Telenowele

loca90 · Wysłany: 21:28:20 24-05-16 Temat postu:

Ja myślę, że to przesadne podkreślenie jak różne są od siebie trojaczki jest tylko na początku. Z czasem może nie będzie to aż tak wyraźne. Przynajmniej jeśli chodzi o Anę Laurę, to myślę, że z czasem trochę mniej "zahukana" się stanie..na pewno odzyskać pewność siebie pomoże jej Ramiro, a później Ana Lucia gdy się już znajdzie

Bo Ana Leticia swoim dogryzaniem jej na pewno nie pomaga, a wręcz przeciwnie..jednak na pewno póki co to Ana Laura przez tą swoją niepewność siebie będzie skutecznie odtrącać Ramira

Sunshine · Wysłany: 21:35:41 24-05-16 Temat postu:

Monique Boyer · Wysłany: 21:36:00 24-05-16 Temat postu:

Ja też wątpię, że Ana Laura będzie nam płakała całą telke.

Myślę, że będzie przechodziła przemianę wewnętrzną.

loca90 - cudny opis, uwielbiam tą parę

Aurora · Wysłany: 21:41:11 24-05-16 Temat postu:

Sunshine · Wysłany: 21:42:36 24-05-16 Temat postu:

Rodzony

To jedyny brat ich ojca, Leticia sama to potwierdziła dzisiaj, chyba w rozmowie z Jennifer

loca90 · Wysłany: 21:46:44 24-05-16 Temat postu:

Rodzony ale Anie Leticii chyba to nie przeszkadza

Bo ewidentnie jest zazdrosna o jego narzeczoną..a gdyby wiedziała, że oprócz narzeczonej ma jeszcze kochankę..ulalala

Aurora · Wysłany: 21:53:40 24-05-16 Temat postu:

Monique Boyer · Wysłany: 21:55:07 24-05-16 Temat postu:

I to powiedzenie, że jest mężczyzną jej życia.

No nie wiem może jest bardzo do niego przywiązana.

Naomi16 · Wysłany: 21:55:51 24-05-16 Temat postu:

Też jestem już po 1 odcinku i niestety pierwszy odcinek mnie zbytnio nie porwał

A właściwie zaczęłam przewijać w połowie niemogąc się doczekać kiedy się skończy

Raczej nie będę się do niej przywiązywała aczkolwiek będę zerkać, a może się coś w moich oczach polepszy

Ale muszę przyznać, ze na plus aktor grający wujka dziewczyn

To chyba on przykuł moją uwagę w tym odcinku xD On ma coś w sobie takiego, ze przyciąga

Co do trzech sióśtr. Najbardziej skupię się na Laurze, ze względu na wątek z Davidem pewnie

ale nie podoba mi się, że są takie przerysowane, wiem, że ciężko to oceniać po jednym odcinku, ale już w promach było to widać. Też bym chciała, aby np Ana Lucia miała jakieś pozytywne cechy, choćby najmniejsze

Para Rulli&Boyer zupełnie mnie nie przekonuje, ale to już pisałam kiedyś

Widocznie w LQLVRM skutecznie mnie do siebie zrazili

Ale fajnie znów zobaczyć Blancę

Chyba od ADP jej nie widziałam

Ustronianka · Wysłany: 22:20:22 24-05-16 Temat postu:

Ja jestem po pierwszym odcinku i powiem tak- Angie, Angie, Angie

Uwielbiam ją! W każdym wykonaniu jest świetna i kupuję ją jako aktorkę w 100%. Jestem również zachwycona samą jakością i montażem, miałam wrażenie jakbym oglądała film

I ta muza, i widoki...
Ale entrada faktycznie beznadziejna. Jeszcze jak początek jako taki, tak później zlepek scen, brzydko ucięte i "nie przyspieszają" jak zmienia się dynamika muzyki

(która swoją drogą też brzydko ucięta).
Polubiłam postać Seby, śmiać mi się z niego chciało jak wyleciał z tymi dziwacznymi zalotami do AL

Za to Zepeda bożeee

Co do czytania z ręki- z tym się oczywiście nie rodzi, tego się uczy

A Ana Laura też nie wydaje mi się przerysowana- niektórzy ludzie po prostu nie mogą sobie poradzić z taką stratą i już. Ona jeszcze na dodatek jest nieśmiała, wrażliwa, straciła rodziców i przebywa w otoczeniu pięknej, identycznej- i "kompletnej" siostry, która nieźle nią manipuluje.
Hmm przyznam szczerze, że myślałam, że ten wuj starszy będzie, taki za młody trochę, dziwnie to wygląda

Stokrotka* · Wysłany: 23:14:38 24-05-16 Temat postu:

Univisión se vistió de gala el lunes para recibir por todo lo alto a Tres veces Ana, la esperada telenovela de Televisa que protagonizan Angelique Boyer y Sebastián Rulli.

