Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
karolina0255 Komandos
Dołączył: 13 Paź 2009 Posty: 785 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: LCA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:29:14 13-04-17 Temat postu: |
|
|
Stokrotka. napisał: |
Wkurza mnie naiwność Lucii. Gdyby tylko wiedziała... |
Mnie tez i to bardzo. Dzis sie przekona... |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka. Generał
Dołączył: 29 Kwi 2016 Posty: 7903 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:45:37 13-04-17 Temat postu: |
|
|
Jacy oni wszyscy są fałszywi. Facundo powinien przynajmniej powiedzieć Lucii prawdę. |
|
Powrót do góry |
|
|
LuzPablo85 Generał
Dołączył: 06 Lip 2016 Posty: 7887 Przeczytał: 53 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: maisto k.Poznania/Wlkp Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 17:49:17 13-04-17 Temat postu: |
|
|
Właśnie jest scena jak Ana Lucia poznaje prawdę od Facunda, że Marcelo/Santiago wybrał żonę Anę Leticia tylko że Facundo nie mówi jej że jej ukochany może za pół roku jeśli jemu i Ana Leticii nie wyjdzie to weżmie rozwód, choć z drugiej strony w ciągu 6 miesięcy może wiele się wydarzyć.
A Lety ale upokorzyła Anę Laurę zaprowadzając ją do piwnicy i rzucając w nią ubraniami Lucii to było chyba jak najpodlejsze co zrobiła AL siostrze.
Valentin to mięczak nie potrafi się zemścić i tylko się upija z rozpaczy. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:51:11 13-04-17 Temat postu: |
|
|
Stokrotka. napisał: | Lineczka napisał: | Stokrotka. napisał: | Evaristo chyba jest dziadkiem Giny? |
Tak, już w pierwszych odcinkach to wyszło. |
No właśnie. Dlatego myślę, że skoro tak obsesyjnie chroni Soledad i Lucię, które nie są z nim spokrewnione to nie posunąłby się do zabójstwa WŁASNEJ wnuczki. |
W ostatnim lub przedostatnim odcinku Evaristo mówił ojcu Ciapka, że Gina mu zagrażała i była zbyt ambitna. Wyhodował żmiję, skarżył się, że jego geny są przeklęte. Gina wiedziała o ciemnych interesach dziadka z ojcem Ramira i nawet tego drugiego szantażowała. W takim wypadku Evaristo mógł chcieć się jej pozbyć. Poza tym to nie jest kochany dziadzio. Po tym jak Marcelo zabił jednego z jego wnuków zbytnio nie rozpaczał. |
|
Powrót do góry |
|
|
karolina0255 Komandos
Dołączył: 13 Paź 2009 Posty: 785 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: LCA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:51:21 13-04-17 Temat postu: |
|
|
W sumie kazdy mowi, ze bardziej wola i kochaja Ane Lucie i Laure wiec Leti szuka atencji |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:59:26 13-04-17 Temat postu: |
|
|
Mnie po dzisiejszym odcinku jest szkoda Leticii. |
|
Powrót do góry |
|
|
LuzPablo85 Generał
Dołączył: 06 Lip 2016 Posty: 7887 Przeczytał: 53 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: maisto k.Poznania/Wlkp Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 18:01:43 13-04-17 Temat postu: |
|
|
W koncówce odcinak 73 nastąpił znaczny przełom bo Ana Lety przyznała przed Aną Laurą że bardzo tęskni za Lucią a ciekawe czy zgodzi się na propozycję siostry na leczenie u psychiatry.
A co tego że Ana Lucia rozpacza bo Santiago nie pojawił się na przyjęciu powitalnym to wiele osób mówiło naiwnej Lucii że on może wrócić do żony ale ona była głucha jak pień, ale chyba bardziej to wszystko przeeżyje Remedios że jej ukochany syn będzie z dala od niej a z rozmowy Remedios z Neriną to prawdziwie wychwyciłem że Remedios chce poznać siostry Lucii. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunshine Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25793 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:02:03 13-04-17 Temat postu: |
|
|
karolina0255 napisał: | W sumie kazdy mowi, ze bardziej wola i kochaja Ane Lucie i Laure wiec Leti szuka atencji |
Nigdy czegoś takiego nie słyszałam ani z ust babki, ani Mariano ani nikogo innego. Zupełnie inaczej się zachowują względem każdej z nich, ale nigdy nikt nie powiedział, że kocha którąś bardziej. Możemy to różnie interpretować, a już zwłaszcza Leticia może to tak odczuwać, że względu na jej przewrażliwienie, ale nigdy nikt jej nie powiedział,że kocha ją mniej. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:06:22 13-04-17 Temat postu: |
|
|
Sunshine napisał: | karolina0255 napisał: | W sumie kazdy mowi, ze bardziej wola i kochaja Ane Lucie i Laure wiec Leti szuka atencji |
Nigdy czegoś takiego nie słyszałam ani z ust babki, ani Mariano ani nikogo innego. Zupełnie inaczej się zachowują względem każdej z nich, ale nigdy nikt nie powiedział, że kocha którąś bardziej. Możemy to różnie interpretować, a już zwłaszcza Leticia może to tak odczuwać, że względu na jej przewrażliwienie, ale nigdy nikt jej nie powiedział,że kocha ją mniej. |
Jej wprost może i nie, ale:
* w dzisiejszym odcinku Ramiro powiedział Laurze, że bardziej kochała Lucie i ona po nieśmiałym proteście w końcu to przyznała (Leticia wszystko słyszała),
