Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dario Arcymistrz
Dołączył: 30 Gru 2007 Posty: 21037 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Starogard Gdański Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 16:12:52 01-10-11 Temat postu: |
|
|
Proszę nie pisać więcej na ten temat. Tu się komentuje odcinki, a nie rozprawia o swoich racjach... |
|
Powrót do góry |
|
|
Brando Wstawiony
Dołączył: 29 Sie 2010 Posty: 4055 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: daleko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 22:52:57 01-10-11 Temat postu: |
|
|
No i chwała Bogu skończy się ten temat |
|
Powrót do góry |
|
|
Arwenka Idol
Dołączył: 19 Wrz 2011 Posty: 1540 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 5:50:38 02-10-11 Temat postu: |
|
|
Fer jest dziwna. Jest obrażona victorię . Tylko za co/ za to,że Osvaldo ją zdradzał .Wątek Max i Maria w ogóle się nie rozwija.Jest taki nudny. Mam wrażenie jakby pół roku było wiadomo o ciąży żony Maxa i Marii. Dziwne ,że Jimena nadal jest szczupła ,skoro od tak dawna spodziewa się dziecka |
|
Powrót do góry |
|
|
Santiago Idol
Dołączył: 08 Wrz 2010 Posty: 1895 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 10:20:36 02-10-11 Temat postu: |
|
|
Arwenka napisał: | Fer jest dziwna. Jest obrażona victorię . Tylko za co/ za to,że Osvaldo ją zdradzał .Wątek Max i Maria w ogóle się nie rozwija.Jest taki nudny. Mam wrażenie jakby pół roku było wiadomo o ciąży żony Maxa i Marii. Dziwne ,że Jimena nadal jest szczupła ,skoro od tak dawna spodziewa się dziecka |
Myślę, że Fer jest zła na Victorię, bo nie poświęcała jej aż tak dużo czasu jak potrzebowała...
Czas w telach jest trochę pokręcony, nie wiadomo czy minął miesiąć czy tydzień, więc ja do tego nie przywiązuję dużej wagi |
|
Powrót do góry |
|
|
iva Mistrz
Dołączył: 28 Paź 2010 Posty: 11130 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: MX Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:23:45 03-10-11 Temat postu: |
|
|
Fer jest zła na Viki bo to Osvaldo zawsze sie bardziej nią interesował. Czesto w telce wiedac jak rozmawia z Osim bawi sie z nim.
Viki jest matką od święta.
Przez traume z Marią jakos nie potrafiła zająć się Fer. |
|
Powrót do góry |
|
|
taran1123 Aktywista
Dołączył: 01 Wrz 2011 Posty: 376 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 13:35:55 03-10-11 Temat postu: |
|
|
Ale powinna zrozumieć, że Viki też ma własne zdanie na temat tej zdrady i nie potrafi wybaczyć Osvaldo.
Ostatnio zmieniony przez taran1123 dnia 13:36:18 03-10-11, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
natalka0125 Mocno wstawiony
Dołączył: 25 Sie 2011 Posty: 6314 Przeczytał: 18 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:02:09 03-10-11 Temat postu: |
|
|
Odcinek jak zawsze świetny dobrze że osvaldo wrocił ale szkoda że mu Viki nie wybaczyć i teraz . Fer teraz będzię odpychać bo jej nie było kiedy jej najbardziej potrzebowała a jej tata zawszę był przy niej . Ale viki i osvaldo mieli mine na widok Juano . Jimena już mnie do szału doprowadza . Boże jak mi szkoda fer nie zasłużyła sobie na to a maxa też jest mi szkoda tak bardzo cierpi . Teraz maria sobię przypomina słowa Berni . Victoria znów wszystko wypomina osiemu jak zawszę . Juan pablo prosi a by matka i córka się spotkały . Fer dostała szału że nie może chodzić i teraz oskaraża mame i dobrze tak Victoria za swoje i jeszczę przyznała sobie racje a teraz na maxa się odgrywa . A ta mu jeszczę o jimenie mówi to już mnie wnerwia . Uwielibiam sceny maxa i mari czekam na więcei
Ostatnio zmieniony przez natalka0125 dnia 20:20:35 03-10-11, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Santiago Idol
Dołączył: 08 Wrz 2010 Posty: 1895 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 20:28:29 03-10-11 Temat postu: |
|
|
natalka0125 napisał: | Odcinek jak zawsze świetny. Dobrze, że Osvaldo wrócił, ale szkoda, że Viki nie chce mu wybaczyć. Fer teraz będzie ją odpychać, bo nie było jej kiedy najbardziej tego potrzebowała. Jej tata zawsze był przy niej . Ale Viki i Osvaldo mieli minę na widok Juanjo . Jimena już mnie do szału doprowadza . Boże, jak mi szkoda Fer. Nie zasłużyła sobie na to. Maxa też jest mi szkoda. Tak bardzo cierpi. Maria przypomina sobie słowa Berni. Victoria znów wszystko wypomina Osiemu jak zawsze. Juan Pablo prosi Boga, aby matka i córka się spotkały. Fer dostała szału, że nie może chodzić. Teraz oskarża swoją matkę. I dobrze tak. Victoria ma za swoje. Jeszcze przyznała córce rację. A teraz na Maxie się odgrywa. A ta mu jeszcze o Jimenie mówi. To już mnie wnerwia . Uwielbiam sceny Maxa i Marii. Czekam na więcej. |
A ja właśnie jestem innego zdania.
