Telenowele

Sylwia94 · Wysłany: 0:04:31 27-12-16 Temat postu:

Wiecie co zaczynam się trochę zniechęcać do RdC, skoro tam tyle absurdów

Preferuje telki TM typu: Santa diabla, Dom po sąsiedzku, Gdzie jest Elisa, Ktoś cię obserwuje czyli pełne akcji, tajemnic, zagadek, spójne i logiczne, z jak najmniejszą liczbą absurdów (z tej listy LCDAL miała ich najwięcej).

Co do telefonu to i tak w najważniejszych momentach się rozładowuje (Vero szukająca Artura) lub go po prostu nie ma

brodzia · Wysłany: 0:08:13 27-12-16 Temat postu:

Albo Andrea ratująca Samu

Oj, to tutaj jest tego

jakieś śluby, przerzucanie dziecka, bo matka nic nie pamięta i takie tam. Dziwności..

Lineczka · Wysłany: 0:09:50 27-12-16 Temat postu:

W RdC są absurdy, ale mnie jakoś nie raziły aż tak by chcieć przerwać oglądanie teli. Jakoś nie wydaje mi się by pod tym względem przebijała inne produkcje. Była akcja, świetne postaci, chemia między parami, emocje.

Julita · Wysłany: 0:19:40 27-12-16 Temat postu:

Suerte nie zniechęcaj się

Tym bardziej przeze mnie

Jak dla mnie RDC to taka typowa tela Telemundo- gdzie jest sporo akcji, która jest najważniejsza oraz mnóstwo odważnych scen itp. Ja po prostu rzadko, bardzo rzadko oglądam w całości tele Telemundo. Do tych nielicznych należą Królowa Południa, ESDLC, Rosa Diamante, Ladron de Corazones, Ktoś Cię obserwuje, Po prostu miłość, powiedzmy że TDR i teraz Silvana sin lana. Zazwyczaj po 20 odcinkach coś mi w nich uwiera i przerywam oglądanie. Poza tym dość późno zaczęłam oglądać produkcje tej wytwórni

roksi 20 · Wysłany: 0:50:41 27-12-16 Temat postu:

Sylwia94 · Wysłany: 13:12:57 27-12-16 Temat postu:

Wiadomo, że nie da się całkiem uniknąć absurdów

Televisa jest w tym mistrzem, ale i jej trafiają się lepsze telki. TM też miało wg mnie kilka gorszych telek, ale generalnie i tak jest dla mnie nr 1

brodzia · Wysłany: 13:27:52 27-12-16 Temat postu:

Ja tez wole telemudno, bo televisa to jest inny świat

tam jeżdżą białe rumaki

Sylwia94 · Wysłany: 16:05:42 27-12-16 Temat postu:

brodzia · Wysłany: 17:14:40 27-12-16 Temat postu:

Myśle ze wszyscy zdają sobie z tego sprawę, ale sama nie wiem dlaczego tak jest.
Może przekonanie ze telenowele rządzą się swoimi prawami poszło nieco za daleko, albo ja po prostu nie wytrzymuje robieni ze mnie głupka i televisa jest na mojej czarnej liście - nie wiem. Ale nierzadko ich produkcje są nawet nakręcone w sposób bardzo amatorski. I często gra aktorów kojarzy mi się ze szkolnymi przedstawieniami "pilnuj ustawienia, przejdz tu a nie tu" -
Zero profesjonalizmu tylko poruszanie się jak na szachownicy co rzutuje na generalny odbiór. Bo o samej grze aktorów nie wspomnę

EDIT

Dlatego też tyle osób przeniosło się do oglądania telenowel tureckich, bo to zupełnie inny wymiar

Sylwia94 · Wysłany: 0:35:38 28-12-16 Temat postu:

Niestety, ale to telki pokroju CI zrobiły u nas największą furrorę

Chyba jednak przeciętny, szary widz lubi nieskomplikowane historię ze sztucznym aktorstwem i masą absurdów

Więc dalej robią takie telki, skoro widzom pasują i kasa się zgadza...
Co do tureckich to mam wrażenie, że to tylko chwilowa moda. Ja akurat nie jestem ich fanką.

roksi 20 · Wysłany: 1:32:49 28-12-16 Temat postu:

Mi powoli tureckie zaczynają się przejadac teraz ogladam tylko dwa GF i AV. Za to mam teraz większą fazę na latino

brodzia · Wysłany: 17:09:08 28-12-16 Temat postu:

Sylwia94 · Wysłany: 14:52:56 29-12-16 Temat postu:

Pewnie dużo ludzi po pracy lubi się "odmóżdżyć" przy mało ambitnych produkcjach, wyłączają myślenie i oglądają byle co

Bo jak leciała telka Santa Diabla to miała złą oglądalność, czyli raczej ludzie nie wymagają za dużo od tego gatunku.

Mnie jakoś te tureckie klimaty w ogóle nie interesują

Co do TDR to mam kilka pytań do osób, które oglądały PDG:
Czy Ruth była ciekawszą postacią od Vero? Tzn. ona chyba się nie związała z żadnym pracownikiem?
I czy Eva też była taka beznadziejna jak Soledad?

Tam chyba nie było takich absurdalnych historii o zmartwychwstaniu?

brodzia · Wysłany: 15:06:26 29-12-16 Temat postu:

Ruth się nie związała z pracownikiem, ale związała się z gościem z bogatego domu, a jego ojciec się nie godził na ten związek więc robił wszystko by ich rozdzielić

nie, Eva była ciepła, bardziej jak babcia, dobra dusza. Nie była wścibska tylko była tłem - taka dobra dusza dla chłopaków. Na pewno z nimi miała lepszą relacje niż z dziewczynami. Bo Solka akurat dawała dziewczyny wyżej niż chłopaków chociaż podkreślała że one i oni są dla niej naj

Nie, jeśli pytasz o rodziców Reyesów (chłopaków) to oni od początku do końca byli martwi i to się nie zmieniało

roksi 20 · Wysłany: 16:05:12 29-12-16 Temat postu:

Ja pamiętam, że pod koniec PDG pojawił sie wujek braci Reyes, który pomagał szukać Juana i Gabryjeli na tych bagnach.