Telenowele

Lineczka · Wysłany: 22:47:51 09-01-17 Temat postu:

Dzięki wielkie Mision za link.

Świetna była scena z Letii drwiącą z Inakiego i odjeżdżającą mu sprzed nosa.

Chemiczny duet!
Podobało mi się też, że Mariano usadził siostrzenicę i pokazał jej miejsce w szeregu.

Jego uśmieszek uroczy.

Wujcio ma charakterek i potrafi pokazać pazura.

Dziwne, że Evaristo był niby wujkiem Giny i jest też powiązany z Soledad. Nie zdziwiłabym się gdyby Leticia wynajęła go do odegrania tej roli przed Ramiro.
Piękna scena, gdy Laura grała na fortepianie.

W domu gra smutne piosenki a na koncercie repertuar był weselszy.

Nie przekonuje mnie David w roli Ramiro.

Nie pasuje mu postać amanta.

O wiele bardziej wolałabym go jako czarny charakter.
Soledad wielką łaskę zrobiła pozwalając Lucii na wyjazd.

Brawo!
Lucia zyskuje gdy jest sama, tryska wtedy energią, radością. Przy Santiago do tej pory nie wypadała najlepiej, wyjątkiem jest pocałunek z końcówki 5 odcinka, który obejrzałam kolejny raz.

Paulina27 · Wysłany: 2:08:31 10-01-17 Temat postu:

Odc 5 chciałby się sie powiedziec, że pod latarmia najciemniej.. choc do przewidzenia było, że Ramino nie zob A.Luci na przystanku. Na wystepie nie bylo szans z oczywistych względow. Dzieki takie stylizacji dublerka bez problemu mogla zastapic aktorke. Ramiro nie zobaczyl rowniez Marcelo który siedział 2 rzedy niżej. Lepiej niech wraca do swojego zawodu, nie nadaje sie na detektywa.

A.Laura biadoli, ze Ramiro do niej nie dzwoni.., ze zapomnial. A przeciez sama pozostawiła te znajomośc na stopie przyjacielskiej. Póżniej rozmawiali przez tel, ona oszczędna w slowach, delikatna, bulke przez bibulke, po drugie wyglądala jakby podniecała sie kazdym jego slowem. Na występie oczywiście musiał sie zdazyc najczarniejszy dla niej scenariusz.

A.Leticia jest strasznie dumna, choć sceny z Inaki byly swietne

ale taksa zajechał hah
A.Lucia oczywiscie zakochala sie w wazeliniarzu.. litości.. ona twierdzi, że Santiago pięknie mówi o miłosci..

nie zna zycia dziewczyna. Ostatnia scena żenujaca i infantylna

i jeszcze ten tekst: chyba sie znaja... serio..

jaki ten świat mały.
Nie rozumiem Waszego zachwytu tym pocałunkiem.. dla mnie pierwszy był lepszy..
W tym watku intryguje mnie czy Santiago odzyska pamiec.. i co wtedy.. czy Marcelo nadal bedzie chcial być z A.Lucia..?

Lineczka · Wysłany: 11:31:02 10-01-17 Temat postu:

Mnie się ten drugi pocałunek podobał bardziej, bo przynajmniej oboje wyrazili na niego chęć, widać było, że się za sobą stęsknili i wypadło to naturalnie. Nadal nie kupuję całej tej miłości Santiago i Lucii. On był nachalny, rzucał infantylnymi tekstami i nie docierało do niego, że się z Lucią nie znają. Ona zbyt szybko się w nim zakochała, tym bardziej wiedząc, że facet całe to swoje uwielbienie żywi do innej kobiety.

Szerii · Wysłany: 11:42:22 10-01-17 Temat postu:

Mnie trochę śmieszy ta miłość ale pocałunek był lepszy od tego pierwszego

Ten całus był naturalny . Oboje chcieli tego ,, kontaktu''

roksi 20 · Wysłany: 16:01:49 10-01-17 Temat postu:

Lineczka · Wysłany: 17:57:46 10-01-17 Temat postu:

Ogląda ktoś dzisiaj na żywo? Jakby co to jestem i z chęcią podyskutuję o odcinku.

karolina0255 · Wysłany: 18:04:20 10-01-17 Temat postu:

Ja oczywscie ogladam.

Adam · Wysłany: 18:09:32 10-01-17 Temat postu:

Spoko Lineczka

Ja też oczywiście oglądam

Ale Ramiro oberwał.

karolina0255 · Wysłany: 18:11:25 10-01-17 Temat postu:

Maribel ty paskudna istoto. Jest tak samo dobra jak ten jej ukochany. Widac ta złosc ze jest w cieniu Any Lucii.

Lineczka · Wysłany: 18:13:21 10-01-17 Temat postu:

Ramiro został chyba zaatakowany przez kumpli Orlando.

Laura za bardzo się nad sobą użala, popada w skrajność. Na pewno było to dla niej ciężkie przeżycie, ale przecież ludzie byli zachwyceni jej grą, odniosła sukces! Moim zdaniem jej problem jest zbyt rozdmuchany. XXI wiek, ludzie z protezą nie są wytykani palcami i uważani za dziwolągów, bez przesady.

Babka miała sporo racji w tym co mówiła.

karolina0255 · Wysłany: 18:17:50 10-01-17 Temat postu:

karolina0255 · Wysłany: 18:17:51 10-01-17 Temat postu:

Lineczka · Wysłany: 18:21:23 10-01-17 Temat postu:

Adam · Wysłany: 18:23:34 10-01-17 Temat postu:

Ana Leticia jak się pastwi nad Laurą.
To niesprawiedliwe.
"Swoją ułomnością sprowadzasz na siebie całą miłość swojej rodziny"

karolina0255 · Wysłany: 18:23:41 10-01-17 Temat postu:

Ana Leticia ma duzo racji tym co mowi Anie Laurze. Za bardzo sie użala nad soba.