1) Według mnie Viki nie powinna wybaczać Osvaldowi zdrady. Chciał iść do łóżka z inną? To niech ma teraz za swoje.
2) Czy Osvaldo był przy Fer podczas, gdy kłócił się z Victorią? Czy był w dniu kiedy zawieźli ją do szpitala? Był przy niej przed tym, jak Victoria dowiedziała się o jego zdradzie.
3) Jimena właśnie dziś mnie zachwyciła. Od razu wychwyciła co jest grane i wykorzystała sytuację. Teraz ma asa w rękawie.
4) Dziś niespodziewanie szkoda mi się zrobiło Victorię, kiedy Fer zaczęła ją wyganiać z pokoju. To było nie w porządku, jednak ustalając to, że ją olewała i zachwycała się Marią Magdaleną (jak to brzmi )oraz jej postępowanie wobec Marii to mi szybko przeszło te współczucie.
5) Właśnie trzeba postawić się w miejscu Victorii. Mówi, że Max ma być przy Jimenie, ponieważ myśli, że dziecko, którego ona się spodziewa jest Maxa. Jak każda babcia chce, aby jej przyszły wnuk i jego matka, podczas ciąży mieli wszystko czego im potrzeba. Ty jak zostaniesz matką też będziesz chciała żeby przyszły wnuk w łonie matki jak i po urodzeniu miał wszystko czego mu potrzeba (chyba, że będziesz kimś na wzór Berni ). Nas to wkurza, bo wiemy kogo te dziecko jest (Guillermo).
Ciekawi mnie jedno: Gdzie jest te łóżeczko? Max go nie zauważył? Wątpię żeby Maria dała radę przenieść kołyskę z Naty będąc w ciąży.... |
|
Powrót do góry |
|
|
Brando Wstawiony
Dołączył: 29 Sie 2010 Posty: 4055 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: daleko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 20:37:11 03-10-11 Temat postu: |
|
|
Jimena dzisiaj mnie zaskoczyła,jest sprytna kapnęła się,że Guilermo zabił Ofelię Fer próbowała wstać,już wie że jest sparaliżowana,biedna wcale szkoda mi nie jest Vicky ,jak ją traktuje Fer. Myśli że jak tyle lat wycierpiała to może tak ludzi traktować. Max przyszedł do Marii kupił jej tyle kwiatów |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:04:59 03-10-11 Temat postu: |
|
|
Luc@s napisał: | Ciekawi mnie jedno: Gdzie jest te łóżeczko? Max go nie zauważył? Wątpię żeby Maria dała radę przenieść kołyskę z Naty będąc w ciąży.... |
Luc@s, to samo pytanie sobie nie tylko ja zadawałam, gdzie jest łóżeczko, i uważam, że zapomnieli o nim. Przecież Nati i MD mogły je przenieść do tego jedynego pokoju, w którym schował się Max, bo do tej maleńkiej kuchni, to nie sądzę, aby się zmieściło. Jednak Max nic o łóżeczku nie powiedział, więc widocznie go tam nie było, chyba, że było tam tak ciemno, że go nie zauważył
Dzisiaj podobała mi się scenka ze strażakami, jak Victoria i Osvaldo poszli im podziękować, ale Osvaldo ponownie mnie zawiódł, pieniądze. Nieładnie. A Juanjo wcale nie chciał pomóc Fer, gdy dowiedział się, że to ona, tylko Napo musiał go przekonać.
MD i Max, moja mama się przestraszyła, gdy tak do MD podszedł Kwiaty śliczne i zdjęcie |
|
Powrót do góry |
|
|
majka623 Idol
Dołączył: 05 Lip 2011 Posty: 1056 Przeczytał: 10 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: woj.śląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:29:43 03-10-11 Temat postu: |
|
|
Jimena dzisiaj miała chwilowy przebłysk inteligencji.
Fer bidulka, teraz pewnie będzie rozpaczać .
Przez chwilę też mi się zrobiło żal Viki, ale przez bardzo krótką chwilę.
JP fajne łóżeczko zrobił.
Uwielbiam sceny Marii i Maxa . |
|
Powrót do góry |
|
|
jasmina87 Debiutant
Dołączył: 12 Lut 2010 Posty: 66 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:50:33 04-10-11 Temat postu: |
|
|
Luc@s napisał: |
1) Według mnie Viki nie powinna wybaczać Osvaldowi zdrady. Chciał iść do łóżka z inną? To niech ma teraz za swoje.
2) Czy Osvaldo był przy Fer podczas, gdy kłócił się z Victorią? Czy był w dniu kiedy zawieźli ją do szpitala? Był przy niej przed tym, jak Victoria dowiedziała się o jego zdradzie.
3) Jimena właśnie dziś mnie zachwyciła. Od razu wychwyciła co jest grane i wykorzystała sytuację. Teraz ma asa w rękawie.
4) Dziś niespodziewanie szkoda mi się zrobiło Victorię, kiedy Fer zaczęła ją wyganiać z pokoju. To było nie w porządku, jednak ustalając to, że ją olewała i zachwycała się Marią Magdaleną (jak to brzmi )oraz jej postępowanie wobec Marii to mi szybko przeszło te współczucie.
5) Właśnie trzeba postawić się w miejscu Victorii. Mówi, że Max ma być przy Jimenie, ponieważ myśli, że dziecko, którego ona się spodziewa jest Maxa. Jak każda babcia chce, aby jej przyszły wnuk i jego matka, podczas ciąży mieli wszystko czego im potrzeba. Ty jak zostaniesz matką też będziesz chciała żeby przyszły wnuk w łonie matki jak i po urodzeniu miał wszystko czego mu potrzeba (chyba, że będziesz kimś na wzór Berni ). Nas to wkurza, bo wiemy kogo te dziecko jest (Guillermo).
|
Zgadzam sie z Toba.
1. To nie byla jednorazowa zdrada po pijaku - nie ma co odpuszczac. I co nawet widac chlopcy tez tak sadza
2. Fernanda niestety zachowuje sie jeszcze jak przystalo na nastolatke, nie docenia poswiecenia swojej matki. Uwaza przy tym, ze matka bledow popelniac juz nie moze i probuje wymuszac swoje racje na matce. |
|
Powrót do góry |
|
|
natalka0125 Mocno wstawiony
Dołączył: 25 Sie 2011 Posty: 6314 Przeczytał: 18 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:45:38 04-10-11 Temat postu: |
|
|
Nie miałam nic złego na myśli tylko już naprawdę viki denerwuje bo ona naprawde chce że był na siłe z jiemną dziecko tu nic nie jest winne i wiem że Viki zależy a by jej wnuk urodził się zdrowy a ta wariatka jimena szantażuje maxa na wszelkie sposoby i to jest okropne nie dzwi mnie jak ona naprawde coś odwali . Nie jest mi szkoda viki jeśli chodzi to co robi jej Fer zasłużyła sobie na to .Jak dla mnie też Viki myślała że Fer bedzie taka jak Maria ktory jest ideałem córki bo mają te same charaktery i mimo tego że jej nie nawidzi Victoria i Maria sa do siebie bardzo podobne
Ostatnio zmieniony przez natalka0125 dnia 13:06:02 04-10-11, w całości zmieniany 6 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
natalka0125 Mocno wstawiony
Dołączył: 25 Sie 2011 Posty: 6314 Przeczytał: 18 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:48:13 04-10-11 Temat postu: |
|
|
:-*
Ostatnio zmieniony przez natalka0125 dnia 9:26:57 04-10-11, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
maria desamparada Mocno wstawiony
Dołączył: 05 Gru 2010 Posty: 5636 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:31:42 04-10-11 Temat postu: |
|
|
Fer nie moze pogodzic sie ze swoim kalectwem. Obwinia matke a liczy sie dla niej tylko Osvaldo Jimena i Guillermo groża sobie. Jimena skapnęla sie ze kochanek mogl zabic Ofelie Nie moglam patrzec jak Max znalazl placząca i zalamana Fer swoim kalectwem Juan Pablo podarowal Marii kolyskę dla dziecka Max odwiedzil Marie i zapelnil dom kwiatami . Na razie nie odrył w jakim stanie jest Maria |
|
Powrót do góry |
|
|
|