¡Mira cómo le fue en audiencia!

La nueva versión de Lazos de amor que produce Angelli Nesma inició con el pie derecho al seducir, en promedio, a 2,274,000 televidentes totales (P2+), siendo la producción de Univisión más vista del día.

RELACIONADO: Angelique Boyer sin miedo a comparaciones: "Tres veces Ana es muy distinta a Lazos de amor"

El segundo lugar fue para Un camino hacia el destino, que logró 2,015,000 televidentes totales (P2+), mientras que Sueño de amor se tuvo que conformar con 1,472,000 televidentes totales (P2+).

El pasado viernes, en el mismo horario de Tres veces Ana, el final de El hotel de los secretos promedió 2,095,000 televidentes totales (P2+), por lo que el recién estrenado melodrama de Televisa mejoró notablemente ese resultado.

Lineczka · Wysłany: 23:44:57 24-05-16 Temat postu:

Biorę się za pierwszy odcinek. A ile ta telka ma ich mieć?

Odcinek 1

Zacznę od sceny wypadku. Powiem tak, powiało absurdem. Miałam nadzieję, że będzie to swego rodzaju wyobrażenie Letici, zniekształcone wspomnienie, ale zostałam niemiło zaskoczona. Scenarzyści poszli po najmniejszej linii oporu, drogą na skróty.

Ok, Leticia była niegrzecznym dzieckiem - rozumiem, mogła też faktycznie przeszkodzić ojcu w prowadzeniu samochodu, ale dziwnym dla mnie jest fakt, że kilkulatka zapanowała nad kierownicą, zrobiła z nią co chciała a rodzice byli w tej sytuacji kompletnie bezradni.

Coś tu jest nie tak. Największym absurdem jest jednak to, że przypięci pasami rodzice zginęli na miejscu (!!!), a Leticia jako jedyna z całej piątki wyszła bez szwanku.

Powinna mieć najpoważniejsze obrażania, bo przyjęła pozycję stojącą, nie była zapięta pasami, samochód dachował a ona ani nie wyleciała przez przednią szybę ani nie odniosła żadnych obrażeń. Cud jaki czy co?

Aktorki grające trojaczki na plus, ta wcielająca się w postać Letici dała czadu.

To teraz kilka słów o siostrzyczkach:

Lucia
Wydaje się być miłą, sympatyczną dziewczyną z pasją. Cieszy się życiem. Polubiłam ją. Podobała mi się scena z jej akrobacjami z szarfami.
Za to nie kupuję tego całego wróżenia z rąk.

Nie lubię tego typu wątków w telkach, jestem do nich sceptycznie nastawiona.
Czy to takie trudne wywnioskować, że ten jej kolega patrzący na nią maślanymi oczami jest w niej zakochany?

Świetna była scena, gdy Lucia oblukała Santiago od stóp do głów

a jeszcze lepsza jej reakcja na jego słowa

nie dziwię się, co to za teksty

rodem z komedii romantycznej

fajne miny robiła i ładnie go pogoniła

podobały mi się sceny z ich spotkania następnego dnia, gdy siedzieli na pomoście i rozmawiali, fajny był moment jak Santiago złapał ją za rękę i położył na swoich barkach

Szkoda, że matka ukrywa przed nią prawdę.

Jej przyjaciółka wydaje się sympatyczna, a czy tego kolegę co to się w niej zakochał nie gra czasami aktor, który wcielił się w postać Abdula w DQTQTQ?
co do stylizacji Luci to zachwycona nie jestem, nie mój styl, za dużo biżuterii, ale przynajmniej będzie kolorowo

ten strój z następnego dnia po fieście spoko, ale buty mi się nie podobały, za to włosy Lucia ma śliczne

Leticia
Wejście smoka. Cóż za stylizacja, gdy wybrała się na cmentarz! Przepiękna sukienka, buty, rewelacja!

W hotelu (?) też miała mocne wejście, świetnie wyglądała. Angie kapitalnie wciela się w tę rolę, jestem zaintrygowana postacią Letici! Świetna była scena jak podarła zdjęcie męża, nazwała je śmieciem a później udawała przed Mariano taką smutną, nawet kilka łez uroniła.

jej relacja z wujkiem niezwykle ciekawa, z jej strony przypomina to obsesję (ależ spojrzenie mu posłała na własnym ślubie podczas pocałunku z mężem

) a z drugiej u Mariano nie dopatrzyłam się niczego złego w tej relacji, traktuje ją jak córkę brata, kurcze szkoda, że są spokrewnieni! już widzę oczyma wyobraźni jak namiętne i chemiczne sceny mogliby mieć! Scena w samolocie genialna.

Ależ manipulantka z Letici! Potrafi sobie podporządkować ludzi, w domu zgrywa niewiniątko. A jakie miny robiła, gdy sprawiła przykrość siostrze.

zdecydowanie najlepiej ubrana postać w telce!

Laura
Na swój sposób urocza. Sporo w życiu wycierpiała, widać że jest nieśmiała, zakompleksiona, że nie pogodziła się z kalectwem. Postać ta wydaje się spójna - przeżyła wielka tragedię, bo przecież strata rodziców, siostry i kalectwo to coś strasznego, została u niej wielka trauma. Poza tym zapewne ma melancholijną osobowość. Wydaje się być w tym wszystkim autentyczna.
Babcia ze służącymi za bardzo się nad nią roztkliwiają, a znowu Leticia popada w skrajności. Mogła sobie darować ten prezent, co za bezczelność! wiedziała że sprawi tym przykrość siostrze. Aczkolwiek scena świetna, zwłaszcza gdy Laura odkryła się i pokazała okaleczoną nogę. Jej by się przydała porządna terapia. Myślę, że z czasem się rozkręci.

Santiago/Marcelo
Mam słabość do Seby, a w tej telce wygląda świetnie. Kilka lat bym mu ujęła. Przyjemnie się na niego patrzyło, gdy spał.

I nie tylko. Ogólnie postać Santiago jak najbardziej na plus, pasuje mi do Luci. Ma spory potencjał, oby scenarzyści go wykorzystali. Sceny ze starszą panią wzruszające, najlepsza była ta, gdy mówił jej, że nie jest sama, że ma jego i obcałował ją w dowód swoich słów.

Pocieszny! momentami sprawiał wrażenie nawiedzonego, gdy nawijał Luci o kobiecie ze snów

a z tym plecakiem wyglądał jak jakiś włóczykij, śmiać mi się chciało na ten widok

fajnie go ubierają!
Za to nie podoba mi się wizerunek Marcelo, te ulizane włosy są okropne.

Mariano

Jestem nim zauroczona! Przystojny, ma to coś, hipnotyzuje i czeka się na sceny z jego udziałem. 3 razy tak!

ta jego narzeczona nie pasuje do niego, jakaś taka sztywna, niezły ziółko z niego wyszło, okazuje się, że ma kochankę

Ramiro
Za aktorem nie przepadam, ale nie przeszkadzał mi w tym odcinku, ni mnie ziębi ni mnie grzeje, daję mu szansę, postaram się wszelkie uprzedzenia zepchnąć na bok, jakoś niezbyt mnie jego postać interesuje.

Entrada nie przypadła mi do gustu. Jakaś taka nijaka, piosenka jest ok, ale bez fajerwerków.

Zdjęcia i muzyka cudowne.

Podobał mi się ten pierwszy odcinek, jestem usatysfakcjonowana. Pierwszy raz oglądam telkę w oryginalne, niektórych kwestii nie zrozumiałam, ale ogólnie jest ok, wszystko to co najważniejsze wyłapałam, jest nawet lepiej niż się spodziewałam.

Aisha7 · Wysłany: 9:07:23 25-05-16 Temat postu:

Te dwie godziny to męka dla mnie

Mogli tylko premierowy odcinek zrobić 2-godzinny

Angie powinna grać villany - jest fenomenalna jako Ana Leticia

Te jej spojrzenia

Nie da się od niej wzroku oderwać

Przyćmiła samą siebie - pozostałe dwie protki do pięt jej nie dorastają

Pojawił się Pedro

Sunshine · Wysłany: 9:42:31 25-05-16 Temat postu:

Odcinka jeszcze nie widziała, ale zgadzam się z tobą co do długości

Nic by się nie stało, gdyby puszczali normalnie

Ustronianka · Wysłany: 10:02:51 25-05-16 Temat postu:

Ja też nie jestem fanką takich formatów. Hiszpańskie produkcje właśnie są puszczane jako odcinki 1,5 godzinne i często po prostu nie miałam czasu już na nie zerkać

Nadal jestem zachwycona montażem, muzą (szczególnie faktem, że mieszają gatunki, pojawiają się zarówno spokojne nuty jak i te ostrzejsze

) no i Angie

Według mnie ona sobie świetnie daje radę z każdym typem postaci

No i podoba mi się w parze z każdym- z Santim, z wujkiem, z Iniakim, tylko nie z Ramiro

Sprawy zaczynają się plątać- Ramiro o mały włos nie spotkał Santiago, później się okazało, że ten i Iniaki mieszkają w jednym pensjonacie

Ale szczerze wątpię, żeby szybko się dowiedzieli o istnieniu ALu

Lubię postać Santiaga, jest taki zakręcony, jakby się nie wiadomo skąd urwał

Sebas fajnie wygląda w takim młodzieżowym wydaniu