Telenowele

Lena787 · Wysłany: 20:41:32 10-08-16 Temat postu:

tak slyszalam o tym, przymierzam sie do obejrzenia pierwszego odcinka tej teli

ale oni beda grac villanów tak?

Mari92 · Wysłany: 20:51:11 10-08-16 Temat postu:

Ona tak w on nie wiem .w każdym razie wygląda źle, baa nawet bardzo źle

Lena787 · Wysłany: 20:55:59 10-08-16 Temat postu:

szkoda ze protów nie grają

Mari92 · Wysłany: 21:01:20 10-08-16 Temat postu:

Nie wolałabym zobaczyć Scarlet w duecie z Gonzalo

brodzia · Wysłany: 21:29:21 10-08-16 Temat postu:

Moni · Wysłany: 23:15:22 10-08-16 Temat postu:

dziewczyny co do sundracków w tej teli jest gdzieś ta muza z końca 103 odcinka?bo akurat tej nie moge nigdzie znaleść

Sylwia94 · Wysłany: 1:07:16 11-08-16 Temat postu:

Jestem po odc. 52

Super ucieczka Iriny i Flavia! I mina Dario

Sofia i Arturo mieli wypadek. Tak naprawdę to nie widziałam, by Sofia się uderzyła, a od razu straciła przytomność

Co chwilę jest w szpitalu, trochę to nudne. Oczywiście za wypadkiem stoi Leo. A Sofia zamiast powiedzieć o tym Artura i ostrzec go to woli milczeć

Kariera Paty skończyła się szybciej niż myślałam

brodzia · Wysłany: 8:20:33 12-08-16 Temat postu:

ja koncze 65

zerwanie z horacio, i wiercenie cayetany

szach mat

Kizzi · Wysłany: 16:40:49 12-08-16 Temat postu:

ja jestem na równo z odcinkami na player (są chrzciny małego Artura) Andrea świetnie się zachowuje w relacji z Samuelem widać że każdy jego gest, ruch w stosunku do niej wywołuje u niej szeroki uśmiech (a ten fikołek na łóżku był najlepszy, no i oczywiście zmiana garderoby na duży plus

) ich wątek jest teraz dużo lepiej poprowadzony bo u Iriny i Flavia jest chwilowy zastój (ale Gonzalo swoim wyglądem mi to całkowicie rekompensuje

) co do Artura i Sofii to w końcu coś ruszyło

brodzia · Wysłany: 19:44:44 12-08-16 Temat postu:

Jest zastój ale uśmiałam się z nich

Irina jest na propsie mimo, że nie przepadałam za nią kiedy pierwszy raz oglądałam

szkoda, że ulega wpływom matki, choć też jako jedyna umie się postawić

to mi się podoba

Sylwia94 · Wysłany: 2:10:06 14-08-16 Temat postu:

Odc. 53-54
W głowie mi się nie mieści, to co zrobiła Cayetana

Siłą zaciągnęła dorosłą córkę do domu, uderzyła i zamknęła w piwnicy. Przecież to kilka przestępstw - porwanie, przemoc i przetrzymywanie wbrew woli! A policjant odwiedza sobie hacjendę i nic nie robi... Gdyby całe zajście działo się w dawnych czasach, a córka byłaby niepełnoletnia to jeszcze jakoś byłabym w stanie to zrozumieć, ale jaka dorosła dziewczyna dałaby się traktować matce w ten sposób... Telka zaczyna mnie trochę denerwować tymi absurdami.
Scena miłosna Flavia i Iriny dość przewidywalna. Liczyłam następnym razem na trochę romantyzmu, a nie robienie tego na ziemi w lesie

Nie wiem, co ten Samuel dalej widzi w Paty, chyba tylko ciało. Myślałam, że na tym etapie już nie będą razem, a tu dalej trzeba na nich patrzeć. Paty nie wie, czego chce, całuje Ulisesa, a potem kocha się z Samuelem. Ale po piętach depcze jej tamten gość, którego prawie zabiła, ciekawe, czy ją skrzywdzi, czy znowu uratuje ją bohatersko Ulises.

brodzia · Wysłany: 7:25:20 14-08-16 Temat postu:

Babeczka takie ma fantazje.

W sumie też się zastanawiam nad relacją Patki do Samuela. Przekora? Lata za Ulissesem, ale chyba przyczyną nie do końca jest kasa, szantażuje Samuela, że jeśli nie będzie zazdrosny to ona pójdzie do innego

Mari92 · Wysłany: 11:20:30 14-08-16 Temat postu:

Samuel niby taki szlachetny ale to facet. Ma kobietę która jest zawsze chętna to korzysta . Właśnie jego brak zazdrości pokazuję ile dla niego ona znaczy. Ona z Ulissesem ma specyficzną więź nie jest to miłość ale też nie jest to tylko dla kasy . W sumie on zawsze o nią dbał . Może na swój chory sposób ale był blisko Niej kiedy ona tego potrzebowała. W TdR Pati to typowa egoistka nie widzi nic innego prócz czubka swojego nosa . Mimo wszystko Rosario pod tym względem była lepsza

brodzia · Wysłany: 11:37:31 14-08-16 Temat postu:

A ja się nie zgodzę co do tego, że go nie kocha tylko jest pomiędzy

właśnie im więcej oglądam (nie przesuwam

) tym bardziej mi się wydaje, że ona go kocha tylko ma go w rezerwie. Bo wie, że on zawsze będzie na nią czekał. Adrenalina uboga, oprócz tej która przejawia się jego przemocą

Sylwia94 · Wysłany: 20:47:38 14-08-16 Temat postu:

Mi ciężko jest ocenić, co ta Paty i do kogo czuje. Z jednej strony coś tam chyba poczuła do Samuela, skoro dla niego była w stanie zmienić swój styl życia. Ale jednak czas pokazał, że jak to się mówi, gdy bieda wejdzie drzwiami miłość uleci oknem. Ona przyzwyczaiła się do pewnego poziomu życia, z którego nie umie zrezygnować. Ciągle gania Samuela o to, że mieszkają w obskurnym hotelu i że ten ma beznadziejną pracę itp. Na początku była namiętność, było fajnie, ale się skończyło. Ona powoli zdaje sobie sprawę, że jednak lepiej jej było z Ulisesem, przy którym była tą "królową" i on zapewniał jej bezpieczeństwo.
A Samuel według mnie pomylił miłość z pożądaniem. Ale niestety dalej go trzyma i lata za nią jak pies, mimo iż ewidentnie widzi, że ta zaczyna znowu się interesować Ulisesem. Ale nie rozumiem kompletnie, jak taką dziewczynę jak Paty można w ogóle traktować poważnie. Ja sobie jej nie wyobrażam jako żony, matki