Telenowele

Raquel Becker · Wysłany: 20:20:38 29-06-17 Temat postu:

Mam pytanie

ostatnio miałam zaległości w odcinkach a że nie chciało mi się nadrabiać to załączyłam te odcinki co były ostatnio

Co się stało z Orlandem bo nie pokazują go w ogóle

Lineczka · Wysłany: 20:24:45 29-06-17 Temat postu:

Orlando szantażował Inakiego i Leticię, został zabity przez Facundo.

Adam · Wysłany: 20:37:15 29-06-17 Temat postu:

To Maribel jednak przeżyła upadek ? Ale w poprzednim odcinku ktoś stwierdził,że ona nie żyje...

Sunshine · Wysłany: 21:54:41 29-06-17 Temat postu:

Stokrotka. · Wysłany: 22:17:01 29-06-17 Temat postu:

Ja muszę nadrobić dzisiejszy odcinek. Chociaż będę się wkurzała z tego co widzę w Waszych komentarzach.

Ebi_13 · Wysłany: 8:36:29 30-06-17 Temat postu:

Blonde Distraction · Wysłany: 9:14:58 30-06-17 Temat postu:

Widzę, że dodali kilka scen, których nie było w wersji z Univision, którą oglądałam w zeszłym roku - scena koszmaru Ramira i scena Inakiego i Juliety na torach.

Sylwia94 · Wysłany: 11:09:15 30-06-17 Temat postu:

Dziwne, ze to wycieli, bez sensu. Ja widziałam juz kiedyś ten koszmar Ramira na yt, ale pomyślałam, ze to finał alternatywny

śluby zazwyczaj sa na sam koniec

Lineczka · Wysłany: 11:44:25 30-06-17 Temat postu:

Ode mnie jeszcze kilka słów na temat 121 odcina:
* scena z Leticią zabijającą Claudię rodem z horroru! mrożąca krew w żyłach! jej diaboliczny śmiech po wszystkim - miazga! Claudia nie miała pojęcia co ją czeka za prowokację z Mariano w roli głównej, miny Leticii podczas jej wywodu genialne! Angie była w tej scenie kapitalna! rola Leticii wyszła jej perfekcyjnie!
* jakiś czas temu natknęłam się na spoiler, że Laura zabije Valentina, więc nie było to dla mnie zaskoczeniem, zrobiła to w obronie własnej i ukochanego, nie miała innego wyboru, Valentin na własne życzenie marnie skończył, chęć zemsty wszystko mu przesłoniła, do tego ewidentnie miał problemy psychiczne (kto skazuje się na życie na wózku przez tyle lat

), było mi szkoda Laury i Ramira, gdy ten psychol ich więził, kreatywnością się nie popisał skoro zerżnął pomysł z listem od Marcelo

* ubawiłam się na scenie, gdy Inaki jednym kopnięciem rozprawił się z Facundo

kung fu Inaki!

kibicowałam mu w tym starciu! było do przewidzenia, że Leticia go zdradzi, sporo ich łączy, ale to nie jest miłość, Marcela na swój sposób kochała a i tak wydała na niego wyrok śmierci to tym bardziej Leti nie będzie miała oporów by pozbyć się Inakiego
* świetne były sceny niczym z filmu akcji z Marcelo w roli głównej, HOT

to tylko wyobrażenia/halucynacje, ale super się je oglądało, konfrontacja Marcelo z Santiago zdecydowanie na korzyść tego pierwszego! Marcelo mówił, że potrzebuje Santiago a ja się z tym nie do końca zgodzę, przed wypadkiem nie był złym człowiekiem, miał w sobie dobro i miłość tylko przywdziewał maskę twardziela, sam moment połączenia się obu osobowości mocno specyficzny, nie zachwycił mnie

oczywiście w tym jakże kulminacyjnym momencie musiało dojść do zaprzestania akcji serca i reanimacji, jakżeby inaczej?

wszystko zmierzało ku temu, że Marcelo "pogodzi się" z Santiago, więc w tej kwestii też nie byłam zaskoczona, wolę Marcelo Garcię od Santiago Garcia

*wypadek Maribel wyglądał groźnie (od początku można się było domyślić, że to ona tańczy na szarfach), ale wcześniej trafiłam na spoiler, ze przeżyje, niech się cieszy, że wyszła z tego cało, mogła zginąć albo stracić władzę w nogach,
* podobała mi się postawa Ernestiny podczas spotkania z Soledad, powiedziała jej do słuchu, nazwała porywaczką, bardzo dobrze jej nagadała, szkoda tylko, że w kolejnym odcinku zmieniła swoje zachowanie wobec Soledad o 180 stopni

* świetna była scena z Lucią stawiającą się Leticii

ogień! punkt dla Lucii, że przy Wujku powiedziała o grzeszkach Leticii

gdyby wzrok mógł zabijać to byłoby po Lucii

* ręce mi opadły, gdy Nerina broniła swojego synalka, hipokrytka

Matilde · Wysłany: 11:53:07 30-06-17 Temat postu:

Dziwne że Nerina nie rozpoczala po śmierci swych dzieci, chyba nie mieli czasu na to aby pokazać bo szybko akcja leci teraz. Szkoda że już ostatni odcinek, dzisiaj będzie bombowy odcinek, niestety kilka fragmentów obejrzałam w orginale i sobie pospojlerowalam no ale cóż. .

Lineczka · Wysłany: 12:01:52 30-06-17 Temat postu:

Po śmierci Valentina chyba był spory przeskok czasowy (może nawet półroczny/pięciomiesięczny -> ślub Laury i Ramiro).

Stokrotka. · Wysłany: 12:11:11 30-06-17 Temat postu:

Wujek już wie, że Leticia zabiła Jenifer. Julieta ogląda nagranie dotyczące śmierci Daniela. Ciekawe ile minęło od poprzedniego odcinka i czy Nerina wie o śmierci dzieci...

Julietta chce aby Inaki ją zabił. No pewnie, niech zwali całą odpowiedzialność na niego... Co za kobieta. Skoro nie chce żyć t niech zostanie na tych torach i czeka na pociąg w jedną stronę.

Serio??? ,,jestem twoją mamą". Przecież to dla niej zupełnie obce dziecko. On jej nawet nie zna. Przypomniała sobie, bo ma w tym interes.

Lineczka · Wysłany: 12:31:22 30-06-17 Temat postu:

Nerina wiedziała o śmierci Valentina, przecież była na miejscu zdarzenia.

Stokrotka. · Wysłany: 13:02:43 30-06-17 Temat postu:

Ale przy śmierci Claudii jej nie było dlatego pytałam

Nie wiem czy Wy też to odczułyście, ale ja chwilami miałam wrażenie, że oglądam inną telkę. Jakieś dziwne przeskoki czasowe nie mówiąc już o zachowaniach, decyzjach które kompletnie nie pasują do bohaterów. Pierwszy przykład to związek Javiera i Maribel. Dziewczyna gardziła nim przez 121 odcinków i nagle doznała olśnienia? Inni udają albo faktycznie zapomnieli co im zrobiła Soledad. Jeszcze jej dziękują. Za co? Za to, że naraziła ich na lata cierpienia? Wielka bohaterka, która łaskawie godzi się odbyć karę. Super, ołtarzyk niech jej Ernestina i Marcelo wystawią... Rozmowa z Lucią to też inna para kaloszy.

Remedios pytająca Juliettę czy zje rosół z kury wygrała

Rozczarowała mnie pierwsza część finału. Druga pewnie nie będzie lepsza a Ciapek wyglądał okropnie na swoim ślubie. Nie podoba mi się taki kolor marynarki, ale gusta są różne