Telenowele

sweetno1 · Wysłany: 17:30:41 16-09-16 Temat postu:

Marcelo i Jennifer byli kuzynostwem...

Tak do 60 odcinka niewiele się dzieje, ale obecnie nie można narzekać na nudę, tylko wciąż ta męcząca dna maxa Soledad i jej "no puedo"

Luimelia · Wysłany: 19:17:33 16-09-16 Temat postu:

no to teraz Mariano ciekawe czy zobaczy Ane Lucie czy cos mu stanie na przeszkodzie ;d

Adam · Wysłany: 19:40:58 16-09-16 Temat postu:

Prawda nadejdzie szybko.

muerespormi · Wysłany: 21:07:43 16-09-16 Temat postu:

Adam · Wysłany: 21:08:41 16-09-16 Temat postu:

Nie znoszę Soledad i też przewijam

sweetno1 · Wysłany: 22:19:10 16-09-16 Temat postu:

hahaha a już się bałam, że jestem jedyna, która ją przerzuca na sam widok

)

Po avance przypuszczam, że i Mariano zobaczy Lucię i Lucia Mariano, tylko nie będzie wiedziała o co kaman

)

najgorsze, że wyjeżdżam na urlop i tydzień nie będę oglądać

chyba nawet za SOledad będę tęsknić przez ten czas

muerespormi · Wysłany: 22:41:24 16-09-16 Temat postu:

mam rozumiec, ze mamy juz 70 ktorys (?) odcinek i o Lucii nadal nikt nie wie? skad ja nabiore tyle cierpliwosci..

musze sie tez przyznac, ze dzis po raz pierwszy przewinelam Santiago.. w rozmowie z Evaristo. jednego i drugiego mi jakos za duzo juz, a w moim przypadku to dopiero poczatek przygody z TVA.

sweetno1 · Wysłany: 23:09:07 16-09-16 Temat postu:

strasznie długo rozwlekają akcję, Santiago i Evaristo, a obecnie wszystko co ma związek z Evaristo przewijam, działa mi tak na nerwy jak Soledad, tak samo Valentina nie umiem strawić, Valerii i ojca Ramiro... jak tak teraz myślę to chyba tylko scen z Aną Leticią czy Marcelo nie przewijałam w teli....
dzisiaj, a u nas jutro będzie 77 odcinek...

muerespormi · Wysłany: 23:46:41 16-09-16 Temat postu:

Evaristo bardzo mi dziala na nerwy, bo wie o wszystkim, we wszystko jest wplatany, a w ogole sie nie przydaje.. i jeszcze ta jego guma do zucia cos okropnego.
cos mi przeszkadza w Santiago i szczerze mowiac nie wiem co.. czy to dlatego, ze to Rulli? cala wiec nadzieja w Marcelo.
zakakuje tez sama siebie, bo lubie Ramiro. wiem, ze jest ciapa, a David robi dziwne miny (swoja droga nie mialam pojecia, ze on spiewa!) i ciagle wyglada jakby go cos bolalo, ale podoba mi sie jego watek z Ana Laura. mimo wszystko pasuja do siebie.
Iniaki pojawia sie zbyt rzadko, ale jestem jego fanka od samego poczatku
zeby zdecydowqc co czuje do blizniaczek potrzebuje chyba wiecej czasu. lubie wszystkie, jednak mam wrazenie, ze Lucie najmniej.. czyzby przez Santiago?

a Valeria.. hmm nie kojarze babeczki..

muerespormi · Wysłany: 23:46:43 16-09-16 Temat postu:

powtorzony post

Sunshine · Wysłany: 0:24:25 17-09-16 Temat postu:

Karolinka92 · Wysłany: 14:44:50 17-09-16 Temat postu:

Powiedzieć, że tela mnie rozczarowała, to jakby nic nie powiedzieć.. Wiazalam z nią duże nadzieje, ale prócz genialnej Angie nie sprawdza się nic.

Widzę w komentarzach pod odcinkiem, że wszyscy tracą już cierpliwość. Milion razy zapowiadają w avance przełomowe wydarzenie, a potem oglądasz i się okazuje, że kolejny odcinek o niczym. Niby dowiadują sie o Lucii kolejne osoby, ale absolutnie nic z tego nie wynika. Wygląda na to, że scenarzyści nic od siebie nie dadzą i cała tela będzie opierać się na wyczekiwaniu spotkania trojaczek, które nastąpi w finale albo krótko przed nim.

Jedyny plus teli to dobra gra aktorska, ale aktorzy wymieszani z innych telenowel Nesmy więc nie ma żadnego powiewu świeżości. Avance wskazuje, że kolejny odcinek będzie ",przegadany", w dodatku z Ana Lucia i Santiago, którzy są jednymi z najgorszych protow jakie miałam nieprzyjemnosc oglądać. Można ich oglądać i rzygać tęcza

Adam · Wysłany: 16:51:20 17-09-16 Temat postu:

No Ana Lucia i Santiago jakoś mnie nie porywają.

notemetas · Wysłany: 20:04:21 17-09-16 Temat postu: