w połowie odcinków już niewiadomo kto po co i dlaczego
A wątek jak spieprza, to będzie dym |
Może masz rację tylko moje oczekiwania były duże i na początku byłam nawet gotowa przyznać że TdR jest lepsze od PdG a teraz zdecydowane nie.
Faktycznie wątki drugoplanowe zajmują za dużo czasu . Mam nadzieję że Andrea i Samuel będą mistrzostwem którego oczekuje za długo czekałam. Chociaż to co dotychczas nam zaserwowali dotyczące ich "relacji miłosnych" nie zawiodło mnie .Bardzo mało tego było ale faktycznie to były jedne z najlepszych scen |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|