Telenowele

Consuelo · Wysłany: 23:03:06 17-06-11 Temat postu:

A gdzie Katharina i Aqusia

hellow

Julciu Bliźniaczko

prosze nie przeuczaj sie

zażyj tlenu

No mnie też Anulka zaintrygowala

o co kaman

Juli Blueberry · Wysłany: 23:03:37 17-06-11 Temat postu:

Witajcie Kochane Słoneczka

Dzisiaj rano nie zdążyłam nic oglądnąć, ani napisać.... Byłam tak zabiegana, dopiero dwie godzinki temu dopchałam się do komputera, oglądnęłam zaległe dwa odcinki.... I już jestem

Oczywiście później musiałam przeczytać wszystkie wpisy.... i to mi trochę zajęło.

Consuelo, już się nie będę tak bardzo się uczyć, bo dzisiaj zdałam ostatni egzamin... Teraz tylko jedna rzecz i zawsze więcej czasu. Siostry, z Roxi i z Waszych komentarzy o niej śmiałam się do rozpuku

Ja Was uwielbiam ;D Chociaż macie całkowitą rację, przecież ona ledwo, co mówi...

Wiolka, gdy napisałaś, że Mozilla działa, nie mogłam uwierzyć, od razu kliknęłam na drugą kartę ( bo od pewnego czasu miałam otwartego IE i Mozillę) i nie mogłam uwierzyć

Taka niespodzianka, już uśmiech pojawił się a moje twarzy

JA nie wierzyłam, zę jeszcze ją odblokują.... Nareszcie...

Avance, tak jak Was i mnie zaskoczyły i wywołały podobne emocje i pytania

I coś mi się wydaje, że nawet choroba MD, nie połączy Osvalda i Victorii... Eh, mam dość

I mam kolejny dylemat... Tym razem dotyączy MD i Maxa i dzieciaczków...

I to, co wymyślili z tą chorobą to jakaś kpina. Wrrrrrrrrr Ja też troszkę poczytałam o tej Dendze, i tak jak już napisały Siostry, ją przenoszą komary. W związku z tym wg mnie MD zaraziła się Alonsa w taki sposób: pewien komar (a prawdę mówiąc komarzyca) z rodziny Aedes aegypti, który jakimś trafem wpadł do Meksyku, ukąsił chorego Alonsa, który od momentu zarażenia przez innego komara, jest nosicielem tej choroby Dengi, a potem ukąsił MD. I w ten oto sposób MD zachorowała. Wg mnie jest to absurdalne, aby było prawdziwe. Jednak w inny sposób nie mogła się zarazić

Gdyby mogła, nie tylko ona byłaby chora....
Ja mam nadzieję, że to nie będzie ta choroba, bo ona naprawdę jest nieuleczalna...

madiz86polonia · Wysłany: 23:06:13 17-06-11 Temat postu:

aqua · Wysłany: 23:06:30 17-06-11 Temat postu:

anulkaa18 · Wysłany: 23:06:41 17-06-11 Temat postu:

Mejia chce TM zrobic tak iz MD umrze ale zawsze bedzie z Maksem i dziecmi w ich pamieci..

ewelastg · Wysłany: 23:07:49 17-06-11 Temat postu:

aqua · Wysłany: 23:08:37 17-06-11 Temat postu:

Consuelo · Wysłany: 23:08:57 17-06-11 Temat postu:

miki152 · Wysłany: 23:09:53 17-06-11 Temat postu:

Dziewczynki skąd wiecie że MD umrze?

anulkaa18 · Wysłany: 23:10:03 17-06-11 Temat postu:

Consuelo · Wysłany: 23:12:16 17-06-11 Temat postu:

Juli Blueberry · Wysłany: 23:12:24 17-06-11 Temat postu:

madiz86polonia · Wysłany: 23:12:32 17-06-11 Temat postu:

Anuś też zauważyłam, że wrócili Levyrroni

normalnie nie idzie od nich oczu oderwać tak jak kiedyś

No co Ty gadasz Anulka

Maria umrzeć

to może dlatego Flaco nie wiedział kiedy będzie nagrywany ślub M&MD bo go nie będzie tylko pogrzeb

no i nie ma fotek z planu

Nie tylko nie to

ewelastg · Wysłany: 23:13:19 17-06-11 Temat postu:

Jak ja Mejije pizgne w ten jedo głupi łeb to zacznie w końcu mysleć.Jak on może uśmiercic protke no jak

Pojeba** go do reszty już

miki152 · Wysłany: 23:14:16 17-06-11 Temat postu:

Maria nie może przecież umrzeć! Jak ja teraz zasnę ?!
Telka bez Hapy endu? Śmierć protki? Nie to nie możliwe!