Telenowele

BlueSky · Wysłany: 21:49:33 29-04-15 Temat postu:

Wcale się nie zdziwię, jak ubiorą go w taki mini kapleusik

Aisha7 · Wysłany: 22:04:25 29-04-15 Temat postu:

Stokrotka* · Wysłany: 23:12:26 29-04-15 Temat postu:

Idealne podsumowanie:
Sofia and Irina are so dumb. I swear if I were Arturo, I would be making Sofia’s life hell from now on. I’d take her to court and make sure I got full custody and rub it in her face. As for Flavio, I don’t know why he wants that crazy ass spoiled girl.

Obydwaj powinni to dokładnie zrobić!

anawel · Wysłany: 0:25:41 30-04-15 Temat postu:

Ja nie wiem co jest z tymi telenowelami, że one tak uporczywie stronią od logiki. Osobiście uważam, że oszustwo braci w zupełności by wystarczyło aby wyjaśnić zachowanie Iriny i Sofii. Gdyby cała sytuacja z wyjazdem odbyła się na krótko po wyjściu na jaw prawdy to uznałabym to za logiczny rozwój sytuacji i nie do końca rozumiem czemu scenarzyści nie poszli właśnie w tym kierunku.

Gdyby tak się stało, brak zaufania Sofii względem Arturo i jej niechęć do jego kontaktu z dzieckiem byłyby na miejscu. Miłość nie miłość, są pewne rzeczy których nie da się usprawiedliwić a nieraz wybaczenie krzywd może być bardzo trudne a nawet niemożliwe. Mimo to, Sofia postanowiła że jej syn będzie miał ojca i to czy ten ojciec postanowił związać się z inną kobietą nie powinno mieć znaczenia w tej sytuacji. Oczywiście Sofia mogła poczuć się zraniona jego "romansem" z Isadorą ale zdecydowanie zgadzam się że wywiezienie dziecka to gruba przesada. Abstrahując od tego że nie była to jego wina, Arturo nawalił tylko raz a jedno niepojawienie się na umówionym spotkaniu to jeszcze nie powód aby pozbawić go kontaktu z synem.

Jeżeli chodzi o Flavio i Irinę, to szczerze zastanawiam się czasami co tą parkę właściwie łączy na ten moment. Nie rozmawiają ze sobą, nie ufają sobie i podejmują pochopne i nieodpowiedzialne decyzje. Osobiście uważam, że ich obecny konflikt świadczy o niedojrzałości obojga. Jeżeli Flavio nie może zaufać Irinie na tyle aby powiedzieć jej o Vero to nie powinien prosić jej o rękę. A Irina wiedząc, że mimo wszystko nie ufa mu w 100% nie powinna była zgadzać się za niego wychodzić, nie wspominając już o tym że było to zrobione w sekrecie. Straszny bałagan się zrobił z tego wątku, najwyższa pora go już wyprostować.

Samuel i Andrea: Nie będę ukrywać, że jest to wątek który najbardziej mnie interesuje w tej telce, mimo że moją ulubioną parką w PDG byli Oscar i Jimena. Ja też uważam, że Andrea od początku Samuelowi się podobała a on się nad tym nie zgłębiał ponieważ i tak wiedział, że nie miał u niej szans. Bądźmy ze sobą szczerzy facet, który nie jest zainteresowany kobietą nie zapyta jej się czy miałby u niej szanse gdyby mieli ten sam status społeczny. Mimo to, ten przeskok w zainteresowanie również wydaje mi się dosyć szybki. Myślałam że raczej spróbują zacząć od ocieplenia ich stosunków, aby Samuel miał szansę uświadomić sobie że Andrea wcale nie czuje do niego niechęci. Chociaż kto wie, być może wydarzy się jutro coś co mogłoby spowodować zapalenie się mu lampki w głowie, kto wie. Tak czy siak, nie jest to dla mnie zbyt wielki problem, zawszę mogę sobie dopowiedzieć - Samuel stęsknił się za Andreą i uświadomił mu to dopiero jej widok albo Samuel uznał że teraz jest z nią na równi pod względem swojego statusu społecznego i matrymonialnego więc drzwi leciutko mu się uchyliły.

