|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sunshine Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25794 Przeczytał: 9 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:54:57 10-07-16 Temat postu: |
|
|
Animacje cap. 29
Reszta tu:
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
Aisha7 Mistrz
Dołączył: 18 Maj 2013 Posty: 18044 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:34:27 12-07-16 Temat postu: |
|
|
Aj, aj, aj... Napatrzę się na sceny Any Leticii z wujkiem i mam ochotę na coś więcej Pozostaje mi tylko liczyć na jej wyobraźnię Uwielbiam jej bohaterkę :lserduszko: |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunshine Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25794 Przeczytał: 9 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:33:05 12-07-16 Temat postu: |
|
|
Znów dobry odcinek, a najlepsza końcówka Ramiro wreszcie znalazł cokolwiek Marcela i to przypadkiem Taki z niego detektyw
To chyba było czuwanie, prawda? Nie pogrzeb? W każdym razie Valentin i mina Mariana przebiła wszystko Reakcja Leticii na pokazania się Ramira, taka z niej sucz Jego ojciec też dobry. Rozumiem wszystko, ale żeby rodzic wyparł się dziecka bez dowodów winy? Jedynie na relacji jednego świadka, wiarygodnego, ale jednak?
Valentin umie wykorzystać przewagę, usunął każdy ślad swojej obsesji, zanim zaprosił Laurę i Leonor do siebie Biedny Ramiro, PRAWIE mi go żal, ale tylko prawie... |
|
Powrót do góry |
|
|
bereniś Debiutant
Dołączył: 01 Cze 2016 Posty: 34 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:55:35 12-07-16 Temat postu: |
|
|
Aisha7 napisał: | Aj, aj, aj... Napatrzę się na sceny Any Leticii z wujkiem i mam ochotę na coś więcej Pozostaje mi tylko liczyć na jej wyobraźnię Uwielbiam jej bohaterkę :lserduszko: |
cieszę się, że nie tylko ja się jaram tymi scenami. haha. |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:28:37 12-07-16 Temat postu: |
|
|
Sunshine napisał: |
Valentin umie wykorzystać przewagę, usunął każdy ślad swojej obsesji, zanim zaprosił Laurę i Leonor do siebie Biedny Ramiro, PRAWIE mi go żal, ale tylko prawie... |
Dla mnie Ramiro to najzabawniejsza postać tej telenoweli. Nie dość, że zgrywa detektywa choć o tej pracy nie ma bladego pojęcia, a jeżeli udaję mi się do czegoś dojść to z czystego przypadku, to jeszcze jest taką istną sierotką Marysią nieogarniętą we wszechświecie! Śmiać mi się chciało jak wysłał Leonor z ALaury do Valentina chcąc do zdemaskować, zapominając - taki z niego detektyw - że zbił mu szybę gorszej postaci w tej telce chyba nie ma, a jego naiwność i upartość jest dobijająca. Owszem, jego ojciec to też kawał drania, który woli mieć dobre koneksje niż szacunek i miłość syna, ale Ramiro chyba nie rozumie, że zaognianie konfliktu z Mariano i Ernestiną na dobre mu nie wyjdzie - ani w przypadku odnalezienia ALuci, ani jeżeli chodzi o jego związek z ALaurą.
ALeticia jest niesamowicie zaborcza w kwestii wuja i trochę mnie dziwi, że on tego nie widzi. I o ile sceny w ciągu odcinka mi nie leżały, bo była ona zbyt agresywna względem niego, o tyle ta scena w łóżku była świetna!
U ALucii wciąż to samo a Soledad nie chce mi się już słuchać!
Mam nadzieję, że coś ruszy, bo o ile odcinek ciekawszy niż poprzedni to nadal wieje nudą, ale końcówka sprawia że może jednak ruszą z kopyta. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunshine Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25794 Przeczytał: 9 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:46:35 12-07-16 Temat postu: |
|
|
Oprócz tego, Ramiro jest niezmiennie zaskoczony, gdy ktoś ma odmienne zdanie od niego, np. dzisiaj w scenie z Leonor. Tak wiemy, że Valentin jest zły, ale to nie znaczy, że wszyscy go tak odbierają Ramiro, twój szósty zmysł działa jak najbardziej sprawnie, ale nie wszyscy go mają
Wolałam odcinki bez Ramira, za to z Danielem. Widać jak na dłoni, że Eddy i Angie mają chemię i wątek Daniela jest dużo ciekawszy a on przynajmniej ma jakąś osobowość i charyzmę, której Ramirowi niestety brakuje, gdy nie ściera się bezpośrednio z Leticią.
Co do scen Leticii z wujaszkiem to ona traktuje go jak misia przytulankę i bardzo drogi diament w jednym Nie wiem jak oni chcą wprowadzić wątek Leticii i Inakiego, bo jak na razie to ona cały czas nim pomiata, a ona jako jedyny widzi, jak bardzo Leti klei się do wujka. |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:01:37 12-07-16 Temat postu: |
|
|
Ta scena mnie zabiła - jak mówię nikt tak mnie nie śmieszy jak "detektyw Ramiro" ale jego zdolność zaprzeczania rzeczywistości jest niesamowita. Sama Leonor (której zresztą też nie lubię) powiedziała mu, że jedyne co wie to, że ALaura uśmiecha się w jego obecności, a więc jego towarzystwo jest dla niej dobre. Ale Ramiruś przecież nie może znieść, że jego ukochana uśmiecha się w towarzystwie kogoś innego owszem Valentin coś ukrywa i w tym Ramiro ma rację, ale nie może negować także tego, że obecność Valentina pomaga Laurze.
