Telenowele

Raquel Becker · Wysłany: 23:42:36 11-12-17 Temat postu:

O to ja właśnie nie lubiłam pary Ana Lucia i Santiaga a pod koniec to już w ogóle stracili w moich oczach
Marcelo był świetny

o wiele bardziej Sebek podobał mi się jako Marcelo niż Santiago

którego niestety zaliczam do najgorszych protów

ale kto oglądał TVA rozumie dlaczego

.

Lineczka · Wysłany: 0:03:27 12-12-17 Temat postu:

Miałam tak samo. Para Santiago i Lucia najmniej mi się podobała (po 30 odcinku działali mi mocno na nerwy). Sam Santiago był wkurzający i też zaliczyłabym go do kategorii "słabi proci". Za to Marcelo był super.

Raquel Becker · Wysłany: 0:08:38 12-12-17 Temat postu:

Marcelo był świetny

i denerwowało mnie jak wszyscy mówili w telce jaki to Santiago jest cudowny

a Marcelo okropny. Marcelo przynajmniej mówił prawdę prosto w twarz a nie jak Santiago wiecznie ukrywał wszystko

Julita · Wysłany: 9:39:26 12-12-17 Temat postu:

Ci co mówili tak o Marcelo,mówili tak ze strachu. bali się go, nie dlatego że bali się krzywdy jaką może im wyrządzić, a tego że ta postać była im niewygodna. Santiago był dla nich bezpieczniejszą opcją

Bo był jak pusta kartka, nie znał wielu faktów z przeszłości, które znał Marcelo, a które mogły zostać wykorzystane przeciwko nim.
Według mnie to było bardzo ludzkie zachowanie tych postaci, poza tym dla mnie Santiago i Marcelo to jedna i ta sama osoba, więc moja ocena postaci jest jedna.

hayleyss · Wysłany: 18:11:09 12-12-17 Temat postu:

Ja też miałam delikatne uprzedzenie, stąd tak późno wzięłam się za telenowele.

aczkolwiek ja ich razem LQLVMR uwielbiam.

Lineczka · Wysłany: 19:18:58 12-12-17 Temat postu:

Również uwielbiam duet Angie i Sebastiana. W TVA miałam ich lekki przesyt, głównie w scenach Lucii z Santiago, ale wszystkie trzy produkcje z nimi w roli głównej oceniam wysoko.

LuzPablo85 · Wysłany: 21:41:01 12-12-17 Temat postu:

Rebeldes cieszę się że oglądasz telenowele, fabuła tej telenoweli nie raz Cię zaskoczy. Mi najbardziej podobałam się para Ana Leticia i Inaki a na drugim miejscu Ana Laura i Ramiro.

Angie Boyer fenomenalnie sprawdziła się w roli trojaczek, najlepiej zagrała Anę Leticię jako Ana Leticia przepięknie się ubierała i nie raz zaskoczy Cię zachowanie Any Letiicii z męskich postaci to ja też wolałem Marcelo bo Santiago to taki "bezpłóciowy" prot ze szok. Wujka Any Letci też lubiłem bardzo. A jeśli o bohaterów których nie lubiłem to święta trójca hipokryzji na czele z Soledad - przyszywaną matką Any Lucii.

hayleyss · Wysłany: 11:28:36 18-12-17 Temat postu:

To z tym się zgodzę, że Soledad też nie trawię.

Nie miała prawa, "ukraść" sobie dziecka, i co by kto mówił, pozbawiła Any Lucii, rodziny, dziewczyna żyję w przekonaniu, że ma tylko matkę. Można na to spojrzeć, z drugiej strony, że ALucii, nigdy niczego nie brakowało, że była dobrą matką, co tam było wspomniane, na początku chyba, jakaś rozmowa, że AL, zawsze miała "fajną" mamę. Mimo, wszystko i tak mnie denerwuję, że okłamuję córkę. Manipuluję Nią, i wykorzystuję jej troskę o jej zdrowie

Nie wiem, czemu tak nie lubicie Santiaga. Mi to Go nawet szkoda. To musi być okropnie cieżkie, obudzić się, i mieć pustkę w głowie, nie pamiętać swojego życia, czy miało się rodzinę i co się robiło. I nagle spotyka takiego Ernestina, który oskarża Go o o tak poważne rzeczy! I jeszcze wyskakuję, z tymi dokumentami tożsamości do Any Lucii. W tym wszystkich ten ich związek jest nawet uroczy, bo mimo wszystko postanowili że będą ze sobą i coś zaradzą.

Ana Leticia, rzeczywiście ma wiele świetnych ciuchów, ale jak dla mnie, makijaż ma średnio dobrany. Zdecydowanie ładniej wygląda Ana Lucia z burzą loków, delikatnym makijażem, czy naturalna Ana Laura

Raquel Becker · Wysłany: 11:45:12 18-12-17 Temat postu:

Potem przekonasz się za co go tak nie lubimy

Dla mnie od początku wydawał się ciepłymi kluchami a potem to już w ogóle stracił w moich oczach

Matilde · Wysłany: 12:05:54 18-12-17 Temat postu:

Na początku można było zrozumieć zachowanie Santiago ale potem już nie

Raquel Becker · Wysłany: 12:09:00 18-12-17 Temat postu:

Zresztą Lucii zachowanie też było niedorzeczne

całkowicie potem przestałam ją lubić

Matilde · Wysłany: 12:13:05 18-12-17 Temat postu:

Lucia na początku była wesoła i w ogóle , wydawała się super protką ale niektórych jej postępowań nie rozumiałam.

Raquel Becker · Wysłany: 12:17:30 18-12-17 Temat postu:

Ja to samo , a szczególnie potem jak cieszyła się że jest kochanką Santiaga
Jedyny plus że broniła potem Any Laury i miały fajne relacje razem

hayleyss · Wysłany: 14:25:37 18-12-17 Temat postu:

Czy ja wiem. Zwykle, jak kogoś polubię na początku, to lubię go przez większość telenoweli.

Akurat w tej produkcji jest tyle postaci, sprzecznych- prawie każdy ma jakieś tajemnice i coś ukrywa.

Raquel Becker · Wysłany: 14:28:23 18-12-17 Temat postu:

Jedynie Ana Laura nie ma nic do ukrycia