Telenowele

brodzia · Wysłany: 16:14:05 07-04-15 Temat postu:

Ostatnio ona tam w ogóle nie zagląda. Była administratorem tylko w momencie, w którym Gallardo byli na ranczu. Zajmowała się fundacją i miałam nadzieję, że dopiero gdy będzie znowu coś ogarniała, to wtedy spotka się z Samuelem, bo przecież Nena to sponsorowała, a tu beng. Znowu Andrea musiała się ośmieszyć.

To prawda, dlatego tyle powstaje naszych wyobrażeń i nadmiernych interpretacji, tylko scenariusz tak bałamuci, że z założenia wiemy jaka ona jest, ale to w ogóle się mija z tym w wątkach. Idzie dwa w prawo, trzy w lewo, nagle mamy nadzieję, że coś się ustabilizowało chociaż na jednym polu, a ona wraca

Mari92 · Wysłany: 16:21:41 07-04-15 Temat postu:

Ja właśnie chciałabym zobaczyć jak ona pracuje ,jak jeździ konno tego mi brakuje .
Teraz zresztą dyrektorem jest Leonardo.
Wątek Andrei jest potraktowany po macoszemu . Jest jej zdecydowanie za mało i to mnie też wkurza .Przecież są odcinki i ostatnio coraz częściej że jej nie ma wcale albo jest całą minutę lub dwie .

brodzia · Wysłany: 16:25:24 07-04-15 Temat postu:

Dlatego nie oglądam, bo nie ma sensu. Jeśli ją już pokażą, to albo nie mówi, albo palnie coś co sprawia, że ręce opadają

Mari92 · Wysłany: 16:29:24 07-04-15 Temat postu:

brodzia · Wysłany: 16:34:26 07-04-15 Temat postu:

Bo oni przypuszczam kumulują ten czas na to, żeby wylać wszystko do tych odcinków 100+

ale to jest głupie, bo przez to tracą oglądalność, przy wybiórczości scen przez widza

Mari92 · Wysłany: 16:38:46 07-04-15 Temat postu:

brodzia · Wysłany: 16:40:13 07-04-15 Temat postu:

Większość jest na głodzie

rzadko kiedy spotykam się z czymś takim, żeby wątek jeden z najważniejszych zaczynał się pod koniec. Jeszcze taki!

Mari92 · Wysłany: 16:45:10 07-04-15 Temat postu:

Zazwyczaj na tym etapie to pary schodzą się i rozchodzą po raz trzeci a u nas trzy były ale pocałunki i to na tyle naszej ulubionej pary

Jak po 100 odcinku nadal nic się nie ruszy to już na dobre rezygnuję bo już jestem sfrustrowana . Flavio i Irina znowu do siebie wrócili a tu nic

brodzia · Wysłany: 16:47:06 07-04-15 Temat postu:

Nie no po 100 jak nie ruszy to się też zdenerwuje. Cały czas wydłużają granice. Może Nena wreszcie umrze na koniec tygodnia

i od następnego zacznie się ten wątek (pewnie od soboty..) standardowo, ale może coś w minimum ruszy, bo już nie wspomne o wielkiej miłości.

Mari92 · Wysłany: 16:53:36 07-04-15 Temat postu:

Juli Blueberry · Wysłany: 16:55:30 07-04-15 Temat postu:

Jak mnie ta Andrea denerwuje!!!!!! Niech się nie wtrąca w życie siostry! Pewnie, aż ją zżera od środka z zazdrości, że Arturo dąży do spotkania z Sofią, a Samuel nigdy nie wyjawił inicjatywy, tylko to ona szukała jakiegoś pretekstu, aby go zobaczyć

A Sofia niech już da sb spokój z tą cierpiętniczą miną. Arturo dał jej dużo czasu, a ta wciąż jedną i tę samą śpiewkę o tym jak to on ją skrzywdził... Niech to już się skończy.

Leo i Cayetana

Rzuciłabym tę telkę, gdyby tu nie grał Aaron, bo ten wątek tak mnie napawa obrzydzeniem i innymi negatywnymi uczuciami, że się ograniczam do nie patrzenia.

Szkoda mi Brigitte, ale wg mnie powinna powiedzieć Fernandezowi, a tak już jej nie ma

Beatriz mogłaby już umrzeć... Choroba się pogłębia, więc pewnie to już ostatnie miesiące, a może i tygodnie.

brodzia · Wysłany: 16:56:48 07-04-15 Temat postu:

Kłótnie? Już nie chce kłótni. Chce żeby ona go zdystansowała w momencie jego wielkich uczuć. Mam dość ich kłótni. Gdyby on wychodził na głupka to spoko, ale nie ciagle ona! A przypuszczam, ze ona znajdzie się po tej stronie

Mari92 · Wysłany: 17:02:28 07-04-15 Temat postu:

Mari92 · Wysłany: 17:34:09 07-04-15 Temat postu:

Dzisiaj wydaje mi się że Samuel dzisiaj pociśnie Andrei bo na twitterze cos jest

brodzia · Wysłany: 17:36:28 07-04-15 Temat postu:

Nie wiem czy to jest odnośnie jutra (Dzisiaj) czy spotkania na innym gruncie. Jeśli znowu będzie się powtarzał przemiennie z bruja i tym, że pachnie koniem, to jego błyskotliwość wody w szafliku wcale nie przybrała koloru.