Odcinek bez Ramira jest odcinkiem straconym ale niestety to Zapeda jest drugim galanem pomimo, że postać jest niesamowicie nudna i flegmatyczna. Dla mnie nawet kiedy się ściera z ALeticią jest źle - wygląda jak szczekający york - co to dużo szczeka, ale nigdy nie ugryzie i jest po prostu irytujący.
Może nie chcą |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunshine Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25794 Przeczytał: 9 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:04:09 12-07-16 Temat postu: |
|
|
Ale były odcinki, gdzie nie musiałam zwracać na niego uwagi, bo miałam Daniela, a tak to co?
Nie no muszą, w entradzie są razem, choć na razie dla Leticii to on jest takim ćwierćinteligentem z jakiegoś zadupia
Animacje z odc. 30
Reszta tu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Sunshine dnia 13:06:35 12-07-16, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunshine Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25794 Przeczytał: 9 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:30:51 12-07-16 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aisha7 Mistrz
Dołączył: 18 Maj 2013 Posty: 18044 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:41:20 13-07-16 Temat postu: |
|
|
Taki potencjał między aktorami, a oni grają rodzinę Co za niesprawiedliwość
Myślałam, że padnę ze śmiechu w scenach płaczu Ramira |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunshine Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25794 Przeczytał: 9 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:51:14 13-07-16 Temat postu: |
|
|
Aisha7 napisał: |
Myślałam, że padnę ze śmiechu w scenach płaczu Ramira |
Ta scena trwała pół odcinka, co za marnowanie czasu. Coś nie gra między Sebą a Davidem, zero chemii między nimi. Zameczyli siebie i mnie w tej scenie, niby grają razem, ale osobno.
Ostatnio zmieniony przez Sunshine dnia 12:51:48 13-07-16, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
bereniś Debiutant
Dołączył: 01 Cze 2016 Posty: 34 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:26:09 13-07-16 Temat postu: |
|
|
Sunshine napisał: | Aisha7 napisał: |
Myślałam, że padnę ze śmiechu w scenach płaczu Ramira |
Ta scena trwała pół odcinka, co za marnowanie czasu. Coś nie gra między Sebą a Davidem, zero chemii między nimi. Zameczyli siebie i mnie w tej scenie, niby grają razem, ale osobno. |
ja mam zupełnie inne odczucia. bardzo mi się razem podobali.
a David 'Ramiro' mnie nawet rozczulił tym swoim płaczem. |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:24:11 14-07-16 Temat postu: |
|
|
Sunshine napisał: | Aisha7 napisał: |
Myślałam, że padnę ze śmiechu w scenach płaczu Ramira |
Ta scena trwała pół odcinka, co za marnowanie czasu. Coś nie gra między Sebą a Davidem, zero chemii między nimi. Zameczyli siebie i mnie w tej scenie, niby grają razem, ale osobno. |
ten odcinek był koszmarny. Niesamowicie nudny i rozczarowujący. Między Ramiro a Sebastianem nie ma "tego czegoś" - a to powinno być między dobrymi kumplami (to w końcu taki bromance - no, ale przyzwyczaiłam się że większość przyjaźni w telach meksykańskich jest żałosna i sztuczna). Ale te sceny przeszły same siebie - o ile Seba świetnie zagrał dystans, brak zaufania względem Ramiro o tyle z Ramira znowu wyszła jedna, wielka ciapa! Czy jemu brak piątej klepki?! Chyba najgorsza scena jaką oglądałam od dość dawna. Dwa co mnie jeszcze bardziej dziwi, że obydwaj łatwiutko uwierzyli Evaristo - czy naprawdę jest on człowiekiem, w którego słowa można ufać?! Czy przypadkiem nie oszukał on już raz Santiago?! Jestem rozczarowana mocno ostatnimi odcinkami, są nudne i słabe - zero w nich ciekawej akcji. Myślałam, że jak Ramiro zobaczy Marcelo to coś drgnie i zacznie się dziać, ale jednak nie no przynajmniej na razie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Matilda_la Idol
Dołączył: 20 Wrz 2007 Posty: 1021 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 2:31:42 14-07-16 Temat postu: |
|
|
Mi się jak na razie nic w tej telce nie klei. Myślałam, ze będzie lepsza bo będzie miała mniej odcinków ale skoro ma mieć ponad 100 to już widzę te przeciągane sceny które gdyby były skrócone może i by miały jakiś sens a tak już od kilkunastu odcinków zawiewa nudą i nawet spotkanie Seby i Zapedy nie miało takiego efektu jaki pewnie miało wywołać. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunshine Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25794 Przeczytał: 9 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:44:40 14-07-16 Temat postu: |
|
|
Angie przygotowuje się do zdjęć:
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|