* Leonor powiedziała Leticii przebranej za Laurę, że to ją (Laurę) kocha bardziej. |
|
Powrót do góry |
|
|
Evela Idol
Dołączył: 01 Lip 2015 Posty: 1132 Przeczytał: 14 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:18:25 13-04-17 Temat postu: |
|
|
Lineczka napisał: | Sunshine napisał: | karolina0255 napisał: | W sumie kazdy mowi, ze bardziej wola i kochaja Ane Lucie i Laure wiec Leti szuka atencji |
Nigdy czegoś takiego nie słyszałam ani z ust babki, ani Mariano ani nikogo innego. Zupełnie inaczej się zachowują względem każdej z nich, ale nigdy nikt nie powiedział, że kocha którąś bardziej. Możemy to różnie interpretować, a już zwłaszcza Leticia może to tak odczuwać, że względu na jej przewrażliwienie, ale nigdy nikt jej nie powiedział,że kocha ją mniej. |
Jej wprost może i nie, ale:
* w dzisiejszym odcinku Ramiro powiedział Laurze, że bardziej kochała Lucie i ona po nieśmiałym proteście w końcu to przyznała (Leticia wszystko słyszała),
* Leonor powiedziała Leticii przebranej za Laurę, że to ją (Laurę) kocha bardziej. |
Dokładnie tak jest. Mówią tak, a ALeticia jest jaka jest przez to. Bardziej ją to pogrąża psychicznie. Oby się dała namówił ALaurze i zgodziła się na wizytę do specjalisty. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunshine Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25793 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:25:04 13-04-17 Temat postu: |
|
|
Po Leonor zawsze było widać, że bardziej kocha Laurę, co do wyznania Laury, to wcale się nie dziwię, że bardziej tęskni za wspomnieniem o drugiej siostrze, skoro Leticia robi wszystko, by zniszczyć jej życie i wcale się z tym zbytnio nie kryje. Wystarczy wspomnieć o "uwiedzeniu" Ramira, by "dostać się w pobliże Marcela", nigdy nie brała pod uwagę uczuć Laury i ona to w głębi serca wie, choćby nie wiem jak bardzo nie chciała w to wierzyć. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:27:01 13-04-17 Temat postu: |
|
|
karolina0255 napisał: | Ciekawe co to za czlowiek byl w mieszkaniu Giny. |
Mnie się wydaje, że to był detektyw, który pracował dla Marcelo i miał np. dopilnować by Gina wyjechała, ale okazał się skorumpowany i ją zabił. Może nawet sam Evaristo mu to zlecił a później jego chciał sprzątnąć, ale facet był sprytniejszy. Pamiętacie te retrospekcje z Marcelo zabijającym detektywa i uwalniającym skrępowanego Dziadka? Coś tutaj musiało być na rzeczy.
Mariano z Marcelo odpadają z grona podejrzanych, bo po ich wyjściu Gina żyła. Leticię ktoś ogłuszył, straciła przytomność a później zobaczyła zwłoki Giny w wannie i jakiegoś typa. Według mnie to Evaristo maczał palce w śmierci swojej wnuczki (pośrednio np. przez wynajętego zbira lub bezpośrednio). Ewentualnie w kręgu podejrzanych widziałabym ojca Ramira. |
|
Powrót do góry |
|
|
Evela Idol
Dołączył: 01 Lip 2015 Posty: 1132 Przeczytał: 14 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:48:01 13-04-17 Temat postu: |
|
|
Myślałam, że ALeticia nie wypuści ALary a tu takie zaskoczenie. Mimo wszystko żal mi jej widać jak bardzo cierpi. Nadal przeżywa ten wypadek wszyscy skupieni na pozostałych siostrach a ALeticia? Pozostawiona jakby sama sobie, bo wydaje się silniejsza. Obwinia się o śmierć rodziców, niepewność czy ALucia też przypadkiem nie zginęła. Źle zrobiła, że można powiedzieć pozbyła się Marcelo by nie odnalazł jej siostry. ALeticia boi się, że ją też bd bardziej od niej, a przecież to trojaczki. Jedynie wujek ją faworyzował jako jedyny i pewnie to wpłynęło na mylną interpretacje uczuć do niego. Naprawdę ma duże problemy ze sobą, a rodzina jej w tym nie pomaga. Poza ALaura oczywiście, ale boi się, że ją też straci przez Ramira czy właśnie ALucie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunshine Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25793 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:59:03 13-04-17 Temat postu: |
|
|
Dlatego zawsze uważałam Anę Leticię przede wszystkim za postać głęboko nieszczęśliwą. Problem w tym, że zamiast się z tego wyplątać i chociaż spróbować być szczęśliwą, przede wszystkim dla siebie, to ona sobie tylko dokłada. Ucieczka przed przeszłością, ciągłe pragnienie uwagi otoczenia i chęć zagarnięcia ich całej miłości prowadzi ją do samozagłady. Taką ją uwielbiam, ale od początku było wiadomo, że źle się to skończy.
Ostatnio zmieniony przez Sunshine dnia 18:59:20 13-04-17, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka. Generał
Dołączył: 29 Kwi 2016 Posty: 7903 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:03:08 13-04-17 Temat postu: |
|
|
Dziwię się, że rodzinka nie widzi problemów Leticii. Rozumiem. Laura ich potrzebowała bardziej ze względu na niepełnosprawność, więc skupili się na niej i na poszukiwaniach Lucii, bo ,,czuli jej obecność". O Leti jakby zapomnieli wierząc, że przez wypadek została pokrzywdzona najmniej. A poza tym miała własne życie. To wszystko sprawiło takie podejście Babki i rodziny. |
|
Powrót do góry |
|
|
|