|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sunshine Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25793 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:43:19 26-05-16 Temat postu: |
|
|
Boska scena Inakiego i Letici, to jak odjechała mu sprzed nosa było tak totalnie w jej stylu |
|
Powrót do góry |
|
|
Monique Boyer Cool
Dołączył: 20 Maj 2016 Posty: 512 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:37:38 26-05-16 Temat postu: |
|
|
Ana Leticia i Iñaki bardzo mi się podobają razem. Nie mogę się na nich napatrzeć. Biedna Ana Laura jak się przewróciła po występie, ale całe szczęście nie przeżywała tego długo. Ale Ana Lucia ma wyczucie. Ciekawe jak Soledad jej się wytłumaczy. |
|
Powrót do góry |
|
|
Luimelia Moderator
Dołączył: 31 Maj 2013 Posty: 55423 Przeczytał: 13 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:58:03 26-05-16 Temat postu: |
|
|
Erick del Castillo mi sie podoba jako ten zły Evaristo super wyglada |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27548 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:19:06 26-05-16 Temat postu: |
|
|
Monique Boyer, świetny masz zestaw w podpisie, uwielbiam ten duet! |
|
Powrót do góry |
|
|
Monique Boyer Cool
Dołączył: 20 Maj 2016 Posty: 512 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:00:05 26-05-16 Temat postu: |
|
|
Lineczka napisał: | Monique Boyer, świetny masz zestaw w podpisie, uwielbiam ten duet! |
Dziękuję! Nie sądziłam, że aż tak będą mi się podobali razem. Jestem pozytywnie zaskoczona. |
|
Powrót do góry |
|
|
notemetas Idol
Dołączył: 12 Lip 2013 Posty: 1764 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:33:52 26-05-16 Temat postu: |
|
|
Lineczka napisał: | loca90 napisał: | Sunshine napisał: | Ale tu naprawdę nie ma nad czym dyskutować, ja też mam doświadczenie z dziećmi i w te czterolatki im nie wierzę, a nad resztą nie ma się co rozwodzić. Musieli rozpisać postaci tak, żeby dziewczynki były młodsze niż na to wyglądały, bo inaczej Lucia musiałaby się nieźle uderzyć w głowę, żeby zapomnieć swoje dzieciństwo. Jestem pewna, że zwyczajnie nie było 4-letnich trojaczek na castingu, ile w ogóle jest jednojajowych trojaczek na świecie? Mogli rzeczywiście napisać, że Lucia miała amnezję, bo uderzyła się w głowę w rzece i zrobić historię po 18 latach, ale wtedy te wspomnienia z ich snów byłyby o wiele wyraźniejsze i reszta historii zaczęłaby się sypać. Wybaczmy im te małe trojaczki, jeśli Visa jest w stanie wysłać Colungę na studia i zmusić nas do uwierzenia, że on serio ma te dwadzieścia parę lat, to małe dziewczynki, które wyglądają na 6 lat mogą mieć dla nich 4
|
A mnie ten fakt złego doboru dziewczynek jednak trochę przeszkadza. Dlatego, że oglądając telkę przez pewien czas nie mogłam zrozumieć dlaczego Ana Lucia nie pamięta wypadku i faktu, że miała "innych rodziców" skoro była taka duża...zastanawiałam się o co tu chodzi..a po co miałabym się zastanawiać, wystarczyłoby dać młodsze dziewczynki do roli trojaczek..a jeśliby takich nie było to czy nie żyjemy w takich czasach, że z jednej aktorki da się zrobić trzy? Po co naciągać i dawać starsze dziewczynki..to w moim przypadku było bardzo mylące, bo ja naprawdę myślałam, że dziewczyny miały co najmniej 6 lat w dniu wypadku i nie mogłam zrozumieć dlaczego Lucia nic nie pamięta.. Dopiero kiedy dopowiedziane było, że one są młodsze można powiedzieć, że "załapałam.." Ale tak ogólnie nie kupuję tego, uważam, że bez problemu można było dać młodsze dziewczynki i tak widz nie musiałby się domyślać. |
Mnie by bardziej pasowała wersja, że dziewczynki faktycznie miały te sześć lat a Lucia na skutek traumatycznego przeżycia wyparła z pamięci przeszłość. Takie rzeczy się zdarzają w normalnym życiu. Robienie z trojaczek czterolatek w momencie wypadku lekko gryzie w oczy, ale cóż, każda telka ma jakieś swoje absurdy. |
Nie bardzo przekonuje mnie to, że Ana Lucia nie pamięta wypadku, ani sióstr ani rodziców, a pozostałe dwie siostry zdają sobie sprawę z tego co się wydarzyło. Czy to było jakoś wytłumaczone w telenoweli? |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunshine Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25793 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:54:40 26-05-16 Temat postu: |
|
|
Podobno mają być jednak 2 sezony po 65 odcinków, a nie po 71. Czyli ok 130 odcinków łącznie |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27548 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:29:29 26-05-16 Temat postu: |
|
|
notemetas napisał: |
Nie bardzo przekonuje mnie to, że Ana Lucia nie pamięta wypadku, ani sióstr ani rodziców, a pozostałe dwie siostry zdają sobie sprawę z tego co się wydarzyło. Czy to było jakoś wytłumaczone w telenoweli? |
Chyba nie. Z tego co się orientuje Lucia nie pamięta samego wypadku, ma jakieś przebłyski. Myśli, że Soledad jest jej biologiczną matką, nie ma pojęcia o swoich siostrach. |
|
Powrót do góry |
|
|
Julita Mistrz
Dołączył: 11 Kwi 2013 Posty: 14972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:14:51 26-05-16 Temat postu: |
|
|
Angie cudnie wygląda we wszystkich odsłonach
Nie oglądałam 1 odcinka, mnie zaintrygowało jedno: skoro Lucia ( ta boho-siostra ) nie pamięta wypadku, ani swojej rodziny to skąd znała swoje imię? |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunshine Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25793 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:46:28 26-05-16 Temat postu: |
|
|
Julita napisał: | Angie cudnie wygląda we wszystkich odsłonach
Nie oglądałam 1 odcinka, mnie zaintrygowało jedno: skoro Lucia ( ta boho-siostra ) nie pamięta wypadku, ani swojej rodziny to skąd znała swoje imię? |
Ma bransoletkę ze swoim imieniem, w scenie z Santiago z 2 odcinka Podejrzewam, że Laura i Leticia też takie mają/mialy, bo Lucia stwierdziła, że ma ją od zawsze
Ostatnio zmieniony przez Sunshine dnia 19:55:27 26-05-16, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Julita Mistrz
Dołączył: 11 Kwi 2013 Posty: 14972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:02:22 26-05-16 Temat postu: |
|
|
Dzięki Sunshine za wyjaśnienie |
|
Powrót do góry |
|
|
Mockingbird Dyskutant
Dołączył: 21 Sty 2016 Posty: 104 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:35:42 26-05-16 Temat postu: |
|
|
Ok nadrobiłam 3 odcinki to mogę je podsumować
Po pierwsze długość Zauważyłam, że nie tylko mnie ona przeszkadza Oglądałam seriale tureckie o tej długości, ale tam akcja toczy się szybciej... w tym przypadku to jakaś mordęga Dobrze, że od poniedziałku odcinki będą miały normalną długość
Po drugie entrada mnie rozczarowała Piosenka jest średnia, jak ktoś już napisał wcześniej po 10 przesłuchaniu nawet wciągnie i ja się z tym zgadzam. Kiedy posłucha się więcej razy to oderwać się od niej nie można Niestety tutaj została źle zmontowana i lekko przerobiona na początku niestety i nie brzmi to zbyt dobrze A można było zrobić wspaniałą entrandę ze świetną piosenką. Entrada fanmade była zdecydowanie lepsza i czegoś takiego oczekiwałam. Ta jest po prostu nudna. Zmontowane sceny z poszczególnymi bohaterami, które nawet nie przyśpieszają w rytm muzyki, a końcówka oderwana od wszystkiego, w ogóle nie trzyma się całości
Ana Lucia
Mnie również dziwi, że niczego nie pamięta. I z wieku dziewczynek podczas wypadku również nie jestem zadowolona. Nie chodzi nawet o dobór trojaczek, lecz o to, że mogli po prostu zrobić je starsze, a wytłumaczenie, że Lucia niczego nie pamięta, bo wyparła tragiczne wydarzenia ze świadomości jest bardzo trafne i dość naturalne. Dobrze przynajmniej, że ma przebłyski pamięci Jako osoba jest dość sympatyczna, choć w niektórych momentach mnie irytuje Dobrze, że ma pasje, ale wątek z czytaniem z ręki i tą "magią" nie chwycił. Nie wierze w takie rzeczy i nie uwierzę w to, że z ręki swojego przyjaciela wyczytała całą swoją przeszłość. Co do stylu to nie wygląda źle, ale w pierwszym odcinku to była jakaś tragedia Podoba mi się jak potraktowała Santiaga na początku, choć ich ostatnie spotkanie było lekkim zaskoczeniem. Trochę ich poniosło. Jak na razie to trudno mi ją ocenić, jest wesoła, optymistyczna, cieszy się życiem. Nic konkretnego, czekam na dalsze odcinki i rozwinięcie jej charakteru.
Ana Laura
Jak na razie moja ulubiona siostra. Podoba mi się jej delikatność, dobroć i nieśmiałość. Dobrze napisana postać. Do Angie pasuje taka postać. Rozumiem ją i jej postępowanie, a mówienie, że minęło 20 lat i powinna już się przyzwyczaić nie są żadnym wytłumaczeniem. Nie wszyscy są jednakowi i każdy przeżywałby to inaczej. Nie można na wszystkich patrzeć przez jeden pryzmat, skoro nie wiadomo, jak my byśmy się zachowali w takiej sytuacji. Wiele osób jest zamkniętych w sobie, nieśmiałych i płaczliwych z powodu różnych dziwnych kompleksów, a Laura ma do tego powód. Czuje się gorsza od innych, niepotrzebna. Na to jaka jest ma również wpływ jej charakter, już jako dziecko musiała taka być, a wypadek tylko to spotęgował. Do tego jej siostra, która wcale nie pomaga jej dojść do siebie, lecz tylko dobija, jest pewna siebie, atrakcyjna i wręcz perfekcyjna, że aż bije to po oczach. Laura przez całe życie żyła w jej cieniu. Do tego jej babcia i ta służąca, które trzęsą się nad nią jak nad jajkiem. I nie wiemy, jak wyglądało dzieciństwo Laury, a to ma duży wpływ na dalsze życie człowieka. Nie wiemy jak wyglądały jej relacje z rówieśnikami, a chyba nie najlepiej skoro Laura nie ma żadnej przyjaciółki (nie licząc ośrodka, ale tam jest rozumiana i wspierana). Ja nie oceniałabym tej postaci tak surowo, Laura ma potencjał i jak już nam pokazała również charakterek, tylko brakuje jej odwagi by przeciwstawić się siostrze. Sądzę, że się jeszcze rozwinie.
Ana Leticia
Jak wisienka na torcie Robi wrażenie, nie tylko wyglądem, ale i charakterem. Właśnie tak sobie wyobrażałam jej postać. Słodka i urocza w stosunku do rodziny, a dla wrogów... tylko czyha, żeby komuś życie utrudnić Jej relacja z wujem jest świetnie ukazana, tylko dziwi mnie, że facet niczego się nie domyślił, skoro Leticia przez cały czas na nim wisi I to jej opłakiwanie ukochanego męża. Niezła manipulantka, ale dzięki temu osiąga to co chce. Jej słowa do babci. Może niektórzy uważają, że to była manipulacja, próba zrobienia z siebie ofiary, ale ja uważam, że Leticia powiedziała po prostu prawdę. Laura myśli, że żyła w cieniu siostry, a może tak naprawdę było na odwrót. Laura jako ta biedna i skrzywdzona skupiała na sobie całą uwagę rodziny, na drugim miejscu była zaginiona Lucia, a Leticii co zostało? Robiła paskudne rzeczy, rzucała wredne komentarze by tylko skupić na sobie uwagę rodziny i jeszcze poczucie winy z powodu wypadku. Nie sądzę, żeby Leticia była pozbawiona uczuć i ta scena mnie w tym przekonaniu utwierdziła. I to jej pytanie skierowane do babci, czy myśli, że Leticia nie jest dobra. To pozwoliło mi lepiej zrozumieć jej postać i pokazało, że Leticia nie jest zła od tak, lecz wpływ na to miało jej dzieciństwo i traumatyczne wydarzenia. A obsesja na punkcie wuja może być spowodowana tym, że on jako jedyny poświęcał jej swoją uwagę.
Santiago/ Marcelo
Jak naradzie najbardziej irytująca postać Strasznie mnie denerwował tak łażąc za Lucią. Był strasznie nachalny. Nawet dziewczyny nie zna, a już chce ją całować. Nie podobało mi się pierwsze spotkanie protów. Mogli to rozegrać w inny sposób. Santiago widząc Lucię mógł uważać, że ją zna, próbować się zbliżyć, czegoś dowiedzieć, nawzajem by się poznali, zrozumieli i zakochali w sobie, a on tak naprawdę nic o niej nie wie, a od razu, że ją kocha i Lucia to kobieta jego życia Nie podobało mi się i raczej nie będę fanką tej pary. Do tego Rulli i Ana Bertha Espin= zabójczy duet. Gdy zobaczyłam ich razem aż mnie cofnęło. Co okropnym wątku Rosario z Alejandrem mam dość Żeby nie było tak krytycznie to powiem, że interesuje mnie Marcelo. Bardzo chętnie zapoznam się bliżej z charakterem i postępowaniem tego człowieka. Jestem ciekawa co święty Santiago ma na sumieniu
Ramiro
Plusem jest jego imię, bardzo mi się podoba. Jako postać też nie jest zły, mogło być lepiej, ale jakoś przejdzie. Za to tutaj mamy kolejny nieudany wątek miłosny Jego narzeczona okazała się oszustką, a ona w tym samym momencie uświadomił sobie, że kocha Laurę i że to z nią chce być Nie kupuję tego. Czy tylko ja lubię jak proci jest na wzajem poznają, doceniają swoje cechy i zakochują w sobie? Dobra, rozumiem Ramiro i Laura znają się od dziecka. Laura jest w nim zakochana. I ok. Po tym jak Ramiro zerwał zaręczyny, mógł wyjechać (a zresztą tak zrobił) i dopiero po powrocie spotkać się z Laurą, odnowić przyjaźń, a potem spojrzeć na nią jak na kobietę, a nie przyjaciółkę z dzieciństwa. Może trochę oklepane, ale lepsze niż to co nam zafundowali i na pewno w związku z tym byłoby dużo uroczych scen, a tak to mamy cytaty niczym z kartki I Zepeda jako Ramiro. Do aktora nie mam nic, za mało produkcji z nim widziałam, by móc go jakoś konkretnie ocenić, ale dla Angie jest za stary (zresztą tak jak Rulli, ale w jego przypadku nie jest to aż tak rażące). Problem w tym, że Ramiro wygląda starzej od wuja trojaczek Poszukiwania Lucii to jakaś porażka Nie mam tutaj nic złego na myśli. To miło z jego strony, że się w to zaangażował. Chodzi mi o to, że już dwa razy mógł spotkać Santiaga i Lucię, którą zresztą oglądał na pokazie. Aż mnie skręcało, by się na niego nie wydrzeć, że patrzy nie w tą stronę co trzeba
Inaki
Tak, tak, tak! Tres veces tak Jego sceny z Leticią mnie porwały, były strasznie zabawne, a Pedro i Angie nawet do siebie pasują, co było dla mnie zaskoczeniem. To moja pierwsza telka z Pedrem i jestem bardzo pozytywnie nastawiona, co do jego postaci. Dobrze, że się przytrafił, bo po dwóch porażkach w tej teli będę miała przynajmniej postać męską na której będę mogła się skupić
Soledad
Druga najbardziej irytująca postać po Santiago. Kobieta strasznie egoistyczna i skupiona jedynie na sobie i swoim cierpieniu. Rozumiem, dużo przeszła, straciła córkę, a dzięki Lucii mogła ponownie zostać matką, ale to jej nie daje prawa by okłamywać dziewczynę. Lucia ma prawo znać prawdę i poznać swoją rodzinę. Jestem bardzo ciekawa jak potoczy się jej watek, kiedy Lucia dowie się prawdy i jak wtedy potraktuje matkę. Jestem rozczarowana, bo bardzo lubię Blancę, ale jej rola w 3vA mnie nie zachwyciła
Babcia i wuj.
Bardzo polubiłam Susanę Dosamantes po "Marinie" i choć minęło już z 10 lat to miło znów ją zobaczyć w jakiejś teli. Ogólnie jej postać mi się podoba. Ciepła, kochająca kobieta, skupiona na swoich wnuczkach. Całą uwagę poświęca Laurze, chce odnaleźć Lucię i nieświadomie krzywdzi tym Leticię, a to się pewnie odbije na wszystkich.
Wujem jestem oczarowana Nie dziwię się Leticii i szczerze żałuję, że są spokrewnieni. Wyszedłby z tego gorący romans W przeciwieństwie do babci skupia się bardziej na Leticii, choć brakowało mi jego scen z Laurą. Jestem ciekawa ich relacji. Jestem ciekawa jego charakteru, jak na razie grał na dwa fronty, ale ogólnie wydaje się być dość sympatyczny. Poczekamy zobaczymy, a mam nadzieję, że jest na co czekać
Maribel i Orlando (chyba nie pomyliłam imion)
Co do Maribel to ja bardzo podziękuję za taką przyjaciółkę. Mam nadzieję, że Lucia w pewnym momencie się ocknie i da jej porządnego kopa, a nie przebaczy i stwierdzi, że nic się nie stało. Zazdrość, zazdrością, ona też jest zła, ale żeby obrażać przyjaciółkę za jej plecami to już czyste chamstwo, a przyjaźnią bym na pewno tego nie nazwała. W Maribel widzę potencjał na antagonistę. Chętnie zobaczę do czego ta zazdrość ją zaprowadzi.
Orlando trochę porywczy i nachalny. Kolejny zakochany, który świata poza Lucią nie widzi i jak głupi wmawia sobie, że kiedyś dziewczyna się w nim zakocha. Dość oklepane, ale tela bez takiego wątku to chyba nie tela
Aktor za to przypadł mi do gustu. Mam wrażenie, że gdzieś go już widziałam, ale nie mam pojęci gdzie
Eric del Castillo jako Evarsisto wyglądał i grał perfekcyjnie Kto wie, może uda mu się pozbyć w moich oczach tej okropnej łatki Padre Anselmo
Zobaczyłam Carlosa i już mi się cieplej na sercu zrobiło Look niezbyt korzystny, ale czekam na jego charakter. Mam nadzieję, że nie wyjdą z niego ciepłe kluchy. A jeśli będzie kimś pokroju Carlosa w CME to jedynie się zakochać
Podsumowując telka na razie na plus, choć przed tą długość odcinków powiało lekko nudą. Mam zamiar kontynuować oglądanie, kiedy tylko będę miała czas |
|
Powrót do góry |
|
|
Mockingbird Dyskutant
Dołączył: 21 Sty 2016 Posty: 104 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:45:18 26-05-16 Temat postu: |
|
|
dubel
Ostatnio zmieniony przez Mockingbird dnia 22:07:36 26-05-16, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Monique Boyer Cool
Dołączył: 20 Maj 2016 Posty: 512 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:55:53 26-05-16 Temat postu: |
|
|
Jestem ciekawa ile odcinków minie zanim Ana Lucia się odnajdzie. |
|
Powrót do góry |
|
|
madzienka7 Debiutant
Dołączył: 22 Sty 2016 Posty: 23 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:02:57 26-05-16 Temat postu: |
|
|
Tyle czasu czekałam na premierę, ostatnimi tygodniami regularnie czytałam forum narzekając, że przenoszą premierę, w poniedziałek odliczałam godziny do wtorkowego poranku i ...... zapomniałam przez nadmiar obowiązków zupełnie wyleciało mi z głowy, że to przecież już po 23 maja, dopiero wczoraj przypadkiem natknęłam się na fragment odcinka w necie i tak przypomniałam sobie o TVA
Nadrobiłam te kilka stron komentarzy i pełna ciekawości dzisiaj obejrzałam 1 odcinek i sama nie wiem co mam o tym myśleć, ale raczej jestem dobrej myśli, chociaż faktycznie te 1,5 h trochę się dłuży... Jutro postaram się zobaczyć kolejne odcinki i zobaczymy jak będzie.
Moja ocena na dzisiaj w skrócie wygląda tak:
+ - muzyka, Ana Leticia, Mariano
- - postać Davida, entrada ( choć do samej piosenki się przekonałam), powtarzanie obsady ( i tu nie chodzi mi tylko o protów, ale o zbyt dużą ilość aktorów z poprzedniej telki, cały czas mam wrażenie jakbym oglądała LQLVMR tylko, że gorsze niestety:( ) |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|