Telenowele

Katharina10919 · Wysłany: 17:17:37 04-05-11 Temat postu:

Witajcie kochane słonecznym popołudniem

Nadal z bananem na buzi łażę, gdzie tylko mnie nogi poniosą i brechtam z czego się da , tzn. ze wszystkiego

A wracając do Naszego TDA, a dokładniej mówiąc AVANCE to ja się pytam co to jest do cholery jasnej

Trochę nie zrozumiałam co mówiły MD i Vici ale ta stara krowa jest rąbnięta (delikatni mówiąc) zdrowo w dekiel. Normalnie bym ją

Co to ma być? Co za policzek?? Oj jak bym jej oddała to aż by się obliznęło babsko wstrętne

Ale Max

how romantic

no sweet scenka

Cinderella · Wysłany: 17:18:31 04-05-11 Temat postu:

Juan Pablo pyta Victorię dlaczego tak mówi. Victoria informuje go, że nauczyła się ją znosić, ale nie lubić.
Bernarda dochodzi do wniosku, że nie może żyć z dala od swojego syna i dlatego musi się z nim pogodzić.
Maria informuje Victorię, że nie zasługuje na to żeby mieć przy sobie swoją córkę i dlatego nigdy jej nie odnajdzie. Victoria żąda żeby się zamknęła.
Max informuje Marię, że on i ich synek chcą jej coś dać i poprosić żeby została jego żoną.

kasiar19 · Wysłany: 17:20:48 04-05-11 Temat postu:

no ja pier...le. co za sucz z tej viktorii. najpierw przez 100 pare odcinkow lamentuje jaka to nieszczesliwa ze stracila corke i nie moze jej odnalezc a jak przyszlo co do czego to z liscia jej dala. no popier....ją. mam nadzieje ze MD odda jej z pięsci.
wrocil nasz maxiu

oj jaka piekna scenka

takiego maxia mi brakowalo. juz z utesknieniem czekam na jutro.

Katharina10919 · Wysłany: 17:22:52 04-05-11 Temat postu:

myszqnia · Wysłany: 17:25:23 04-05-11 Temat postu:

no ja sie pytam po co????????????????? po co były te scenki wielkiej "miłości" Viki i Marii... po co było tyle scen pogodzenia między nimi... no po co?????? po to żeby Viki nagle stwierdzila ze jednak nie lubi MD... no masakra...
mi sie wydaje że Viki wcale się nie skapnie że Maria to jej córka... nie wiem jak to zamotają ale niemożliwe żeby po poznaniu prawdy tak sie zachowala...
plus jest taki że może w końcu coś się zacznie dziać i zgodnie z naszymi oczekiwaniami Maria dłuuuugo nie wybaczy Viki.... ale co znaczy słowo długo??? przecież telka juz się kończy....
<zawiedziona>

margotkaa · Wysłany: 17:25:27 04-05-11 Temat postu:

wtf? Czy Viki za przeproszeniem całkiem straciła rozum przez tę chorobę? Nic nie rozumiem!!

ewelastg · Wysłany: 18:06:12 04-05-11 Temat postu:

Viki zwariowała czy co

O co ta awantura,o co jej chodzi

Maxiu jest pomysłowy

Podoba mi się ta scenka

anulkaa18 · Wysłany: 18:14:14 04-05-11 Temat postu:

ludzie trzymajta mnie bo nie wytrzymam

i po co to wszystko bylo? nie wiesz kur... czasem kochajaca Viki i tak samo kochajaca MD...

a teraz co? pyskowki? plaskacze poszly w ruch?

myslalam ze Mejia swoja glupota dawna osiagnal dno... jednak widze ze mozna upasc jeszcze nizej... GRA-TU-LU-JE

mozecie to przekazac odemnie Meji

jedyne co w miare w tym avance to scenka LR - jednak i tak zagrana mega sztywno przez Gwiazdora... to juz nie to samo co na poczatku...

Marisela · Wysłany: 18:16:54 04-05-11 Temat postu:

Skoro Maria powiedziała Viki, że nie zasługuje na to żeby mieć przy sobie swoją córkę i dlatego nigdy jej nie odnajdzie wniosek jest tylko jeden: Victoria nie zajarzyła, że MD to jej córka

myszqnia ja też nie wiem po co były te scenki "wielkiej miłości" MD z Viki itp. bzdety skoro Viki stwierdziła, że nauczyła się ją znosić ale nie lubić............normalnie śmiech na sali

a świadczy to tylko o braku jakiejkolwiek logiki w telce o czym już wiemy od dawna..........ale takie cyrki odstawiać to już szczyt..........Mejia z Lilianką to powinni dostać czerwoną kartkę i nie tworzyć już żadnej telki bo znów wyjdzie "zakalec"

Ustronianka · Wysłany: 18:20:51 04-05-11 Temat postu:

Ale kurna jak mogła nie zajarzyć, że to jej córka?!! Skoro Max powiedział, że JP jest ojcem MD to chyba wniosek jest taki, że MD to Maria. Dobra, nawet jeśli Vicky jest tak głupia, że się nie skapnie, to co z Osvaldo? Ten też nic nie skuma?

Boże co za brak logiki.. Przez ostatnie 20 odcinków pokazywali nam sielankę między Victorią, a Marią by tak nagle ni stąd ni zowąd rozpętać wojnę

Żalowe...

A wiecie co jest w tym wszystkim najlepsze? Że mimo wszystko nie mogę się doczekać następnego odcinka xD

ewelastg · Wysłany: 18:24:52 04-05-11 Temat postu:

To jest niemożliwe,żeby Viki nie skumała

Chyba Kloc i Abud nie zrobiliby z niej takiej idiotki

Marisa ja mam tak samo

Juz nie moge doczekać sie jutra

Marisela · Wysłany: 18:40:03 04-05-11 Temat postu:

Dla mnie to też dziwne

bo nawet miała łzy w oczach jak usłyszała "to" od Maxa ale słowa Marii, "że nie zasługuje na to żeby mieć przy sobie swoją córkę i dlatego nigdy jej nie odnajdzie" i ten policzek......o czym to świadczy

Nie wiem.........albo ja już przytępiałam przez TDA albo po prostu Viki nie chce zaakceptować MD jako swojej córki

To wszystko jest strasznie pokręcona........taką MM potrafiła zaakceptować a MD nie

Naprawdę ten avance wycisnął ze mnie wszystkie soki ale podobnie jak Ewela i Marisa chciałabym już zobaczyć kolejny odcinek

Najbardziej to zależy mi na tym aby MD poznała już prawdę i odrzuciła Viki

Tylko najlepsze w tym wszystkim jest to, że już niewiele odcinków zostało

ewelastg · Wysłany: 18:43:44 04-05-11 Temat postu:

Coś musiało się wydarzyć,że Viki tak zareagowała. Od jakiegoś czasu układało się między nią a Marią i teraz takie coś

Ja nie wiem co o tym myśleć. Musimy czekać do jutra

Katharina10919 · Wysłany: 18:51:38 04-05-11 Temat postu:

No ja też bardzo jestem ciekawa co to się jutro wydarzy

Pewnie kaszane Mejija odwali, jakiej mało !!

Ustronianka · Wysłany: 18:58:48 04-05-11 Temat postu: