Telenowele

Sunshine · Wysłany: 12:30:40 28-05-16 Temat postu:

Zgadzam się z każdym słowem Lineczka, bardzo dobrze, że nie dostajemy wszystkiego na tacy, tylko czekamy z napięciem na wyjaśnienie

Obawiam się, że Leticia jest gotowa nie tylko na takie podłości, żeby mieć wszystko, łącznie z Laurą, pod kontrolą. Chce być w centrum zainteresowania i zrobi wszystko, żeby to osiągnąć.

Mockingbird · Wysłany: 16:42:38 28-05-16 Temat postu:

Mogę prosić o link do odcinka 5, bo na stronie na której oglądam nie chce się otworzyć

Monique Boyer · Wysłany: 16:49:43 28-05-16 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
lub
[link widoczny dla zalogowanych]

Sunshine · Wysłany: 17:38:37 28-05-16 Temat postu:

Avance 6 odcinka

[link widoczny dla zalogowanych]

Leticia myślała, że Laura do końca życia będzie siedzieć cicho? No to się przeliczyła

Ale babunia się zamachnęła...

Tylko jak to "esta noche", przecież dzisiaj sobota

A i odnośnie dzisiejszego odcinka jeszcze - Laura może i jest zakompleksiona, ma ku temu podstawy i Leticia łatwo może nią manipulować, ale nie jest idiotką. Serio, Remiro myślał, że wróci po trzech latach bez totalnie żadnego kontaktu, powie jej że za nią tęsknił i ją kocha, a ona na pstryknięcie palców mu uwierzy? Ten facet jest takim niewypałem, że aż mi go szkoda.

Monique Boyer · Wysłany: 17:57:15 28-05-16 Temat postu:

Uuu jak babcia jej przywaliła, szok normalnie.

Brawa dla Laury, że nie ukryła tego, ile można siedzieć cicho. Przez to jeszcze bardziej znienawidzi siostrę.

Esta noche, to jakaś pomyłka albo jest przygotowane na poniedziałek.

Sunshine · Wysłany: 17:59:52 28-05-16 Temat postu:

No też właśnie, tylko skoro już jest wypuszczone na TT, to musiało lecieć w TV, bo na oficjalnym YT Univision jeszcze go nie ma.

Monique Boyer · Wysłany: 18:04:29 28-05-16 Temat postu:

Na Univisión jest trochę inne promo z Este Lunes.
[link widoczny dla zalogowanych]

Sunshine · Wysłany: 18:05:35 28-05-16 Temat postu:

Wiem właśnie, połowa scen to powtórki z dzisiejszego odcinka

Monique Boyer · Wysłany: 18:07:25 28-05-16 Temat postu:

Coś im się pomieszało?

Następny odcinek dopiero we wtorek, co ja pocznę.

Lineczka · Wysłany: 18:15:03 28-05-16 Temat postu:

Sunshine · Wysłany: 18:20:13 28-05-16 Temat postu:

On zostawił Ginę kilka godzin przed ślubem, później było wspomnienie, że jeszcze w smokingu ślubnym pojawił się na trawniku posiadłości rodziny Laury i chciał jej wyznać miłość, ale jego ojciec mu przeszkodził (tez wymyślili, Laura niby najlepsza przyjaciółka Ramira, a na ślubie nie była?

). A potem chyba Gina popełniła samobójstwo i on wyjechał na trzy lata

Nie, Laura i Gina nie przyjaźniły się. Gina zabrała Laurę do tego salonu, bo ta była najlepsza przyjaciółką Ramira. I powiedziała, że suknia jest za krótka, bo Ramiro pewnie wolałby zobaczyć ją w czymś bardziej tradycyjnym

Lineczka · Wysłany: 18:24:27 28-05-16 Temat postu:

Ok, dzięki za wyjaśnienie.

A w tym ogrodzie u Laury pojawił się po swoim nieudanym ślubie czy przed?
Ramiro to taki dziwny typ, sam nie wie czego chce. Ciepłe kluchy i ofiara losu. Chciałabym żeby Laura była z Valentinem.

Monique Boyer · Wysłany: 18:27:08 28-05-16 Temat postu:

Przed ślubem Marcelo przyszedł do Ramira i dał mu dowody, że jego przyszła żona to oszustka i on w twarz jej powiedział, że ślubu nie będzie i pojechał do Laury.

Sunshine · Wysłany: 18:28:46 28-05-16 Temat postu:

Chyba po, a na pewno po otrzymaniu informacji o Ginie i jej przekrętach

Nie mogę z niego, najpierw chce się żenić z Giną, po nieudanym ślubie biegnie do Laury, żeby wyznać jej miłość, ale nie daje rady, potem znika na trzy lata, wraca, mówi jej, że ją kocha, potem się oświadcza i jeszcze jest zaskoczony, że ona mu nie ufa

Valentin ma pewnie diabła za skórą, ale przynajmniej nie jest taką kluską jak Ramiro.

Lineczka · Wysłany: 18:32:30 28-05-16 Temat postu:

Tak właśnie myślałam, że Ramiro zjawił się u Laury po tym jak odkrył oszustwa Giny.

Kolejny minus na jego koncie.