Jantar · Wysłany: 2:45:44 30-04-15 Temat postu:

Witamy koejną TDR-maniaczkę, fajne spostrzeżenia i w dużej części zgadzam się z tobą. Też uważam że Irina i SOfia postąpiły źle i może lepiej by było, gdyby ten wyjazd był od razu po wyjściu prawdy na jaw, ale według mnie też nie wyszło najgorzej. One mimo że nie ufały do końca to dały szansę czy Arturo czy Flavio na udowodnienie im że to co mówią o zemście i szoku po śmierci siostry jest prawdą i ze nie mieli złych zamiarów. Nie tak od razu uwierzyły na 100%, bo się tak nie da, ale dały im szansę na udowodnienie i oni obaj ją zaprzepaścili znów kłamiąc i potwierdzając wcześniejsze zarzuty, że nie można im ufać.
Zgadzam się, że Sofia drugi raz zawodząc się na Arturo mogła przestać mu ufać, ale nie powinna rozdzielać go z synem, tutaj też nie do końca przemyślany scenariusz. I też moim zdaniem Flavio powinien powiedzieć Irinie (w końcu) prawdę o Vero, tego jak go źle osądziła a ten o nich walczył i dać sobie spokój, niech ona w końcu dojrzeje do tego zwiazku i sama powalczy. Ale jakieś tam zrozumienie dla powodów braku zaufania przez dziewczyny mam, jego nie odzyskuje się tak od razu na słowo i bardzo łatwo trzecim osobom je podkopać.

Mam coś dla nas Samdreitas, nagrywają właśnie scenki ślubu Samdrei

syla6667 · Wysłany: 3:01:52 30-04-15 Temat postu:

Aisha7 · Wysłany: 8:52:02 30-04-15 Temat postu:

syla6667 · Wysłany: 9:06:57 30-04-15 Temat postu:

W szpitalu jak przez chwilę Sofia się nie odzywała tylko pozwalała matce wypowiadać się, która chciała wyrzucić Arturo to byłam wkurzona dobrze, że jednak Sofii kazał zostawić siebie sam na sam z ojcem jej dziecka. Jakoś nie zwróciłam na to szybciej uwagi, a może nie było powiedziane, ale niby Arturo nie ma żadnych praw do dziecka, tak jakby dziecko było tylko Sofii

Irina dalej w uparte idzie i nie chce słuchać Flavia

W końcu coś zaczyna ruszać w Samim

cudownie, że jego uczucia będą powoli ewoluować

brodzia · Wysłany: 9:10:26 30-04-15 Temat postu:

Prorok Samuel

pierwszy się zdziwi.

syla6667 · Wysłany: 9:11:59 30-04-15 Temat postu:

oj się zdziwi napewno i to jak

szkoda, że dzisiaj nie będzie kolejnego odc i trzeba czekać do soboty

fantasma · Wysłany: 9:15:36 30-04-15 Temat postu:

fantasma · Wysłany: 9:15:39 30-04-15 Temat postu:

Dubel

syla6667 · Wysłany: 9:20:57 30-04-15 Temat postu:

coś tam muzycznego będzie... ale dokładnie jak się nazywa to nie wiem bo nie zauważyłam żeby powiedzieli nazwę, tutaj na koniec o tym mówią...
https://www.youtube.com/watch?v=jRsUXZlBTuE

brodzia · Wysłany: 9:22:51 30-04-15 Temat postu:

Znowu przerwa?!

przesadzają. W takim rozwoju sytuacji, 115 odcinek nastąpi za 2 miesiące.

syla6667 · Wysłany: 9:25:00 30-04-15 Temat postu:

niestety ciągle znajduje się powód żeby przełożyć odcinek

gdy się nic nie działo to aż tak się nie żałowało, no ale teraz?! gdy akcja ma jakoś bardziej się ruszyć...